Dana i Muszkieterowie Posted December 10, 2009 Posted December 10, 2009 [quote name='bico']po rewolucji na dogo wreszcie i do Felka dotarłam - widzę, że ma już nowe buciki i czucie w łapkach wraca:):):)[/QUOTE] Co nowego u Felusia ? Quote
MyrkurDagur Posted December 10, 2009 Posted December 10, 2009 [quote name='dana']Co nowego u Felusia ?[/QUOTE] I ja do pytania się przyłączam ;) Quote
Delph Posted December 10, 2009 Author Posted December 10, 2009 Nie wiem, przez amstaffkę z mojego podpisu jestem uziemiona w domu :evil_lol: Zadzwonię i o wszystko wypytam, ale z tego co ostatnio rozmawiałam, bez zmian.... Koleżanka pocieszona przez dr Janickiego uzbroiła się w cierpliwość i czeka na poprawę stanu łapeczek :roll: Quote
Delph Posted December 10, 2009 Author Posted December 10, 2009 Już wszystko wiem, pogadałam sobie z opiekunką Felusia :cool3: Felek był jeszcze raz (od mojej ostatniej relacji) w lecznicy, na Bemowie. Niestety nie polepszało się, a wręcz przestał chodzić. Dostał znowu antybiotyk na 2 tyg., środki przeciwbólowe i jest lepiej. Najważniejsze, że ta okropna opuchlizna zeszła. Feluś dalej jest zadziora i szczekacz, koleżanka wróciła do pomysłu pogadania z behawiorystą. Mam nadzieję, że dojdzie z jakimś do porozumienia, na pewno są jakieś łagodne sposoby (nadające się dla tak chorego psa) na takiego małego obrońcę ;) Quote
__Lara Posted December 10, 2009 Posted December 10, 2009 ;) dobrze, że opuchlizna przynajmniej zeszła. Uściski dla Was dziewczyny! Quote
zachary Posted January 15, 2010 Posted January 15, 2010 Jak się miewa Felek w te wielkie śniegi i mrozy? Quote
zachary Posted January 15, 2010 Posted January 15, 2010 Jak się miewa Felek w te wielkie śniegi i mrozy? Quote
Delph Posted January 15, 2010 Author Posted January 15, 2010 [quote name='zachary']Jak się miewa Felek w te wielkie śniegi i mrozy?[/QUOTE] O dziwo radzi sobie doskonale, koleżanka martwiła się co to będzie, a Felek jak zwykle niepokonany szaleje na śniegu :lol: Zaniedbałam ostatnio Felusia, nie widziałam go już dawno, bo całe dnie spędzałam z moją tymczasowiczką. Teraz mam nadzieję nadrobić zaległości. Podałam koleżance jeszcze raz namiary na szkoleniowców, tym razem już Felusiowi nie popuści i zamierza wziąć się za oduczanie szczekania. Nasz rozpieszczony Felicjan jest pod tym względem już absolutnie nieznośny :evil_lol: Quote
zachary Posted January 16, 2010 Posted January 16, 2010 Dzięki Delph! To dobrze,że Feluś świetnie sobie radzi zimą. Mój pies, jak dołączyła do niego 5 lat temu sunia z ulicy - strachliwa i szczekliwa na: domofon, wejście gości do domu, na wszystkie psy na spacerach, dołączył do niej i tworzą hałaśliwą sforę! Nagradzanie spokojnej reakcji działa tylko jednorazowo, do następnej sytuacji...:cool3:więc jak poznacie dobry sposób na Felka, to z chęcią go poznam! Quote
Delph Posted January 16, 2010 Author Posted January 16, 2010 [B]__Lara[/B]: Dziękujemy :) [B]zachary:[/B] No właśnie Felek też jest pod tym względem niemożliwy, na domofon czy wejście do domu biegnie na złamanie karku i podnosi wrzask. Uraża przy tym łapki oczywiście, bo tak się nakręca, że na nic nie reaguje, ślizga się, przewraca :-(. Koleżanka próbowała już różnych metod, odwracanie uwagi nie działa kompletnie, jakiś czas dawało efekt odsyłanie na miejsce, ale to działa, tak jak piszesz, tylko do następnego razu. Poza tym Felo słucha tylko swojej Pańci :razz:, więc jak jej nie ma, to jest ciężko. Sąsiedzi i tak są jeszcze wyrozumiali, ale coś trzeba zrobić... Napiszę jeżeli coś ruszy w tej sprawie, jakie metody będą grane ;) Quote
__Lara Posted January 16, 2010 Posted January 16, 2010 No to z niego szaleniec.... a to dla jego dobra przecież. Ach, żeby tak zrozumiał o co biega ;) Quote
sleepingbyday Posted January 21, 2010 Posted January 21, 2010 a jak tam buty? używa regularnie? pomagają? fotki dawać!!!! ale juz ;-) no, bo stęsknilismy sie.. Quote
Delph Posted January 22, 2010 Author Posted January 22, 2010 No to skoro tak ładnie prosicie :evil_lol: to Feluś wita serdecznie wszystkich, którzy mu pomagali i wiernie kibicowali:loveu: [IMG]http://img214.imageshack.us/img214/4296/dsc01568h.jpg[/IMG] Felek poznał dzisiaj mojego psa i bardzo się polubili. Faceci z przeszłością mają swój własny język ;) [IMG]http://img12.imageshack.us/img12/8058/dsc01531n.jpg[/IMG] Quote
Delph Posted January 22, 2010 Author Posted January 22, 2010 Nie muszę chyba pisać co u Felka i w jakiej jest kondycji, zdjęcia mówią same za siebie :lol: Napiszę tylko, że na żywo wygląda 100 razy lepiej, gdybym nie znała jego historii to w życiu bym nie powiedziała, że ten pies kiedyś nie chodził :-o [IMG]http://img12.imageshack.us/img12/3889/dsc01541hd.jpg[/IMG] [IMG]http://img697.imageshack.us/img697/9431/dsc01543v.jpg[/IMG] [IMG]http://img697.imageshack.us/img697/1125/dsc01544al.jpg[/IMG] [IMG]http://img697.imageshack.us/img697/3478/dsc01546i.jpg[/IMG] [IMG]http://img697.imageshack.us/img697/8158/dsc01542y.jpg[/IMG] Quote
Delph Posted January 22, 2010 Author Posted January 22, 2010 A tutaj latający Felek, frisbee by nam się przydało :evil_lol: [IMG]http://img214.imageshack.us/img214/9164/dsc01553y.jpg[/IMG] [IMG]http://img214.imageshack.us/img214/4202/dsc01549x.jpg[/IMG] [IMG]http://img214.imageshack.us/img214/4836/dsc01552r.jpg[/IMG] [IMG]http://img214.imageshack.us/img214/2940/dsc01567a.jpg[/IMG] [IMG]http://img697.imageshack.us/img697/6429/dsc01547g.jpg[/IMG] Quote
Delph Posted January 22, 2010 Author Posted January 22, 2010 [IMG]http://img697.imageshack.us/img697/9810/dsc01548ag.jpg[/IMG] [IMG]http://img214.imageshack.us/img214/4113/dsc01569x.jpg[/IMG] [IMG]http://img214.imageshack.us/img214/8570/dsc01576cw.jpg[/IMG] [IMG]http://img638.imageshack.us/img638/6772/dsc01584.jpg[/IMG] Pozdrawiamy Felko-fanów :lol: Quote
Awit Posted January 22, 2010 Posted January 22, 2010 [quote name='zachary']Dzięki Delph! To dobrze,że Feluś świetnie sobie radzi zimą. Mój pies, jak dołączyła do niego 5 lat temu sunia z ulicy - strachliwa i szczekliwa na: domofon, wejście gości do domu, na wszystkie psy na spacerach, dołączył do niej i tworzą hałaśliwą sforę! Nagradzanie spokojnej reakcji działa tylko jednorazowo, do następnej sytuacji...:cool3:więc jak poznacie dobry sposób na Felka, to z chęcią go poznam![/QUOTE] Na poznanie sposobu to ja też jestem chętna, moja pinczerka do tego co powyżej obszczekuje prawie każdego człowieka po drodze. Dawno Felka nie widziałam, jakis czas temu przeczytałam jego wątek z biciem serca:-) Teraz widzę, że ma się świetnie. A co z jego łapkami? Chodzi bez bucików? Wiadomo jaka była przyczyna tych wszystkich problemów? Quote
Kinia1984 Posted January 22, 2010 Posted January 22, 2010 [COLOR=Red][B]Błagam o pomoc.... [url]http://www.dogomania.pl/threads/178366-Ratlerek-znaleziony-WoA-omin-DT-na-cito[/url][/B][/COLOR] Quote
sleepingbyday Posted January 25, 2010 Posted January 25, 2010 ło matko, to jest ten pies, co to "męczycie go leczeniem, powinien być uspiony"??? ekstrowo!!!! buciki nosi, czy nie musi? co z ranami, z bakteriami, wszytsko odpuściło, czy jest cały czas na lekach? czy może juz definitywnie jest wyleczony? Quote
Delph Posted January 25, 2010 Author Posted January 25, 2010 Bucików teraz już jak widać nie musi nosić, ale czekają w pogotowiu na wszelki wypadek. Zdrowotnie oczywiście nadal nie wiadomo co było przyczyną jego stanu. Ogólnie teraz jest w fantastycznej formie, ale raz jest lepiej, raz gorzej. Cały czas jest pod kontrolą weterynarzy, więc jak tylko coś się dzieje koleżanka reaguje. Ale powiem Wam, że jak go zobaczyłam po tak długiej przerwie to uwierzyć własnym oczom nie mogłam :loveu: Widać od razu, że Feluś jest baaardzo szczęśliwy i mimo że każdy może mieć na ten temat własne zdanie, uważam, że warto było, nawet jeżeli Felek na początku leczenia bardzo cierpiał. Quote
sleepingbyday Posted January 25, 2010 Posted January 25, 2010 delph, możesz chyba spokojnie banerek podmienić :-) - na jakiś należący do psa w potzrebie, bo felek - ma dom i zdrowy jest. a dziś będe sie widziec z wetem z powstańców, który felka leczy, to bym podpytała, co? Quote
Delph Posted January 25, 2010 Author Posted January 25, 2010 Pytaj koniecznie, może Tobie jako znajomej będzie śmielej teorie wysnuwał ;) Bo nam nic nie mówił, co jest zrozumiałe, wolę, żeby lekarz nic nie mówił niż głupoty opowiadał :evil_lol: Tym bardziej, że u Felka najczęściej proponowali uśpienie... I napisz czego się dowiedziałaś, bo jestem ciekawa. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.