agaga21 Posted March 24, 2014 Author Share Posted March 24, 2014 [quote name='furciaczek']Chciało sie mieszkać na wsi to sie ma tego typu rozrywki:diabloti:[/QUOTE] znasz ten ból, co? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted March 25, 2014 Share Posted March 25, 2014 Kocica przyszła?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted March 25, 2014 Author Share Posted March 25, 2014 [quote name='magdabroy']Kocica przyszła??[/QUOTE]nie...co chwilę wyglądam przed dom, zawsze pojawiała się nagle, znikąd. od czwartku chyba jej nie widziałam czy nawet jeszcze wcześniej :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted March 25, 2014 Share Posted March 25, 2014 A może się już okociła i dlatego jej nie ma :hmmmm: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted March 25, 2014 Author Share Posted March 25, 2014 [quote name='magdabroy']A może się już okociła i dlatego jej nie ma :hmmmm:[/QUOTE] też się tego obawiam ale wydaje mi się, że to trochę za wcześnie. ostatnio ciągle padało, może dlatego nie przychodziła. jeśli miała ruję nawet na początku lutego, to do pierwszego tyg. kwietnia powinna nosić ciążę, bo trwa ok 9 tygodni. sądzę, że ruje były jakoś dopiero w połowie lutego, gdy zrobio się ciepło. wtedy też jakoś gruby zaczął znikać z tego co pamietam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tengusia Posted March 25, 2014 Share Posted March 25, 2014 Tak se zajrzalam hihi ... milego dnia :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted March 26, 2014 Author Share Posted March 26, 2014 ma ją! mam ją!!!!! dzisiaj po 17 sterylka!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Oscar Patric Posted March 26, 2014 Share Posted March 26, 2014 [quote name='agaga21']ma ją! mam ją!!!!! dzisiaj po 17 sterylka!!![/QUOTE] super,trzymamy kciuki aby obyło się bez żadnej komplikacji Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted March 26, 2014 Author Share Posted March 26, 2014 Trzymajcie kciuki, by sąsiedzi się nie zorientowali, że im podpieprzyłam kocice, by ją "zepsuć". :roll: tego się boję...czuję się jak złodziejka:diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaciaaa Posted March 26, 2014 Share Posted March 26, 2014 Powodzenia, trzymam kciuki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted March 26, 2014 Share Posted March 26, 2014 Trzymam :thumbs: Ja myślałam, że to jakaś bezdomna kotka :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted March 26, 2014 Share Posted March 26, 2014 [quote name='agaga21']Trzymajcie kciuki, by sąsiedzi się nie zorientowali, że im podpieprzyłam kocice, by ją "zepsuć". :roll: tego się boję...czuję się jak złodziejka:diabloti:[/QUOTE] :klacz: ja mam ochotę porwać połowę zwierzaków w mojej wsi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted March 26, 2014 Author Share Posted March 26, 2014 [quote name='magdabroy']Trzymam :thumbs: Ja myślałam, że to jakaś bezdomna kotka :roll:[/QUOTE] kotka sąsiadów, która mieszka tylko na dworze/pod wiatą i chyba jeśli chodzi o jedzenie, to musi coś upolować by zjeść(taka mentalność). zawsze jak przychodzi do mnie to przeraźliwie głodna. siedzi sobie spokojnie w łazience. wlazła do transportera, jak do niej zajrzałam, to się rozmruczała :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zerduszko Posted March 26, 2014 Share Posted March 26, 2014 No to super :) Na czole ma napisane, ze sąsiadów? Mogłaś sie zawsze pomylić jakby co... ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted March 26, 2014 Author Share Posted March 26, 2014 [quote name='zerduszko']No to super :) Na czole ma napisane, ze sąsiadów? Mogłaś sie zawsze pomylić jakby co... ;)[/QUOTE] no niestety można powiedzieć, że ma. kiedyś sąsiadka mi mówiła, że ich kocica to jest ta cała czarna, z białym pazurkiem. ten nieszczęsny biały pazurek jest jak znak rozpoznawczy. będę się martwić o to za jakieś 2 tygodnie, gdy będę ją wypuszczać. niestety tak szybko jej futerko nie zarośnie, więc jak ktoś ją weźmie na ręce, to zobaczy brzuch wygolony i cięcie. chyba będę szła w zaparte jakby co, że ja nic o tym nie wiem.zrobię jakąś fotę jak już będzie po wszystkim. mała jest milusińska, dobrze, że już od dawna ją oswoiłam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tengusia Posted March 26, 2014 Share Posted March 26, 2014 No i nie zauwazylas mojego wpisu ... buuu :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted March 26, 2014 Author Share Posted March 26, 2014 [quote name='Tengusia']No i nie zauwazylas mojego wpisu ... buuu :([/QUOTE] zauwazyłam ale taka byłam poddenerwowana i jednocześnie podekscytowana złapaniem kocicy, że nie odpisałam ;) miło, że zajrzałaś do nas:loveu: kocicę dostanę z dostawą do domu za jakąś chyba godzinkę. zapakowałam ją w transporter i pojechałam razem z lenką odstawić ją do wetów. i niby wszystko szło dobrze, lenka się cieszyła, że kicia w aucie robi "miauuu" aż tu patrzę w tylne lusterko...a kocina siedzi na oparciu tylnego siedzenia tuż obok leny a lena zachwycona. serce mi zamarło, już miałam wizję, jak przerazone kocisko skacze po aucie i dziecku, wbijając pazury w lenę ale nie miałam się gdzie zatrzymać. zawołałam "kicikici" i malutka przylazła mi na kolana i tak dojechałyśmy do kliniki. stres jak diabli, bałam się, że zacznie się wyrywać, wlezie mi pod nogi i tragedia gotowa. na szczęście siedziała grzecznie, mrucząc sobie :). nie wiem jak ona sobie otworzyła, muszę chyba kupić inny transporter. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted March 26, 2014 Share Posted March 26, 2014 A może to Lena otworzyła?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted March 26, 2014 Author Share Posted March 26, 2014 [quote name='magdabroy']A może to Lena otworzyła??[/QUOTE] lena siedziała w foteliku a kot w bagażniku więc nie ma takiej opcji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted March 26, 2014 Share Posted March 26, 2014 No to masz magicznego kota :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted March 26, 2014 Author Share Posted March 26, 2014 [quote name='magdabroy']No to masz magicznego kota :evil_lol:[/QUOTE] ten transporter ma 2 wejścia: górne i z przodu. gruby kiedyś wywalił przednią kratkę ale on to był wtedy kloc. góry jak do tej pory nikt nie sforsował, choć tam jeden zatrzask jest zepsuty i trzyma się na 3 a nie 4. ona właśnie wylazła górą. mam nadzieję, że z klatki kenelowej nie wyjdzie a potem z łazienki bo będzie słabo. na wszelki wypadek łazienkę będę zamykać na kluczyk. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted March 26, 2014 Author Share Posted March 26, 2014 jedna fota na szybko, bo nie chciałam jej męczyć błyskaniem [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-e9KIOWfXeI0/UzM2WliSZDI/AAAAAAAAMCE/rfgQ8_DT0YQ/w803-h536-no/IMG_9265.JPG[/IMG] maluszków było 4 :( już duże... ech, okropny jest świat i realia :( mam dla niej antybiotyk i lek p. bólowy, mam jej podać podskórnie w piątek. szwy ma śródskórne, mam nadzieję, że będzie się goić bez problemów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zerduszko Posted March 26, 2014 Share Posted March 26, 2014 Bidula :shake: Ciekawe z ta sąsiadką, oby się nie skapowali. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
furciaczek Posted March 27, 2014 Share Posted March 27, 2014 Ślicznotka, szybko dojdzie do siebie :) Moje koty podróżują w takich materiałowych transporterach, z raczka na ramie...dość wygodne jak sie z 5 na raz jedzie do weta:lol: Na razie jeszcze żaden z tego nie wyszedł, a z tych plastikowych to notorycznie mi cos wychodziło:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted March 27, 2014 Share Posted March 27, 2014 4 koteczki :( Pewnie za kilka dni przyszłyby na świat :-( Wiem, że to było lepsze rozwiązanie, ale i tak mi smutno :( Muszę przyznać, że koteczce ładnie w niebieskim :loveu: Niech szybko wraca do formy ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.