Jump to content
Dogomania

Ciągnący husky na spacerze


Paulina87

Recommended Posts

to czemu nikt nie probowal kantaka ? ja tego uzywam, naprawde goraco polecam. zupelnie nie przestaja pzez to ciagnac psy na treningach - a na spacerki ja biore 3 haszczaki jedna reka (jestem kobieta, nie kulturysta, a haszczaki nei sa z tych 'grzeczniejszych' ;) )

Kantarek nie jest czyms, co zadaje psu bol - zwlaszcza po huskich wyjatkowo splywa to, ze cokolwiek jest nie tak...
kantarek dziala na tej zasadzie, ze jak pies ciagnie, obwraca mu to glowe w bok - brzmi niemilo, ale pies zadko sie szarpie - bo prostu przez to, ze jest to niewygodne, nie szarpie sie wogole i glowy mu nie wykreca. pies uczy sie po kilku spacerach - wiec dla psa, ktory juz w kantarku chodzil, nie ma zadnego odwracania lebka - pies idzie spokojnie - i juz nei ma znaczenia, czy kantarek dziala tak czy nie tak - on nie musi juz dzialac, on po prostu jest ;)

oczywiscie - zdarzaja sie psy bardziej toporne i odporne, ale naprawde - nie ciagna - i naprawde - nie zdzieje im sie krzywda ;) '


jak ktos chce zdjecie - [url]http://photobucket.com/albums/y97/wiosna/sklep/?action=view&current=kantarek2.jpg[/url]

jakby co - ja to szyje - jak ktos jest zainteresowany - zapraszam ;)

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 168
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • 8 months later...

[quote name='Paulinka18']Mój husky strasznie ciągnie na spacerach. Dla mnie w sumie to nie sąspacery a wręcz maratony bo po nich jestem kąpletnie wykończona. Wydaje mi sie, że ona poprostu nie umie odróżnić spaceru od treningu. Nie wiem jak ją oduczyć tego ciągnięcia. W sumie to ona ciągneła od początku jak ją kupiłam bo niestety nie kupiłam jej jako małego szczeniaczka ale jako pół rocznego psiaka tylko że wtedy było to takie minimalne ciągnięcie i tylko przez pierwsze 10 min spaceru a dalej już szła ładnie...[/quote]

Hmmm u mnie też to nie wyglądało na spacer :roll: Ale jak kupiłam kolczatke to się zmieniło! Teraz chodze z nim na długie spacery i jest git ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Paulinka18']Chyba sprawię mojej Jurci kantarek... A może ktoś ma na sprzedaż?? Albo ktoś może próbował zrobić coś takiego samemu... szukałam troche w necie i znalazłam zdjęcie psa w kantarku własnej roboty... wyglądał jak taki ze sklepu internetowego... Właśnie nie wiem czy lepiej jest kupić czy zrobić samemu... ??

Paulinka18 a ty nie masz tego kantarka, obroży uzdowej, czy jak się to tam jeszcze nazywa???, o ile pamietam w zdjęciach portretowych jest chyba Twoja psinka z obrożą uzdową ?, szczerze mówiąc zapisałam sobie to zdjęcie i na wystawie w Krakowie kupiłam podobny:razz: .
Jeżeli chodzi o ciągnięcie mojego psa na spacerze to oczywiście wiem, ze do tego został stworzony, gorzej jest kiedy musze go co 2 minuty na spacerze koło bloków odciągać wszystkimi siłami od przechodzących małych szczekających i kudłatych piesków:cool3: . Nie mówiąc o ostatniej zimie, kiedy mój tata poszedł z psem na spacer, był lód przysypany świerzym śniegiem, wtedy pies zaczął wariować pociągną tate i złamał biedny ręke :((((. Dlatego musiałam coś z tym wreszcie zrobić.
Szczerze mówiąc wypróbowałam już wszystko: obroże zaciskową-NIC, Kaganiec-do czasu kiedy sie przyzwyczaił i ciągnął mimo wbijających się kolców w szyje-dlatego szybko ją odstawiłam (wystawowym efektem ubocznym jaki mu został na cały sezon to wyrwane włosy wokół szyji:placz: ). Nawet obroże własnej roboty z małymi kolcami tylko pod szyją, (kolczatka ma do okoła, myślałam, że będzie psa mniej ranić i nie wyrwie mu sierści z karku, ale nie dość , ze ciągnął mimo bólu, to obroża się przekręcała i i tak efektem jest szyja w powyrywaną sierścią, takze na zawsze skończyłam z wszelkiego rodzaju kolczatkami!).
Już dawno myślałm o obroży uzdowej, a jak zobaczyłam to zdjęcie chyba Jury? w tej obroży to stwierdziłam, że to jest ostatnie wyjście. I tak ku mojemu WIELKIEMU zaskoczeniu od pierwszej chwili kiedy założyłam Kamelowi tą obroże jeszcze na wystawie w Krakowie, po 2,3 mocniejszych szarpnieciach smyczą od razu zrozumiał o co w tym chodzi. Szedł przy nodze jak baranek:multi: . Na początku nie chciało mi sie wierzyc i myslałam, ze to efekt upalnego dnia, długiej jazdy na wystawę i zmęczenia. Ale odtąd co wychodzę z psem na tej obrozy, smycz trzymam jednym palcem!!!. I dopiero teraz życie z moim huskim stało się łatwiejsze:eviltong: . Nie ciągnie mnie za soba po asfalcie jak zobaczy psa, czy kota, grzecznie czeka aż pozwolimy mu wsiąść do samochodu (kiedyś jak tylko zrozumiał, ze jedzie z nami gdzies samochodem, wszyscy do okoła o tym juz wiedzieli, bo to były takie wrzaski, wyrywanie sie, fikołki, ze nie wiedzielismy juz co z nim zrobić:evil_lol: .
A co najlepsze sposób ten nie zadaje mu bólu, i nie krzycze na niego:-x kiedy ciągnie, w żadnym stopniu to nie wpływa ujemnie na ciągnięcie roweru- zawsze miał do tego talent:p . Górka nie górka wystarczy, ze zobaczy rower, usłyszy pare komend i nic go nie zatrzyma:razz: .
Także POLECAM OBROŻĘ UZDOWĄ, która jest najskuteczniejsza
wszystkich rzeczy jakie wypróbowałam:sweetCyb: .

Link to comment
Share on other sites

A to pare zdjęć tej obroży. Acha i to nie jest nie wiadomo jaki koszt, na wystawie dałam za nią 15zł, a w sklepie zoologicznym pewnie byłaby tańsza. Więc nie warto chyba robić samemu. A co do wytrzymałości to nie musi być ona nie wiadomo jak mocna, bo pies na prawdę stara się nie ciągnąć:p . A jak pociągnie to wystarczy lekutko szarpnąć.
[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img89.imageshack.us/img89/5735/pict00673tw.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img83.imageshack.us/img83/5492/pict00683td.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Paulinka18']Mój husky strasznie ciągnie na spacerach. Dla mnie w sumie to nie sąspacery a wręcz maratony bo po nich jestem kąpletnie wykończona. Wydaje mi sie, że ona poprostu nie umie odróżnić spaceru od treningu. Nie wiem jak ją oduczyć tego ciągnięcia. W sumie to ona ciągneła od początku jak ją kupiłam bo niestety nie kupiłam jej jako małego szczeniaczka ale jako pół rocznego psiaka tylko że wtedy było to takie minimalne ciągnięcie i tylko przez pierwsze 10 min spaceru a dalej już szła ładnie...[/quote]
Paulinka18 a to nie Twoja sunia w obroży uzdowej?
[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img239.imageshack.us/img239/2382/jura2bf.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

kurcze....... hmmmm hmmm ......... jak taka obroża dziala ?? Kupilabym ale.... jak nie zadziala ( u mnie na osiedlu jest "plaga" bezpanskich psow , i tych "pańskich" ale latajacych bez smyczy i dlatego kupilam kolczatke) chyba rozumiecie ze nie chce wydac kasy i potem zeby ta obroza lezala w kącie ...

Link to comment
Share on other sites

na stronie Daisunia masz poradnik dot. zastosowania tego typu obroży

[URL="http://karusek.com.pl/poradnik-obroza-ozdobna.php"]http://karusek.com.pl/poradnik-obroza-ozdobna.php[/URL]

Z mojego doświadczenia śmiało mogę powiedzieć, że działa (i nigdy przez myśl mi nie przeszło kupowanie kolczatki :shake: )

Link to comment
Share on other sites

To nic trudnego, zakładasz psiakowi obroże pierwsze na kufe, potem zapinasz z tyłu na karku, smycz przypinasz u dołu pod kufą i w droge:), pies może sie na początku ociągać, zapierać tylnymi łapami, ale u mnie trwało to może 2 dni, i tylko zaraz po wyjściu z domu:). Jak pies zacznie ciągnąć lekko szarpniesz smyczą i przestanie, odechce mu się odwracać co chwila głowę w bok:)

Link to comment
Share on other sites

Kantarek kupiłam niedawno. Jurze zakładam go niezbyt często bo nauczyłysmy sobie radzić na zwykłej obroży :multi: . Fakt faktem Jura ciągnie, ale już nie tak jak kiedyś i ręce mam całe.

Do kantarka zraziły mnie niektóre wypowiedzi forumowiczów na wątku o kantarku (chyba w dziale szkolenie lub wychowanie). Sama już nie wiedzialam co o tym myśleć jedni zachwalają inni zdecydowanie odradzają porównujac go do kolczatki więc odłożyłam go na bok i zakładam tylko jesli Jurę wyprowadza moja młodsza siostra.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='HUSKYTEAM'] Po prostu pies, który był kiedykolwiek hamowany w wysiłku niestety nie będzie tak samo harował przy ciągu np. pod górę czy przy dużym ładunku. Będzie miał odruch odpuszczania.[/quote]Z tym się zgadzam w 1000 % ! Młode, mieszkające już na wsi, ciągną jak szalone na spacerach po łąkach, lasach (kiedy na mieście, to nieco mniej, czują skubane jakąś różnicę) i nie chce ich tego oduczać, niech ciągną, bo juz się daje zauważyć wybitną różnicę między nimi a Manu i Chinookiem, które mieszkały w mieście i siłą rzeczy były uczone "zachowywać się" (nie tylko w kwestii ciągnięcia :diabloti: )

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ruffikuss']A ja mam troszkę inne pytanko, chociaż to może nie ten topic, ale Wy biegacie z psami, trenujecie skandynawke i takie tam ;). Ponieważ ja też musze zacząć się ruszać intensywniej to chce to pogodzić z wybieganiem psa. No i własnie jak nauczyć moją bestie (dog niemiecki) Żeby biegała koło mnie względnie tuż przede mną a nie na mnie, bądź po mnie?

PS. Przepraszam za lekki off.[/quote]

Hmmm nie wiem czy ci chodzi o rower :eviltong: Mój Oskar wraz z Elzą ( dog niemiecki ) biegają naprawde ładnie przy rowerze :) Ale Elza ma kantarek i dzięki niemu Karolina się nigdy nie przewróciła z nią na rowerze :) Mój Oskar ma kolczatke,więc też się nie przewróciłam :lol: Myślę,że wystarczą hamulce w rowerze i w droge :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Kiedyś biedny pies na tym ucierpi:-o ! Nie wydaje mi sie aby z takim psem powinny jeździć dzieci na rowerze, przekonaliśmy się już jakie to niebezpieczne. A co do kolczatki na rowerze to dla mnie niedopuszczalne! pies cierpi, a do tego pewnie i tak ciągnie mimo bólu:(

Link to comment
Share on other sites

Podpisuję się rękami i nogami pod tym, co napisały przedmówczynie.. :cool1: Jak się idzie z psem na rower - to własnie po to, by ciągnął. Jak się idzie z psem na spacer, gdzie ma [B]nie ciągnąć [/B]- to zakłada mu się kantar lub kolczatkę - choć ja bym tego w życiu psu nie założyła nawet na spacerze.. :cool1:
Więc jakiś paradoks widzę w tym, że pies ma ciągnąć rower, ale ma kolczatkę, by jednak nie ciągnął. Czy to nie jest bez sensu? :shake: Mój pies, gdy biega przy rowerze- ma tylko szelki i smycz z amortyzatorem. Gdy ciągnie za bardzo to po prostu hamuję i wołam "Powoli" - wtedy zwalnia. Jesteśmy amatorami w temacie jazdy na rowerze, bo jeździłam tak z nim zaledwie kilka / może kilkanaście razy - ale komendę "powoli" jakoś zakumał.
Dlatego zastanówcie się czy waszemu psu bieg w kolczatce lub kantarze sprawia przyjemnośc, bo jak dla mnie to jest po prostu niehumanitarne... :cool1:

Link to comment
Share on other sites

Przy moim pierwszym psie ciągniecie faktycznie było kłopotliwe, natomiast udało mi sie nauczyc psy różnicy miedzy wyjściami na rower a wyjściami na spacer - różnica jest prosta - kiedy zakładamy szelki idziemy na rower, kiedy zakładyamy łańcuszek czy obroże idziemy na spacer. Psy bardzo dobrze wiedza kiedy ciągnąć można a kiedy nie ...

Link to comment
Share on other sites

Pies biegnący przy rowerze na kantarku może sobie skręcić kark, bo zobaczy coś interesującego, będzie chciał się zatrzymać/ skręcić/ przyspieszyć... smcz pociągnie automatycznie skręcając głowę i o skręcenie karku nietrudno :shake:

Pies na kolczatce - husky stworzony do biegania chcąc ciągnać będzie odczuwał ból.

haska_12 wszystkim na forum dajesz rady a zobacz jaką krzywdę sama robisz psu.

Wypisujesz, że jak ktoś chce mieć ładny ogród to nie moze mieć husky, jak ktoś mieszka w bloku też nie może mieć husky... :evil_lol:

A ja Tobie napiszę, że ktos kto nie ma wyobraźni i odrobiny rozsądku nie powinien mieć husky.

Link to comment
Share on other sites

:klacz: Paulika18! masz w 100% rację. Czasami aż się za głowe łapie jak czytam co niektórzy wypisuja i co potrafia wymyśleć. Rower i kantarek czy kolczatka= męczenie zwierząt. I niech ta dziewczynka lepiej przestanie jezdzić z tymi psami przy rowerze, bo jeśli myśli, ze sprawia im przyjemność to zapewne jest wręcz odwrotnie.:angryy:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...