marako Posted July 24, 2013 Posted July 24, 2013 [quote name='malawaszka']zniknęła ze strony czy tylko ja nie mogę jej znaleźć? nie ma w adoptowanych ani nigdzie... [/QUOTE] Miałam dzwonić do Legnicy o nią pytać, ale zniknęła jakoś dzień-dwa później i z nią dane wolontariuszki do której miałam dzwonić. Pojawiła się za to na nowych nabytkach Bona (tamta też Bona - sprawdziłąm swój wpis na wątku wrocławskiem), ale z inną fotką, opisana jako pudel średni. Teraz ta Bona jest na adoptowanych, ale fota niewyraźna i sama nie wiem, czy to tamta sunia, bo na focie niepodobna. Quote
malawaszka Posted July 24, 2013 Author Posted July 24, 2013 [quote name='marako']Miałam dzwonić do Legnicy o nią pytać, ale zniknęła jakoś dzień-dwa później i z nią dane wolontariuszki do której miałam dzwonić. Pojawiła się za to na nowych nabytkach Bona (tamta też Bona - sprawdziłąm swój wpis na wątku wrocławskiem), ale z inną fotką, opisana jako pudel średni. Teraz ta Bona jest na adoptowanych, ale fota niewyraźna i sama nie wiem, czy to tamta sunia, bo na focie niepodobna.[/QUOTE] a rzeczywiście to może być ona - jak się powiększy zdjęcie to mogłoby pasować Quote
marako Posted July 25, 2013 Posted July 25, 2013 Skoro imię się zgadza, to raczej jest ona i miejmy nadzieję, że trafiła do dobrego domu. Quote
gosia2313 Posted July 29, 2013 Posted July 29, 2013 Sosnowieckie schronisko się odsznaucerzyło. Figa poszła do domu, mieszka w Dąbrowie - adopcja schroniskowa Mersi odebrali prawdopodobnie właściciele Bambuś jest zarezerwowany (ah taki z niego sznuacer :P) i 3 jedzie do domu do Warszawy - dom sprawdzny :)) Lunka poszła do domu, mieszka na podkarpaciu i oto ona ;) - dom sprawdzony :) [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-cNxPTb3WNxo/UfbMz8yrHLI/AAAAAAAAfNE/UALFXAYwK4Q/s640/Zdj%C4%99cie0607.jpg[/IMG] Quote
malawaszka Posted July 29, 2013 Author Posted July 29, 2013 a kto to Figa???? Bambuś idzie do NAJ domku :loveu: Quote
gosia2313 Posted July 29, 2013 Posted July 29, 2013 Ah Figa :/ kurde nie wiem co mam z tą figą:| Gabi of kors :) Quote
malawaszka Posted July 29, 2013 Author Posted July 29, 2013 no uf bo już myślałam, że znowu gorzej ze mną :lol: Quote
malawaszka Posted August 4, 2013 Author Posted August 4, 2013 nasz nowy podopieczny - zabrany wczoraj z mordowni w Olkuszu - na razie jest u missieek, a niedługo po niego pojadę i będzie u mnie zdjęcie, które mnie zmiotło i nie dało zapomnieć o nim... jeszcze sama je przerobiłam tak, że wlazło w głowę i koniec... [URL="http://img21.imageshack.us/i/dq5y.jpg/"][IMG]http://img21.imageshack.us/img21/2640/dq5y.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img405.imageshack.us/i/h7qm.jpg/"][IMG]http://img405.imageshack.us/img405/7816/h7qm.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img845.imageshack.us/i/x13v.jpg/"][IMG]http://img845.imageshack.us/img845/2458/x13v.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img443.imageshack.us/i/yhr1.jpg/"][IMG]http://img443.imageshack.us/img443/7815/yhr1.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img826.imageshack.us/i/1ixd.jpg/"][IMG]http://img826.imageshack.us/img826/6117/1ixd.jpg[/IMG][/URL] Młody nie jest... zęby ma starte, ucho ma pogryzione, podobno stare to rany no i co dziwne - jest wykastrowany - nie tam bo zagojony i moszna już obkurczona - kurcze może jednak ktoś go szuka????? Quote
malawaszka Posted August 4, 2013 Author Posted August 4, 2013 BARDZO PILNE!!!! Bianka niknie w oczach, ma infekcję, nie je, słabnie... jest bardzo chuda :placz: [TABLE="width: 530, align: center"] [TR] [TD="width: 290"]numer: 599 numer chip: 616093900055064 imię: Bianka płeć: suka [/TD] [TD="width: 290"] wiek: ok. 5 lat wielkość: srednia rasa: mix sznaucera data przyjęcia: 2013-07-22 kwarantanna do 2013-08-05 przebywa w boksie: zwierzętarnia [/TD] [/TR] [TR] [TD="colspan: 2"] opis: Bianka to spokojna, bardzo miła, łagodna sunia w typie sznaucera. Jest przyjacielska wobec otoczenia, łasi się do człowieka, to zrównoważona, grzeczna sunia. Trafiła do nas z ulicy Plantowej. Sunia w tej chwili przebywa w szpitaliku schroniskowym, jest przeziębiona, bardzo źle znosi pobyt w schronisku. Prosimy o dom dla niej. [B]Kontakt w sprawie adopcji: Sylwia 506-037-350 [/B][/TD] [/TR] [/TABLE] [IMG]http://schronisko.doskomp.lodz.pl/tmpimg/99312607.jpg[/IMG] [IMG]http://schronisko.doskomp.lodz.pl/tmpimg/99312604.jpg[/IMG] [IMG]http://schronisko.doskomp.lodz.pl/tmpimg/99312605.jpg[/IMG] [IMG]http://schronisko.doskomp.lodz.pl/tmpimg/99312606.jpg[/IMG] Quote
Saththa Posted August 4, 2013 Posted August 4, 2013 No zdjęcie sobie przerobiłas tak ze jak na fb zobaczyłam to padłam :) Quote
Anula Posted August 4, 2013 Posted August 4, 2013 O rany ale Bianka jest piękna.Nie da rady jej jakoś pomóc? Może ktoś zgłosi się z DT? Quote
gosia2313 Posted August 4, 2013 Posted August 4, 2013 W piątek byłam na podpisaniu i na wizycie po adopcyjnej w jednym, u tego starszego 10 letniego sznupka z guzem jąder, co był wyłysiały na zadku. Psiak ma się świetnie, jest zadbany, ładnie przybrał na wadze, jak przyszłam to go nie poznałam! Mam niestety tylko jedno zdjęcie, bo przed moim przyjściem Polo z Panią byli na dłuuuuuugiej wyprawie do parku i po powrocie Polo padł i spał pod stołem całą moją wizytę:D Wszyscy sąsiedzi go uwielbiają, jest mądrym psem. Na spacerach lgnie do starszych osób, więc może jego właścicielem był ktoś taki?... Ostatnio miał problemy z biegunką, ale po wizycie u lekarza jest już OK. Czeka go jeszcze badanie tarczycy i usuwanie kamienia z paszczy. Suchego jedzenia za bardzo nie chce, ale kurczaka wcina jak nic! :D A Pani Teresa jest z niego BARDZO zadowolona i ciągle zastanawia się jak ktoś mógł się tak cudownego psa pozbyć. :-) [CENTER][IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-WEPFWdQNn0k/Uf6Fqg2wRjI/AAAAAAAAfQU/Fzok2s5vql0/s640/DSC_0258.JPG[/IMG] [/CENTER] Quote
malawaszka Posted August 4, 2013 Author Posted August 4, 2013 Biance próbujemy pomóc - ja nie mam jak jej zabrać do siebie - liczę na jakiś cud, że może jakiś DT spadnie z nieba :placz: zapłacimy za badania jeśli Sylwii uda się ją zabrać do lecznicy poza schronisko Quote
malawaszka Posted August 5, 2013 Author Posted August 5, 2013 Bianki zdjęcia świeże... jest bardzo słaba, babesziozy nie ma, ale ma silny stan zapalny gdzieś - oby się udało go zlokalizować i wyleczyć... [IMG]http://schronisko.doskomp.lodz.pl/tmpimg/99314223.jpg[/IMG] [IMG]http://schronisko.doskomp.lodz.pl/tmpimg/99314219.jpg[/IMG] [IMG]http://schronisko.doskomp.lodz.pl/tmpimg/99314220.jpg[/IMG] [IMG]http://schronisko.doskomp.lodz.pl/tmpimg/99314221.jpg[/IMG] [IMG]http://schronisko.doskomp.lodz.pl/tmpimg/99314222.jpg[/IMG] na tych zdjęciach wygląda jak drobna olbrzymka Quote
brokatka Posted August 5, 2013 Posted August 5, 2013 No myślałam , że jest mniejsza:(. Myślałam, że może na DT bym wzięła, ale się zastanawiam czy moje nie będą się bały takiej większej i czy ona ma cierpliwość do małych pilnujących suniek:)Bo moja Inka to pani domu!No strasznie mi jej żal!:placz: Quote
malawaszka Posted August 5, 2013 Author Posted August 5, 2013 sytuacja Bianki jest kiepska :( Sylwia wzięła ją dziś na badania, my je opłacamy, wyniki z krwi będą jutro, ale w USG widać że nerki nie są w dobrym stanie :( Quote
brokatka Posted August 5, 2013 Posted August 5, 2013 Jejku, no mam nadzieję, że to da się wyleczyć! Dobrze, że udało się na badania zabrać! Quote
marako Posted August 5, 2013 Posted August 5, 2013 Biedna Bianeczka. Ona to takiej jak Shila wielkości, jak sądzę. Oby to choróbsko było do opanowania. Nie mam ogrodzenia skończonego na razie, do weta daleko, urlopu już nie będzie więcej, Grace znowu kuleje, więc myśli o dt wypadły negatywnie (czeka Bruner, no i tez z NT też mi zapadł w serce). Serce boli, jak się myśli o takich, co też i chore muszą siedzieć w więzieniu. Quote
malawaszka Posted August 5, 2013 Author Posted August 5, 2013 Bruner został ogolony niedawno... za zostawienie tego pędzla to bym kroiła i soliła... cały goły pies i pędzel - co to jest za moda cholerna? no i ten pies też bardzo potrzebuje pomocy - jest mega wychudzony przed: [URL=http://img825.imageshack.us/i/2dqf.jpg/][IMG]http://img825.imageshack.us/img825/601/2dqf.jpg[/IMG][/URL] po: [URL=http://img22.imageshack.us/i/sz79.jpg/][IMG]http://img22.imageshack.us/img22/4206/sz79.jpg[/IMG][/URL] Quote
malawaszka Posted August 5, 2013 Author Posted August 5, 2013 Nowym Targu został już tylko jeden olbrzym - drugi młodszy poszedł do adopcji... obawiam się tej adopcji w tamtych terenach, ale i tak się niczego nie dowiem już... opis ze schroniska: "Pies duży, czarny, kudłaty, 5 lat. Może z początku nie łapie szybkiego kontaktu, jednak w końcu daje sie poznac jako przyjacielski pies. Ma dużo energii, którą chce przekazać otoczeniu." elaja i AniaB były w sobotę i zrobiły mu kilka zdjęć - pies jest łagodny, był skołowany bo wyszedł poza klatkę i chciał wszystko wąchać [URL=http://img826.imageshack.us/i/grqy.jpg/][IMG]http://img826.imageshack.us/img826/8903/grqy.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img17.imageshack.us/i/i1ws.jpg/][IMG]http://img17.imageshack.us/img17/1391/i1ws.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img9.imageshack.us/i/iitn.jpg/][IMG]http://img9.imageshack.us/img9/5166/iitn.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img268.imageshack.us/i/ogez.jpg/][IMG]http://img268.imageshack.us/img268/4905/ogez.jpg[/IMG][/URL] Quote
malawaszka Posted August 6, 2013 Author Posted August 6, 2013 Bianka ma mocznicę :( wyniki biochemii dramatyczne... Sylwia dziękuję Ci ogromnie, że z nią jesteś teraz, że nie jest sama :calus: całuję Was obie :( [IMG]http://schronisko.doskomp.lodz.pl/tmpimg/99314220.jpg[/IMG] :-( Quote
brokatka Posted August 6, 2013 Posted August 6, 2013 :-(:-(:-( To dobrze,że jest dobra dusza -Sylwia i Bianka nie jest sama! Quote
Anula Posted August 6, 2013 Posted August 6, 2013 [quote name='malawaszka']Bianka ma mocznicę :( wyniki biochemii dramatyczne... Sylwia dziękuję Ci ogromnie, że z nią jesteś teraz, że nie jest sama :calus: całuję Was obie :( :-([/QUOTE] Mocznicę można leczyć kroplówki + leki.Mój pies z mocznicą żył ponad dwa lata.Bianka będzie leczona? Quote
malawaszka Posted August 6, 2013 Author Posted August 6, 2013 (edited) mocznica nie jest uleczalna, można walczyć na samym początku jak się pojawią objawy, albo zanim wystąpią objawy jak się wykryje wczesne stadium - Bianka ma bardzo złe wyniki, w obrazie USG jedna nerka jest bardzo mała, druga jest bardzo zmieniona, tu leczenie nie pomoże, a pies cierpi bo tak chore nerki bardzo bolą i ona piszczała podczas robienia USG... nie ja jestem osobą decyzyjną w jej przypadku bo nie mam dokąd jej zabrać, pomogłam ile mogłam :( [URL=http://img534.imageshack.us/i/u4dr.jpg/][IMG]http://img534.imageshack.us/img534/4305/u4dr.jpg[/IMG][/URL] Sylwia :calus: jesteś Aniołem dla tych psiaków i dzięki Tobie Bianeczka pod koniec jeszcze zaznała troski i miłości Edited August 6, 2013 by malawaszka Quote
Pink Posted August 7, 2013 Posted August 7, 2013 Na zaanwansowana mocznice niestety nie ma mocnych :shake: Trzeba dac psu odejsc... bardzo szkoda ale co zrobic. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.