Jump to content
Dogomania

Najstarszy pies świata skończył 21 lat


taxelina

Recommended Posts

jamnik króliczy mojej sąsiadki zmarł w tę wigilię, miał 23 lata. chociaz od 3 nie wychodził juz z domu.

Oraz przyklejone z agilitowego forum, z opisu rasy australian cattle dog

"1. czy wiesz jaki był najstarszy pies świata?
Właśnie Cattle. Mieszkał w Australii i żył uwaga 30 lat!! W tym 29 lat przepracował na farmie swojego pana. "

nie wiem na ile to prawda, ale...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='prittstick']
"1. czy wiesz jaki był najstarszy pies świata?
Właśnie Cattle. Mieszkał w Australii i żył uwaga 30 lat!! W tym 29 lat przepracował na farmie swojego pana. "

nie wiem na ile to prawda, ale...[/quote]

Na drugiej stronie tamtego artykulu jest napisane:

[B]Chanel dzierży oficjalny, wpisany do księgi Guinnessa rekord najstarszego psa na świecie. Przynajmniej żyjącego, bo został odnotowany przypadek psa żyjącego 28 lat (zmarł w 2003 roku), a za największego psiego nestora wszechczasów uchodzi Bluey z Australii, który dożył 29 lat.[/B]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Moja pierwsza sunia żyła 23 lata od adopcji ze schroniska... w chwili adopcji była dorosła, ale młodziutka. Jej syn (późne dziecko, miała wtedy ponad 12 lat) niestety dożył tylko 15,5 roku, odszedł teraz, 3 maja:placz:

Oto Koralia:


[URL="http://imageshack.us/?x=my6&myref=http://www.imageshack.us/"][IMG]http://img467.imageshack.us/img467/6647/kora3lv3.png[/IMG][/URL]


Pałek, jej synal ['], w moim awatarze :-(

Udowodnić wiek byłoby mi o tyle trudno, że większość ludzi, pamiętających Kor z młodości nie zyje, w tym ludzie, dzieki którym ja mam, a nie istnieją archiwa schronu z tamtego czasu ;)

Link to comment
Share on other sites

Ja bym chciała żeby moje psy żyły równie długo :)
obecnie z reala znam tylko przypadek pieska o imieniu Misiek,jego właścicielem jest sąsiad mojej babci...Misiek ma 18 lat,wciąż mimo wielu pogryzień,wypadków jest w świetnej formie.Dodam jeszcze że Misiek nie je żadnych specjalistycznych karm...nikt mu nie dogadza.Bo jego właściciel to alkoholik.Ale kocha tego psa tak że aż trudno sobie wyobrazić,cały czas są razem.Mogłabym tu dużo o nich pisać,bo miałam okazję rozmawiać z tym panem kiedy był trzeźwy.Powiedział nawet tak "Za niego dałbym sobie rękę uciąć".Mi trudno było uwierzyć że taki pijak,jest tak przyjazny i tak mocno kocha zwierzęta.Jednak po rozmowie się przekonałam co do niego.

Misiek żyj jeszcze długo długoo!:loveu:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...