dorota1 Posted October 6, 2009 Posted October 6, 2009 Ja myślę, że jeżeli Mikunia mieszkałaby w mieście, a Państwo są odpowiedzialni ( a takie chyba robią wrażenie), można ją oddać niewysterylizowaną, bo przecież w umowie adopcyjnej nowi własciciele zobowiązuja się, że nie doprowadzą do rozmnażania, a tzw. pilnowanie to przecież jeden ze sposobów. Ja miałam suczki łącznie przez 18 lat (wtedy się nie sterylizowało) i żadna nie miała szczeniaków. Jak się chce to można. Co do kamienicy i II piętra i miasta, to sama nie wiem. Warto by się zorientować, gdzie Mikunia chodziłaby na spacery, czy jest tam jakiś spokojny park, a może mają jakąś działkę, czy coś takiego, wtedy nie obawiałabym się. Tamarko, Mila tez sikała ze strachu jak pamiętasz, do tej pory kuli się idąc po schodach, nie lubi tej ruchliwej ulicy, gdzie mieszkamy, ale uwielbia naszą działkę, gdzie jest praktycznie codziennie i nasze coroczne wakacje na wsi. Jest tam bardzo szczęśliwa. I szczęśliwa jest z nami w domu. Jeżeli ci państwo mają serce dla zwierząt i ją chcą pomimo zapowiadających się trudności, to może po obadaniu kwestii spacerów, im zaufać? Szkoda tylko, że to nie w Krakowie. To mnie trochę martwi, bo Mikunia będzie tak daleko. Quote
missieek Posted October 6, 2009 Posted October 6, 2009 ja bym nie wydala suki niewysterylizowanej, szczegolnie ze Panstwo maja takie nieprawidlowe podejscie moim zdaniem powinna byc wysterylizowana zanim trafi do jakiegokolwiek nowego domu :roll: Quote
tamb Posted October 6, 2009 Author Posted October 6, 2009 To jest kamienica z wewnętrznym podwórkiem-ogrodem. Anettta mówila, że okolica nie jest ruchliwa. Jutro zadzwonię do weta i poproszę o zrobienie USG. Jeśli jest wysterylizowana, to chyba będzie widać. Jeśli nie jest zapytam o najbliższy możliwy termin a pana Tomka o możliwość przeniesienia do budynku. Quote
malawaszka Posted October 6, 2009 Posted October 6, 2009 tamb zdrowej macicy i jajników w czasie oddalonym od cieczki nie widać na USG - ja tak szukałam u mojej znajdy, żaden nie znalazł - nawet świetny specjalista od USG z Wrocławia dr Atamaniuk na nowym sprzęcie dopplerowskim - więc myślałam, że Pepa znaleziona po sterylce a kilka mies po tym ... cieczka :mad: Quote
tamb Posted October 6, 2009 Author Posted October 6, 2009 To co robić? Sterylizować w takim tempie? A jak jest tuż przed cieczką? Wiem, że powinno się dwa miesiące po cieczce. Boję się o nią. Quote
malawaszka Posted October 6, 2009 Posted October 6, 2009 sterylizować - jak robi sie sterylki aborcyjne to sterylka nawet przed cieczką to pikuś - wiadomo, że najlepioej w optymalnym czasie, ale taki luksus można mieć tylko przy zajmowaniu się swoimi psami chyab Quote
tamb Posted October 7, 2009 Author Posted October 7, 2009 Jutro Mika będzie mieć sterylkę o 13tej i przechodzi do budynku. Nie powiem, że się nie boję. Zawsze się boję narkozy. Quote
monika55 Posted October 7, 2009 Posted October 7, 2009 Jestem, bedzie dobrze. Trzymam za zdrowko suni. Quote
Foksia i Dżekuś Posted October 8, 2009 Posted October 8, 2009 [quote name='tamb']Jutro Mika będzie mieć sterylkę o 13tej i przechodzi do budynku. Nie powiem, że się nie boję. Zawsze się boję narkozy.[/quote] Czyli mika w przyszlym tygodniu przyjedzie do programu juz po sterylizacji,super:lol: Quote
AMIGA Posted October 8, 2009 Posted October 8, 2009 Nasza dziewczynka już pewnie po wszystkim. Mam nadzieję, że wszystko poszło ok Quote
tamb Posted October 8, 2009 Author Posted October 8, 2009 Już po operacji, wszystko w tej chwili jest dobrze. Quote
AMIGA Posted October 8, 2009 Posted October 8, 2009 Czyli to, czego się najbardziej obawiałaś - narkoza, nie spowodowała żadnych komplikacji. I już wszystko będzie ok :p Quote
tamb Posted October 8, 2009 Author Posted October 8, 2009 Jutro ma przyjechać Aza z mojego podpisu, może nawet jest w ciąży. Nie wiem jak sobie poradzę. Quote
monika55 Posted October 8, 2009 Posted October 8, 2009 Bedzie dobrze, zdrowiec bedzie pod troskliwym okiem. Quote
tamb Posted October 8, 2009 Author Posted October 8, 2009 Jutro jadę do hotelu, dzisiaj mar.gajko utuli Mikunię. Quote
tamb Posted October 9, 2009 Author Posted October 9, 2009 Mikunia dzisiaj bardzo obolała, biedulka kochana. Quote
tamb Posted October 12, 2009 Author Posted October 12, 2009 Mikunia jest dzisiaj w Dzienniku Polskim. Bardzo potrzebne kciuki.:thumbs: Quote
Foksia i Dżekuś Posted October 12, 2009 Posted October 12, 2009 [quote name='tamb']Mikunia jest dzisiaj w Dzienniku Polskim. Bardzo potrzebne kciuki.:thumbs:[/quote] no to trzymamy . Czyli teraz w dzienniku bedzie Czarus 13 letni;) Quote
tamb Posted October 12, 2009 Author Posted October 12, 2009 [quote name='Foksia i Dżekuś']no to trzymamy . Czyli teraz w dzienniku bedzie Czarus 13 letni;)[/quote] Beatko, w tej grupie wysłanych był Czaruś, Azor i Mika. Chyba poszło od końca, bo Mikunia jest dzisiaj ale już został tylko Azor i Czaruś. Żeby tylko nie było przerw w ogłoszeniach, tylko dzień po dniu. Quote
Foksia i Dżekuś Posted October 12, 2009 Posted October 12, 2009 [quote name='tamb']Beatko, w tej grupie wysłanych był Czaruś, Azor i Mika. Chyba poszło od końca, bo Mikunia jest dzisiaj ale już został tylko Azor i Czaruś. Żeby tylko nie było przerw w ogłoszeniach, tylko dzień po dniu.[/quote] No wlasnie straszne te opoxnienia ,a w kolejce jeszcze slepy pikus i Czarus z radomska i kolejne biedy :shake: Quote
tamb Posted October 12, 2009 Author Posted October 12, 2009 Miałam tylko jeden telefon z zapytaniem czy mamy duże psy do pinowania. Facet chce dużego, groźnego, spałby w budzie, zamykanu byłby w kojcu wtedy, kiedy ktoś by przyszedł. A o Mikunię nikt jeszcze nie pytał.:shake: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.