Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 516
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

za marzec mamy do zapłaty 465 zł, a za kwiecień 450 zł, razem daje to 915 zł
szefowa płaci to ze swoich pieniędzy, na szczęście jej 4-ro pracowników dostaje pensje na czas, ale czasem jakaś f-ra dłuzej leży do opłacenia
mamy puszkę w lecznicy, w której pojawiają sie pieniażki, bo klienci są wrażliwi i pomagają wrzucajac pare groszy na hotelik dla fibi i karmę dla psiaków, które mamy w lecznicy

Posted

Przed chwilą dopadła mnie wiadomość, ze 3 psy z kojca, też mają "zniknąć". A tam jest nasz Mefisto, uroczy mix pitbulla/amstaffa. On potrzebuje dobrego, spokojnego domu, z posesją. Lubi sie bawić, ale tez dobrze pilnuje. Jest łagodny dla ludzi, których pozna. z innymi psami bywa różnie. Kotów nam nie tępił.

Posted

[quote name='Alex78']Jesli chodzi o bycie skarbnikiem, to ja mogę to robić. Mogę udostępnic swoje konto prywatne. Jesli nie ma powodów do braku zaufania...[/QUOTE]

[quote name='Ra_dunia']:( ale się porobiło...
Uważam, że szefową należy odciążyć z opłatami. Dobrze byłoby zebrać choć połowę deklaracji na hotelik...[/QUOTE]

ok, to skarbnik już jest ... na dobry początek wrzucę cosik jednorazowo, bo stałej nie mogę ...
Bazarek, super pomysł ;)

Posted

[quote name='Alex78']Będę wpisywała kto i ile wpłacił darowizny
prosze o info, czy mam tu podać w poście nr konta i moje dane?[/QUOTE]
Alex, dane z numerek konta wysyłaj na PW do każdego kto zgłosi chęć wpłaty ... będzie musiała pilnować wątku, no ale taka jest praca skarbnika ;) Na dogo nie pisz, szanuj swoje dane ;)

Posted

OK, dzięki za info.
To poproszę, aby każdy kto dostanie moje dane wpisał w rubryce przelewu tytułem " dla Fibi" oraz swój nick z dogo
priorytet to opłacenie hoteliku, jak cos zostanie, to pójdzie na ogłoszenia, czy np na opłaty allegro

a to wątek pozostałych psiaków
[url]http://www.dogomania.pl/threads/184946-DRAMAT!-Zmuszono-nas-do-WYRZUCENIA-4-bezdomnych-piesk%C3%B3w-z-lecznicy!-Nie-maj%C4%85-domu[/url]!

Posted

no to poproszę o dane do przelewu.
Deklaracji stałej nie zrobię bo mam ich już i tak za dużo (wczoraj policzyłam ;) i się troszkę zdziwiłam ;) ), ale jak tylko będę mogła przeleję cosik ;)

Posted

[quote name='Ra_dunia']no to poproszę o dane do przelewu.
Deklaracji stałej nie zrobię bo mam ich już i tak za dużo (wczoraj policzyłam ;) i się troszkę zdziwiłam ;) ), ale jak tylko będę mogła przeleję cosik ;)[/QUOTE]
Ra, jesteś kofana ;)

Posted

Dzisiaj miałam telefon w sprawie Fibi z ogłoszenia z gazety lokalnej. Pani prosiła o zdjęcie MMSem, bo nie ma internetu. Niestety ja nie mogę znaleźć mojego kabla do komórki, aby pobrać z netu fotkę Fibi do wysłania. Zresztą tylko teraz jestem przy kompie, bo jestem w lecznicy.
Jeśli jedna z was mogłaby zgrac z kompa i wysłać mi na 607446668 a ja tej pani, to będe wdzięczna.

Posted

Sorki, w niedzielę nie miałam dostępu do netu,

Dostałam wczoraj SMSa od Pani zainteresowanej Fibi. Jest z Siedlec. Dziś do niej zadzwonie i zapytam o konkretny adres.

Jesli ktos może podjechać na wizytę przedadopcyjną, to poprosimy.
Umówię wtedy z tą Panią.

Z góry dziękuję.

Posted

Mam już adres tej pani z Siedlec. Jesli ktos może tam pojechać, niech napisze, a na priw podam adres tej pani oraz nr tel.
Napisała, że dzisiaj jest cały dzień w domu.

Posted

[quote name='Alex78']Mam już adres tej pani z Siedlec. Jesli ktos może tam pojechać, niech napisze, a na priw podam adres tej pani oraz nr tel.
Napisała, że dzisiaj jest cały dzień w domu.[/QUOTE]
Wanda Szostek i gallegro są z Siedlec więc może poproś ich o wizytę? szkoda zmarnować taką szansę dla suki.......

Posted

Jestem w kontakcie z Wandą Szostek. Moze uda sie, ze tam podskoczy na wizytę.
Natomiast dostałam dzis kilka SMSów od zainteresowanej Pani. No i ten ostatni był pytajacy czy jeszcze w tym tyg dostanie pieska. Ja zapytałam czy jest jakis konkretny powód, dla którego tak jej zalezy na czasie. To odpisala, że córka miała urodziny w piatek i nie chce, aby prezent się opóźnił.....
I co tu mysleć....?

Posted

Wanda nie musiała robić wizyty, bo dom ten zna i to dobrze. W 2009 roku sprawdzałam ten dom pod kątem Agusi. W tym roku, była tam meganka5. Miałyśmy sporo zastrzeżeń, ale na próbę był tam oddany maleńki Kubuś (właśnie dla tej dziewczynki). W niedzielę meganka5 Kubusia zabrała. Był tam dwa miesiące.
Dom jest nieodpowiedzialny, niewiarogodny (w relacjach mija się z prawdą).
Kubusia trzeba było szukać, bo biegał samopas w okolicach torów.
Teren nie jest zamknięty. W domu mieszka kilka rodzin (kamienica czynszowa). Pani nie pracuje, wychowuje dwójkę małych dzieci. To zeszłoroczne ma teraz koło 2 lat i jest następne małe i dziewczynka ok. 13 lat. Pani nie ma możliwości, aby zająć się jeszcze psem a moim zdaniem nie ma też zaplecza finansowego.
Dokładniejsze relacje mogę udzielić telefonicznie
Obie z meganką5 stwierdziłyśmy, że tam nie powierzyłybyśmy pod opiekę żadnego psa. W rozmowie przed adopcyjnej Pani robi dobre wrażenie i obawiam się, że jakiegoś psa od kogoś dostanie. Będzie to pech dla tego psa.

Posted

Bardzo gorąco dziękuję za te informacje. Jeśli to pani dzwoniła, pani Wando (wczoraj), to przepraszam, ze nie odebrałam, ale do 20.00 jestem w lecznicy i nie zawsze słyszę swój telefon, a nr był nie zapisany w mojej ksiażce telefonicznej.

Ta pani w rozmowie telefonicznej powiedziała, że ma domek z działką ogrodzoną siatką. Potem dostałam od niej smsa z adresem, który wskazywał na to, że jest to jednak mieszkanie w jakimś bloku. To mnie trochę wstrzymało w entuzjazmie. Jednak cały czas miałam nadzieję, że moze w koncu ktos normalny dzwonił w spraiwe Fibi.
Ale widzę lipa.... Kobieta mówiła, że ma kundelka z adopcji. Napisała pani, że w niedzielę został zabrany. W tą niedzielę?
Dziękuję pani Wando za pomoc. Fibi na pewno tam nie pojedzie.

Posted

Napisałam teraz smsa do tej pani, że dowiedziałam sie, że miała psa Kubusia, który został zabrany, bo nie opiekowała sie nim i że nie dostanie niestety Fibi.
A kobieta napisała: To nie tak. Kubuś został tylko raz sam w domu.

Posted

[quote name='Alex78']Napisałam teraz smsa do tej pani, że dowiedziałam sie, że miała psa Kubusia, który został zabrany, bo nie opiekowała sie nim i że nie dostanie niestety Fibi.
A kobieta napisała: To nie tak. Kubuś został tylko raz sam w domu.[/QUOTE]
nie poradzila sobie z "ratlerkiem" a chce dać rade z Fibi????
co za dziwne podejście.......

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...