Jump to content
Dogomania

edyta2012

Members
  • Posts

    26
  • Joined

  • Last visited

Contact Methods

  • Website URL
    http://www.wpsiejbudzie.blogspot.com

Converted

  • Location
    Trójmiasto
  • Interests
    psy - chologia

edyta2012's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Dzięki za wyjaśnienia. Jednak regulamin bazarku się nie otwiera, więc raczej poczekam z jego założeniem. Nie do końca rozumiem o co chodzi w licytacjach, bo przecież nie działa to jak Allegro. A z innej bajki,,,, Ładne płaszcze dla piesków Pani sprzedaje, czy można zamówić jeden? Ładny jest nr. 1, ale chyba za mały dla mojego, więc trzeba będzie go najpierw wymierzyć. Jest maści czarnej - lub raczej pieprz z solą. Czy można zamówić taki w kratkę?
  2. Witam. Ale jak taki bazarek działa technicznie? Czy wystarczy założyć nowy, "bazarkowy" temat i powklejać zdjęcia? Gdzie się odbywa ta licytacja? Dzięki z góry za odpowiedzi.
  3. [quote name='Dancik']No ja bym była za ...możemy na próbę zrobić trochę inną wersję ogłoszenia ...zdaje się parę postów wyżej Edyta była chętna napisać ogłoszenie w innej wersji...hop, hop..Edyta przerobisz ? Krótsze może być jak najbardziej, tylko nie przesadzaj z tym optymizmem ;)[/QUOTE] Spróbuję skrócić i mniej epatować optymizmem ;) A faktycznie, może zostawić i te stare ogłoszenia i nowe razem, bo przecież nie wiadomo do końca co na ludzi zadziała. Na jednego to, na innego tamto... Szkoda, że suni Laluni nie widzi teraz jej poprzednia właścicielka, haha... Jak się dobrze teraz czuje, jak ładnie wygląda, jakie to ma sesje zdjęciowe, itd. Myślę, że by jej tego zazdrościła :)) i z nią chciała zamienić, hehe...
  4. [quote name='piescofajnyjest'];))) sliczna dziewczynka z Lalusi jest! musi sie ktos zakochac![/QUOTE] Zdjęcia super! A może do nowych zdjęć, zrobić też nowe ogłoszenie? Np. krótsze i bardziej optymistyczne? Co o tym myślicie?
  5. Witam :) Czy aktualnie jest jedno wolne miejsce dla małego kundelka tymczasa w Waszym DT?
  6. Witajcie :) Sorry, że napiszę coś nie na temat. Ale mam pilną sprawę. Szukam domu tymczasowego, lub mini - hoteliku (podobnego do tego gdzie przebywa Sunia Lalunia), dla małego pieska kundelka. Najlepiej żeby był on w okolicach Trójmiasta, czy w samym Trójmieście, albo chociaż w woj. pomorskim. Nic na dogo nie mogę znaleźć. Nie wiem gdzie szukać? Może Wy coś będziecie wiedziały?? Z góry dziękuję za jakiekolwiek info.... :Rose:
  7. Witajcie :) Fajnie, że sunia już rozrabia, to znaczy że dochodzi do siebie :) Zapraszam Was do przeczytania ogłoszenia o nowym piesku do adopcji - Samotny Marko [URL="http://www.dogomania.pl/../../ogloszenia/id/4981/"]http://www.dogomania.pl/ogloszenia/id/4981/[/URL] Ps. Mam pytanie... Czy jest jakieś ograniczenie w dodawaniu zdjęć w ogłoszeniach na dogo, wielkość, albo ilość?
  8. [quote name='Mysza2']na dobry początek [URL]http://tablica.pl/oferta/lala-malutka-pinczerowata-sunia-ID199JJ.html[/URL][URL="http://wroclaw.gumtree.pl/c-ViewAd?AdId=383709989&MessageId=MSG.VIEW_AD.AD_DELAYEDMXAdIdMZ383709989MXGuidMZ13797b6c-6cb0-a20b-2716-d23ffffeb097MXadDelayedMZ24&secev=AQAAATeOKtIAAM0AAAABACIxMzc5N2I3MGU4Zi5hMjBiMjZjLjcxZjEyLmZmZmQ0ZTkzAAAAAQAAAAAW3vMlANZhWaxtL1CSNMOTMYSxKxA0K%2B28&wmid=383709989"] [/URL][URL]http://wroclaw.gumtree.pl/c-Zwierzaki-psy-szczenieta-Lala-malutka-pinczerowata-sunia-W0QQAdIdZ383709989[/URL] [URL]http://ale.gratka.pl/ogloszenie/lala-malutka-pinczerowata-sunia-20937855.html[/URL] [/QUOTE] Fajnie wyglądają te ogłoszenia :) A zdjęcie Suni z dmuchawcami naprawdę piękne... :loveu: Widać na nim jej charakter... Zauważyłam tylko, że chyba w pierwszym ogłoszeniu - tablica - nie ma info o kontakcie adopcyjnym, chyba.... ?
  9. [quote name='AgusiaP']Edytko pięknie dziekuje :loveu::loveu::loveu:Właśnie dostałam ten tekst na PW od Dancik :lol: a teraz wchodzę do naszej Laluni a tu tekścik już na wątku:lol: Mnie oczywiście wzruszył. że łzy w oczach miałam;) Piekny WIELKIE DZIĘKI:loveu::loveu::loveu:[/QUOTE] Bardzo dziękuję za miłe słowa :smilecol: Jeśli tylko pieskowi coś to pomoże, warto próbować różnych rzeczy. Może akurat......? :thinkerg: Oby.... Z innej bajki. Zaczęłam myśleć o założeniu wątków pieskom, którymi opiekuję się w schronisku jako wolontariuszka, a które już b. dobrze poznałam. Pieski te mieszkają w Trójmieście, ale kto wie, może komuś z innego końca Polski akurat przypadną do serca? Niedługo więc wkleję link no nowego wątku i bardzo Was serdecznie tam zapraszam :)
  10. [quote name='giselle4']tekst piekny oj,bo ukrdne kawałek:)[/QUOTE] Dziękuję... :smilecol: Jeśli tylko przyda się do innych....
  11. [quote name='Martika@Aischa']Ciocia może tylko tyle że Lalunia ma 5 lat i jest malutka ;) to takie słodkie, przylepne chucherko ;)[/QUOTE] Właśnie, czy takie konkretne info podać może poniżej, zrobić taką dodatkową stopkę tylko z "suchymi" informacjami? Że tamten tekst to przesłanie od Suni, a to krótkie info gdzieś poniżej? Na przykład: 5 - letnia sunia o imieniu Lala, przebywa obecnie w domu tymczasowym w miejscowości ............. Jej wielkość to - ilość centymetrów w kłębie? Czy np. wysokość do kolana? Gładkowłosa, umaszczenie czarne podpalane. Posiada książeczkę zdrowia, komplet szczepień, wysterylizowana, odrobaczona. W sprawie adopcji kontaktować się z .............................. itd. Może tak?
  12. Dzięki za przeczytanie! :) Jeśli chciałybyście coś jeszcze dodać, podpowiedzcie...
  13. Dzięki za numer konta. Deklaruję wpłatę stałą. Jeszcze inna rzecz. Koleżanka prosiła mnie o napisanie ogłoszenia dla suni, takiego chwytającego za serce. Starałam się aby takie było i wysmażyłam ten oto tekst poniżej. Może trochę długi, ale chciałam, żeby troszkę różnił się od innych ogłoszeń, jeśli chodzi o formę oczywiście. Wrzucam więc i proszę Was o refleksje i uwagi :) Co myślicie? Piszcie! :roll: Jestem Ślązaczką z dziada pradziada. Niedawno straciłam dom, emeryturę, rodzinę, swoje miejsce na ziemi… Odechciało mi się żyć. Przy życiu podtrzymywali mnie tylko życzliwi sąsiedzi, dla których byłam warta tyle, aby dać mi trochę jedzenia. Spałam pod moim blokiem. Czekałam, czekałam, czekałam na swoją panią… Chciałam ją jeszcze zobaczyć, choćby z daleka, chciałam wejść do mojego domu i trochę odpocząć. Czekałam… Pani nie przychodziła po mnie, nie zawołała abym wróciła do domu, jak kiedyś. Poszłam więc sama, usiadłam na wycieraczce i czekałam, aż mnie wpuści do środka. Pani przyszła, ale była na mnie zła. Kopnęła mnie mocno i zatrzasnęła drzwi przed nosem! Dlaczego?! Przecież nic nie zrobiłam! A może chodziło jej o ten kocyk, co go pogryzłam? A może o to, że zjadłam ten plaster kiełbasy z podłogi? Chciałam by się już nie gniewała i pozwoliła mi wrócić, ale ona dalej nie wpuszczała mnie do domu, a kiedy nie chciałam odejść spod drzwi kopała mnie i biła. Wtedy chciałam umrzeć. Jednak coś mi mówiło, że trzeba mieć nadzieję… Nie poddawać się tak łatwo. Poszłam więc z powrotem pod blok i tam obserwowałam okna mojego mieszkania. Kładłam się spać na trawniku, w krzakach, w miejscu z którego dobrze widać było mój dom. Ciągle czekałam, aż moja pani przestanie się gniewać i pozwoli mi wrócić do domu, ale to się nie stało. Żyłam tak przez kilka miesięcy. Któregoś dnia zaczęło dziać się coś dziwnego! Wydaje mi się teraz, że to był sen… Pojawiła się nagle inna, nowa pani. Nigdy jej wcześniej nie widziałam i trochę się jej bałam. Podeszła do mnie i dała mi coś do jedzenia. Potem widziałam ją jeszcze kilka razy, aż w końcu zabrała mnie ze sobą i zawiozła do ciepłego mieszkania, gdzie był jeszcze inny pies. Stamtąd wyruszyłam w długą podróż. Właściwie to nie wiem co się stało…? Czy ja dalej żyję, czy może już umarłam i trafiłam do raju? Nagle wszystko się zmieniło. Biegam po pięknym ogrodzie, ludzie ciągle dają mi coś do jedzenia, głaszczą mnie i uśmiechają się do mnie, mam swoje posłanie i kilku nowych kolegów. Czasem śni mi się mój stary dom, ale chyba nie tęsknię za nim. Boję się strasznie, że ten sen się skończy, pryśnie jak bańka mydlana! Boję się, że znowu będę mieszkać pod blokiem, że będę głodna, i że każdego ranka dostanę kilka kopniaków na przywitanie. Chciałabym mieć swojego człowieka, na zawsze. Nie jestem wymagająca, mało jem, nie brudzę w mieszkaniu. Jestem miła i towarzyska, naprawdę, to nie są przechwałki. Mimo, że nie jestem już taka młoda, mam znowu tyle energii i zapału, jak mały szczeniaczek. Na przywitanie zamerdam dla Ciebie ogonem i podam Ci łapę. Bardzo chciałabym, żeby ktoś mnie kochał chociaż trochę tak, jak ja kochałam swoją starą panią.
  14. Witam wszystkich :) Zaprosiła mnie na ten wątek Danusia. Deklaruję się na 10 pln, dla pieska w potrzebie. Proszę o podanie numeru konta.
×
×
  • Create New...