Jump to content
Dogomania

SPOSÓB na haskusia


Paula&Forrest

Recommended Posts

moi drodzy..sprawa wygląda tak: mam już psa husky- milosc mojego zycia i oczko w glowie..ale mam tez kolezanke, ktora oddaje swoja kilkumiesieczna huskusie, bo sobie juz z nia nie radzi.Zaproponowala mi to male stowrzenie do adopcji :P problem w tym, ze mama sie nie zgadza na kolejnego haszczaka. :evil: i teraz pytanie..macie jakis sposob jak ja przekonac?? czekam na rozne i rozniste propozycje.
Pozdrawiam, Paula

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ula']Ja mam podobny problem...chce drugiego psa kupic...ale rodzice sa bardzo na nie....wrrrr...[/quote]u mnie jest identycznie, mama nie chce drugiego psa (znaczy moze chce, ale twirrdzi ze nie może-no więc nie mam nic do gadania) ale jak mówię że kiedyś, w niedalekiej przyszłosci, za parę lat... :twisted: nie mówi "nie". Bo w koncu husky to pies stadny, musi mieć psie towarzystwo-najlepiej psa średniej wielkości lub dużego, aktywnego i niezbyt agresywnego, za to stadnego i towarzyskiego. A w towarzystwie takiego psa nie zajmuje się tak prozaicznymi sprawami jak gryzienie mebli (co zresztą robi z nudów)

[quote name='Paula&Forrest']ale mam tez kolezanke, ktora oddaje swoja kilkumiesieczna huskusie, bo sobie juz z nia nie radzi.[/quote]szkoda tylko, ze koleżanka wzięła psa zanim zastanowiła się czy moze sobie z nim poradzić :( mam nadzieję że przynajmniej sunia trafi w dobre ręce, a jak dobrze pojdzie-to w twoje :)

Link to comment
Share on other sites

wiesz problem polegal na tym, ze mimo, ze przez prawie rok jej tlumaczylam ze husky to nie pies dla nie bo...(cala lista wad) to chyba myslala, ze przesadzam i pewnie ani zdania nie powiedziala mamie..oni mysleli, ze biora psa a prawda jest taka, ze wzieli haszczaka :D teraz sie okazalo, ze mala niszczy mieszkanie, ze cos tam innego a generalnie biedna siedzi sama..w swoim pokoju..zakaz wstepu do salonu i pietro wyzej..ma beznadziejnie a dziewczyna przez caly czas jak ja ma- ok 2 tygodni nie kupila pol ksiazki o wychowaniu psa a nawet na dogo nie zajrzala, gdzie przeciez ma wszystko i to za free. ona wg mnie nie powinna miec zolwia a co dopiero haskusia..eh..no a ostatnio mala miala klopoty z zoladkiem i zapaskudzila cale mieszkanie i mama kolezanki stwierdzila, ze 'takiego' psa w domu nie bedzie..nie wiem na co liczyla biorac szczeniaka..pomine, ze jeden z domownikow ma alergie i nie maja zamiaru go odczulic..i ze pies ma teraz dopiero 2 miesiace..nie wiem skad go wziela a ona nawet tego nie sprawdzila..jakas hodowla rozdawala za free bez rodowodu bo nie dopilnowali suki..poprostu wlos sie na glowie jezy!! :evil:

Link to comment
Share on other sites

Dobrze zrozumiałam, ze to maleństwo jest do oddania ? W takim razie skontaktuj sie z Werą poprzez Formularz na stronie [url=http://bezdomne.szpice.zahoryzontem.org]Bezdomne Szpice[/url] poprzez formularz, oczywiście jeśli Tobie sie nie uda małej zaadoptować :roll: Najlepiej by było, aby właścicielka sie sama skontaktowała, ale na początek możesz chyba Tyteż przesłac formularz :) Bo oddadzą byle komu i znowu mała trafi w nieodpowiednie rece ?.... :(

Link to comment
Share on other sites

Moja propozycja jest nieco inna.

Zamiast oddawać suczkę do adopcji, może lepiej pomóc kolezance w wychowywaniu psiaka. Zabierz go do siebie na kilkanascie dni, tak by psa w nowym srodowisku od początku nauczyć dobrych manier. A potem stopniowo wprowadzaj kolezankę w opieke nad psem. Pokaz jej, jak powinna wychowywać psiaka.

Link to comment
Share on other sites

witam

z tego co wiem wiekszosc hodowli oddaje swoje szczeniaki w wieku 7 tygodni a jak by nie bylo 2 miesiace to jest juz chyba 8 tygodni wiec wszystko w porzadku :D
po prostu kolezanka okazala zbyt malo odpowiedzialnosci i szkoda ze czasami psy musza taka droge przebywac :cry:
a moze to tylko taki poczatek, zdenerwowala sie, moze pierwszy pies i przyszedl kryzys :cry:
zycze powodzonka trzymam kciuki ze kolezanka sie ,,nawruci" na dobre tory

pozdrawiam :roll:

Link to comment
Share on other sites

no wiec sytuacja wyglada tak: kolezanka przez 3 dni ryczala po nocach i dniach i pies u niej zostal..Kurde jakie to jest niesprawiedliwe!! przeciez to kwestia paru tygodni i znowu bedzie to samo!! Teraz sobie ubzdurala, ze pies jest agresywny, bo ja gryzie!! no hello!!! wiecie co? szlag mnie trafia!!! nie dosc, ze nie powazna hodowla to oddala zywe stworzenie w rece kogos kto sam soba sie nie umie dobrze zajac!!
co do pomocy kolezance..staram sie.odwiedzam co weekend, tlumacze, pokazuje..ona mi przytakuje, ale na tym sie konczy. chyba mysli, ze demonizuje haszczaki i ze moj jest grzeczny tak sam z siebie. kurde!! ale jestem wsciekla!! ta dziewczyna nic nie robi z tym psem!! nic!! pies caly czas siedzi sam w swoich 4 scianach. a jakos marzec kwiecien chca juz ja do kojca wrzucic, bo jej brat ma uczulenie. no przeciez to sie do TOZu nadaje!!
ma ktos pomysl jak jej to wytlumaczyc!!??

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Paula&Forrest']moi drodzy..sprawa wygląda tak: mam już psa husky- milosc mojego zycia i oczko w glowie..ale mam tez kolezanke, ktora oddaje swoja kilkumiesieczna huskusie, bo sobie juz z nia nie radzi.Zaproponowala mi to male stowrzenie do adopcji :P problem w tym, ze mama sie nie zgadza na kolejnego haszczaka. :evil: i teraz pytanie..macie jakis sposob jak ja przekonac?? czekam na rozne i rozniste propozycje.
Pozdrawiam, Paula[/quote]

Daj mamie w prezęcie [prezętów się nie odmawia ] :D

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...