Paula&Forrest Posted February 8, 2005 Share Posted February 8, 2005 moi drodzy..sprawa wygląda tak: mam już psa husky- milosc mojego zycia i oczko w glowie..ale mam tez kolezanke, ktora oddaje swoja kilkumiesieczna huskusie, bo sobie juz z nia nie radzi.Zaproponowala mi to male stowrzenie do adopcji :P problem w tym, ze mama sie nie zgadza na kolejnego haszczaka. :evil: i teraz pytanie..macie jakis sposob jak ja przekonac?? czekam na rozne i rozniste propozycje. Pozdrawiam, Paula Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szybszy_od_dylizansu Posted February 8, 2005 Share Posted February 8, 2005 Psy w parze nie nudzą się. Im ich więcej tym lepiej! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ETM Posted February 8, 2005 Share Posted February 8, 2005 Tiaa. Powiedz, za jak osiagnie 2,3 lata, to bedzie wyl w samotnosci, a z kolezanka to beda cicho. Z tym, ze jak sie wezma za meble, to tez razem. :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Manu Posted February 8, 2005 Share Posted February 8, 2005 [quote name='ETM'] jak sie wezma za meble, to tez razem. :wink:[/quote]tego nie mów :wink: :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ETM Posted February 8, 2005 Share Posted February 8, 2005 :o Ma klamac? 8) A powaznie, to sie raczej wlasnie beda zajmowac soba niz meblami. Zreszta to zalezy jakie upodobania ma Forrest. Bo mala na poczatku bedzie go raczej nasladowala. :evilbat: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paula&Forrest Posted February 8, 2005 Author Share Posted February 8, 2005 znaczy wiecie..Forrest jest grzecznym i kulturalnym psem w wieku 3 lat..nie pijacym..znaczy nie wyjacym :oops: nie no calkiem mily jest :) argument z nienudzeniem nie dziala.. a ja bym tak chciala miec wieksze stadko :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ETM Posted February 8, 2005 Share Posted February 8, 2005 Jest ewentualnie tka mozliwosc. Wez suczke na kilka dni pod pozorem wyjazdu kolezanki gdzies daleko i aby sie zaopiekowac na pare dni. Po tygodniu jak juz wszyscy ja polubia, zacznij negocjacie od nowa. 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ula Posted February 8, 2005 Share Posted February 8, 2005 Ja mam podobny problem...chce drugiego psa kupic...ale rodzice sa bardzo na nie....wrrrr... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cobra Posted February 9, 2005 Share Posted February 9, 2005 Paula mozesz powiedziec mamie ze dwa psy same soba sie zajmuja, razem sie bawia i co jest dobre same soba sie zajmuja , wybiegaja sie :) luz blus Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Canis_lupus_husky Posted February 9, 2005 Share Posted February 9, 2005 [quote name='Ula']Ja mam podobny problem...chce drugiego psa kupic...ale rodzice sa bardzo na nie....wrrrr...[/quote]u mnie jest identycznie, mama nie chce drugiego psa (znaczy moze chce, ale twirrdzi ze nie może-no więc nie mam nic do gadania) ale jak mówię że kiedyś, w niedalekiej przyszłosci, za parę lat... :twisted: nie mówi "nie". Bo w koncu husky to pies stadny, musi mieć psie towarzystwo-najlepiej psa średniej wielkości lub dużego, aktywnego i niezbyt agresywnego, za to stadnego i towarzyskiego. A w towarzystwie takiego psa nie zajmuje się tak prozaicznymi sprawami jak gryzienie mebli (co zresztą robi z nudów) [quote name='Paula&Forrest']ale mam tez kolezanke, ktora oddaje swoja kilkumiesieczna huskusie, bo sobie juz z nia nie radzi.[/quote]szkoda tylko, ze koleżanka wzięła psa zanim zastanowiła się czy moze sobie z nim poradzić :( mam nadzieję że przynajmniej sunia trafi w dobre ręce, a jak dobrze pojdzie-to w twoje :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paula&Forrest Posted February 9, 2005 Author Share Posted February 9, 2005 wiesz problem polegal na tym, ze mimo, ze przez prawie rok jej tlumaczylam ze husky to nie pies dla nie bo...(cala lista wad) to chyba myslala, ze przesadzam i pewnie ani zdania nie powiedziala mamie..oni mysleli, ze biora psa a prawda jest taka, ze wzieli haszczaka :D teraz sie okazalo, ze mala niszczy mieszkanie, ze cos tam innego a generalnie biedna siedzi sama..w swoim pokoju..zakaz wstepu do salonu i pietro wyzej..ma beznadziejnie a dziewczyna przez caly czas jak ja ma- ok 2 tygodni nie kupila pol ksiazki o wychowaniu psa a nawet na dogo nie zajrzala, gdzie przeciez ma wszystko i to za free. ona wg mnie nie powinna miec zolwia a co dopiero haskusia..eh..no a ostatnio mala miala klopoty z zoladkiem i zapaskudzila cale mieszkanie i mama kolezanki stwierdzila, ze 'takiego' psa w domu nie bedzie..nie wiem na co liczyla biorac szczeniaka..pomine, ze jeden z domownikow ma alergie i nie maja zamiaru go odczulic..i ze pies ma teraz dopiero 2 miesiace..nie wiem skad go wziela a ona nawet tego nie sprawdzila..jakas hodowla rozdawala za free bez rodowodu bo nie dopilnowali suki..poprostu wlos sie na glowie jezy!! :evil: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Manu Posted February 10, 2005 Share Posted February 10, 2005 Dobrze zrozumiałam, ze to maleństwo jest do oddania ? W takim razie skontaktuj sie z Werą poprzez Formularz na stronie [url=http://bezdomne.szpice.zahoryzontem.org]Bezdomne Szpice[/url] poprzez formularz, oczywiście jeśli Tobie sie nie uda małej zaadoptować :roll: Najlepiej by było, aby właścicielka sie sama skontaktowała, ale na początek możesz chyba Tyteż przesłac formularz :) Bo oddadzą byle komu i znowu mała trafi w nieodpowiednie rece ?.... :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ofcca Posted February 10, 2005 Share Posted February 10, 2005 [quote name='Paula&Forrest']i ze pies ma teraz dopiero 2 miesiace..:evil:[/quote] ten pies powinien jeszce byc przy matce!!! :evil: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulina87 Posted February 10, 2005 Share Posted February 10, 2005 Ciekawe co to za hodowla, że oddaje za darmo szczeniaki które mają dopiero 2 miesiące... napewno nawet nie zależało im żeby pieski miały dobre domy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maja_D Posted February 11, 2005 Share Posted February 11, 2005 Moja propozycja jest nieco inna. Zamiast oddawać suczkę do adopcji, może lepiej pomóc kolezance w wychowywaniu psiaka. Zabierz go do siebie na kilkanascie dni, tak by psa w nowym srodowisku od początku nauczyć dobrych manier. A potem stopniowo wprowadzaj kolezankę w opieke nad psem. Pokaz jej, jak powinna wychowywać psiaka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataK Posted February 11, 2005 Share Posted February 11, 2005 witam z tego co wiem wiekszosc hodowli oddaje swoje szczeniaki w wieku 7 tygodni a jak by nie bylo 2 miesiace to jest juz chyba 8 tygodni wiec wszystko w porzadku :D po prostu kolezanka okazala zbyt malo odpowiedzialnosci i szkoda ze czasami psy musza taka droge przebywac :cry: a moze to tylko taki poczatek, zdenerwowala sie, moze pierwszy pies i przyszedl kryzys :cry: zycze powodzonka trzymam kciuki ze kolezanka sie ,,nawruci" na dobre tory pozdrawiam :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rOOn7 Posted February 11, 2005 Share Posted February 11, 2005 jesli teraz jej mama ma dosc psiaka, to co bedzie jak psiak wykreci grubszy numer, mysle ze lepiej dla psiaka znalesc nowy dom. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulina87 Posted February 12, 2005 Share Posted February 12, 2005 Też jestem za tym aby pieskowi znalesć nowy dom... to jest szczeniak wiec z nowym domem dla niego raczej nie powinno być problemu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paula&Forrest Posted February 12, 2005 Author Share Posted February 12, 2005 no wiec sytuacja wyglada tak: kolezanka przez 3 dni ryczala po nocach i dniach i pies u niej zostal..Kurde jakie to jest niesprawiedliwe!! przeciez to kwestia paru tygodni i znowu bedzie to samo!! Teraz sobie ubzdurala, ze pies jest agresywny, bo ja gryzie!! no hello!!! wiecie co? szlag mnie trafia!!! nie dosc, ze nie powazna hodowla to oddala zywe stworzenie w rece kogos kto sam soba sie nie umie dobrze zajac!! co do pomocy kolezance..staram sie.odwiedzam co weekend, tlumacze, pokazuje..ona mi przytakuje, ale na tym sie konczy. chyba mysli, ze demonizuje haszczaki i ze moj jest grzeczny tak sam z siebie. kurde!! ale jestem wsciekla!! ta dziewczyna nic nie robi z tym psem!! nic!! pies caly czas siedzi sam w swoich 4 scianach. a jakos marzec kwiecien chca juz ja do kojca wrzucic, bo jej brat ma uczulenie. no przeciez to sie do TOZu nadaje!! ma ktos pomysl jak jej to wytlumaczyc!!?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta.. Posted February 13, 2005 Share Posted February 13, 2005 [quote name='Paula&Forrest']moi drodzy..sprawa wygląda tak: mam już psa husky- milosc mojego zycia i oczko w glowie..ale mam tez kolezanke, ktora oddaje swoja kilkumiesieczna huskusie, bo sobie juz z nia nie radzi.Zaproponowala mi to male stowrzenie do adopcji :P problem w tym, ze mama sie nie zgadza na kolejnego haszczaka. :evil: i teraz pytanie..macie jakis sposob jak ja przekonac?? czekam na rozne i rozniste propozycje. Pozdrawiam, Paula[/quote] Daj mamie w prezęcie [prezętów się nie odmawia ] :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Malamutka Posted February 17, 2005 Share Posted February 17, 2005 Moja kolezanka tez ma huska .. tez jej tlumacze a to zrob tak a to tak , ale ona wie lepiej.... Nie iestes Sama :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paula&Forrest Posted February 17, 2005 Author Share Posted February 17, 2005 eh..wkurza mnie to strasznie :evil: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Malamutka Posted February 17, 2005 Share Posted February 17, 2005 Nie dziwie ci sie ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.