Jump to content
Dogomania

PRZYBORÓWEK ZABIŁ PSA BEZ PYTANIA OPIEKUNA! SZAFIR ZA TM [*] !!!!!! Zabrano mu szansę


Recommended Posts

Posted

Saint :)
żadnych wątpliwości nowych nie ma, nie szukaj dziury w całym, bo zaczyna mi tu śmierdzieć stronniczością z Twojej strony..
cały czas dziewczyny podejmują tego samego tematu i tych samych wątków tej sprawy (trzech dokładnie)

ja nie piszę dużo bo nie lubię, wiemy co jest grane tu, wiemy jak sprawy stoją, nawet wywód kamikaze potwierdził to wszystko, i dokładnie, teraz działam, a nie piszę tysiąc razy o tym samym
dziewczynom jest żal i smutno dlatego tak się rozpisują i mają prawo do tego

Grzybkowa ja wiem od pani Wandy wszystko a nie mam zamiaru jechać (obecnie to nawet nie mogłabym hahahhaa), teraz są telefony, internet jest i poczta nadal, nie muszę jechać żeby pogadać z panią Wandą, zresztą rozmawiałam w pn.

[B]proszę osoby które nie mają zamiaru czytać wszystkiego na wątku o ograniczenie swoich wypowiedzi!![/B] :) nie róbcie zamieszania

zaczyna być śmiesznym że powstają nowe sztuczne i inne wielokrotnie powielane tematy na które na wątku już znajdziecie w wielu miejscach odpowiedzi, cały czas te same.

[COLOR=Green][B]Nie pisz posta pod postem![/B][/COLOR]

  • Replies 884
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Nie wiem czym Ci śmierdzi i szczerze mówiąc mało mnie to interesuje, natomiast trudno mi uwierzyć w bezpodstawne usypianie psów przez p. Wandę.
Gdy ktoś zwrócił uwagę, że najwięcej negatywnych komentarzy w kierunku p. Wandy sypie się z rękawa osób z terenów znacznie oddalonych od Przyborówka, inny użytkownik odpisał, że jest to forum publiczne, na którym wypowiadać może się każdy, każdy może więc pytać, krytykować, wyrażać opinię.
I żeby było ciekawiej - każdy może wypytywać z taką samą intensywnością o powody uśpienia psa przez Panią Wandę, jak i Ciebie, jako opiekunkę psa o to, co robisz, żeby sprawę wyjaśnić. To tak do przemyślenia.

Posted

Saint nie śmierdzi Ci to , że pies został uśpiony bez kwarantanny, że nie został powiadomiony o tym właściciel, że jakoś we wrocławskim schronisku miał dobrą opinię, a tu nagle jest agresywny, nie śmierdzi Ci to , że pies nie miał kagańca, tak duży pies ? dziwię Ci się szczerze mówiąc....

Posted

Yuki - akurat stwierdzenie o 'śmierdzeniu' nie tyczyło się w wypowiedzi xmatrix, ani mojej sprawy samego uśpienia psa.

Czy uśpienie psa było błędem? Nie wiem, nie widziałem tego psa, nie mnie to oceniać.
Jeśli rzeczywiście był agresywny, jeśli rzeczywiście stwarzał zagrożenie dla pracowników, wolontariuszy i p. Wandy to należało albo eliminować agresję, albo podjąć decyzję o uśpieniu.
Nie bardzo jednak widzę możliwość usypiania hotelowanego psa bez jakiejkolwiek informacji i kontaktu z opiekunem.

Posted

Saint nie powiem, żeby Twoje wypowiedzi się czytało jako sympatyczne w stosunku do Marty, ale każdy ma swój sposób wypowiedzi i należy to uszanować./pewnie mi sie też oberwie/
Z mojej strony ja bym chciała się dowiedzieć co się stało z psem, na ktorego co jakiś czas wysyłałam pieniądze. Nie będę dzwonić do p. Wandy bo jak wszyscy zaczniemy do niej dzwonić to skończy się tym, że ta pani bedzie miala telefon za telefonem dlatego chyba rozsądniejszym jest żeby zostało to wyjaśnione przez osobę która jest prawnym opiekunem Szafira. Zresztą nie zdziwiłabym sie wogóle gdyby i p. Wanda stwiedziła, że nie ma obowiązku rozmawiać i podawać informacji co sie stało osobom postronnym /w pewnym sensie/

No i prosze nie szukajmy dziury w całym jeżeli osoby związane w jakiś sposób z pomocą dla Szafira zastanawiają sie dlaczego?
Nikt nie używa tu wulgaryzmów ani nie próbuje oskarżać/oczerniać nikogo.

Niestety Saint nie zaprzeczysz - pies był a teraz psa nie ma - został uśpiony i Marta nie zostala poinformowana przed faktem... co się tam stało jestem przekonana, że Marta w miarę możliwości wyjaśni.

Posted

Saint przeczytaj uważnie, pies miał dobrą opinię P. Wandy. Raz zdarzyło mu się ze strachu prawdopodobnie zacząć gryźć, raz jeden jedyny. Na szybko został uspiony bez kwarantanny, bez telefonu do właściciela, pomijając już to że to Matrix dzwoniła w zupełnie innej sprawie, dalczego nikt do niej nie zadzwonił ? Przecież za tego psa ludzie płacicli ciężkie pieniądze, były robione bazarki. Dlaczego nikogo nie powiadomiono o uśpieniu ? smutne to wszystko :(

Posted

[quote name='Slomka22']
Niestety Saint nie zaprzeczysz - pies był a teraz psa nie ma - został uśpiony i Marta nie zostala poinformowana przed faktem... co się tam stało jestem przekonana, że Marta w miarę możliwości wyjaśni.[/QUOTE]

Ani mi się śni zaprzeczać!
Powiedziałbym, że jestem w szoku, iż takie zdarzenie miało miejsce - tym bardziej w takim miejscu jak przytulisko p. Wandy.

Posted

ja myślę,że poinformowanie o całej sytuacji i to najlepiej na piśmie z zaświadczeniem o uśpieniu psa od weta jest OBOWIĄZKIEM p,Wandy. Być może do dziś nie widzielibyśmy o śmierci , gdyby właśnie nie znalazł domu.
Mam rewelacyjne uczucie, gdy pomyślę,że w poniedziałek byłam na wizycie przedadopcyjnej rozmawiałam o Szafirze, którego dom się nie mógł już doczekać, a pies już po prostu nie żył.

Nikt p.Wandy nie obraża tylko domagamy się rzetelnego wyjaśnienia sytuacji. Nikt nie umniejsza jej dotychczasowych zasług w ratowaniu psów. To może być tylko okolicznością łagodzącą, na pewno jednak nie zdejmie niej winy za śmierć tego psa. Wetka też jest winna ,ale szefową schronu jest p.Wanda i ona ponosi całą odpowiedzialność za to co się dzieje z psami.
A milczenie jest lekceważeniem nas , powoduje snucie domysłów , bo jesteśmy w pewnym sensie bezsilne. Niechęć i żal narasta , a czas wcale jak na razie nie goi ran.

Posted

jakim cudem wpis [B]kamikaze[/B] pojawił sie w miejscu, gdzie go wczoraj na pewno nie było? :hmmmm: dwa razy się wracałam i czytałam wszystkie posty, i albo byłam wczoraj niewidoma, albo nie wiem co....?
przecież nie ma możliwości wstawiania postów między te, które są już napisane...?

dobrze, że ktoś z Przyborówka się odezwał próbując wytłumaczyć sytuację, ale prawdę mówiąc to wszystko się kupy nie trzyma
[U]jesli od dawna wiedziałas kamikaze, że pies ma problemy behawioralne, to dlaczego wystawiliście go do adopcji na stronie przytuliska wystawiając mu piękną charakterystykę?
"To przekochany pies uwielbiający aktywne spacery oraz zabawę. Jest bardzo duży, dlatego potrzebuje dużo miejsca. Zgadza się z pieskami i suczkami."[/U]

do tej pory na waszej stronie wisi taki opis Szafira :roll:

Posted

Kamikaze twoje tłumaczenia nie trzymają się delikatnie mówiąc kupy, widzi to chyba każdy w miarę myślący osobnik. Przynajmniej ja nie wierzę w te barwne wywody.

Posted

Radzę zweryfikować swoją wiedzę na temat możliwości odnośnie 'przesuwania' postów jakimi dysponuje mod, zanim cokolwiek, komukolwiek się zarzuci.

Posted

Dziewczyny, ja widzialam wczoraj tekst kamikadze... bo wczesniej sama pisalam swoj tekst rowniez na str. przyborowka i cieszylam sie, ze w koncu coooos sie ruszylo i okolice Poznania wychodza z okopow ;-)
Czyli tym razem - wyjatkowo - Saint jest niewinny ;-) :D

Cala ta sprawa jednak jest tak tragiczna, ze czlowiek az sie wkurza z bezsilnosci... nigdy bym nie przypuszczala, ze mi "juz uratowany" pies sen z powiek bedzie spedzal... normalnie sa to te tluczone biedy z jakis ciemnych piwnic, ktore nie wiadomo czy przezyja kolejny dzien... Taka strata naszego czasu i energii... a JEDEN telefon mogl temu wszystkiemu zapobiec... katastrofa :( Szafirku, obudziles nasza czujnosc...

Posted

czyli jakas ślepota starcza mnie dopadła, że nie widziałam tego postu wczoraj
nie podejrzewałam żadnego moda o przesuwanie postów, myslałam, że to jakas techniczna usterka
wiele osób przeoczyło post kamikaze, a jest on ważny, bo to głos z tamtej strony
nawet jeśli mnie nie przekonuje

Posted

Ja mam od dwoch dni problem z wejsciem na dogo- ciagle "taki link nie istnieje"... wczoraj probowalam od okolo 16-tej - weszlam dopiero po 20.00-tej i dzisiaj od rana do 16-tej... czy to normalne, czy moze Saint rozrabia ?? ;-) Lacza mam dobre i szybkie DSL...
Macie tez takie problemy? Czy moze juz kable sie topia od naszych prob wyjasnienia sprawy Szafirka...

Posted

[quote name='laikinia'] czy to normalne, czy moze Saint rozrabia ?? ;-) [/QUOTE]
tak! to na pewno Saint!
wczoraj wieczorem widziałam go jak majstrował coś przy serwerze, udawał, że on to nie on, ale rozpoznałam go i już się nie wykręci :D

Posted

Przyznaje - to ja.. Najpierw blokowałem serwer dogo, ale widziałem, że nie skutkuje, to zacząłem majstrować przy Twoim komputerze. A że pogoda nie dopisuje, więc humor gorszy - to jeszcze Ci lodówkę rozmroziłem i żelazko rozkręciłem.

No błagam..

Posted

Dziewczyny, pleaseeeee, dajcie już spokój z tymi postami, bo już prawie jedna strona zamiast sprawy Szafirka dotyczy jakichś problemów z serwerem. Przez te niezwiązane z tematem posty przestępstwo się rozmywa, a zainteresowana sobie może podczytuje i się cieszy, że sedno schodzi na dalszy plan.

Posted

przepraszam... macie racje...
tylko my nic wlasciwie nie mozemy zrobic aby pomoc... a to czekanie na informacje z nadzieja, ze beda konkretne efekty wykancza nerwowo. Musze sie czyms innym zajac, bo teraz, to caly ciezar niestety spoczywa na biednej Marcie, a papierowe "wyjasnianie" spraw, to takie prodepresyjne zajecie... :(

Moze jakis benek znajdzie rodzinke- 2 osoby sa zainteresowane... postaram sie nie wtracac juz bezsensownie, tylko czytac nowe wiadomosci :)

Posted

to ja dla uspokojenia napiszę że już zrobione co miało być ale wiadomo że na info zwrotne trzeba czekać troszkę czasu
na razie nic więcej nie wymyślimy
ja czekam dalej na oficjalne info od Weroni czy p. Wandy, ma być niebawem
także jak na razie "wszystko pod kontrolą..."
mam nadzieję że ochłoniecie trochę.. nerwami życia mu nie zwrócimy ...
[*]

Posted

Ta sprawa przypomina mi inną z ubiegłego roku dotycząca eutanazji dwóch psów przez znaną fundację. Podobne były okoliczności, które skłoniły do podjecia takiej decyzji- tzn. psy zachowywały się agresywnie, tyle, że nie podczas wizyty u weterynarza ale podczas "odławiania". Rózni te sprawy to, ze miały własciciela, który odnalazł je, gdy już było po wszystkim. Nie wydano mu nawet zwłok piesków, bo natychmiast po uspieniu zostały oddane do utylizacji. Sprawa zakończyła się w sądzie...uniewinnieniem a później odrzuceniem apelacji. Tu można przeczytać o tej sprawie: [URL]http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34889,6368173,Zlapali_dwa_psy__schronisko_od_razu_je_uspilo.html[/URL]
Wspominam tę historie dlatego, ze obawiam się, że prawdopodobnie będzie trudno podważyć zasadność decyzji o eutanazji Szafira. Natomiast brak kontaktu ze strony p. Wandy z prawnym opiekunem wydaje sie trudny do wytłumaczenia.

Posted

[quote name='kamikaze']
Gdy pies został wyrzucony do boksu...zadzwoniono po p. Wandę...P. Wanda przyjechała natychmiast...Szafir cały czas był pobudzony, rzucał się i gryzł siatkę...Obydwie Pani Weterynarz powiedziały że nie ma na co czekać, że psa należy uśpić...One są lekarzami weterynariii a Pani Wanda odpowiada za ponad 200 innych psów w tym schronisku i ludzi tam przebywających...
Sytauacja była skrajna...
.[/QUOTE]

O ile do wczoraj spokojnie czekałam na rozwój wypadków, o tyle dzisiaj po ponownym przeczytaniu postu Kamikaze czuję się jakby mnie ktoś oderwał od rzeczywistości.

Niech mi może ktoś normalny wytłumaczy, NA CZYM POLEGA skrajność sytuacji, kiedy pies skacze sobie gryząc siatkę? CO na Boga uniemożliwiło zawiadomienie opiekunki psa? I po trzecie - w jaki sposób temu rozszalałemu psu podano zastrzyk?
Nie rozumiem.

I rzeczywiście, post Kamikaze wiele wyjaśnia.

[B]Całkowicie dyskredytuje obydwie panie weterynarki.[/B]

Jasno z tej wypowiedzi wynika, że można było psa spacyfikować. Opis zdarzenia zdecydowanie nie opisuje tej akcji jako niebezpiecznego ataku psa który "chce zrobić krzywdę".
Rozszalałego z agresji psa nikt nie dałby rady złapać za kark. Duże psy złapane za kark bez problemów radzą sobie z "napastnikiem".

Jeszcze do wczoraj myślałam, że coś się wyjaśni, że może jednak BYŁ powód, rzeczywiste zagrożenie czyjegoś życia...

Ale teraz widzę, że to był absolutnie niepotrzebny, nieprzemyślany WYROK.

I nic go nie usprawiedliwia.
NIC.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...