Kana Posted November 28, 2009 Author Share Posted November 28, 2009 Oj żebyś wiedziala.... Pusto w domu. Sprzątam posprzątane mieszkanie... chyba zaraz sobie nasikam żeby mieć co sprzątać i zaloże sobie obroże i pojde na spacer :) [U] [B]Dziewczyny.. i chlopaki ;) Chcialam jeszcze raz wszystkim podziękować wszystkim którzy pomagali mnie i Vedze a także podnosili na duchu w dobrych i zlych momentach! Nie bylo latwo ale udalo się ! Bardzo bardzo dziękuje![/B][/U] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted November 28, 2009 Share Posted November 28, 2009 [quote name='Kana']Oj żebyś wiedziala.... Pusto w domu. Sprzątam posprzątane mieszkanie... chyba zaraz sobie nasikam żeby mieć co sprzątać i zaloże sobie obroże i pojde na spacer :) [/QUOTE] zawsze możesz otworzyć szafe i pogryźć jakiś sweterek:diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Betbet Posted November 28, 2009 Share Posted November 28, 2009 Trzymajcie kciuki za Vegę...niech chociaż jej się poszczęści...druga tymczasowiczka Kany własnie trafiła za TM:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asior Posted November 28, 2009 Share Posted November 28, 2009 jesoo, a która to była???? Co się stało?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted November 28, 2009 Share Posted November 28, 2009 która druga? wcześniejsza...czy ta co była razem? mówisz o takiej czarnej suni (?) onkowatej? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Betbet Posted November 28, 2009 Share Posted November 28, 2009 [url]http://www.dogomania.pl/threads/173892-Corgi-uratowana-z-rzezi-psA-w-w-LeA-nej-Jani-Koce-karma-potrzebne/page9[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted November 28, 2009 Share Posted November 28, 2009 [quote name='Betbet'][URL]http://www.dogomania.pl/threads/173892-Corgi-uratowana-z-rzezi-psA-w-w-LeA-nej-Jani-Koce-karma-potrzebne/page9[/URL][/QUOTE] kana, strasznie mi przykro :( :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kana Posted November 29, 2009 Author Share Posted November 29, 2009 Z tego calego koszmaru zapomnialam wrzucić zdjeć Vegi . Mala już się rozbestwia. Z szalerka od drewna wynosi klocki i kabelki jak znajdzie jakies zwinięte w klebek 8-) [img]http://img694.imageshack.us/img694/9823/dsc00184wo.jpg[/img] [img]http://img263.imageshack.us/img263/3349/dsc00186vl.jpg[/img] Vega ma także swoją piaskownicę którą uwielbia zaraz po taplaniu się w blocie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Betbet Posted November 29, 2009 Share Posted November 29, 2009 ej kurcze, powiem Ci, że wygląda na szczesliwa:) jaki płooot wysokiii noooo:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pinkmoon Posted November 29, 2009 Share Posted November 29, 2009 a jakieś z Bingiem fotki ma? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fioneczka Posted November 29, 2009 Share Posted November 29, 2009 płot może i wysoki ale cegieł i innych drewienek naukładane przy nim tyle ze nawet york by dał buta gdyby chciał ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kana Posted November 29, 2009 Author Share Posted November 29, 2009 Maciek mial maly remont i rozbieral starą kanciapę więc to będzie usuwane. Bo się oczywiście pytalam. Z resztą to jest druga strona podwórka na które Vega się klimatyzowala po przyjeździe. Czyli strona jego rodziców. Z racji tego że Binio tutaj na nią skakal prze chwile byli odizolowani ale teraz jest ok. Jak będzie dalej skakal to będą oddzielnie póki nie zostanie wykastrowany. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted November 29, 2009 Share Posted November 29, 2009 [quote name='fioneczka']płot może i wysoki ale cegieł i innych drewienek naukładane przy nim tyle ze nawet york by dał buta gdyby chciał ...[/QUOTE] rzeczywiście:-o kana, poproś pana, by coś z tym zrobił, by za chwilę nie ruszyła akcja poszukiwawcza vegulca! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kana Posted November 29, 2009 Author Share Posted November 29, 2009 Wiem już powiedzialam. W niedziele skontrolujemy to osobiście :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszka32 Posted November 29, 2009 Share Posted November 29, 2009 No niestety, za dobrze to nie wygląda... Sama wiem, że jak się ma psa, który swobodnie po ogrodzie biega, to trzeba być przewidującym, niczym Nostradamus - którędy i w jaki sposób pies może się przez ogrodzenie wydostać. Przede wszystkim sprawdźcie, czy wzdłuż ogrodzenia jest podmurówka - jeśli nie, to pies z łatwością zrobi pod nim podkop . Po drugie - trwałość, rodzaj i jakość ogrodzenia - jeśli tak jak na zdjęciach - są to jedynie drewnopodobne panele, to są one cieniutkie i bardzo łatwo pies o sile i wielkości Wegi z rozbiegu je pokona, dziurę się w nich robi łatwo, jak w maśle. Jeśli siatka - to czy jest dobrze naciągnięta, czy nie ma w niej dziur (mam nadzieję, że Vega po siatce nie chodzi? widziałam psa, który wchodził po siatce ogrodzeniowej jak po drabinie :evil_lol:) Jeśli ogrodzenie składa się z metalowych przęseł, to jaka jest między nimi odległość - Wegunia grubaskiem nie jest, więc ... No i wszelkie przedmioty znajdujące się pod ogrodzeniem i w pewnej odległości od niego, muszą zostać przeniesione... Aaaa i Kana, poproś pana, aby Vega cały czas nosiła obrożę z adresówką, na wszelki wypadek. Moje noszą obroże non-stop, gdyż nigdy nie wiadomo, jak pies się zachowa podczas np. wpuszczania gości, otwierania furtki, czy bramy ... zwłaszcza taki mały dzikusek jak Vegunia ... Kana, wybacz za ten wywód, ale ja jestem bardzo przewrażliwiona na tym punkcie - moje psy mają nieograniczony dostęp do ogrodu, wchodzą kiedy chcą i chociaż wiem, że ogrodzenie mam solidne, to i tak codziennie wracając z pracy odczuwam niepokój, czy z psami jest wszystko w porządku, czy zastanę je biegające w ogrodzie, zdrowe i całe ... (może to faktycznie lekka paranoja :p). Razem z mężem codziennie robimy obchód i sprawdzamy, czy nie ma takich miejsc wzdłuż ogrodzenia, którymi psiaki mogłyby dać dyla (drugiej ich ucieczki nie przeżyłabym :-(). A wyobraźnia ich jest nieograniczona ... Mam nadzieję, że nowy pańcio Veguni jest odpowiedzialnym człowiekiem z dużą wyobraźnią i dobrze zadba o bezpieczeństwo swojej nowej podopiecznej :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania z poznania Posted November 29, 2009 Share Posted November 29, 2009 To NIE jest paranoja, masz rację, Agnieszko! Pomysłowość skarbów w pokonywaniu ogrodzenia nie ma granic, znam już przypadki zawiśnięcia za obrożę, zdarcia skóry z grzbietu, itp. Ostrożności nigdy za wiele! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kana Posted November 29, 2009 Author Share Posted November 29, 2009 Tak wiem dziewczyny dziękuje za troskę. Maciek ma jej zrobić sam adresówkę gdyż ma w domu maszynę do wybijania w blaszkach. Dzwonilam do niego i mowilam o tym wszystkim. Nie ma tragedii. A jak tego nie zrobi to nie będę się cackać i zabieram psa... proste i logiczne nie ma latwo ze mną... Ale wiem że zrobi. Ale bardziej musze to powiedzieć jego rodzicom bo to ich strona podwórka a tam Binio nie bywa lub tylko w obecności kogoś. Dlatego nie jest tak super zabezpieczone. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fioneczka Posted November 29, 2009 Share Posted November 29, 2009 [quote name='Betbet'][url]http://www.dogomania.pl/threads/173892-Corgi-uratowana-z-rzezi-psA-w-w-LeA-nej-Jani-Koce-karma-potrzebne/page9[/url][/QUOTE] Kana cholernie mi przykro ... nie tak miało być Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iza i Avanti Posted November 30, 2009 Share Posted November 30, 2009 Kana! Medal za wytrwałość!!! Vagulcu! niech Ci się szczęści! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kana Posted December 1, 2009 Author Share Posted December 1, 2009 Najnowsze wiadomości z nowego domku. Vega już coraz lepiej się tam czuje. Zaczela biegać z owczarkiem Bosem któremu o dziwo przypadla do gustu i wzajemnie który nie bardzo lubi psy a suczki zależy jakie. Uczy się od niego i jest bardzo pojętna. Burczy jak traktor i trochę szczeka jak ktoś przechodzi kolo plotu. Chodzi za Bosem krok w krok. Caly czas ktoś z nią jest żeby oswajala się z rodzinką i wszystkim się spodobala. Zaczyna już nawet rozrabiać :) Dużo jeździ z Maćkiem autem co bardzo jej się podoba a nawet uwielbia to wylizując dokladnie szyby ... pewnie brudne :D . Na dniach powinna być jej nowa obróżka skórzana i dostanę oczywiście zdjęcia! Jak się cieszę że moja niuńka już w swoim kochanym domu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fioneczka Posted December 1, 2009 Share Posted December 1, 2009 ja też się cieszę ... :placz: ...naprawdę się cieszę tylko jakoś tak jak o niej czytam to łzy same :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted December 1, 2009 Share Posted December 1, 2009 ale superowe wieści! :) bo vegulec to wsiowa baba i musi mieć podwórko do pilnowania:evil_lol::lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pinkmoon Posted December 1, 2009 Share Posted December 1, 2009 a nowi pańciostwo nie dadzą się zaprosić na forum? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MiK-Jozefow Posted December 4, 2009 Share Posted December 4, 2009 Co słychać u Vegi?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kana Posted December 4, 2009 Author Share Posted December 4, 2009 U Vegi wszystko w najlepszym porządku ;) Panoszy się już zolza jedna. Uwielbia jeździć samochodem ale to już chyba pisalam. Byla u Veta na przywitanie i zapoznanie z tym niedobrym panem :) Strasznie się bala kupka jedna ale na podwórku za to wczula się w rolę owczarka :] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.