LAZY Posted September 11, 2006 Posted September 11, 2006 Na pewno odycha normalnie, uwierz mi...jak się wie, że z psem coś jest nie tak, to zawsze sie doszuka w jego zachownaiu podejrzanych objawów...:p Quote
malawaszka Posted September 11, 2006 Author Posted September 11, 2006 dzięki Gosiu :loveu: agabass dawaj - tylko nie dzisiaj bom niewyspana - ale jutro będzie jak znalazł :razz: Quote
malawaszka Posted September 11, 2006 Author Posted September 11, 2006 [quote name='LAZY']Na pewno odycha normalnie, uwierz mi...jak się wie, że z psem coś jest nie tak, to zawsze sie doszuka w jego zachownaiu podejrzanych objawów...:p[/quote] niestety z tym jego oddychaniem nie jest super dobrze jak śpi - znowu jakby mu ciężej - będę dziś rozmawiała z wetem to spytam; mierzyłam mu 3 razy temp. w nocy ale była ok 38,5 :oops: Quote
Vectra Posted September 11, 2006 Posted September 11, 2006 [quote name='malawaszka']całą noc pracowałam i obserwowałam Bolitka - jakoś tak ciężko oddycha - powiedzcie mi, że to wymyślam :placz:[/quote] Waszko wymyślasz sobie :mad::mad: ja wiem jak to jest że jak pies coś chory to człowiek głupawki dostaje i każde kaszlnięcie czy inna pozycja psa podczas snu to odrazu człowiek sobie czarny scenariusz wymyśla i myśli o najgorszym :shake::shake: Ja tez się łapie na tym że przesadzam :oops::oops: Quote
asher Posted September 11, 2006 Posted September 11, 2006 Waszko, mam identycznie... Ja też ostatnio świruję i co i rusz dostrzegam w zachowaniu Sabiny jakieś niepokojące objawy... I sama nie wiem, czy widzę rzeczywistość, czy może mam omamy... :roll: :shake: Quote
malawaszka Posted September 11, 2006 Author Posted September 11, 2006 to znaczy, że musimy się udać na terapię do Magi :evil_lol: ale tak na serio to no jak dizś jest odrobinkę cieplej ale przecież nie gorąco to Bolo się wlókł na spacerku strasznie :placz: Quote
Vectra Posted September 11, 2006 Posted September 11, 2006 [quote name='malawaszka']to znaczy, że musimy się udać na terapię do Magi :evil_lol: ale tak na serio to no jak dizś jest odrobinkę cieplej ale przecież nie gorąco to Bolo się wlókł na spacerku strasznie :placz:[/quote] Monika takie nagłe skoki temperatury to i dla ludzi są męczące :shake: moje futra senne strasznie - poszły pobiegać i wcale im się nie kciało :-( leżą na zimnej podłodze - nie jest straszliwie gorąco ,a zieją jak w upał Quote
asher Posted September 11, 2006 Posted September 11, 2006 [quote name='malawaszka']to znaczy, że musimy się udać na terapię do Magi :evil_lol:[/quote] Naprawdę wierzysz, że wyjdziemy od niej zdrowsze, niż weszłyśmy? :diabloti: [quote name='malawaszka']ale tak na serio to no jak dizś jest odrobinkę cieplej ale przecież nie gorąco to Bolo się wlókł na spacerku strasznie :placz:[/quote] Tak na serio, to Sabina miała więcej wigoru w te najgorsze upały, niż teraz :shake: Ale staram się, naprawdę się staram myśleć pozytywnie... :roll: Quote
malawaszka Posted September 11, 2006 Author Posted September 11, 2006 ja też się staram, ale kurna zwłaszcza jak jestem zmęczona to miewam czarne myśli :oops: :shake: Quote
Alka Posted September 11, 2006 Posted September 11, 2006 przegoń te wstrętne myśli...:mad: Tuffi trochę poganiał w lasku i przyszedł taki wykimany ,że teraz śpi, nawet obiadku nie zjadł , co nieczęsto się zdarza :evil_lol: Quote
madzia20sosnowiec Posted September 11, 2006 Posted September 11, 2006 monika ty sie nic nie martw, jak jest tak ciepło to jak ide z gaja na spacer, mam wrazenie ze połazic poszłam sobie ja a nie moj pies, bo on sobie lezy w trawie i odpoczywa :cool3: Quote
agabass Posted September 11, 2006 Posted September 11, 2006 [quote name='malawaszka']dzięki Gosiu :loveu: agabass dawaj - tylko nie dzisiaj bom niewyspana - ale jutro będzie jak znalazł :razz:[/quote] jutro to mogę jedynie wirualnie hehehe ale może kiedyś się uda Quote
KaRa_ Posted September 11, 2006 Posted September 11, 2006 [IMG]http://img227.imageshack.us/img227/5001/dscf0699uk9.jpg[/IMG] Ciekawe co tam było,że się tarza:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: Quote
Alicja Posted September 11, 2006 Posted September 11, 2006 [quote name='KaRa_TC'][IMG]http://img227.imageshack.us/img227/5001/dscf0699uk9.jpg[/IMG] Ciekawe co tam było,że się tarza:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:[/quote]:evil_lol::evil_lol::evil_lol:pewno rodzynki;) Quote
malawaszka Posted September 11, 2006 Author Posted September 11, 2006 pisałam, że rodzynkowa perfuma :lol: kurde a jednak miałam racje - Bolo jest chory :-( qrwa co ja źle robię???? jakby było mało tego wszystkiego to po południu zaczał kaszleć - więc w samochód i do weta - Bolo ma zapalenie krtani :placz: znowu antybiotyk :placz: gorączka i jakoś dziwnie się zachowuje, a na dodatek nasza kochana pani doktor jest na L4 nie wiadomo do kiedy :placz: :placz: :placz: Quote
Alicja Posted September 11, 2006 Posted September 11, 2006 [B]cholerka ......a coś pisałyście o jakimś wirusie w waszych okolicach :razz: A nie dasz rady jakoś z p. Anią się prywatnie skontaktowac :cool3: [/B] Quote
Elitesse Posted September 11, 2006 Posted September 11, 2006 Bolusiu zdrowiej !! :thumbs: :thumbs: Quote
malawaszka Posted September 11, 2006 Author Posted September 11, 2006 [quote name='Alicjarydzewska'][B]A nie dasz rady jakoś z p. Anią się prywatnie skontaktowac :cool3:[/B] [/quote] nie mam jej telefonu prywatnego :placz: w lecznicy nie dostanę na pewno bo to przecież by nie odpoczęła jakby każdy pacjent wydzwaniał :shake: Alu właśnie pomyślałam o tym wirusie też - a jeśli to to to masakra bo ponć ciężko się leczy :-( te nereczki mu padną całkiem - nie wiem już co robić, no i tylko czekać aż Luna się rozchoruje :placz: już jej dałam rutinoscorbin Quote
Bila Posted September 11, 2006 Posted September 11, 2006 Waszka a może jakiś syrop homeopatyczny, żeby mu się chociaż lżej oddychało Quote
Paula Posted September 11, 2006 Posted September 11, 2006 Waszka :glaszcze: Biedny Bolutek, jak nie urok to sraczka :shake: Trzymam kciuki za jak najszybsza poprawe :kciuki: Quote
malawaszka Posted September 11, 2006 Author Posted September 11, 2006 Dzięki - Bolo niby śpi, ale jak tylko się ruszę to się zrywa i leci za mną, jakis nieswój jest :shake: ale sępi cały czas :roll: Bila - dzięki - dam mu syropek Quote
PIKA Posted September 11, 2006 Posted September 11, 2006 Waszka trzymajcie sie :kciuki: Bolek się wyleczy :razz: i dalej bedzie brykal i jadl, jadl i jadl :lol: Quote
malawaszka Posted September 11, 2006 Author Posted September 11, 2006 [quote name='PIKA']i jadl, jadl i jadl :lol:[/quote] :lol: rzucił się na worek z eukanubą Vet na nerki - a weci mówili, że może nie chceć jej jeść :roll: nawet Luna się skusiła skosztować granulka, ale Bolkowi muszę moczyć bo połyka :mad: Quote
Bila Posted September 11, 2006 Posted September 11, 2006 Waszka,a czy mię pamięć nie myli?, Ty przedtem dawałaś psiakom Acanę? Nie martw się :glaszcze: Bolut musi dojść do siebie. Nie ma innej możliwości. Boluś jest pewnie nieswój, bo kaszel to chyba coś dziwnego dla psiaka. Mój jak raz tak się rozcherchlał, to był bardzo przestraszony. Panika po prostu. Quote
malawaszka Posted September 11, 2006 Author Posted September 11, 2006 Bila - tak jadły Acane - właściwie Luna bo BOluś gotowane bo on po suchym miał biegunki; teraz mam eukanubę tylko dla Bola - veterynaryjną renal phase II :shake: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.