Jump to content
Dogomania

Sznupkowy Oddział Psychiatryczny vs Geriatria i koty... no i ja


malawaszka

Recommended Posts

Warto sobie zapisać te linki, ja niektóre mam otwarte 24h :-D np. Bieliki, płomykówkę (podobno powiła już jedno dziecię :multi:, ale sama nie widziałam, więc to takie nie pewne info), dziki ze Strzałkowa, z Teksasu Sanktuarium i działka starszych państwa :evil_lol:

W tej chwili możecie obejrzeć szopa/y wyjadającego ziarno :diabloti: On jest co wieczór w karmniku. Ja już się do niego przyzwyczaiłam ale jak ktoś to widzi po raz I to może się zdziwić :evil_lol: Ja sama na początku aż screeny sobie robiłam hahaha :-D W Sanktuarium piękne ptaszki przylatują, ba! raz udało mi się zobaczyć koliberka :multi: Jeden jedyny raz. Oprócz ptaszków widziałam królika jak sobie kicał :evil_lol: Najfajniejsze z ptaszorów to Czakalaki, duże ciemne ptaszyska z dłuugim ogonem żyjące w stadzie, nie sposób ich nie zauważyć :)
Bym tu powstawiała screeny jakie ptaszki można zobaczyć, ale Waszka mnie pogoni :scared:

Jeszcze z ciekawostek.
W polskim karmniku w Lewkowie można zobaczyć kota Zdzicha, zwierz właściciela karmnika który dba i sprząta ptaszkom :p Są dwa koty, ale jak obserwuje karmnik od kilku miechów to drugiego nie widziałam.

Link to comment
Share on other sites

sorry że tak sie wetne, od razu mówie - nie nadrobiłam całości, jestem dopiero na poście 39926, ale:

[quote name='malawaszka']no to jest możliwe że to z zaniedbania i też to, że ona jest taka maluteńka - pewnie jakiś chów wsobny (a przepraszam w hodowli psów to inbred) ileś pokoleń i diabli wiedzą co jeszcze... ale taka karłowatość na pewno ma wpływ na zęby bo u niej wygląda jakby miała kły np za duże do takiej małej paszczurki[/QUOTE]

dokładnie tak, takie braki w uzębieniu występują u miniaturowych miniatur... a co do inbredu... chowu wsobnego jakby nie mówić, ech....

a w temacie 4 kilo - nie tak dawno znalazłam ogłoszenie o szczeniakach w gratisie ... i stało tam jak byk "rodzice to prawdziwe miniaturki, tata waży 5,5 kilo mama nie przekracza 4"... zabić to mało...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jambi']sorry że tak sie wetne, od razu mówie - nie nadrobiłam całości, jestem dopiero na poście 39926, ale:



dokładnie tak, takie braki w uzębieniu występują u miniaturowych miniatur... a co do inbredu... chowu wsobnego jakby nie mówić, ech....

a w temacie 4 kilo - nie tak dawno znalazłam ogłoszenie o szczeniakach w gratisie ... i stało tam jak byk "rodzice to prawdziwe miniaturki, tata waży 5,5 kilo mama nie przekracza 4"... zabić to mało...[/QUOTE]


to tak jak z ratlerkami

Link to comment
Share on other sites

no... mam wodę.... w baniakach :grins: qrwicy niebawem dostanę... Dżordża muszę wykąpać bo zaczyna waniać i jutro szykuje się super fajna kąpiel w misce :roll: śnieg się topi, dziś trochę padało, zaczynają się wyłaniać zaginione w śniegu qpy :roflt: pospacerowałam dziś z łopatą i trochę się odprężałam sprzątając :loveu: jest pięknie... wraca mi astma oskrzelowa alergiczna - zaczęły pylić olchy i leszczyny więc mam bardzo przyjemne noce... qrwa mać a miałam nadzieję, że to już nigdy nie wróci... jest pięknie - pisałam już??!!!

Link to comment
Share on other sites

nie wiem czy pisalam......na alergie najlepszy wosk miodowy....wlasciwie te przykrywki woskowe ale trzeba je jesc po lyzeczce i zaczac juz w jesieni.....moj siostrzeniec mial straszna alergie, na pylki na trawe, na koty.....od kiedy zaczal jesc woskprzykrywowy z miodem alergia zmniejszyla sie o 80% juz z tego powodu musze miec pszczoly.....napewno ktos w poblizu ma pszczoly a jak nie to zapytaj farmerki , farmer ma pszczoly....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wieso']nie wiem czy pisalam......na alergie najlepszy wosk miodowy....wlasciwie te przykrywki woskowe ale trzeba je jesc po lyzeczce i zaczac juz w jesieni.....moj siostrzeniec mial straszna alergie, na pylki na trawe, na koty.....od kiedy zaczal jesc woskprzykrywowy z miodem alergia zmniejszyla sie o 80% juz z tego powodu musze miec pszczoly.....napewno ktos w poblizu ma pszczoly a jak nie to zapytaj farmerki , farmer ma pszczoly....[/QUOTE]

noo jakby tu były pszczoły to chyba bym już nie mogła tu mieszkać... ja jestem kaleka jeśli chodzi o alergie :cry: muszę poszukać tego o czym piszesz - jesien juz minęła, ale już czuję, że w tym roku bez baterii leków się nie obejdę, a tyle lat miałam spokój...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wieso']o wosku pszczelim dowiedzialam sie od pszczelarza ktorego zona miala alergie na wszystko, po kuracji mogla spokojnie wychodzic i cieszyc sie wiosna....ale to musi byc miod i wosk z okolicy....[/QUOTE]

aaa z okolicy musi być to takie swego rodzaju odczulanie się tymi samymi alergenami - muszę poczytać i zapytam lekarza bo muszę się wybrać znowu zanim całkiem przestanę oddychać...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wieso']ale to musi byc lekarz ktory o takim czyms wie.....no z ta okolica to nie musi byc bliska okolica, nasza ma 800km odleglosci.....aha wosk z odsklepin tak to sie nazywa :)....[/QUOTE]

no zobaczymy czy pan Dr zna się na takich cudach, będę jutro dzwonić bo mam mieć wizytę dopiero jak będą moje wyniki bad na ten jad pszczoły

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...