Jump to content
Dogomania

Psiaki bez budy na mrozie potrzebne jeszcze 180zł do transportu bud...


tajdzi

Recommended Posts

[FONT=Calibri][SIZE=3]Właścicielka "posesji" umarła, zostawiając dwa psy. Posesja jest zamknięta na kłódkę, ponoć czasem przychodzi jakiś pijaczek… ale ich nie karmi![/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3]Psy mają dwie rozwalające się budy, stoją też dwa PUSTE garnki.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3]Psy to szkielety.. Choć zdjęcia tego nie odzwierciedlają.. [/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3]Psy pochłaniają zwykłą suchą bułkę... :([/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3]Duży - brązowo-biały z kłapniętym uszkiem, sięgający w kłębie kolana, rzuca się niestety na mniejszego, czarnego z białym krawacikiem przepięknie długowłosego :([/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3]Muszę kombinować jak im dawać, bo ten duży gotów zagryźć mniejszego :([/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3]Co z nimi będzie?[/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3]tam nikt nie zagląda oprócz jednej pani co daje im RAZ DZIENNIE PO JEDNEJ BUŁCE[/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3]Bardzo was proszę o pomoc, bo nie wiem co robić..[/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3]Schronisko? to wyrok... one mają zamknięty teren, dwie budy... może jakby upolować tego pijaczka, dać mu do wsadzenia koce... ale z drugiej strony jak on ich wcale nie karmi....[/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3]Psy są fajne, ale tak wygłodzone, że o każdy kęs gotowe są walczyć[/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3]Bardzo was proszę o pomoc. One was proszę o pomoc, bo mogą nie przetrwać tej zimy :([/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3]Czarny piesek z białym krawacikiem - mniejszy, gryziony przez większego psa (ten jest liderem grupy)[/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3]Brązowy piesek z kłapniętym uszkiem - większy, taki mastifowaty w budowie ciała, mniej więcej do kolana w kłębie[/SIZE][/FONT]
Paulina



Paulina bedzie karmic psy jescze przez ok 2 tygodnie, co potem??

Pomóżcie!!!!!!!!

to jest mniej więcej tu - od stażyńskiego sie idzie taką małą uliczką
psy są po prawej stronie, na ostatniej działce przed skrętem w prawo...

[URL="http://www.zumi.pl/trasa.html?xs=21.021518&ys=52.264236&xk=21.0237695&yk=52.269255&v=true&utf=1"]Wyznaczanie trasy - Zumi.pl Lokalizator internetowy[/URL]

Kto wstawi zdjecia?
Prosze o kontakt na [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 262
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[IMG]http://img16.imageshack.us/img16/562/dsc08212small.jpg[/IMG]
[IMG]http://img28.imageshack.us/img28/4500/dsc08215small.jpg[/IMG]
[IMG]http://img19.imageshack.us/img19/4855/dsc08219small.jpg[/IMG]
[IMG]http://img41.imageshack.us/img41/8086/dsc08222small.jpg[/IMG]
[IMG]http://img196.imageshack.us/img196/7568/dsc08226small.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Guest Elżbieta481

Przede wszystkim:
to jest Warszawa?Trzeba zmienić tytuł na jakiś bardziej alarmujący np.Warszawa na pomoc! czy ,,Organizacje warszawskie na pomoc!!!
A poza tym to mi się wydaje,że trzeba je zabrać z tych działek-zawiadomić TOZ czy jak...
Czytam co napisano i jak nie mają kontaktu z człowiekiem mogą być zdziczałe-dużo czasu upłynęło od śmierci właścicielki?Może być potrzebny ktoś z palmerem by móc je stamtąd zabrać..Zresztą-zabranie ich jest koniecznością bo nie ma nic gorszego niż śmierć z głodu..
E/W

Link to comment
Share on other sites

Wczoraj po pracy je odwiedziłam, niestety bez jedzenia byłam, nie sądziłam, że trafię. Psiaki jak zobaczyły zwalniający samochód to już się ucieszyły, a jak zawróciłam i zaparkowałam to skakały na siatkę. Ten większy (brązowy) wygląda mi na młodziana, szczeniaka, bardzo kontaktowy - lizał mnie po rękach, skakał na siatkę, jak cmokałam - to zagadywał. Drugi też się łasił. Potem nochalem pokazały mi okruchy po bułce, no i już wiedziałam, o co kamon :oops: Muszę się poprawić.

Link to comment
Share on other sites

psy nie są zdziczałe :) one są bardzo kontaktowe, tylko tak strasznie głodne, że po prostu rzucają się na jedzenie

najgorzej że ten brązowy rzuca się na czarnego jak jedzą :( muszę im dawać sprytnie jedzenie, zeby brązowy nie widział, że czarny też dostaje

Jeżeli ktoś kiedyś będzie do nich jechał - proszę pamiętajcie o tym, że trzeba dawać brązowemu pod bramką, a czarnemu obok pod siatką

ja biorę ze sobą tacki, w nich daję i tacki zabieram
jedną tackę zabrał mi brązowy... potem widziałam jej resztki - nawet tackę zjadły:placz:
budy są w fatalnym stanie, pewnie tam mokro i zimno...

nie robiłabym wielkiej akcji z TOZem itp, bo tak na prawdę nie wiem, czy schronisko dla nich lepsze? tu mają swoją przestrzeń, jak dostają jedzenie to się cieszą, tylko najgorzej będzie, jak przyjdzie mróz i ja przesiądę się do autobusu to zupełnie nie będę jechać w tej okolicy :(

macie jakiś pomysł? zupełnie nie wiem co robić :(

Link to comment
Share on other sites

Guest Elżbieta481

Nie wiem jak działa warszawski TOZ i mam nadzieję,że lepiej niż trójmiejski-zresztą mniejsza z tym.Narazie pytam organizacji.Może któraś się odezwie?
Zabranie do schroniska -nie wiem..tam dadza jeść?Wszystko zresztą jest lepsze niz głód..
E/W

Link to comment
Share on other sites

wode im zawiozłam, zostawiłam ... i znalazłam zjedzoną miskę. :roll:
nie mam misek, żeby zostawić
poza tym nie chcę, żeby "właściciel" widział, że dokarmiam, chcę, żeby miał poczucie, że psy są POD JEGO OPIEKĄ
W innym wypadku w ogóle może je wyrzucić...

czy ktoś może podjechać na miejsce i poczatować na "właściciela"?
ja niestety siedzę nie dam rady w rozsądnych godzinach

Link to comment
Share on other sites

Dziś mieliśmy niesamowitego farta
bo
spotkaliśmy Agnezs która dzieliła się lunchykiem z piesami :)
i
spotkaliśmy WŁAŚCICIELA PSÓW

widać, ze to taki pijaczek, mieszka z żoną kilka działek dalej, psy pilnują dobytku
Daje psom jesć
"no wie pani, raz dziennie dostają, jak nie raz to raz na dwa dni jakoś..."

Oznacza to, że jeść dostają od przypadku, ale pan jest chętny do współpracy (będę sterylizować mu koty)
UWAGA
potrzeby pomysł jak tym psom ułatwić życie - koce do budy? pan wsadzi koce, ale ponoć rozszarpią

MOŻE WSPÓLNIE ZROBIMY/OCIEPLIMY TE BUDY???

nadal pozostaje kwestia karmienia, bo widać, ze pan nie zmieni swojego stosunku do tej czynności

UWAGA2 do pana jadą 4 szczeniaki!! 2 psy i 2 suki - czy możemy jakoś zorganizować sterylki? czy wykonuje się wczesne sterylki u suk? - ja po kotach wiem, że można i sterylizuje się kociaki u wyspecjalizowanych wetów, ale nie wiem jak z psami!! czy można zorganizować coś takiego?

tak więc UFFF - psy mają właściciela
ale NIE UFFFF bo nadal trzeba je dokarmiać, zwłaszcza zimą
no i trzeba im te budy ocieplić jakoś, bo ten brązowy na zime będzie chorował jak nic...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...