Pink Posted March 11, 2013 Posted March 11, 2013 Ja nieraz nie moge zagladac do tych wszystkich biedakow, bo czuje taka bezsilnosc, ze az mnie to paralizuje - chociaz w duzej mierze jestem dosc uodporniona na rozne takie przypadki. Uodporniona nie znaczy, ze brakuje mi empatii ale poprostu wiem, ze czlek nie da rady ze wszystkim. Quote
lika1771 Posted March 11, 2013 Posted March 11, 2013 Biedna kruszynka,w typie mojej kochanej Gajenki.... Quote
wilczy zew Posted March 11, 2013 Posted March 11, 2013 [quote name='Pink']Ja nieraz nie moge zagladac do tych wszystkich biedakow, bo czuje taka bezsilnosc, ze az mnie to paralizuje - chociaz w duzej mierze jestem dosc uodporniona na rozne takie przypadki. Uodporniona nie znaczy, ze brakuje mi empatii ale poprostu wiem, ze czlek nie da rady ze wszystkim.[/QUOTE] rozumiem to Twoje uodpornienie Quote
malawaszka Posted March 12, 2013 Author Posted March 12, 2013 (edited) mega pilnie szukam domu albo tymczasu dla Didżeja z Łodzi!!! [URL]http://sznaucery.eadopcje.org/psiak/195[/URL] [IMG]http://sznaucery.eadopcje.org/galeria/195/4.jpg[/IMG] Został niedawno pogryziony, wykastrowany - ma opuchnięte podbrzusze, rany, nie zagoi mu się to w schronisku, bardzo go boli :( Edited March 14, 2013 by malawaszka Quote
farmerka63 Posted March 12, 2013 Posted March 12, 2013 Brawo...brawo...kto tej pani dał dyplom ??? Quote
Saththa Posted March 13, 2013 Posted March 13, 2013 Bosz co za nawet nie wiem jak to nazwać :shake: Quote
malawaszka Posted March 13, 2013 Author Posted March 13, 2013 6 letnia olbrzymka Bella zabrana z patologii - domowa, lękliwa, zastraszona, była bita, może mieć problem z kontaktem z innymi sukami (wg obecnej opiekunki - starszej pani); teraz przebywa w Białej Podlaskiej, ale musimy ją zabrać szybko bo pani jest schorowana i często nie ma siły wstać z łóżka i wyjść z Bellą na dwór, a jak już wyjdzie to tylko kilka kroczków i do domu; pani nie daje rady już i boi się co będzie jak zaniemoże całkiem; Może przyjechać do mnie - do kojca, chyba, że znajdzie się jakiś domowy tymczas - byłoby fajnie bo ona w mieszkaniu nauczona, grzeczna, czysta. Jeśli nie znajdzie się DT domowy to mam transport z figu na sobotę rano tylko jeszcze potrzebne dowiezienie suczki do Warszawy w piątek wieczorem albo w sobotę rano - czy ktoś może pomóc???? [URL=http://img268.imageshack.us/i/80399254859686517994813.jpg/][IMG]http://img268.imageshack.us/img268/3808/80399254859686517994813.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img705.imageshack.us/i/86193454859686184661512.jpg/][IMG]http://img705.imageshack.us/img705/227/86193454859686184661512.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img705.imageshack.us/i/86234654859685851328289.jpg/][IMG]http://img705.imageshack.us/img705/4126/86234654859685851328289.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img833.imageshack.us/i/20130309008.jpg/][IMG]http://img833.imageshack.us/img833/4172/20130309008.jpg[/IMG][/URL] Quote
natie Posted March 13, 2013 Posted March 13, 2013 [quote name='malawaszka']mega pilnie szukam domu albo tymczasu dla Didżeja z Łodzi!!! [URL]http://sznaucery.eadopcje.org/psiak/195[/URL] [IMG]http://sznaucery.eadopcje.org/galeria/195/4.jpg[/IMG] Został niedawno pogryziony, "wetka" (ta sama która zaszczepiła i tym samym zabiła, chorą Balbinkę) go wykastrowała jakimś rzeźnickim sposobem - ma opuchnięte podbrzusze, martwicę, taki po kastracji i pogryzieniu wrzucony bez kołnierza na boksy... nie mogę wstawić zdjeć, widok koszmarny... mam nadzieję, że długo już tam nie popracuje bo ktoś taki nie powinien nawet przebywać w pobliżu zwierząt bezbronnych a co dopiero się nimi "zajmować"[/QUOTE] najgorsze, że ja mu co jakiś czas odświeżam ogłoszenia i nic :(:(:( spróbuję jakieś całkiem nowe dać, może z dramatycznym opisem, że pogryziony? Quote
malawaszka Posted March 13, 2013 Author Posted March 13, 2013 [quote name='natie']najgorsze, że ja mu co jakiś czas odświeżam ogłoszenia i nic :(:(:( spróbuję jakieś całkiem nowe dać, może z dramatycznym opisem, że pogryziony?[/QUOTE] no Didżejek jest już bardzo długo ogłaszany i zerowe zainteresowanie... tak mnie to wkurza, że ... ech - tym bardziej, że teraz na przykład kilka osób próbuje na mnie wymusić żebym to własnie im oddała Spajka - tacy miłośnicy, a zakochali się w jednym zdjęciu; a na apele jak są psy w zagrożeniu życia - ZERO odzewu Quote
natie Posted March 13, 2013 Posted March 13, 2013 [quote name='malawaszka']no Didżejek jest już bardzo długo ogłaszany i zerowe zainteresowanie... tak mnie to wkurza, że ... ech - tym bardziej, że teraz na przykład kilka osób próbuje na mnie wymusić żebym to własnie im oddała Spajka - tacy miłośnicy, a zakochali się w jednym zdjęciu; a na apele jak są psy w zagrożeniu życia - ZERO odzewu[/QUOTE] zrobię mu na nowo ogłoszenia:( Quote
Pink Posted March 13, 2013 Posted March 13, 2013 Waszek ale tak tez nie mozna Slonce - ludzie maja rozne poruszenia serca i w strone roznych psow. Mnie do Spinki tez serce ciagnelo i to od razu po pierwszych zaniedbanych zdjeciach :loveu: tak samo jak maroko zobaczyla "to cos" w Oskarze, czego ja nie widzialam. Tyle ze Spajk byl juz bezpieczny u Ulki a Oskar nie. I moze to co pisze wyjdzie kompletnie "bez serca" ale sa takie psy ktore sie poprostu "nie sprzedaja" tak na juz, na zaraz ... a juz jako DS, to czlek tym bardziej kieruje sie wlasnymi uczuciami, bo z tym stworzeniem spedzisz cale jego zycie i musi poprostu pasowac do nas. I jest to obojetne czy pies "bierze nas" na litosc, czy na oczy, czy na charakter - kazdy osobniczo widzi "to cos" dla niego. Quote
zerduszko Posted March 13, 2013 Posted March 13, 2013 Szkoda tylko, że jak tego psa się ogłasza miesiącami, to nikt się nie zainteresuje, a jak się go odpicuje, to się bija i jeszcze by człeka rozszarpali, ze to akurat im nie chce się dać jak chętnych więcej :shake: Quote
malawaszka Posted March 13, 2013 Author Posted March 13, 2013 ja wiem Pink, wiem, bo i ja do niektórych bardziej ciągnę, a do innych mniej, tylko jak mi wypisują maile próbując WYMUSZAĆ konkretnego psa to ja wysiadam... po prostu po ludzku wysiadam i nic na to nie poradzę... i chyba muszę sobie zrobić przerwę z tym wszystkim bo dzisiaj już totalnie mam dość... Quote
malawaszka Posted March 13, 2013 Author Posted March 13, 2013 [quote name='zerduszko']Szkoda tylko, że jak tego psa się ogłasza miesiącami, to nikt się nie zainteresuje, a jak się go odpicuje, to się bija i jeszcze by człeka rozszarpali, ze to akurat im nie chce się dać jak chętnych więcej :shake:[/QUOTE] tak to też jest to - bo jak były zdjecia Spajka przed obcięciem to nikomu serce nie zabiło jakoś (i nie piszę Pink o Tobie) - dopiero jak go Ula ogoliła to zaczęło się... Quote
zerduszko Posted March 13, 2013 Posted March 13, 2013 [quote name='malawaszka']i chyba muszę sobie zrobić przerwę z tym wszystkim bo dzisiaj już totalnie mam dość...[/QUOTE] Jedź na urlop, a ja zajmę Twoje lokum i zajmę eis psami. Furcinką szczególnie :evil_lol: Quote
malawaszka Posted March 13, 2013 Author Posted March 13, 2013 [quote name='zerduszko']Jedź na urlop, a ja zajmę Twoje lokum i zajmę eis psami. Furcinką szczególnie :evil_lol:[/QUOTE] zacytuję coby nie uciekło :diabloti: Quote
zerduszko Posted March 13, 2013 Posted March 13, 2013 A myślałam, że mi napiszesz, że nikomu na tyle nie ufasz :lol: Quote
malawaszka Posted March 13, 2013 Author Posted March 13, 2013 [quote name='zerduszko']A myślałam, że mi napiszesz, że nikomu na tyle nie ufasz :lol:[/QUOTE] z Tobą bym się nie bała psów zostawić:cool3: Quote
Pink Posted March 13, 2013 Posted March 13, 2013 Wiekszosc ludzi jest wzrokowcami - duzo ludzi ma snobistyczne naloty (ja zreszta tez - no lubie ladne) ... wlasnie dlatego sprzedaje sie tyle rasowych psow z pseldo. Dla mnie osobiscie jest rybka czy czleka kieruje "poprawienia sobie samopoczucia" spelnieniem obowiazku wyzszego czy uczucia snobistyczne czy jeszcze inne - jezeli psu ma byc dobrze, to czlek moze nawet w czapce pilotce chodzic i z ogonem przypietym do plaszcza :evil_lol: Mialam kiedys taka sasiadke, ktora wszystkim opowiadala jakie to ona ma dobre serce, bo psa bez nogi ze schroniska wziela - no obnosila sie nim jak najnowszym telefonem komorkowym hihi ale pies u niej mial jak paczek w masle, normalnie nawet na terapie wodne z nim jezdzila ... i czy robila to zeby pokazac wszystkim na okolo czy nie, to nie jest wazne - wazny jest pies. ps a z tym "wymuszaniem" psa - to niektorzy tak maja - zobaczcie ile ludzi bije sie w kolejkach :evil_lol: to tak dla rozweselenia tematu. Quote
malawaszka Posted March 13, 2013 Author Posted March 13, 2013 ale Wy jesteście.. każda od razu bierze do siebie, to ja się nie będę już nic odzywać bo się czuję jak kosmita - panie doktorze nikt mnie nie rozumie :tard: Quote
Saththa Posted March 13, 2013 Posted March 13, 2013 [quote name='malawaszka']ale Wy jesteście.. każda od razu bierze do siebie, to ja się nie będę już nic odzywać bo się czuję jak kosmita - panie doktorze nikt mnie nie rozumie :tard:[/QUOTE] Phi ja się w 3 zdjeciach zakochałam :razz::) Tak ludzie mają ze do siebie biora:) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.