Gioco Posted July 2, 2010 Author Posted July 2, 2010 Dziękuję za słowa o Qtim. Wierzę, podobnie jak Beam, że siedzi sobie gdzieś tam Qti na obłoczku i z szelmowskim uśmiechem macha długimi kulasami i się cieszy, że nie był obojętny, że ludzie Go lubili i akceptowali jego specyficzne żarty i inteligentne poczucie humoru. Od zawsze bawił się grą słów i był w niej mistrzem. Mistrzem był nie tylko w tej dziedzinie. Pomimo tego, że jest mi ciężko, jestem daleko od domu i do jutra jestem zawieszona w próżni, nie mogę się poddać, ponieważ o facecie świadczy jego kobieta. Skoro Qti jest mistrzem muszę sprostać zadaniu i być kobietą na miarę mojego mężczyzny. Zaś człowiek żyje dotąd dopóki inni o nim pamiętają... Quote
Agucha Posted July 3, 2010 Posted July 3, 2010 Tym razem nie przychodzi mi do głowy żadna rymowanka... Qti, pomagaj nam dalej tak jak do tej pory! My zawsze będziemy pamiętać [*] Quote
eloise Posted July 3, 2010 Posted July 3, 2010 bardzo wierzyłam, że Wam się uda. bardzo mi przykro :( i ja zapamiętam Adama jako wesołego "podrzucacza" bazarków :) jego rymowanki czasem i mnie skłaniały do słownych wygłupów... jakie to życie pokręcone-niesamowite radości przeplatają się z ogromnymi smutkami... Quote
Anashar Posted July 4, 2010 Posted July 4, 2010 Poznałem Adama od pierwszego dnia jak był na dogo. Jako pierwszy w niego uwierzyłem, gdy wszyscy inni mieli go dość przez jegoa aż nadto dosadne wypowiedzi. Zawsze był pełny życia mimo przeciwności losu i nie zawsze życzliwym ludziom. Z nikim innym na dogo nie rozmawiałem tak jak z nim. To był człowiek o prawdziwych wartościach, specyficznym żarcie, ale wielkim sercu. I takim go zapamiętam. Nie poznam już chyba nigdy tak wyjątkowego człowieka. Jeszcze się wszyscy kiedyś spotkamy. A póki co Qti na pewno będzie dalej obecny między nami, choć nie cieleśnie. I w naszych sercach. Gioco, on zawsze będzie z Tobą... Trzymaj się jak on by tego chciał. I pamiętaj, że masz przyjaciół. Adamie, do zobaczenia po lepszej stronie (*) Quote
Szamanka Posted July 4, 2010 Posted July 4, 2010 Rodzinie i przyjaciołom Adama - najserdeczniejsze wyrazy współczucia... [*] Quote
beam6 Posted July 4, 2010 Posted July 4, 2010 Tydzień temu Adaś mi powiedział: chyba nie dożyję końca moderacji. I miał rację. Niestety. Quote
anetta Posted July 4, 2010 Posted July 4, 2010 Rany...Zobaczyłam podpis Aguchy i nie mogłam uwierzyć:( Nie znałam Qti, ale pamiętam jak prowadził bazarek wielkanocny z kurakami. Był taki sympatyczny i miły, miałam kuraki odebrać osobiście ale nie dane mi było poznać na żywo Adama :( Miał być następny raz...już nie będzie:( Wyrazy współczucia :placz: ['] Quote
Alicja Posted July 5, 2010 Posted July 5, 2010 [FONT=Arial]Gioco :glaszcze: Qti ...bądź szczęśliwy po Tamtej stronie ... [*][/FONT] Quote
malagos Posted July 6, 2010 Posted July 6, 2010 Nie moge uwierzyć... Beam, pamietasz, jak rozmawiałyśmy o Nim? Jak sie martwiłaś o jego zdrowie, jak nazwałaś Go swym Przyjacielem... Wtedy i ja poznałam Go z Twych opowieści nie mogę uwierzyć... Te bazarki, wierszyki, komentarze, wchodziłam żeby poczytać i pośmiać się. Wyrazy ogromnego współczucia dla rodziny. Quote
beam6 Posted July 6, 2010 Posted July 6, 2010 Pamiętam - i nigdy nie zapomnę Adasia. Podobno człowiek tyle żyje ile czasu o Nim pamiętają. Quote
Gioco Posted July 6, 2010 Author Posted July 6, 2010 W imieniu Adasia dziękuję za słowa pamięci o Nim, za uznanie dla jego wygłupów, żartów i konsekwencji w podrzucaniu bazarków i pomocy, choćby przez przypominanie o tych najbardziej potrzebujących. Adaś odszedł w wyniku powikłań pooperacyjnych za granicą naszego kontynentu. Jestem w trakcie załatwiania wszelkich formalności związanych ze sprowadzeniem Go. Jednakże potrwa to jakiś czas. Adaś nie byłby sobą gdyby nie zarządził joka nawet po odejściu. W związku z tym jak sam postanowił pogrzebu jako imprezy nie będzie. Adaś był w trakcie rozpoczęcia pewnego pomysłu i po jego zakończeniu tam własnie będzie miał swoje miejsce z wypisanym słowami pamięci o Nim. Wspominam o tym dlatego, że poprzez PW byłam pytana w temacie. Moja propozycja jest taka, że jeżeli ktoś już teraz chciałby uczcić Jego pamięć i rozważał zrzutkę na np. kwiaty, proszę w imieniu swoim i Adasia by wpłacił te pieniążki na konto Niczyich albo Kociego Świata. Oboje zawsze uważaliśmy, że roślinka też żyje i najlepiej wygląda przytwierdzona do korzenia tkwiącego w ziemi. Szkoda ją ścinać. Adaś lubił dłubanie w ziemi i sam planował mieć wreszcie kawałek plenerku wedle Jego pomysłu i wykonania. Kochał też pluszowe misie, których miał pokaźną kolekcję. Stąd pewnie miś wieczorowy ;-) Adaś lubił zarażać tą manią :-) Jeszcze nie jestem w stanie nawet myśleć spokojnie ale dziękuję za słowa otuchy, za przypomnienie, że mam przyjaciół i, że Adaś ich ma i pamiętają o nim. Quote
Osa Posted July 7, 2010 Posted July 7, 2010 [B]Gioco [/B]nie śmiałam o to pytać w takiej chwili ale wiedziałam, że podasz info odnośnie pogrzebu Adasia. DZIĘKUJEMY Quote
Bliss Posted July 7, 2010 Posted July 7, 2010 serdecznie współczuję ... pamiętam jak szukaliście psa - tak się martwiłam z Wami ... trzymaj się dziewczyno, jestem myślami z Wami .... Quote
eski Posted July 7, 2010 Posted July 7, 2010 Smutno mi.... To już kolejna Osoba o Wielkim Serduchu, która opuszcza krąg dogomaniaków :( A jeszcze tak niedawno widziałam Qtiego na bazarku stringowym beam.... Żal. Wielki żal... [*] Quote
gameta Posted July 7, 2010 Posted July 7, 2010 Bardzo mi przykro. Kilkakrotnie spotykaliśmy się na bazarach i tylko tyle, ale zakłuło mnie w serduchu :( Żegnaj Qti :( Quote
Gioco Posted July 8, 2010 Author Posted July 8, 2010 Bardzo serdecznie ponownie dziękuję za słowa o Adasiu i za pożegnania :-) Adaś od wczesnego dzieciństwa kolekcjonował misiaki, jego ostatnia zdobycz znajduje się w Jego awatarze ;-) Swoją pasją zaraził kilka osób i nigdy nie przejmował się tym, że niektórzy twierdzili, że jest dziecinny i ta mania nie uchodzi dorosłemu facetowi. Z inicjatywy Beam6 powstał bazarek misiowo-qtiszonowy. [CENTER][URL="http://www.dogomania.pl/threads/188667-Qtiego-pomys%C5%82u-bazarek-dla-Kociego-%C5%9Awiata-i-Niczyich-do-12-lipca-do-godz.12.00"][IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/wieczorowy.jpg?t=1278622722[/IMG][/URL] [/CENTER] Quote
marysia55 Posted July 8, 2010 Posted July 8, 2010 Przychodzę na ten wątek i ja. Gioco trudnych chwil nie da się ominąć ale z całą pewnością można je przetrwać....Ty masz wielu przyjaciół i nie będziesz sama nigdy...pamiętaj o tym - jesteśmy z Tobą . Mówią, że radością można się dzielić ale w obliczu rozpaczy stajemy sami. To nie do końca prawda gdy ma sie przyjaciół. Gdy ciemne chmury zakrywają świat, niebo zaczyna płakać....gdy wyleje już morze łez, nieśmiało przebija się promień słońca, niosąc nadzieję. Z każdą chwilą promieni jest coraz więcej i gdy niebo- jeszcze zapłakane- rozświetli słońce - pojawia się tęcza, zapowiedź zmiany , nadziei na lepsze jutro.......będzie dobrze Gioco, już nigdy nie będzie tak samo, ale będzie dobrze !Uwierz w to! Wiem co mówię ponieważ w Wielką Sobotę tego roku umarł nagle mój mąż. Do dzisiaj nie mogę się z tym pogodzić i pewnie nigdy sie nie pogodzę, ale Dogomania daje siłę, daje wiarę. Jest wspaniałą terapią, która pozwala wrócić do 'świata żywych". Czego i Tobie życzę. Quote
Gioco Posted July 11, 2010 Author Posted July 11, 2010 Długo myślałam nad tym co napisała marysia55 i doszłam do wniosku, że Adaś zostawił receptę na tęsknotę, żal i pozostałe, mało radosne nastroje i uczucia. Receptą tą są słowa Ślubów Panieńskich autorstwa Aleksandra Fredry, którego Adaś był wielbicielem. „Wierz mi - są dusze dla siebie stworzone. Niech je w przeciwną los potrąci stronę, One wbrew losom, w tym lub tamtym świecie, Znajdą, przyciągną i złączą się przecie; Tak jak dwóch kwiatów obce sobie wonie. Łączą się w górze, jedna w drugiej tonie” „Mym zdaniem: kochać jest większą rozkoszą - Los kilku istot zrobić swoim losem, Czuć i żyć tylko drogich dusz odgłosem, Dla dobra innych cenić własne życie, Dla nich poświęcić każde serca bicie, Światem uczynić najmniejszą zagrodę, Tam mieć cel życia i życia nagrodę. I kończąc cicho wytknięte koleje, Za grób swój jeszcze przeciągnąć nadzieje - Otóż to szczęścia rzetelne zalety!”. Quote
Gioco Posted July 14, 2010 Author Posted July 14, 2010 Trzeba żyć dalej ... ... moje zezowate szczęście w fazie prac nad doskonałą i perfekcyjną opalenizną: [CENTER][IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/P7090042.jpg?t=1279141746[/IMG] [LEFT]Słodki Ryjek, bedący zawsze pod ręką. Tutaj, po heroicznym wysiłku wyjścia na taras. Ostatnio jak wykona ruch uchem jest to szczyt jej możliwości, nie przepada za upałami. [CENTER][IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/P7110089.jpg?t=1279141746[/IMG] [LEFT]Jancio - malutka, słodka laleczka wraz z Tusią, czyli jego mamusią. [CENTER][IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/P7110090.jpg?t=1279141746[/IMG] [/CENTER] [/LEFT] [/CENTER] [/LEFT] [/CENTER] Quote
Alicja Posted July 15, 2010 Posted July 15, 2010 wygląda jak poruszona fota ;) dopiero potem widać ze są 2 :) [url]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/P7110090.jpg?t=1279141746[/url] Quote
Gioco Posted July 15, 2010 Author Posted July 15, 2010 [quote name='Alicja']wygląda jak poruszona fota ;) dopiero potem widać ze są 2 :) [url]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/P7110090.jpg?t=1279141746[/url][/QUOTE] Jancio za mamusią schował się przed wiatrem ;-) Quote
Alicja Posted July 15, 2010 Posted July 15, 2010 [quote name='Gioco']Jancio za mamusią schował się przed wiatrem ;-)[/QUOTE] Chłopaś wie , że u mamci najlepiej ;) Quote
Gioco Posted July 16, 2010 Author Posted July 16, 2010 [quote name='Alicja']Chłopaś wie , że u mamci najlepiej ;)[/QUOTE] ;-) Ma rację chłopaczek. Dziwne jak na yorka ;-) Quote
Alicja Posted July 16, 2010 Posted July 16, 2010 Mój Ozzulek ma kolegę yorczka , Tuffi jest starszy od Ozzulka i od samego początku yorczas rzadził amstaffem :). Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.