gunia Posted July 29, 2009 Posted July 29, 2009 SŁUCHAJCIE, SKRYTEK ZOSTAŁ ZŁAPANY I WŁAŚNIE JEDZIE Z ANJĄ DO DOMKU :multi::multi::multi::multi::multi::multi: Quote
ocelot Posted July 29, 2009 Posted July 29, 2009 O kurcze;););) Opis akcji poprosimy i szukamy DT na gwałt. Quote
Basia1968 Posted July 29, 2009 Posted July 29, 2009 Zuzia dzwoniła - jest psiuneczek!!!!!!!!!!!! jaaaaaaaaaaaaaaa:loveu::loveu: Quote
gunia Posted July 29, 2009 Posted July 29, 2009 Zuzka do mnie przed paroma minutami dzwoniła i tak piszczała uradowana, że ledwo co zrozumiałam jak to wszystko się potoczyło :) Wiem tylko, że spotkały go dosłownie fartem i, że jak go łapały to "nadząbczył" TŻta Anji :) Ale ogólnie to postraszenie ząbkami było spowodowane strachem i wycofaniem. Zuzka wróci z próby to wszystko napisze bo ja w tej euforii i pisku radości mogłam czegoś nie usłyszeć :) Quote
ocelot Posted July 29, 2009 Posted July 29, 2009 Skrytku, Skrytku jak dobrze, że jesteś;) Anju Ty też;) Quote
gunia Posted July 29, 2009 Posted July 29, 2009 Czekam z niecierpliwością na dalsze wieści :) Dziewczyny odezwijcie się ! Quote
funia Posted July 29, 2009 Posted July 29, 2009 to zajebiscie ,ze sie znalazł czekamy na info ;) Quote
Tymonka Posted July 29, 2009 Posted July 29, 2009 Skrytek już bezpieczny u mojej mamy , całą drogę się do mnie przytulał. Tylko nie wiem co z wizytą u weta , bo od mojej mamy do TM jest 25 km i nie mam jak jutro jechać z nim bo nie będę auta miała , a poza tym jestem w pracy do 17 . Jest możliwość żeby ktoś z TOZu pojechał tam jutro z wetem? No i szukamy DT !!;) Quote
gunia Posted July 29, 2009 Posted July 29, 2009 Anja, a napisz jak on się w ogóle zachowywał? Strasznie jestem ciekawa tego skrytkowego charakteru! Quote
Tymonka Posted July 30, 2009 Posted July 30, 2009 Na początku chciał się schować uciec, musiałam go trzymać z durzą siłą (jak na tak schorowanego psa miał sporo siły) , ale później się zaczął przytulać , mnie nawet nie próbował ugryźć, u mamy zrobiiśmy mu posłanie w starej kuchni (w takim budynku gospodarczym) dostał jeść i pić i zostawiliśmy go tam .Jak wróce z pracy i zadzwone do mamy to napisze co dalej , Quote
Basia1968 Posted July 30, 2009 Posted July 30, 2009 Bardzo dziekujemy teraz czas na intensywne poszukiwania hoteliku lub dt - tylko kurcze ten weterynarz pilny - bo od diagnozy zależy hotelik wysłałam do hoteliku do Brodnicy sms-a z zapytanie i zaproszeniem na wątek. Zobaczymy Quote
Tymonka Posted July 30, 2009 Posted July 30, 2009 Weterynarz będzie dzisiaj u psa ( z TOZu) , dzwoniła moja mama , skrytek pozwolił sobie zdjąć obroże ,przytula się i pozwala głaskać . Quote
Basia1968 Posted July 30, 2009 Posted July 30, 2009 ten psiaczek śni mi sie po nocach ,a to zdjęcie.......:-(:-(:-( [IMG]http://www.zwierzeta.vernet.pl//files/299.jpg[/IMG] po prostu nie mogę... :-(:-( jak już mniej więcej będziemy wiedzieć co i jak to zrobię allegro cegiełkowe na hotelik, spróbuję jeszcze z hotelikiem u Murki. Quote
ZUZANNA11 Posted July 30, 2009 Author Posted July 30, 2009 Dostałam SMS-a od Anji, ze Skrytek może tam zostać jeszcze następny tydzień. Więc mamy jeszcze trochę czasu.. :) Wczoraj wróciłam padnięta z próby, a jeszcze na dodatek przyjechali goście do taty i nie wypadało z nimi nie usiąść, dlatego pisze dopiero dziś. zupełnie nie przypuszczałam, ze psiak się wczoraj znajdzie. Wzięłam tylko jakąś bzdentą karmą. Wyszłam z koleżanka na początku próby, szłyśmy w stronę kościoła i chciałyśmy przejść przez ulicę, zobaczyłam Skrytka. Wszedł na teren kościoła, próbowałam go zwabić, ze by do mnie podszedł, ale mi się nie udało. Jak przyjechała Ania, Skrytek poszedł na swoje legowisko. Tam w rogu, najpierw ja chciałam go wziąć, jednak jak TZ ani zobaczył, ze potrzebna jest męska pomoc, wziął psa na ręce i władował do samochodu, na kolana Ani. Skrytek złapał za palca TZ Ani. Dzięki Bogu, to było małe draśnięcie i mam nadzieję, że szybko się zagoi. :) No i chyba tyle. Bardzo, ale to bardzo, bardzo dziękuję Anji2201 i jej TZ-owi, za szybki przyjazd i zabranie psiaka. Dziękuje! :loveu: Quote
Basia1968 Posted July 30, 2009 Posted July 30, 2009 dobrze, że takie duszyczki tam są:loveu::loveu: Quote
Ania+Milva i Ulver Posted July 30, 2009 Posted July 30, 2009 Mały straszna bida:-( U mnie miejsca wszystkie zawalone, pomyslałam,że gdyby dziewczyny od Kiera się zgodziły(musiały byście się wypytac na jego watu), to może mógłby razem z nim siedzieć....ale bez diagnozy wet psa przyjąc nie mogę w ciemno. Jesli psiak ma świerzba , to niestety musi byc odizolowany od innych psów- przykra sprawa ale nie moge ryzykowac zakażenia innych.:shake: Quote
Basia1968 Posted July 30, 2009 Posted July 30, 2009 Aniu ja doskonale rozumiem, ale trzeba ściągać jak najwięcej ludzi. Tak myślimy tutaj, że to jednak chyba nie świerzb tylko nużeniec, ale opinie musi wydac wet i na to czekamy. KONIECZNIE TEN PSIAK MUSI MIEĆ DT :-(:-( Quote
Basia1968 Posted July 30, 2009 Posted July 30, 2009 on ponoć mniejszy od jamnika :crazyeye::crazyeye: biedakuuuuu:-( Quote
Ania+Milva i Ulver Posted July 30, 2009 Posted July 30, 2009 Nużyca nie jest zaraźliwa- mam u siebie Ibiska z nużycą...jednak inne psiaki musza miec dobra odpornośc aby nie załapały. Nie wiem- czekajmy na opinie od wet i wtedy mozna bedzie myslec o hotelu czy dt, nikt psa w ciemno nie wezmie jak ma swoje psiaki... Psiak wydaje się bardzo malutki-ciekawe ile wazy? A ta obroża:angryy: Quote
ZUZANNA11 Posted July 30, 2009 Author Posted July 30, 2009 Mam kilka numerów do płatnych DT, może któryś się zgodzi? :roll: Quote
Basia1968 Posted July 30, 2009 Posted July 30, 2009 może poczekajmy na to co powie weterynarz i trzymajmy kciuki żeby z maluszkiem było "wszystko" ok. Quote
ocelot Posted July 30, 2009 Posted July 30, 2009 Wiem co mi uszyska ogromne Skrytka przypominały;) Zgredka z Harrrego:p Quote
sacred PIRANHA Posted July 30, 2009 Posted July 30, 2009 nie wiem mi to nie wygląda na świerzba ale specjalistką nie jestem, sugeruję się raczej wygladem moich psów jak załapały świerzba...moj wyżeł miał zaawansowane stadium i wyglądałao to potworne, dużo gorzej, przede wszytskim rany były czerwone, skóra podrazniona a on ma wyłysienia tylko...drapie się wogóle? oby to tylko nużeniec:roll: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.