Jump to content
Dogomania

Popularność chartów


wirka

Recommended Posts

  • Replies 184
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

bo w ramach sprawiedliwosci powinnam wtedy wziac do lozka

33 kilowego Cerra

14 kilowego Kajetana

8 kilowa Julie

i moze 50 kilowego briarda jesli by akurat byl dzien ze u mnie nocuje

Hmm to chyba lozko by sie zarwalo :lol: :lol:

Wcale, że nie jest usprawiedliwiona. 33+14+8+50=105 kg.

To tak jakbyś spała z jakimś porządnym chłopem ;)

Link to comment
Share on other sites

Wcale, że nie jest usprawiedliwiona. 33+14+8+50=105 kg.

To tak jakbyś spała z jakimś porządnym chłopem ;)

HAHAHAHAHAHAHAHAHAHA

oj Wirka aleś mnie ubawiła.

to teraz ja policzę, ale tak uproszczonym sposobem:

4 x 35 = 140 + 40 = 180. Tyle mam w dorosłych.

Tyle samo w szczeniakach, co daje razem 360 kg.

No to już by ten chłop był niczym słoń.

Przy takim ta ja bym wysiadł.

Mi wystarcza te prawie dodatkowe 90 co jakis czas, wtedy żaden psiak już się nie pcha. :):)

Link to comment
Share on other sites

Ja tak próbowałam....skończyło się lekko tragicznie - pies się troszkę rozbestwił i zaczął siusiać do łóżka.Powrócenie do dawnej hierarchi trwło dosyć długo i trzeba było zaostrzyć nasilenie innych bodźców typu posłuszeństwo bez smyczy,karmienie itp.

Nie polecam,ale to zalezy jaki kto ma też charakter i jakiego ma psa.

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Dożyco ja to wprowadzam nie dlatego ze moje psy spia w lozku (nigdy nie spaly)ale dlatego ze dogomaniacy twierdza ze ma spac w lozku 8) .W ten sposob wytracam im argument z reki :wink: :) .Ja po prostu ze wzgledow na psa i siebie nie pozwole mu spac.Sypialnie mam na pietrze,trzeba isc po stromych schodach a wilczarze nie powinny do ktoregos tam m-ca duzo zlazic po schodach.W wieku starszym moze miec klopoty z kregoslupem.I dopiero wtedy bylaby tragedia.On nie zrozumie ze to ze wzgledow zdrowotnych nie moze juz wchodzic na gore,skoro przez cale zycie mogl

Link to comment
Share on other sites

Carragan

Rozumiem Cię jak najbardziej. Ja też nie śpie z moimi w łóżku, które stoi w sypialni. Wogóle moje psy mają zakaz wchodzenia do sypialni. Nauczyły się już tego pięknie, bo z reguły sypialnia jest zamknięta, ale jak ją otworzę to żadne nawet nie pomyśli, żeby tam wejść.

Też nie chciałabym zmieniać pościeli co 12 godzin. Przy Siwym to nie błoby potrzebne, ale przy Fifi..... :(

Ale na każdej innej kanapie owszem! :angel:

Dożyca

Mój Siwy to straszna cholera, ale jakoś wie, że na kanapę może wchodzić jak nas nie ma, a jak jesteśmy to tylko za szcególnym pozwoleniem. No bo jak usiądziemy we dwójkę na dwuosobowej kanapie to dla neigo nie ma tam po prsotu miejsca. Zawsze podchodzi do kanapy, patrzy się na nas, z reguły słyszy "nie" i wtedy pokornie odchodzi, a jak nic nie słyszy to wchodzi i zaczyna sie rozwalać :evil: :lol:

Takze mimo tego nie ma zachwiania w hierarchi i Siwy doskonale rozumie jakie są zasady w domu.

Link to comment
Share on other sites

Carragan

No tak, to jest wyjaśnienie :)

A tak na marginesie uważam ( zgadzając się z Wirką), że jeżeli pies jest nauczony przestrzegania zasad panujących w domu to nie jest problemem to, że pośpi na tapczanie. Pod warunkiem oczywiście, że śpi tam tylko wtedy, gdy my nie mamy nic przeciwko temu i w każdej chwili możemy kazać mu zejść, no a on to oczywiście wykona. Bo kazać to mozna zawsze :lol:

Link to comment
Share on other sites

zgadzam się z Wami wszystkimi

ja jednak nie zamierzam odstąpić od tego, żeby psy spały w mojej sypialni. dlatego tez sypialnia jest największym pokojem w całym domu. robię tak dlatego, że w ciągu dnia nie mam zbyt wiele czasu na kontakt z psami (nad czym ubolewam) więc kiedy wieczorkiem wszystkie są w domu to tym własnie ten kontakt nadrabiam. ogólnie to w moim łóżku leżą tylko wówczas kiedy mnie w nim nie ma. ale czasem mają ochotę na to żeby wleźć pod kołdrę. i ja im na to czasem pozwolę. kiedy jednak nie mam na to ochoty doskonale to rozumieją (poza Lizą).

od wczoraj musiałem zmienić trochę strukturę, bowiem Rosi musiała zamieszkać w domu. W związku z tym dorosłe nie mogą w nim być razem z małą do czasu kiedy ona dorośnie. Mam nadzieję, że szybko Rosi wróci do zdrowia i wtedy wróci też do stada. Kiedy już dorośnie zacznie się dołączanie jej do dorosłych. Teraz niestety musi być w separacji.

Link to comment
Share on other sites

Amster

A co jest z ROSI?

zrobiło się jej cos na pośladku, co podchodzi płynem surowiczym. Zostało to nacięte, ale tak na prawdę nikt nie wie co to jest i dlaczego to jest.

Mała musi być w domu, a ja wychodzę z siebie, bo muszę być w pracy. nawet mam teraz ryzyko, że nie będę miał pełnego urlopu.

jedym słowem jak się zaczęło walić to na całego.

włącznie z tym, że na dogomanię wlazłem dopiero teraz.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...