Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='ilonka_hh_']Jak Loli wypadła to lekko zapiszczała. Niby nie ma co męczyć, ale wet mówi, że może przestać chodzić. W tej chwili jedyną rzeczą po której widać że coś jest nie tak jest to, że schodzi po schodach z jedną łapą w górze- tak jakby ją chciała oszczędzać. Chyba się skonsultuje z tą wetką, którą polecasz. Ale to już w przyszłym miesiącu.[/quote]

Era ta nieoperowaną nige oszczędza przy sikaniu, a w innych sytuacjach zachowuje się najnormalniej w świecie.

  • Replies 5.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Moi drodzy myśle że nie ma się aż tak co tym martwić mamy zdrowe super chiłki a że czasami coś im wypadnie to normalne ja myślałam że jak wypada ta rzepka to koniec chodzenia !!!!. Zamartwiałam się na całego ja to miałam naprawdę kłopot z moim Maxikiem on wcale nie chodził na łapki nawet biduś sam nie sikał trzeba było mu wyciskać mocz , ale wszystkiego człowiek może się nauczyć , wiem że martwimy się o nasze cudaczki ale wy nie martwcie się aż tak . W yoreczkach też ciągle się słyszy o wypadaniu rzepki ja też mam yoreczka i nic się nie dzieje biega skacze a
ma 4 lata jest super . Szkoda męczyć operacjami psa ja miałam po operacji i długą mieliśmy rechabilitację koszmar jak tylko można nie myśleć o operacji to szkoda nawet patrzeć w strone kliniki a że czasem skacze bez jednej nogi to co , a jak operacja się nie uda i wcale nie bedzie chodzić albo jak narkoze przewalą i pies się wcale nie obudzi , myśle że tak czy siak to drobiazg ta rzepka jak tylko pies nie cierpi to jest ok zawsze może być coś znacznie gorszego .

Posted

[quote name='Loona']A Figaro ma zdrowe łapki i kompletne śliczne ząbki. Jest prawie zdrowy, ma padaczkę.[/quote]

COOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO?????????????????
Jak to???????????????????????????????????? :mdleje:

Posted

No niestety, dostaje leki i na razie jest spokój. Od dwóch miesięcy nie było ataków. Ale jesteśmy na najmniejszej dawce już jaka jest dla niego możliwa, jak zmniejszyliśmy bardziej, to znów dostał atak. Nie są one jakieś bardzo ciężkie, nie traci przytomności, ale jest to padaczka.

Posted

[quote name='Loona']No niestety, dostaje leki i na razie jest spokój. Od dwóch miesięcy nie było ataków. Ale jesteśmy na najmniejszej dawce już jaka jest dla niego możliwa, jak zmniejszyliśmy bardziej, to znów dostał atak. Nie są one jakieś bardzo ciężkie, nie traci przytomności, ale jest to padaczka.[/quote]

Jaki to lek? Ja słyszałam, że amizepin jest dobry.

Posted

[quote name='cuciola']dlugowlose 118
krotkowlose 116[/quote]
no to mase nie spodziewałam się aż tylu jestem w szoku , jak ktoś pojedzie z was proszę bardzo -proszę o fotki . Gdzie znalazłyście ile ma być czi ja nigdzie nie widzę :placz: :placz:

Posted

Mam pytanie do wlascicieli chichuachua'ek :) Zupelnie nie orientuje sie w tej rasie, ale przegladajac ogloszenia trafilam na suczki i pieska (piesek caly bialy) i roznica w ich cenie byla bardzo duza (miot rodowodowy). W zwiazku z tym chcialam sie dowiedziec, czy calkowicie biale umaszczenie u chi jest niepozadane/niepreferowane?
[SIZE=1]Nie zamierzam kupowac psiaka tej rasy - po prostu ciekawosc czy jest tak jak u jamniorow - pewne umaszczenie jest niedopuszczalne, inne nie cenione w hodowli.[/SIZE]

Posted

[quote name='SuperGosia']Mam pytanie do wlascicieli chichuachua'ek :) Zupelnie nie orientuje sie w tej rasie, ale przegladajac ogloszenia trafilam na suczki i pieska (piesek caly bialy) i roznica w ich cenie byla bardzo duza (miot rodowodowy). W zwiazku z tym chcialam sie dowiedziec, czy calkowicie biale umaszczenie u chi jest niepozadane/niepreferowane?
[SIZE=1]Nie zamierzam kupowac psiaka tej rasy - po prostu ciekawosc czy jest tak jak u jamniorow - pewne umaszczenie jest niedopuszczalne, inne nie cenione w hodowli.[/SIZE][/quote]

U czi każda maść jest dopuszczalna. Większa moda jest właśnie na białe pieski. Wyższa cena jest też za pieski niebieskie. Jeśli chodzi o różnice w cenie to jest to spowodowane najprawdopodobniej pochodzeniem danej cziłałki, właścicielem itd.

Posted

[quote name='cuciola']a jak sie ma cena do czekoladek? malo sie ich widuje..[/quote]

Jak szukałam czekoladki to cena nie była wyższa. Ale jeszcze raz powtórzę, że cena zalezy bardziej od pochodzenia psiaka niż jego umaszczenia. Bardziej od wyglądu główki, eksterieru itp.

Posted

[COLOR=red]Tak sobie czytam i myśle .... czy są na forum właściciele dorosłych chihuahua którym nic nie doskwiera.. Okazuje się że to bardzo trudna rasa .............Nawet nie przypuszczałam że z chi. może być tyle problemów.......[/COLOR]

Posted

To nie tak Rita, chihuahuas byłyby w dobrej kondycji i fizycznej i psychicznej, gdyby ich tak nie rozmnażano na potęgę, gdyby suki lub reproduktory z wadami były oddalane od hodowli, niestety liczy się kasa... jak zwykle. Znam psiaki, niestety nie wyhodowane w Polsce, które mają po 6, 7 lat i są w świetnej kondycji (tfu, tfu, tfu, żeby nie zapeszyć :lol:).

Posted

[quote name='RitaGBD'][COLOR=red]Tak sobie czytam i myśle .... czy są na forum właściciele dorosłych chihuahua którym nic nie doskwiera.. Okazuje się że to bardzo trudna rasa .............Nawet nie przypuszczałam że z chi. może być tyle problemów.......[/COLOR][/quote]
O Ritka
jak to nie ma nasze będą:multi: :multi:

Posted

[quote name='Kenduś']A co podajecie, jaki to lek??[/quote]



Dostaje 1/8 Luminalu 15mg dziennie. Tabletka malusia, więc jest trochę zabawy, ale co poradzić. Na razie jest spokój, ale leki do końca życia :shake:

Posted

[quote name='Loona']Dostaje 1/8 Luminalu 15mg dziennie. Tabletka malusia, więc jest trochę zabawy, ale co poradzić. Na razie jest spokój, ale leki do końca życia :shake:[/quote]
Mój Gomez też dostawał Luminal.
Trudno, nic nie poradzimy, leki trzeba brać, ważne, żeby pomogły. Kenduś też bierze hormony.
Bida kochana, wycałuj tego małego hrabiego od ciotki :loveu:

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...