Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Qwendi zawsze jest samolubem , co rano zjada Neronowi śniadanie bo ta sierota zamiast jeść to mysli o niebieskich migdałach i zanim zgłodnieje od tego myślenia to już ma miske wylizaną :D

Posted

gdyby jadły w domu to też Nerona porcja była by zabierana ale na dworze nie chce mi sie sterczec i patrzec czy łaskawie zjadł , a On do tego robi to zlośliwie bo nie kazemy mu karmy wywalać z miski a on z miski nie lubi jesc suchej karmy , jak sobie wysypie to wtedy zjada heh głupol jeden ;)

Posted

Neron jest słodki :loveu:

Nie no, mojej zabieram bo mi mięsa szkoda :p Bo mały lubi też ukraść i zakopać, a potem takie capiące jedzą :D No i mięso w domu gdzie ciepło na dłużej to kiepski pomysł :D

Posted

Pepsi i Neron :loveu:

 

:loveu:

 

Neron juz został wypędzony z legowiska , Pepsi stwierdziła że ma za malo miejsca :D

Neron jest słodki :loveu:

Nie no, mojej zabieram bo mi mięsa szkoda :P Bo mały lubi też ukraść i zakopać, a potem takie capiące jedzą :D No i mięso w domu gdzie ciepło na dłużej to kiepski pomysł :D

 

chyba jak śpi i nie mymla :D

 

Nie no "mokre" żarcie to Neron zjada , on tylko suchą gardzi :D

Posted

On sobie moze nie chciec , ma jesc albo bedzie głosny chodził , wystarczy ze co wieczór dostaje swierze gotowane jedzonko ;)
 
no dobra słodki jest :D

Wciskaj mu :p Nie no będzie jadł ;) Rozbestwił się :D

A jaką karmę kupujesz tak w sumie?
Posted

Qwendi tez nie narzeka , a fajny Brit jest bo ma dość spore kawałki i przy okazji psy sobie zęby czyszczą no a Neron to jest takie rozpieszczone dziecko że jak mu coś tesciowa daje to najpierw to wypluje a pozniej podchodzi do tego jak do czegos czego by się bał , bo pewnie go chce otruć sobie myśli :D

Posted

Taki niejadek ma swoje plusy- koleżanki psa otruli, wrzucili na plac kiełbasę z trutką a pies żarłok zjadł :( Moje by tylko powąchały (kiełbasa jest fe), a i jedzą najchętniej wieczorem ;) Więc Neron dba o życie i zdrowie ;)

Posted

Neron by przeżył pewnie ale Qwendi juz nie , sama bylam swiadkiem jak podjechała smieciara pod nasz płot , Qwendi oczywiscie darła papę a pan wysiadł wyciagnal z reklamowi dwie parówki i jej podał przez płot , od razu umilkła zjadła razem z flakiem i se poszła heh taka nieodpowiedzialna z niej bestia ;)

Posted

Qwendi jest przekupna :D

(W sumie nawet mnie nie zdziwiłaś, jak jest zdolna chusteczki jeść :P)

 

Ona jest wszystkożerna :P

 

Pff, co to za tybetan, który biere żarło od obcego?  :siara:

 

 

Ona jest tybkiem tylko wtedy kiedy chce nim byc tzn tylko wtedy kiedy pokazuje jaka to Ona terytorialna jest  :lmaa: i jak śpi , wtedy tybek jest z niej jak malowany ....

 

 

A teraz uciekam spać ;) dobranoc ;)

Posted

gdyby jadły w domu to też Nerona porcja była by zabierana ale na dworze nie chce mi sie sterczec i patrzec czy łaskawie zjadł , a On do tego robi to zlośliwie bo nie kazemy mu karmy wywalać z miski a on z miski nie lubi jesc suchej karmy , jak sobie wysypie to wtedy zjada heh głupol jeden ;)

A to zależy czy miska jest metalowa czy plastikowa?

e tam, z miski jak wywala suche to nie problem, u mnie Ciap roznosi surowe mięsko, czasem z którego kapnie jakaś krew czy coś :P

 

Nie no, mojej zabieram bo mi mięsa szkoda :P Bo mały lubi też ukraść i zakopać, a potem takie capiące jedzą :D No i mięso w domu gdzie ciepło na dłużej to kiepski pomysł :D

hahaha to ja tak szybko zbieram jedzenie przed Sonią, kiedyś przez szczebelki z kojca Gandzika podwędziła mu, potem jej to weszło w nawyk.

Mistrzostwo to u nas kurza łapka leżała tak długo na dywanie, aż się mrowisko zrobiło :loveu:

 

Qwendi tez nie narzeka , a fajny Brit jest bo ma dość spore kawałki i przy okazji psy sobie zęby czyszczą no a Neron to jest takie rozpieszczone dziecko że jak mu coś tesciowa daje to najpierw to wypluje a pozniej podchodzi do tego jak do czegos czego by się bał , bo pewnie go chce otruć sobie myśli :D

Hahaha Gandziocha to samo robi jak dostanie jakąś nowość. Bierze do pyska, na koniuszek jęzorka, wypluje, powącha, popajacuje i w końcu zje, potem już każde następne kawałki wcina, aż mu się uczy trzęsą.

Posted

A to zależy czy miska jest metalowa czy plastikowa?

e tam, z miski jak wywala suche to nie problem, u mnie Ciap roznosi surowe mięsko, czasem z którego kapnie jakaś krew czy coś :P

 

hahaha to ja tak szybko zbieram jedzenie przed Sonią, kiedyś przez szczebelki z kojca Gandzika podwędziła mu, potem jej to weszło w nawyk.

Mistrzostwo to u nas kurza łapka leżała tak długo na dywanie, aż się mrowisko zrobiło :loveu:

 

Hahaha Gandziocha to samo robi jak dostanie jakąś nowość. Bierze do pyska, na koniuszek jęzorka, wypluje, powącha, popajacuje i w końcu zje, potem już każde następne kawałki wcina, aż mu się uczy trzęsą.

Hejka ;)

 

miska jest plastikowa , coś w tym rodzaju 

 

f-hilton-miska-pojedyncza-plastikowa-poj

 

tylko że niebieska ale kolor to nie ma znaczenia chyba :D

 

a feeee , My i tak surowego im nie dajemy ;)

 

Hahahahaha z tym mrowiskiem to mieliście pewnie zabawnie :D

 

A Neron albo to potem zjada albo zakopuje albo Qwendi mu kradnie ;)

 

Dobry Aga :)

 

Hejka Madziu ;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...