malawaszka Posted December 10, 2012 Author Share Posted December 10, 2012 2 lata???????????? :crazyeye: matko... czemu wcześniej nie krzyczałyście, że tam taka cudna dziewczyna marnieje???? :( elinka pokaż Vipo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted December 10, 2012 Author Share Posted December 10, 2012 [quote name='elinka'] Czytam też, że mamy wyjechać do Maroco na trasę. No nie wiem czy damy radę bo by trzeba jeszcze podjechać do Myngey po sunię, a jest już późno, córka jutro idzie do przedszkola, musi iść spać, a samej jej w domu nie zostawimy.[/QUOTE] a jakby Twój mąż pojechał z Myngey? Marako jedzie taki kawał, od razu po pracy, jutro na rano do pracy - błagam pomóżcie jej żeby choć 50 km podwieźć psiaki, oddamy za paliwo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elinka Posted December 10, 2012 Share Posted December 10, 2012 (edited) [COLOR=#ffffff].....................[/COLOR] Edited June 25, 2014 by elinka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted December 10, 2012 Author Share Posted December 10, 2012 proszę pogadaj z Nim - zadzwoń do marako gdzie jest i może już byście mogli wyjechać, marako też nie ma łatwych warunków na drodze :shake: proszę!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted December 10, 2012 Share Posted December 10, 2012 Ja też bardzo proszę.Marako tyle km jedzie i musi jeszcze taką samą drogę pokonać powrotną.Bierze dwa psiaki do siebie.Z jej strony to niesamowita chęć pomocy.Jest bardzo dobrym człowiekiem.Pomóż jej i psiakom,które szybciej będą w domu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elinka Posted December 10, 2012 Share Posted December 10, 2012 (edited) [COLOR=#ffffff].....................[/COLOR] Edited June 25, 2014 by elinka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted December 10, 2012 Share Posted December 10, 2012 Wpołowie drogi jakos są.... noooo Pogodo, pomóż!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnkaG Posted December 10, 2012 Share Posted December 10, 2012 Przejrzałam wczoraj stronę szczecińskiego schronu - nie ma nic sznupkopodobnego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lika1771 Posted December 10, 2012 Share Posted December 10, 2012 Biedna Marako dobrze,ze jada we dwoje.Trzymam kciuki.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elinka Posted December 11, 2012 Share Posted December 11, 2012 (edited) [COLOR=#ffffff].....................[/COLOR] Edited June 25, 2014 by elinka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elinka Posted December 11, 2012 Share Posted December 11, 2012 (edited) [COLOR=#ffffff].....................[/COLOR] Edited June 25, 2014 by elinka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marako Posted December 11, 2012 Share Posted December 11, 2012 Jesteśmy już. Psy zapoznane. Tajga jak zwykle straszyła, że chce zagryźć intruza, ale po chwilce jej przeszło. Zostawiłam na wszelki wypadek w wiatrołapie samą, a moją trójcę oddzielnie. Odwiozłam Radka do Wrocławia. Jak wróciłam, nakarmiłam psy. Sunia cudna, nieśmiała, troszkę wystraszona, ale ogonkiem (kikucikiem) macha już jak szalona. Nie chciała wyjść z auta, zapierała się, musiałam brać na ręce. Zmiotła makaron z mięsem (tylko to miałam prócz kulek, których nie ruszyła). Musiała mieć niezłe przejścia, biedaczka, Ta blizna po gryzieniu jest ogromna, szeroka (i nie wiem, czy ma szanse zarosnąć sierścią). Jutro zrobię i wrzucę fotki małej. Wezmę ją też do weta, bo jadę po pracy z Grace. Pokażę uszy, bo drapie się, i kupię odpchlenie i odrobaczenie. Elinka bardzo ciepła, wrażliwa i dobra dusza - nie dała się przekonać, żebym wzięła malutkiego. Więc mamy tylko suńkę. Jutro wieczorem założę jej wątek, na razie idę spać. Pozdrawiam i dziękuję jeszcze raz Elince i Myngey. Przeczytałam o kąpieli! To dlatego nie śmierdziała specjalnie, jak zwykle schroniskowce. Boże, dwa lata w schronie! To w takim razie jest cudowna podwójnie, kochana i grzeczniusia, wcale nie dzika. Dziękuję też tym, którzy trzymali kciuki za pogodę - myślałam, że będzie gorzej, bo sypał śnieg na wielu odcinkach. W dzień odwilż, w nocy -5, sypiący śnieg - nie wróżyło to najlepiej. Ale w zasadzie jechało się nieźle i już o 1:30 byliśmy w domu (tyle, że później pojechałam odwieźć Radzia). No i zawsze to o 40 km mieliśmy mniej, bo cała rodzinka Elinki wyjechała po nas (masz super córkę, a i męża nadzwyczajnie cierpliwego - w końcu jednak jesteś szalona, jak większość nas tutaj, a on to znosi ze spokojem). Dzięki za wyjechanie po nas, to nie tylko te 2 x 20 km, ale nie musieliśmy też dzięki temu błądzić po Inowrocławiu, więc w sumie zyskaliśmy sporo czasu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lika1771 Posted December 11, 2012 Share Posted December 11, 2012 Super,ze dojechaliscie i juz jestescie w domu.Wiem,ze marako nie napisze,trzeba dolozyc sie do paliwa i weta.Poprosze konto pare groszy wysle. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted December 11, 2012 Share Posted December 11, 2012 [COLOR=#333333][FONT=lucida grande][SIZE=3][SIZE=3]Sorry...[/SIZE] "P[SIZE=3]impuś[/SIZE] (prawdopodobnie ojca maluchów) średniej wielkości (przypominający teriera niemieckiego), niezwykle inteligentny. Żyjąc przy ruchliwej drodze zawsze siadał i rozglądając się czekał na możliwość przejścia. Opiekował się szczeniakami pilnując, by nie oddalały się od legowiska. Nadmiar przywożonego jedzenia zanosił do swojej specjalnej skrytki.[/SIZE][/FONT][/COLOR]" Ten niezwykły pies wrócił z DS po 4 dniach,bo "warczał ", z ciepłego łóżeczka na słomę.. Szukamy DT nawet płatnego lub DS...pomóżcie proszę... [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/232461-Pimpu%C5%9B-wr%C3%B3ci%C5%82-z-DT-do-hotelu-POMOCY[/url]!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted December 11, 2012 Share Posted December 11, 2012 Super zeście dojechaliii bardzo sie ciesze, no i kurcze obys w miare wypoczeta była! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elinka Posted December 11, 2012 Share Posted December 11, 2012 (edited) [COLOR=#ffffff].....................[/COLOR] Edited June 25, 2014 by elinka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted December 11, 2012 Author Share Posted December 11, 2012 marako :Rose: elinka :Rose: ogromne dzięki, ze jednak namówiłaś męża :lol: teraz to trzymam kciuki za marako żeby w pracy nie zasnęła Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted December 11, 2012 Share Posted December 11, 2012 eeeee jak bedzie okazja to czasem kwadrans robi cuda;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
farmerka63 Posted December 11, 2012 Share Posted December 11, 2012 [B][SIZE=5]KAWA DLA MARAKO !!!![/SIZE][/B] [URL="http://www.tapeta-ziarenka-filizanka-parujacej-kawy.na-pulpit.com/zdjecia/ziarenka-filizanka-parujacej-kawy.jpeg"][IMG]http://www.tapeta-ziarenka-filizanka-parujacej-kawy.na-pulpit.com/zdjecia/ziarenka-filizanka-parujacej-kawy.jpeg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted December 11, 2012 Share Posted December 11, 2012 dziewczyny jesteście wielkie :Rose: :Rose: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Korenia Posted December 11, 2012 Share Posted December 11, 2012 Po cichu bardzo kibicowałam :) Vipo świetnie pasuje do stadka Elinki ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marako Posted December 11, 2012 Share Posted December 11, 2012 [quote name='elinka']Ojej! maraco, zapomniałam Ci dać odpchlenie, które wczoraj dostałam dla psiaków w podarku od fryzjerki Pani Marleny. Gdybyś poczekała parę dni to doślę Ci je pocztą razem z dowodem szczepienia.[/QUOTE] Odpchlenie jednego średniaka to nie jest wielki wydatek, zostaw na jakiegoś innego w potrzebie. Dowód szczepienia - OK, jak będziesz miała chwilę, to wyślij. Dzięki,farmerko, za aromatyczną kawusię - postawiła mnie na nogi. Z a pół godziny kończę pracę, więc za 75 minut powinnam być u czterech czarnulek z pełnymi pęcherzami (i jelitami). (o ile czekają cierpliwie z pełnymi brzuchami). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elinka Posted December 11, 2012 Share Posted December 11, 2012 (edited) [COLOR=#ffffff].....................[/COLOR] Edited June 25, 2014 by elinka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marako Posted December 11, 2012 Share Posted December 11, 2012 Przyznam, że i ja lepiej się czuję z większymi psami, choć miałam ostatnio też i miniatury. Ale zachowania większego są dla mnie przejrzystsze i bardziej zrozumiałe - mały jest o wiele trudniejszy do rozszyfrowania. No i jak dziś mój mąż zobaczy 4 psy zamiast 5, to chyba jednak lepiej dla nas wszystkich ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elinka Posted December 11, 2012 Share Posted December 11, 2012 (edited) [COLOR=#ffffff].....................[/COLOR] Edited June 25, 2014 by elinka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.