soboz4 Posted July 7, 2009 Posted July 7, 2009 (edited) W piątek do schroniska miał trafić dog argentyński. Właściciel musiał się z nim rozstać, gdyż mieszkał w budynku komunalnym i dostał ultimatum od administracji, że musi albo opuścić mieszkanie, albo oddać psa. Pies na razie przebywa u kuzynki, ale ona ma już jednego psa, również doga argentyńskiego tylko suczkę, też ze schroniska. Pies ma niecałe 2 lata, ma papiery rodowodowe z Rumunii, był wychowywany z małym dzieckiem. Jest przyjacielski w stosunku do wszystkich ludzi, niezbyt toleruje psy – samce. Piesek do wzięcia, kuzynka obiecała podrzucić go do Katowic, jeżeli znajdzie się odpowiedni opiekun. Przed podpisaniem umowy adopcyjnej będziemy chcieli przeprowadzić wizytę domową. Kontakt: Bożena Sobieszek 503-364-290 [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] [URL="http://www.fotosik.pl"] [/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"] [/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"] [/URL] Edited November 10, 2013 by soboz4 Quote
maciaszek Posted July 7, 2009 Posted July 7, 2009 Jestem. Teraz na chwilkę, bo zaraz muszę wyjść, ale zaglądnę na pewno wieczorem. Jak można pomóc (poza rozglądaniem się za domem)? Zrobić jakieś ogłoszenia? Jest szansa na jakąś fotkę psa stojącego? Jak on ma na imię? Quote
soboz4 Posted July 7, 2009 Author Posted July 7, 2009 [COLOR=black][FONT=Verdana]Tyson, tak przynajmniej zrozumiałam słuchając Olgę, można z nia bezpośrednio porozmawiać na skypie, na mailu mogę podać jej namiary, zdjęć mogę dostarczyć ile chcesz. Ona na razie opiekuje się dwójką, bo nie chciała, żeby Tyson chociaż na chwilę był w schronisku, pomimo, że tam są o niebo lepsze warunki niż w naszych to i tak pies jest w wielkim stresie. Ale jak długo ona da radę ciągnąć opiekę na dwoma? Tym bardziej, że kończy prawo i nie bardzo wiem jak jest w Niemczech, ale jakieś aplikacje się chyba robi. [/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Pozdrawiam Bożena[/FONT][/COLOR] Quote
rufusowa Posted July 7, 2009 Posted July 7, 2009 ale słodziak mysle, ze długo nie będzie czekał...tylko zeby znaleźć dla niego odpowiedniego człowieka :razz: Quote
maciaszek Posted July 7, 2009 Posted July 7, 2009 Jutro/pojutrze spróbuję porobić ogłoszenia. Przydało by się do nich właśnie takie zdjęcie, gdzie widać stojącego psa. Namiary jak rozumiem na Ciebie soboz4? Czy Tyson jest wykastrowany? A jeśli nie to co mam napisać w ogłoszeniach? Bo jeśli napiszę, że jest z papierami i niekastrowany to sama wiesz co się będzie działo... Quote
Tengusia Posted July 7, 2009 Posted July 7, 2009 jestem na prosbe brata soboz4, porozsylalam info o psie tu i owdzie moze choc troszke to pomoze, postaram sie tez zalatwic ogloszenia dla niego ;) Quote
soboz4 Posted July 7, 2009 Author Posted July 7, 2009 Olga dziś do nocy w pracy, dopiero bedzie dostępna jutro około 10 rano, jestemumiowiona z nią na skypie i wszystkiego się dowiem 1/ przede wszystki czy jest kastrowany - osobiście watpię, ale może... 2/ na pewno dobrze zgadza sie z dziećmi 3/ z suką również, bo przecież Olga pracuje i studiuje a one zostają same 4/ ma też szczurka i Tess go lubi co do psiura nie wiem Quote
agaga21 Posted July 7, 2009 Posted July 7, 2009 piękny, mam nadzieję że znajdzie się jakiś super domek Quote
dobermanica1987 Posted July 7, 2009 Posted July 7, 2009 ale cudo :loveu:gdybym sama miala ustabilizowana sytuacje w domu to jest moj na ale ...:-( Quote
ab-agnieszka Posted July 7, 2009 Posted July 7, 2009 Piekne Bialasy. Oby znalazl sie dom dla niego. Quote
soboz4 Posted July 8, 2009 Author Posted July 8, 2009 [COLOR=black][FONT=Verdana]Dziś rozmawiałam z Olgą, pies na tydzień jeszcze wrócił do poprzedniego opiekuna, bo w Wupperatlu nie można mieć dwóch dogów argentyńskich -zakazane przez prawo i na tydzień jeszcze pozwolono mieć poprzedniemu opiekunowi. Tyson ma 2 lata i 4 miesiące, wcześniej należał do obywatela Turcji, który musiał go oddać, z uwagi na otrzymanie pracy i całkowity zakaz trzymania psów w miejscu przebywania. [/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Dostał się do opiekuna, u którego jest obecnie, jest w towarzystwie małego teriera i dwójki dzieci, 6 lat i 2 lata. Dlatego sąsiedzi dali mu ultimatum, że dużego psa ma się pozbyć. Tyson potrafi sam zostawać w domu bez żadnych problemów i nigdy nie wykazywał żadnych objawów agresji. [/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Bardzo ważne jest, żeby nie musiał już więcej zmieniać domu, to musi być dom stały na zawsze. Olga mówi, że bardziej kochanego i czułego psa ze świecą szukać, łasi się do człowieka. Niestety nie zna wszystkich podstawowych komend i najlepiej zaprowadzić go na kurs „Pies towarzysz”.[/FONT][/COLOR] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Powinnam mieć zdjęcia Tysona z obecnego domu wieczorem.[/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Olga koniecznie chce zobaczyć przyszły dom i sama zawiezie go do przyszłych opiekunów![/SIZE][/FONT] Quote
maciaszek Posted July 8, 2009 Posted July 8, 2009 To ile mamy czasu na znalezienie Tysonowi domu? Co z nim będzie jak minie ten tydzień (który spędza u właściciela)? No i co z kastracją? Quote
soboz4 Posted July 8, 2009 Author Posted July 8, 2009 Zapomniałam napisać, jest nie kastrowany, a mamy tydzień do znalezienia domu, inaczej schronisko, bo Olga nie mogła go trzymać, od razu ją podali, że ma dwa, a to karane. Co dziwne tam nawet nie można mieć doga argentyńskiego jeżeli kiedykolwiek było się karanym i to obojętne za co, pobicie, kradzież, malwersacja... Quote
agaga21 Posted July 8, 2009 Posted July 8, 2009 czy właściciel może opłacić psu hotel w polsce? Quote
Tengusia Posted July 8, 2009 Posted July 8, 2009 maciaszku pogadaj moze z Mosii takie cudo powinno szybko dom znalezc a zal by go bylo w schronisku zobaczyc ??? Quote
maciaszek Posted July 8, 2009 Posted July 8, 2009 Tydzień to bardzo BARDZO mało czasu. Marnie to widzę... Naprawdę nie ma tam nikogo, kto mógłby Tysona wziąć do siebie na jakiś czas? Quote
maciaszek Posted July 8, 2009 Posted July 8, 2009 [quote name='Tengusia']maciaszku pogadaj moze z Mosii[/quote]Ale mosii = hotel, a hotel = kasa.... Quote
Tengusia Posted July 8, 2009 Posted July 8, 2009 [quote name='agaga21']czy właściciel może opłacić psu hotel w polsce?[/quote] bardzo trafne pytanie, jesli zalezy mu na psie moze moglby oplacic hotel? Quote
soboz4 Posted July 8, 2009 Author Posted July 8, 2009 Dziś wieczorem bedziemy rozmawiać z Olgą i facetem w sprawie adopcji, on chce zabrać psa od razu. Zobaczymy, to musi być decyzja Olgi, która bardzo polubiła tysona i niestety to ona załatwiała drugą adopcję i chyba teraz czuje się winna, że trwała niecały rok. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Jej Tess jest wyszkolona i jedynie co jej się nie podobało w Tysonie to, to że pies nie wykonuje porządnie poleceń. Raz wykona, a raz nie a to nie jest dopuszczalne. Powiedział, że pójscie z nim na kurs psa towarzysza to warunek adopcji. Quote
soboz4 Posted July 8, 2009 Author Posted July 8, 2009 Tylko jak zrobić wizytę przedadopcyjną, jak facet mieszka 350 km od Katowic?????? Quote
maciaszek Posted July 8, 2009 Posted July 8, 2009 [quote name='soboz4']Tylko jak zrobić wizytę przedadopcyjną, jak facet mieszka 350 km od Katowic??????[/quote]Rozumiem, że jest jakiś chętny na psa, tak? A gdzie dokładnie mieszka? Można poprosić kogoś z dogomaniaków o przeprowadzenie wizyty przedadopcyjnej. Tylko trzeba być bardzo czujnym. Wiele osób chce mieć DA, nie zdając sobie kompletnie sprawy na co się porywają. Że o pseudohodowcach nie wspomnę... Mam robić ogłoszenia? Quote
agaga21 Posted July 8, 2009 Posted July 8, 2009 [quote name='maciaszek']Rozumiem, że jest jakiś chętny na psa, tak? A gdzie dokładnie mieszka? Można poprosić kogoś z dogomaniaków o przeprowadzenie wizyty przedadopcyjnej. Tylko trzeba być bardzo czujnym. Wiele osób chce mieć DA, nie zdając sobie kompletnie sprawy na co się porywają. Że o pseudohodowcach nie wspomnę... Mam robić ogłoszenia?[/quote] dokładnie! dogomaniaczki są w całej polsce, prawdopodobnie uda się znaleźć kogoś odpowiedniego do wizyty:razz: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.