Jump to content
Dogomania

KAMYK, pies niebanalny. Od trzech lat w pensjonacie u Sylwiaso - zbieramy na utrzymanie i szukamy domu idealnego... niebanalnego ;-)


Recommended Posts

Posted (edited)

[quote name='maarit']Ale nam się bajeczny temat wywiązał u Kamysia :D[/QUOTE]
bo wg mnie to kamyk tutaj na dobranockę pędzi a nie do ciotki Sylwii :evil_lol:
[IMG]http://img842.imageshack.us/img842/1019/beztytuuxav.png[/IMG]

Edited by Cień Nadziei
Posted

[quote name='Olena84']Tak były na dobranocke - nie wiem czemu wydaje mi sie ze jednak w piątek po randce w ciemno z Kawalcem;)[/QUOTE]

Mi też się tak coś kojarzy :D

Posted (edited)

[IMG]http://img2.demotywatoryfb.pl/uploads/201302/1360005553_by_nokiax200_500.jpg[/IMG]

Sorry nie mogłam się powstrzymać :) Ten tekst jest lepszy od "oryginału" ;)
Źródło: Demotywatory.pl

Edited by maarit
Posted

Nic dziwnego, że wnucha się jej boi - sama bym się bała. Ciekawe, że takie horrory jak "Czerwony Kapturek" czy "Jaś i Małgosia" nie robiły na nas wrażenia. Jakoś umieliśmy oddzielić świat bajkowy od realnego.

Posted

[quote name='Olena84']Ja dzis wrocilam ze spotkania z siotrzenica, biega z bronia i gra na bijace sie do krwi ludziki na komputerze, a ja lalkami sie bawilam...[/QUOTE]

Ja się lalkami nie bawiłam, bo bida była. Kołysałam do snu wałek od tapczanu, opatulony w coś tam. I tego się trzymam - wnucha nie ma u mnie ani jednej zabawki. Sporo książeczek jest. Bawimy się, czym i jak popadnie. Do drugiego roku życia spędzała czas w kuchennych szufladach, żeby mogła bębnić na bębnach, nie kupowałam perkusji - wystarczyły garnki, miski i pokrywki. W domu ma wszystko - nie przeskoczę, zresztą nie mam zamiaru. Nam wystarczy byle co - nawet z wykałaczki można stworzyć historię. I najważniejsze - na spacerze z wnuchą nie wisi mi przy uchu komórka.

Olenko, wiem, "dzieci to zakała ludzkości", ale możesz być ukochaną ciocią - wystarczy dać dziecku farby, duży karton i pozwolić mazać na nim łapskami. Dobrze jest mieć w domu strój zastępczy (kupuję za grosze w TESCO), coby dziecko kolekcji z ZARY nie zabrudziło. Głowę daję, że siostrzenica odrzuci broń, przestrzanie strzelać do ludzików i nie będzie mogła doczekać się spotkania z tobą.

Ile to dziewczę ma lat? Ma jakieś imię? Moja wnucha to Dagny.

Posted

Latem byłam z wnuchą w parku. Zaczęłam od zaliczenia z nią całego ciągu różnych przedziwnych konstrukcji (za moich czasów mieliśmy tylko drabinki, huśtawki i zjeżdżalnię), coby wiedzieć, czego mogę się spodziewać. Nie wiem, dlaczego wszyscy użytkownicy placu zabaw dziwnie na mnie patrzyli. Przyszedł młody człowiek z córką (mocno starszą od Dagny). Rzucił do piaskownicy wypasiony plażowy zestaw, usiadł na ławce, wyjął z kieszeni komórę i tak został. Jak po dwóch godzinach opuszczałyśmy park, nadawał pewnie dwusetnego esemesa. Przez cały czas nie zamienił z córką słowa. Panienka nawet nie wiedziała, że babki najlepiej stawiać z mokrego piasku - tatuś nie powiedział. Przylgnęła do nas, bo u nas coś się działo. Znudziły nam się te konstrukcje i zaczęłyśmy piec i przystrajać tort. Z tego, co było pod ręką, a było z czego - kamyki, listki, gałązki. Poraziło mnie. Dziewczynka była bezradna. Nie tylko nie wiedziała, jak upiec tort z piasku, to jeszcze nie wiedziała z czego. Zasób słów zerowy. Dagny nawet poczęstowała tatusia dziewczynki kawałkiem naszego tortu - oniemiał i nawet "dziękuję" nie powiedział. Jak opuszczałyśmy park, tatuś wciąż nadawał, a jego córka patrzyła za nami tęsknym wzrokiem. Do tej pory nie mogę się otrząsnąć.

Posted

Oj Agata masz rację...
Moje dzieciaki maja ogromną wyobraźnię... wiadomo córka-gimnazjalistka wiec kontakt trudny...
ale Stasiowi pozwalam malować na podłodze, tworzyć cudne, ogromne konstrukcje na podłodze w dużym pokoju przestrzenne, a sciana w przedpokoju do niedawana była żywym obrazem:) Obraz z przyklejonych chusteczek higienicznych:):):) albo poprzyklejane z sensem kupony toto-lotka. To tylko ściany powtarzam sobie, a malec ma frajdę i pomysły.

Posted

Dla poprawy nastroju Kamyś :)

[IMG]http://img832.imageshack.us/img832/4923/dsc04922co.jpg[/IMG]

[IMG]http://img715.imageshack.us/img715/2203/dsc04927et.jpg[/IMG]

[IMG]http://img40.imageshack.us/img40/7808/dsc04929b.JPG[/IMG]

[IMG]http://img441.imageshack.us/img441/3629/dsc04952n.jpg[/IMG]

[IMG]http://img267.imageshack.us/img267/3112/dsc04941z.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='sylwiaso']Dziękujemy willmo za fotki,a ja na pierwszym zdjęciu z jedną nogą jestem tak mnie Kamyś popędził![/QUOTE]

faktycznie miałam to naprawić ale tak jest weselej :)
inwalidka ciągnięta przez Kamysia :))) ciekawe jak byś na jednej nodze zasuwała :)

Posted

[quote name='ocelot'] To tylko ściany powtarzam sobie, a malec ma frajdę i pomysły.[/QUOTE]

Nie zapomnę miny mamy gdy zobaczyła na ścianie "fresk" mojego autorstwa, wykonany techniką dowolną, przy użyciu długopisa i niebieskiej kredki, która zdarła farbę :evil_lol:. Zatkało ją (raczej nie z zachwytu:cool3:), ale jaka ja byłam dumna z tego dzieła, jak powiedziała że "ładnie mi TO wyszło" :D. A co TO było to nawet ja nie wiem :D

Posted

Ciociu Agatko, ja swoimi siostrzenicami sie nie opiekuje, bo nie mam kiedy, widzimy sie na obiadkach rodzinnych, i wtedy ja po prostu wiem, ze wiele bym zmienila i nie tak rozpuscila, moim zdaniem (to juz nie do nich co prawda odnisienie) kupowanie 5 latkowi audiobooka czy tableta to przesada, moje dziecko bedzie - niestety pewnie dla niego - "zacofane" technologicznie, nie bedzie zadnych komorek i komputerow wszczepaninych w skore od urodzenia - ja nie pozwole;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...