rashelek Posted August 1, 2011 Share Posted August 1, 2011 60zł za wysterylizowaną suczke? Bardzo mało... U nas na osiedlu pan brał suke, którą mu tam wysterylizowali i dał 150zł. Obawiam się, że naszego schroniska (a w mieście jest tylko jedno i to dosyć ubogie...) nie stać na czipowanie i sterylki niestety. A szkoda, bo takie psy ludzie by chętniej brali. Moja dostała książeczke zdrowia z tymi datami szczepień i robali, więc i tak nie jest najgorzej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czarownica Posted August 1, 2011 Share Posted August 1, 2011 Był kiedyś pomysł, żeby podwyższyć te kwoty ze względu na czip, ale na szczęście zrezygnowano z niego. Zbyt wysokie opłaty są bez sensu, bo przecież w tym wszystkim chodzi jednak o to, by jak najwięcej psiaków znalazło nowy dom ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rashelek Posted August 1, 2011 Share Posted August 1, 2011 No dokładnie, nie ma sensu brać za psa po przejściach 100zł, bo ludzie się zniechęcą i w ogóle nie wezmą. Ale zrezygnować z opłat tak całkiem też nie mogą, bo muszą za coś pozostałe zwierzaki utrzymywać. Wydaje mi się, że 30-40zł za psa bez sterylki/kastracji to optymalna cena, niewiele więcej za psa po zabiegu. O czipowaniu i szczepionkach nawet nie wspominam, to powinien być standard ;p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Drzagodha Posted August 30, 2011 Share Posted August 30, 2011 To w takim razie u nas w schronisku coś nie tak jest :eviltong: Wszystkie psy mają dwa szczepienia na wirusówki (szczeniaki trzy jeśli siedzą dłużej w schronie), szczepienie na wściekliznę, chip, są odrobaczone, większość odpchlona, wszystkie psy oprócz szczeniaków zaraz po kwarantannie są sterylizowane (zarówno suki jak i psy). Tak samo zresztą koty - maluchy trzy szczepienia na zakaźne, dorosłe dwa, wszystkie szczepione przeciw wściekliźnie, odrobaczone, zachipowane i dorosłe wysterylizowane. Opłata adopcyjna? Za psa 15zł, za kota 10zł :cool3: Dodatkowo dla każdego adoptowanego zwierzaka człowiek dostaje wyprawkę z karmą od sponsora, kupon rabatowy do sklepu zoologicznego, z psem można się również wybrać na darmową pierwszą wizytę w psim salonie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Stevie Rae Posted September 19, 2011 Share Posted September 19, 2011 Z tego co się orientuję w dużej ilości schronisk istnieje opłata 50-60 zł, i jest to bodajże koszt szczepienia psa przeciwko wściekliźnie (którą szczepionkę otrzymał już w schronisku). Nie rozumiem dlaczego psy "rodowodowe" mają być droższe? W ten sposób schronisko sugeruje, że zwykłe kundelki są ... gorsze? Czy próbuje rozpaczliwie zarobić na popycie na daną rasę? Chyba, że istnieje inny powód którego nie znam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martuchny Posted January 8, 2012 Share Posted January 8, 2012 W naszym schronisku,pobiera się pieniądze tylko za zdrowe psy do 6 roku życia,zależnie od wielkości-max to duży pies za 80 zł. Szczeniaki chyba 20-30. Psy np bez łapy,albo z jakąś ułomnością za darmo. Psy z problemami psychicznymi i powyżej lat 6 za darmo. Uważam,że to dość sprawiedliwe. te pieniądze to symboliczna kwota na inne psiaki poprostu. Z resztę moim zdaniem przystoi sdać symboliczną kwotę za tego psa,choćby z dobrego wychowania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Stevie Rae Posted January 15, 2012 Share Posted January 15, 2012 [QUOTE]W naszym schronisku,pobiera się pieniądze tylko za zdrowe psy do 6 roku życia,zależnie od wielkości-max to duży pies za 80 zł. Szczeniaki chyba 20-30. Psy np bez łapy,albo z jakąś ułomnością za darmo. Psy z problemami psychicznymi i powyżej lat 6 za darmo. Uważam,że to dość sprawiedliwe. te pieniądze to symboliczna kwota na inne psiaki poprostu. Z resztę moim zdaniem przystoi sdać symboliczną kwotę za tego psa,choćby z dobrego wychowania.[/QUOTE] Mi się wydaje, że nie do końca jest to sprawiedliwe. Jeżeli zapłata była by ustawiona ogólna, to jest każdy pies po danej cenie, mogłabym to zrozumieć. Brzmi to nieco jak sklep, co uważam za nie w porządku, ponieważ ewidentnie widać że psy na które jest popyt, tj. np. szczenięta kosztują nieco więcej niż np. pies ułomny. W ten sposób schronisko jakby sugeruje o gorszości tych drugich psów. Co do [QUOTE]to symboliczna kwota na inne psiaki poprostu[/QUOTE] nic nie mam, uważam to za w porządku, ale w przypadku tej samej ceny dla wszystkich psiaczków. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martuchny Posted January 19, 2012 Share Posted January 19, 2012 Myślę,że to trochę jednak uzasadnione,opłaty. Rozumiem,że tak to odbierasz,w sensie,jak sklep,ale psy bez opłaty te z ułomnościami są dlatego,żeby mimo wszystko znalazły domek,a te młodsze czy rasowe to co innego,bo i tak go znajdą,za pieniądze czy nie,za to jakby ktoś chciał psa np. bez łapy czy oka to jakby osobiwe ktora chce wziąc tego psa wydający psa zaśpiewał ileś kasy to by powiedział,że w takim razie to woli sobie wybrać zdrowego psa. I tu się zamyka szansa na dom tych ułomnych.... Nie wiem czy dobrze to tłumacze. W każdym razie jakaś symboliczna opłata za psa przystoi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
edyta2012 Posted January 21, 2012 Share Posted January 21, 2012 [quote name='Drzagodha']To w takim razie u nas w schronisku coś nie tak jest :eviltong: Wszystkie psy mają dwa szczepienia na wirusówki (szczeniaki trzy jeśli siedzą dłużej w schronie), szczepienie na wściekliznę, chip, są odrobaczone, większość odpchlona, wszystkie psy oprócz szczeniaków zaraz po kwarantannie są sterylizowane (zarówno suki jak i psy). Tak samo zresztą koty - maluchy trzy szczepienia na zakaźne, dorosłe dwa, wszystkie szczepione przeciw wściekliźnie, odrobaczone, zachipowane i dorosłe wysterylizowane. Opłata adopcyjna? Za psa 15zł, za kota 10zł :cool3: Dodatkowo dla każdego adoptowanego zwierzaka człowiek dostaje wyprawkę z karmą od sponsora, kupon rabatowy do sklepu zoologicznego, z psem można się również wybrać na darmową pierwszą wizytę w psim salonie ;)[/QUOTE] A gdzie mieści się tak wspaniałe schronisko? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
edyta2012 Posted January 21, 2012 Share Posted January 21, 2012 [quote name='Nat - Mare']Mi się wydaje, że nie do końca jest to sprawiedliwe. Jeżeli zapłata była by ustawiona ogólna, to jest każdy pies po danej cenie, mogłabym to zrozumieć. Brzmi to nieco jak sklep, co uważam za nie w porządku, ponieważ ewidentnie widać że psy na które jest popyt, tj. np. szczenięta kosztują nieco więcej niż np. pies ułomny. W ten sposób schronisko jakby sugeruje o gorszości tych drugich psów. Co do nic nie mam, uważam to za w porządku, ale w przypadku tej samej ceny dla wszystkich psiaczków.[/QUOTE] Czasem mam wrażenie, że schrony to taki sklep właśnie. Czy nie jest uzasadnione, że im więcej psów w schronie tym lepiej? Tym więcej można ich wydać i zarobić, jeśli ktoś potrafi szybko wynajdywać im nowe domy, z pomocą np. fundacji, lub w inny sposób. Jest to niewątpliwie jakiś dochód, a przecież nie jedyny, na utrzymanie schroniska. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Drzagodha Posted January 21, 2012 Share Posted January 21, 2012 [quote name='edyta2012']A gdzie mieści się tak wspaniałe schronisko? :)[/QUOTE] W Głogowie w województwie dolnośląskim ;) Zapraszamy ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
heksa82 Posted January 21, 2012 Share Posted January 21, 2012 (edited) No to opowiem Wam jak było ze mną... i ze schroniskiem w moim mieście... Na schronisko się zdecydowałam świadomie (na pseudohodowle mam alergie a na rodowodowego było mi szkoda kasy)... Ten kto pomyślał materialistka niech czyta dalej... Psa wybrałam świadomie bardzo słabo (a raczej wcale) zsocjalizowanego, panicznie strachliwego, mającego według schroniska 4-5m-cy. Zapłaciłam za niego 30zł. "W tej cenie": pies był odrobaczony, odpchlony i z podstawowym szczepieniem wirusowym; dostałam 2kg karmy; obrożę; darmowe szczepienie na wściekliznę, kastrację oraz leczenie gdyby pies zachorował w ciągu 5 dni od adopcji). Pies był wydany jako zdrowy (wprawdzie był tydzień w szpitalu na kroplówkach z powodu biegunek, ale podobno go z tego wyciągnęli). Pies jest u mnie od 4 miesięcy. Z socjalizacją poradziliśmy sobie w 95%. Ludzie nie poznają psa :D Ale...oto nasze koszty: - o ironio w 6 dniu po adopcji wyszło zapalenie ucha - szczepienie na wirusy przypominające (bo jak mam psa to dbam) - odrobaczanie i odpchlanie (standard) - częściowe zewnątrzwydzielnicza niewydolność trzustki (diagnoza, leki, dieta, itp, itd). Choroba dająca objawy od kiedy psa wzięłam, więc sądzę, że możliwa do zdiagnozowania już w schronie. Na ostatni przypadek straciłam masę pieniędzy, czasu i nerwów. Pewnie do końca jego dni (oby jak najdłuższych i najszczęśliwszych) będzie na lekach i diecie, a to kosztuje. Jednak wyprowadziłam go na prostą i nie wyobrażam sobie życia bez niego. Chociaż usłyszałm też i takie opinie, że powinnam go zwrócić do schronu, bo jest niezgodny z umową adopcyjną :shake: Reasumując uważam, że każdy pies powinien być adoptowany za darmo albo za symboliczną kwotę. Bo nie jego cena świadczy o tym jakie będzie miał życie. Tylko my ludzie. edit: i okazało się że pies ma rok ;P Edited January 21, 2012 by heksa82 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bernardyn Posted January 21, 2012 Share Posted January 21, 2012 [quote name='heksa82']Reasumując uważam, że każdy pies powinien być adoptowany za darmo albo za symboliczną kwotę. Bo nie jego cena świadczy o tym jakie będzie miał życie. Tylko my ludzie.[/QUOTE] Jest w tym jakaś prawda, bo - jeśli nawet małe koszty sprzedaży zwierząt są uzasadnione - to mi osobiście, kojarzy się to jak zwykły handel żywym towarem. A im "towary" lepsze, ładniejsze, zdrowsze tym cena większa. A zwierzę przecież staje się członkiem rodziny, a nie ozdobą mieszkania, dopasowaną kolorystycznie do mebli, lub torebki właścicielki. Więc w takim przypadku, "zwroty" nie powinny mieć miejsca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ata Posted March 7, 2012 Share Posted March 7, 2012 [quote name='bernardyn']Jest w tym jakaś prawda, bo - jeśli nawet małe koszty sprzedaży zwierząt są uzasadnione - to mi osobiście, kojarzy się to jak zwykły handel żywym towarem. A im "towary" lepsze, ładniejsze, zdrowsze tym cena większa. A zwierzę przecież staje się członkiem rodziny, a nie ozdobą mieszkania, dopasowaną kolorystycznie do mebli, lub torebki właścicielki. Więc w takim przypadku, "zwroty" nie powinny mieć miejsca.[/QUOTE] A ja uwazam, że za kazdego psa powinno się płacić i to słono. Tak aby nie każdy mógł sobie na niego pozwolić. Wtedy ludzie by sie bardziej zastanowili, czy są w stanie go utrzymać, czy na prawdę chcą mieć zwierzaka, czy są w stanie sie nim dobrze opiekować. Jezeli możemy zbierać np na psp czy inne gry komputerowe lub sprzęty, to i na zwierzaka powinnyśmy odkładać ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Drzagodha Posted March 8, 2012 Share Posted March 8, 2012 [quote name='ata']A ja uwazam, że za kazdego psa powinno się płacić i to słono. Tak aby nie każdy mógł sobie na niego pozwolić. Wtedy ludzie by sie bardziej zastanowili, czy są w stanie go utrzymać, czy na prawdę chcą mieć zwierzaka, czy są w stanie sie nim dobrze opiekować. Jezeli możemy zbierać np na psp czy inne gry komputerowe lub sprzęty, to i na zwierzaka powinnyśmy odkładać ;)[/QUOTE] Jasne, zgadzam się w 100%. Tylko przy polskich realiach jest to w tym momencie nie realne... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.