HUSKYTEAM Posted February 15, 2005 Share Posted February 15, 2005 Witam wszystkich, Marcin.T, nie zgadzam się z Tobą do końca jeżeli chodzi o poziom syberianów. Oczywiście, jest baardzo nierówny i to widać na każdej wystawie. Widać też to, jak wielu ludziom są wciskane pozostałości po "linii czarbo-białej z niebieskimi oczami". Trudno, przed kilkanaście lat głównymi "rozpołodowcami" rasy byli zwykli handlarze i dlatego teraz mamy taką różnorodność. Ale trzeba docenić trud prawdziwych hodowców i to, że tak naprawdę kolejne importy nie na wiele się zdadzą: no bo to jest tylko powielanie linii zagranicznych. Czas najwyższy na linie polskie, i te linie wcale nie są złe. Oczywiście doceniam starania o to, żeby do Polski trafiały nowe psy ze znanych hodowli, ale uważam, że nie możena mówić o rodzimych haszczakach jako drugiej kategorii. Zresztą czas najbliższy pokaże czy mam rację. SHManiak-Jest dokładnie jak piszesz, psy są coraz lepsze i mam wrażenie, że całość zaczeła iść w dobrym kierunku. Poza tym gratulacje! Jeszcze jedna sprawa, bo mi głupio i spać po nocach nie mogę: otóż chciałem przeprosić za "incydent" z pudrem. Kto widział, wie o co chodzi. Ja się tylko wytłumaczę, potem możecie mnie bić ;-)): Na wystawę wyjechałem z warszawy o godzinie 9:00. Jadąc jak kamikaze dojechałem do Bydgoszczy o 11:45. Jak biegłem z psami na ring (byłem sam jeden ;-( to bielutki Joker otarł się o brudny samochód. Oczywiście, motyla noga, otarł się lewym bokiem. No więc jedyne co wymyśliłem, to walnąć duuużo talku w to miejsce. Świetny pomysł, nie? Efekt jaki był, każdy widział. Darujecie? W każdym razie przez chwilę było śmiesznie ;-) Pzdr i do następnego razu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sh_maniak Posted February 15, 2005 Share Posted February 15, 2005 Dobrze, ze te importy są :D A jak wiadomo nie kazdy pies pasuje do kazdej suni, ale to akurat swiadomy wybór hodowcy na ojca szczenia swojej suni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sh_maniak Posted February 15, 2005 Share Posted February 15, 2005 [quote name='HUSKYTEAM']SHManiak-Jest dokładnie jak piszesz, psy są coraz lepsze i mam wrażenie, że całość zaczeła iść w dobrym kierunku. Poza tym gratulacje![/quote] Cieszę się, ze się ze mna zgadzasz :) Dziękuję za gratulacje i Tobie równiez gratuluję, trzymałam kciuki za Was na grupie :D I niechce Was więcej widziec, ze mną w klasie na ringu :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
HUSKYTEAM Posted February 15, 2005 Share Posted February 15, 2005 ;-) ShManiak, to jedna z milszych rzeczy jakie tu przeczytałem. Jeszcze raz dzięki, przy okazji "chłopaki" też dziękują za doping. Jak widać skuteczny! Właśnie idę karmić towarzystwo, więc życz im też smacznego ;-) Pzdr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sh_maniak Posted February 15, 2005 Share Posted February 15, 2005 [quote name='HUSKYTEAM'];-) ShManiak, to jedna z milszych rzeczy jakie tu przeczytałem. Jeszcze raz dzięki, przy okazji "chłopaki" też dziękują za doping. Jak widać skuteczny! [/quote] :oops: nio ba 8) , miał być skuteczny :angel: Nakarm ich z tej miski w serce co dostawalismy na finałach :lol: , zabiła mnie ona, ale fajna pamiątka, choc i tak te dwa pucharki lepsze :wink: I zapomniała spytać, czy masz moze jakies fotki, bo to co ja mam z ringu to się do niczego nie nadaje :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rOOn7 Posted February 15, 2005 Share Posted February 15, 2005 SH_M wielkie wielkie gratulacje, bardzo sie ciesze z waszego bisika :) Jacek super, najpierw NPwR, teraz BOB i pudlo BOG, teraz zostaje ci juz tylko BIS. Kurcze mam nadzieje ze o moim niszczycielu nie masz az tak zlego zdania ;-) , . Rzeszow byl dla mnie udany ale to co potem to nie, Drako na drugi dzien sobie pofolgowal i zezarl mi siodelko od roweru :-( . I co teraz przeciez nie jestem zakonnica zeby sie z tego cieszyc. Po Glogowie zmasakrowal kozaki mojej zony, chyba nie powinienem jezdzic na wystawy. Pozdrowienia SH_M i jak jedziesz do Jaroslawia.? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
HUSKYTEAM Posted February 15, 2005 Share Posted February 15, 2005 roon7 - dzięki następnym razem może się uda, 3majcie za nas. A co do zniszczonych rzeczy to stary... jak kiedyś zaczęliśmy się podliczać, to przeszło najśmielsze oczekiwania. Wśród zmaskrowanych/zjedzonych/połkniętych rzeczy (niepotrzebne skreślić) mamy między innymi: 2 kołdry, kurtka, 2 polary, książki (Puszkin w oryginale ;-) pierwsza połowa XIX wieku), reklamówki, skarpety, części bielizny, elementy mebli, siatka ogrodzeniowa... no po prostu bajeczka. Acha, no i któryś się lubował w kasie: poszło 50 i 20 zł. Dodaj do tego obrgyziony dywan i klocki Lego naszego synka. Po prostu najlepszą niszczarką biurową i nie tylko jest Husky. Niezawodny, zapewnia absolutną poufność zniszczonych dokumentów. Nawet tani w użyciu, nie psuje się. Tylko trzeba trzymać na łańcuchu o długości max 1 metr ;-) I nie karmić za często ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ETM Posted February 15, 2005 Share Posted February 15, 2005 Ja mam psa odbarwiacza. Polyka czarna skarpetke, 'oddaje' po dwu dniach lekko szara. 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asdf Posted February 15, 2005 Share Posted February 15, 2005 :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kosmateuszy Posted February 15, 2005 Share Posted February 15, 2005 mój niunio jestjeszcze lepszy. Kiedys połknął sznurek i wyszły z tego :oops: (przepraszam za sformułowanie) długie piękne koraliki - rzemiosło artystyczne :))) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rOOn7 Posted February 15, 2005 Share Posted February 15, 2005 hehehe a najlepsze w tym wszystkim jest to ze my tez jestesmy nie teges bo niemal z duma obwieszczamy kolejne "osiagniecia" naszych niszczarek :-) W sumie to z tym siodelkiem nie jest glupie, bo teraz bede dopiero czasy wykrecal jak nie bede mogl sie opierniczac siedzac wygodnie ;-) ETM moze juz czas pomyslec o pralni ekologicznej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marcin.t Posted February 15, 2005 Author Share Posted February 15, 2005 [quote name='HUSKYTEAM']Witam wszystkich, Marcin.T, nie zgadzam się z Tobą do końca jeżeli chodzi o poziom syberianów. [/quote] Moim zdaniem niewiele polskich hodowli wychodowalo dobry material. Najgorsze ze ulegamy modzie. Teraz panuje moda na jednego reproduktora i na importy z jednej hodowli. Reproduktor dal mnostwo dzieci - choc sam jest dobry to daje potomstwo dobre i srednie; niestety wiekszosc z nich ma wady charakterystyczne wlasnie dla tego psa - dlatego wchodzac na wystawe od razu mozna poznac ktore sa po nim. A importy choc z dobrych linii sa czesto srednie, niektore nawet gorsze od naszych "rodzimych psow" A moda na niebieskie oczy i czarnobiale nadal trwa i wiele osob tak dobiera skojarzenia; mnie tez cieszy, ze niektorzy hodowcy staraja sie do czegos dojsc i polepszyc poziom naszych husky ale przed nami jeszcze dluga droga. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marcin.t Posted February 15, 2005 Author Share Posted February 15, 2005 ReiMar - twoja wypowiedz na privie troche dziwi - to ze pies jest dobrze przygotowany i zrobiony odkurzaczem nie znaczy, ze ukryje sie jego wszystkie wady - a wada kregoslupa jest bardzo trudna do ukrycia i na prawde trzeba to zrobic bardzo umiejetnie. Zreszta pies nie zawsze byl tak zrobiony (np. Gdynia 2004) brak wlosa bardzo uwydatnia taka wade. Nie uwazam, ze ten pies jest zly, tylko ze ma pewne wady, ktore by mozna poprawic. Co do II miejsca w posredniej w psach - pies faktycznie byl mocno zbudowany (ale nie wiem czy wiesz, ze tak wlasnie pies powinien wygladac). Po drugie byl krotki i dobry w ruchu. Szkoda, ze troche slabo wystawiony. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
HUSKYTEAM Posted February 16, 2005 Share Posted February 16, 2005 witam, Tak Marcin, moda niestety jest jaka jest. Ale pomyśl tak: czy to nie jest trochę wina samego hodowcy, że kryje "wszystko jak leci"? Po tym można poznać, kto naprawdę ma jakiś wyższy cel niż kasa w hodowli. Jasne, mając mocnego psa można przecież kryć suki, które są nieco słabszej budowy. Jest szansa na wzocnienie, polepszenie itd. Ale tak jak mówisz, każde skojarzenie jest wielką niewiadomą, raz wychodzi fajny miot, innym razem średni. A co do przygotowania psów: ja szczerze powiedziawszy rozróżniam przygotowanie pod kątem uwydatnienia zalet od przygotowania mającego na celu ukrycie wad, i to dużych. Widziałem już psy z przyciętą sierścią, z rozdmuchaną tylko jedną częścią ciała, niektórzy umieją nawet podłożyć paznokieć podczas pokazywania zębów, żeby zamaskować brak ktoregoś itd. Denerwuje mnie też ustawianie łap w pozycji "wystawowej". To nie jest naturalna pozycja psa. Sędzia powinien dostrzegać takie ściemy i często je widzi, co cieszy. Z drugiej strony ja to w pewnym sensie rozumiem, no bo zobacz jaka jest różnica między hodowcą polskim a hiszpańskim. U nas mamy po prostu bardzo ograniczone mozliwości finansowe. Średnio w hodowli są 3-4 psy. Zobacz o ile większą szansę na posiadanie super psa albo 2 czy 3 super psów ma hodowla, która ma ich 30 albo nawet 15. Dlatego [b]trzeba docenić to[/b], że i tak pomału jest coraz lepiej. A nawiasem mówiąc ilu z tych, szczerze, którzy sprowadzają psy myśli o tym, żeby przez import wzmocnić polskie linie? Motyw jest jeden: wygrywać takim psem na ringach. Udane potomstwo to niejako "efekt uboczny" posiadania dobrego psa. Choć oczywiście tutaj mocno uogólniam - mam nadzieję, że Ci, którzy tak nie robią nie poczują się urażeni :wink: Jeszcze jedna uwaga jeżeli chodzi o Bydgoszcz - gratuluję ZwMł Kazikowi, bo mu się moim zdaniem należało. Choć mam cichą nadzieję się za którymś razem odegrać ;-) Innych klas nie komentuję bo nie widziałem za bardzo, ale cieszy mnie 3 miejsce Whisky w suczkach, więc gratulacje!!! Krzychu! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ETM Posted February 16, 2005 Share Posted February 16, 2005 [quote name='rOOn7'] ETM moze juz czas pomyslec o pralni ekologicznej[/quote] Kaj ja za kazdym razem sie boje, ze zamiast zwrocic w sensie doslownym, pojdzie mu to gdzie w jelita. A to wszystko przez mala, ze mu wszystko zabiera. Wpadl na pomysl, ze jak polknie, to sunia mu juz nie odbierze. I faktycznie. :evilbat: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sh_maniak Posted February 16, 2005 Share Posted February 16, 2005 [quote name='rOOn7']SH_M wielkie wielkie gratulacje, bardzo sie ciesze z waszego bisika :) SH_M i jak jedziesz do Jaroslawia.?[/quote] Dziekuję za gratulacje, tysz się cieszę :lol: Własnie nie wiem czy jechać :roll: Taki kawał :o Nigdy nie wystawiałam u tej sędziny, nawet nie wiem co lubi :roll: Koleżanka mnie namawia bo chce Rubinka na MP :lol: A z Was kto tam jedzie?? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rOOn7 Posted February 16, 2005 Share Posted February 16, 2005 ano ja jade, w poniedzialek wyslalem fax, jesli przyjeli jade bo dla mnie to blisko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sh_maniak Posted February 16, 2005 Share Posted February 16, 2005 Faktycznie od Ciebie to rzut kamieniem :wink: Znowu sliczny Drako bedzie ostro walczył :) Jedzie ktos jeszcze z forum :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rOOn7 Posted February 16, 2005 Share Posted February 16, 2005 ze sprzetem domowym na drugi dzien z pewnoscia, pmmazz z Connorem tez mial zamiar sie wybrac. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
---------- Posted February 16, 2005 Share Posted February 16, 2005 [quote name='marcin.t'] ReiMar - twoja wypowiedz na privie troche dziwi [/quote] Musze przyznac, ze nie docenilam Cie i nie przypuszczalam, ze zacytujesz publicznie korespondecje z pw... choc w zasadzie teraz po fakcie nie jestem tym zaskoczona. W tej sytuacji ja zacytuje inne jej fragmenty... [quote name='ReiMar'] Szkoda, ze nie zauwazyl tej wady tak ceniony przez wszystkich sedzia Jakubowski... no coz... "zyczliwi" czuwaja i chetnie "uswiadamiaja" Tak w ogole to czy pofatygowales sie, aby sprawdzic rekoma, czy pies faktycznie ma zapadniety grzbiet? Ten pies ma wady, nie ma przeciez idealow, ale ta plota akurat jest wyjatkowo nietrafiona... Swoja droga to komus, kto zamierza byc sedzia nie przystoi roznosic plot... [...] Dziwi mnie, ze osoba ktora uwaza sie za zorientowana we wzorcu, ksztalci sie na sedziego, nie protestuje kiedy na II lokacie ląduje pies o tak mocnej budowie. ZA MOCNEJ. Chetnie przesle porownanie dwoch typow SH (prawidłowego i typu psa z II lok). Po angielsku, jak nie problem, a jak problem to przetlumacze... [/quote] I jeszcze odnosnie twojej kolejnej wypowiedzi: [quote name='marcin.t'] to ze pies jest dobrze przygotowany i zrobiony odkurzaczem nie znaczy, ze ukryje sie jego wszystkie wady - a wada kregoslupa jest bardzo trudna do ukrycia i na prawde trzeba to zrobic bardzo umiejetnie. Zreszta pies nie zawsze byl tak zrobiony (np. Gdynia 2004) brak wlosa bardzo uwydatnia taka wade. [/quote] Wysuszenie psa profesjonalna suszarka nie ma na celu ukrycia jego wad :lol: widze, ze masz o tym wszystkim niewielkie pojecie :-? Swoja droga Agnieszka powinna byc z siebie dumna, ze potrafi za pomoca suszarki ukryc u psa wade kregoslupa :lol: Zdjecia z Gdyni faktycznie pokazuja, ze Shapali mial zle zwiazany grzbiet, aczkolwiek ja wymagalabym od przyszlego sedziego, zeby znal sie odrobine na anatomii psow i wiedzial, ze wada ta mogla powstac (i faktycznie od tego powstala) od utuczenia psa w wieku szczeniecym i zauwazyl, ze pies dzieki regularnej pracy w zaprzegu, wzmacniajacej miesnie grzbietu, juz dawno jej nie ma. Poza tym jak przyszly sedzia może oceniac psa przez pryzmat zdjec z wystawy sprzed roku :o A gdyby rok temu pies wygladal wspaniale a teraz jak obraz nieszczescia to pewnie zachwycalbys sie nim i dalbys I lokate? :lol: Te plotki sa po prostu zalosne i roznosza je ludzie, ktorzy maja bardzo ograniczona wiedze. Powtarzam - nikt nie twierdzi, ze Shapali jest idealny i nikt nie mialby pretensji, gdybys mowil o jego faktycznych wadach, ale na milosc boska... zmiencie plyte i skonczcie juz z tym grzbietem :o Jeśli chodzi o te "koszmarne" importy z jednej hodowli, to skoro Kasdan ci sie podoba to chyba nie jest tak zle? :wink: Zastanow sie glebiej nad tym, ja nie zamierzam tlumaczyc tego przyszlemu sedziemu :wink: Moge Cie tylko odrobine nakierowac - sprawdz ile miotow miala np. hodowla Kristari i policz ile z tego było wybitnych psow, ile slabszych a ile petow i dodaj do tego ryzyko zwiazane z wyborem szczeniecia, bo z typowaniem wybitnych szczeniat to w duzej mierze loteria. Pogrzeb w necie i poszukaj jak czesto zdarzalo sie, ze przecietne, aczkolwiek prawidlowe psy dawaly wybitne potomstwo. Przeanalizuj jakosc pozostalych importow do Polski, pochodzacych z innych hodowli. Przejrzyj tez plany hodowlane wszystkich europejskich hodowcow. Na koniec zajrzyj na strone tej "oklepanej" hodowli i popatrz na psy, które maja i w ich rodowody. Wtedy dopiero mow, czy sensowne jest sprowadzac kolejny import od nich... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
matrix..... Posted February 16, 2005 Share Posted February 16, 2005 Tak rzadko zagladam teraz na forum, że zupełnie jestem nie w temacie! Marta serdecne gratulacje ciekawe gdzie uda mi się zobaczyć na żywo tą gwiazdę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sh_maniak Posted February 16, 2005 Share Posted February 16, 2005 [quote name='ReiMar']Dziwi mnie, ze osoba ktora uwaza sie za zorientowana we wzorcu, ksztalci sie na sedziego, nie protestuje kiedy na II lokacie ląduje pies o tak mocnej budowie. ZA MOCNEJ. Chetnie przesle porownanie dwoch typow SH (prawidłowego i typu psa z II lok). Po angielsku, jak nie problem, a jak problem to przetlumacze... [/quote] Najlepszą obrona dla Ciebie jest atak innych - moje gratulacje!!! Rysiu dziękuję :buzi: Ona bedzie sporo wystawiana, więc napewno mała "kluseczkę" zobaczysz :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ETM Posted February 16, 2005 Share Posted February 16, 2005 Glowna rzecza, ktora mi sie nie podoba na wystawach, to to, ze nie wszyscy jada tam sie dobrze bawic. 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sh_maniak Posted February 16, 2005 Share Posted February 16, 2005 [quote name='ETM']Glowna rzecza, ktora mi sie nie podoba na wystawach, to to, ze nie wszyscy jada tam sie dobrze bawic. 8)[/quote] Tak i to jest przykre :-? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
HUSKYTEAM Posted February 16, 2005 Share Posted February 16, 2005 Heloł, Ech ReiMar, większej filozofki i specjalistki od teorii to ja w życiu nie widziałem. Czy jest coś, czego nie wiesz o huskich? Poza tym dlaczego uporczywie bronisz hodowli de Ciukci? Ja osobiście bardzo lubię Agę Orzechowską, podoba mi się Kazio, rywalizujemy sobie i jak jest chwila to zawsze miło pogadamy... i wszystko jest OK. Ale Ty widzę masz jakiś problem. Co to znaczy "za mocnej" budowy? Zostań sędzią, ściągnij idealnego psa z Mozambiku albo wybież 16 długonogich kundli ze schroniska i wygraj Iditarod, ale przestań sypać pustą teorią. Nie zrozum mnie źle, ale już któryś raz czytam Twoje słowa i któryś raz krytykujesz postawę sędziów albo ludzi, którzy, śmiem twierdzić, mają większe doświadczenie od Ciebie. Mylisz się co do tego, że nie ma psów idealnie pasujących do wzroca. Właśnie, że jest ich bardzo dużo i jest kwestią osobistą który się bardziej lub mniej podoba. Wzorzec nakreśla wygląd i zachowanie psa, ale czyni to tak, że są różnice między osobnikami. Stop mocno zaznaczony... to znaczy ile stopni między kufą a czołem? Ja proponuję jednak w milszym tonie korenspondować, bo w końcu po to tu i na wystawach się spotykamy. Pzdr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.