Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Ciachaj go w styczniu,bo potem będzie Ci ciężko,a jak się mała urodzi to już całkiem głowy do tego nie będziesz miała.
A tak na marginesie dlaczego Ty chodzisz tak późno spać.Masz być wyspana i maluszek też.;)

Posted

[quote name='zerduszko']Ale wiesz na co czekać :]
Bolcik wczoraj postanowił pokazać swojemu wybawicielowi, że nie życzy sobie przesuwania jak śpi ze swoją panciunią. [B]A mówiłam, prosiłam... to nie, bo wymyślam[/B]. Ale się Damian wkurzył :diabloti: A Bolcik biedny spał w klatce :placz:[/QUOTE]

ale co???? :lol: też ciekawam :D

Posted

[quote name='zerduszko']Ale wiesz na co czekać :]

11,5 ;) Myslę, że w styczniu spokojnie można ciachać. Chyba ;)

Bolcik wczoraj postanowił pokazać swojemu wybawicielowi, że nie życzy sobie przesuwania jak śpi ze swoją panciunią. A mówiłam, prosiłam... to nie, bo wymyślam. Ale się Damian wkurzył :diabloti: A Bolcik biedny spał w klatce :placz:[/QUOTE]

A to nie męża pies ;)?

Posted

[quote name='Saththa']Co mu zrobił? :smile:[/QUOTE]
Który któremu?
[quote name='Margi']A tak na marginesie dlaczego Ty chodzisz tak późno spać.Masz być wyspana i maluszek też.;-)[/QUOTE]
Tak mamo ;) Ale to by było zbyt piękne żeby mi się chciało spać kiedy jest po temu czas :shake:
[quote name='malawaszka']ale co???? :lol: też ciekawam :-D[/QUOTE]
Też uściśli co co? ;)
[quote name='WATACHA']A to nie męża pies ;)?[/QUOTE]
To zależy, w sumie on go adoptował, ale mi go dał :]

Posted

A, no to mówiłam, że to może i póki co jest zabawne jak pieski na niego warczą jak sobie czegoś nie życzą, ale może przestać być zabawne i żeby potem miał pretensje do się i że pies to nie worek kartofli żeby go przerzucać z miejsca na miejsce, szczególnie jeśli ten piesek jest z tych co nie lubią jak ich tykać na śpiąco i ze głuchy piesek nie jest i można mu kazać się odsunąć, ale nie prosić się! i coś tam jeszcze trułam o konsekwencjach głupiego postępowania z pieskiem :p

Posted

No wiadomo: zaczyna się od warczenia, potem pies kłapnie, potem złapie, a jak się dalej nic z problemem nie robi, to dopiero gryzie na krwi. A to jest niespełna roczny smrodek.
To nie jest tylko kwestia pobłażania, tylko wypadkowa tego wszystkiego o czym pisałam.

Posted

To tez, ale na mnie Bolt też burczał jak miał już 3 miesiace. Ze spaniem był problem właściwie od początku. Akurat mi się takie psy trafiają, każde czegoś pilnuje kurde :shake: Każde czegoś innego. To, ze teraz, a nie później jest mniej dziwne jak dla mnie. Teraz dorasta, próbuje swoich sił. A Damian nie robi z tym nic, przynajmniej nie to co powinien :shake:

Posted

Zerduszko wysypiaj się teraz na zapas bo później Ci mała nie da, szczególnie jak się trafi nocne stworzonko ;)

Co do postępowania z psiskami to ja się cieszę że mi się trafiły grzeczne do swoich ludzi, bo inaczej moja rodzinka by chodziła pocerowana - najpierw pozwalają sobie wejść dosłownie na głowę a później chcą żeby pies z tej głowy zszedł. A jak wiadomo na komendę nie zejdzie bo ma komendy w nosie więc trzeba zepchnąć z siebie to 20 czy 25 kilo, na szczęście jedyne co to głośny protest u czarnucha to wywołuje a młoda odpuszcza.

Trzymam kciuki żebyś wytrwała w postanowieniu o kastracji :cool3:

Posted

[quote name='zerduszko']No wiadomo: zaczyna się od warczenia, potem pies kłapnie, potem złapie, a jak się dalej nic z problemem nie robi, to dopiero gryzie na krwi. A to jest niespełna roczny smrodek.
To nie jest tylko kwestia pobłażania, tylko wypadkowa tego wszystkiego o czym pisałam.[/QUOTE]

heh Idefix od poczatku u mnie gryzł do krwi...

Posted

[quote name='*Monia*']Trzymam kciuki żebyś wytrwała w postanowieniu o kastracji :cool3:[/QUOTE]
Hehe, oby :]
[quote name='Saththa']heh Idefix od poczatku u mnie gryzł do krwi...[/QUOTE]
Aleee nie wiesz co przed Tobą było :cool3:

Posted

[quote name='zerduszko']
Aleee nie wiesz co przed Tobą było :cool3:[/QUOTE]

no wiem, ze nie wiem. i własnie to gryzienie mnie zdziwiło co on tam gdzieś przezywał ze jako 3 letni szczyl od razu do krwi :shake: bez ostzrezenia bez niczego heh

Posted

[quote name='zerduszko']3 miesięczny ;) No ale masakra, tylko jak widać niewiele trza żeby z psa gryzonia zrobić :shake:[/QUOTE]

A no 'przejęzyczyłam się" ehhh jak ja go spobie rpzypomne jak w jednej chwili z słodkeigos zczeniaczka przeistaczał się w psa walczacego dosłownie na śmierc i zycie ehhh :( Biedna Menda.

Posted

No u mnie podobnie jest.Bartka wszystkie psy podgryzają, a bywa, że dziabną, a mnie nie.Dlatego właśnie, że on sobie podczas takich "zabaw" śmiechy urządza.U mnie podgryzanie lub ostrzejsza zabawa jest tylko z moimi psami i też natychmiast jest koniec gdy któryś przesadzi.

  • 2 weeks later...
Posted

Dzis Bolto teoretycznie kończy rok. Z tej okazji najpierw mi zniszczył rajstopy, a później roletę. Damian dostał przykaz nie wracać z nim ze spaceru. Razem moge nie wracac! Urwę im łeb! :angryy:

Jak nic przypomina mi tego psa, no wypisz wymaluj!

[IMG]http://images.gildia.pl/komiks/bohaterowie/rantanplan/rantanplan_02/w300/[/IMG]

Posted

a co, damian ci tez rajstopy zeżarł, że obu nie chcesz widzieć na oczy?:diabloti:


100 lat dla łobuza! dałabyś jakieś foty kotów (czy one wszystkie w nowych domach? bo nie pamiętam czy wszystkie były na dt czy na ds :oops: )

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...