Żunia Posted December 3, 2010 Posted December 3, 2010 Przyplątal się dziś do nas na spacerze młody beagle. Typowo domowy, grzeczny kanapowiec. Gdyby ktoś szukal takiego psa, to proszę o sygnal. W schronowym szpitaliku jest sunia po operacji guza. Staram się o dom dla niej. Nie wylewajcie znów na mnie swoich pretensji. Zawiadomiłam weta o suni, leczenie zostało rozpoczęte zaraz po info na forum ( przez p. Kulika seniora ). Operacja będzie w poniedziałek. I mam prośbę. Nie miejcie do mnie pretensji o to, co się dzieje w schronie. Ani o to, co działo się przed laty. Nie moja to wina i niczego nie jestem w stanie zmienić. Staram się jak mogę pomagać zwierzakom i już niejednokrotnie mialam ochotę wyrejestrować się stąd- nie robię tego , bo zdaje się, że mogę się zwierzakom przydać. Mam w sobie naprawdę wiele empatii. Quote
stonka1125 Posted December 3, 2010 Posted December 3, 2010 Zunia nikt na Ciebie nie wylewa pretensji, oczywiste że to nie Twoja wina, ale tak jest w większości schronów i tak naprawdę ludzie tacy jak Ty są na wagę złota, to z Wami rozmawiają i dobrze że jesteście, mam nadzieję że nigdy nie traficie na "mur" tak jak większość z nas i nie piszę tylko o zamojskim schronie ;) Z beaglem proponuję zgłosić się na forum e-beagle. Dziewczyny ekspresowo robią ogłoszenia na całą polskę, nasz beagiel przybłęda znalazł właścicieli po trzech dniach :) Quote
sacred PIRANHA Posted December 3, 2010 Posted December 3, 2010 tak beaglowi zrobic foty i na e-beagle, jak ładny i miły to dziewczyny znajdą mu dom szybciutko:-) a kiedy ty go znalazłaś? moze w sklepach sie rozejrzec w lecznicach czy komus nie zginął...w ktorym miejscu go znalezliscie? zadbany jest? mojej sąsiadce z Wyszyńskiego zginął beagle ale ponad miesiac temu wiec nie byłby juz zadbany raczej, 7letni pies z ledwo widocznym tatuazem w pachwinie Quote
Żunia Posted December 3, 2010 Posted December 3, 2010 Znalazlam go dziś wieczorem na Plantach przy Powiatowym Banku Spółdzielczym. Jest zadbany, nie był głodny ( a może był zestresowany i nie chciał jeść ), karmiony z ręki zjadł trochę karmy ( a może mu karma nie smakowała ). Pies typowo kanapowy- teraz śpi na kanapie i chrapie. W pachwinie tatuażu nie widzę, w uszach też nie ma. Jutro sprawdzę, czy ma czipa. W schronie nikt nie zgłosił. Jutro porozwieszam ogłoszenia. Na e-beagle już napisałam. Quote
sacred PIRANHA Posted December 3, 2010 Posted December 3, 2010 ehh moze uciekł, one uwielbiają łazić własnymi drogami szczegolnie jak cos wyczują, w końcu to mysliwce. Mam nadzieje ze steskniony domek sie szybko znajdzie moze znalazlas go tuz po zaginięciu i domek zgłosi do schronu zaginiecie psa dopiero jutro... Quote
Żunia Posted December 3, 2010 Posted December 3, 2010 Nie moglam go zostawić, bo mróz jest i śniegu dużo. On jest młody. mojemu synowi raczej ciasno będzie dziś w nocy- obydwa psy już zakotwiczyły w jego łóżku. Quote
sacred PIRANHA Posted December 3, 2010 Posted December 3, 2010 oj ciasno ciasno ale jak ciepło:cool3: zapytam jutro tej sąsiadki...może by przygarnęła tego...ale ona nadal czeka na swoją zgubę:-( Quote
IVV Posted December 4, 2010 Posted December 4, 2010 [quote name='baster i lusi']Proszę, zajrzyjcie! Znów psia smalcownia. Tym razem na Podkarpaciu. Co robić??? Przyda się każda rada... [URL="http://www.dogomania.pl/threads/197530-Pomocy%21%21-Podkarpaci******-gin%C4%85-w-quot-smalcowni-quot-ca%C5%82a-wie%C5%9B-kupuje-smalec-psi"][COLOR=#4444ff]http://www.dogomania.pl/threads/1975...uje-smalec-psi[/COLOR][/URL]!!![/QUOTE] wrzucilam na FB ,rece opadaja ...ludzie na wyscigi wpadaja na co raz bardziej kretynski pomysly:( ,zacmilo ich ?? Quote
IVV Posted December 4, 2010 Posted December 4, 2010 macie moze pomysl jak pomoc tej malej ??? [URL]http://www.dogomania.pl/threads/197505-Maleńka-suczka-shih-tzu-szuka-DT!!!-nie-przeżyje-zimy#top[/URL] Quote
IVV Posted December 4, 2010 Posted December 4, 2010 a co myslicie by zalozyc zamojszczakom np taka strone ??? [URL]http://bezdomnepsy.pl/?p=985[/URL] mozna by cos takiego latwiej logowac na FB... Quote
funia Posted December 4, 2010 Posted December 4, 2010 Zuniu bardzo dziekuje za pomoc w spr.suni z uchem.I przypominam ,ze nie wylewam broń boze ne Ciebie żali .( szzkoda ze tak to odebrałaś: Quote
Żunia Posted December 4, 2010 Posted December 4, 2010 Funia. Ja jak tylko mogę, to interweniuję i nie ma sensu dziękować. Nie jestem zmotoryzowana i trudno mi w taką pogodę do schronu dojść, ale postaram się , bo spanielce chcę karmę i jakieś witaminy podrzucić , przy okazji i sunia ( od ucha ) dostanie. Czipa z mojego beagle'a ( jeśli ma ) też chciałabym odczytać. Wet mówi, że krwiak suni wyglądał na takiego " dobowego ", prawdopodobnie uderzyła się w ucho ( albo została uderzona ). Nie jest to zapalenie ucha, ten uraz jest prawie na wierzchu. Jeżeli dobrze zrozumiałam, to łatwo krwiaczysko usunąć.Dostaje lekarstwa i podobno nie odczuwa dużego bólu ( przekazuję jak usłyszałam ). Quote
zadra Posted December 4, 2010 Posted December 4, 2010 [quote name='Żunia']Przyplątal się dziś do nas na spacerze młody beagle. Typowo domowy, grzeczny kanapowiec. Gdyby ktoś szukal takiego psa, to proszę o sygnal. W schronowym szpitaliku jest sunia po operacji guza. Staram się o dom dla niej. Nie wylewajcie znów na mnie swoich pretensji. Zawiadomiłam weta o suni, leczenie zostało rozpoczęte zaraz po info na forum ( przez p. Kulika seniora ). Operacja będzie w poniedziałek. I mam prośbę. Nie miejcie do mnie pretensji o to, co się dzieje w schronie. Ani o to, co działo się przed laty. Nie moja to wina i niczego nie jestem w stanie zmienić. Staram się jak mogę pomagać zwierzakom i już niejednokrotnie mialam ochotę wyrejestrować się stąd- nie robię tego , bo zdaje się, że mogę się zwierzakom przydać. Mam w sobie naprawdę wiele empatii.[/QUOTE] Zuniu,czy szpitalik jest ogrzewany? jesli możesz zwróć uwage na temperaturę. Quote
Żunia Posted December 4, 2010 Posted December 4, 2010 Znalazłam dla beagle'a domek tymczasowy. Zamieszka ( od jutra, o ile właściciel się nie odnajdzie ), w DT u mojego kolegi, który jest dumnym właścicielem suni tej samej rasy. Nikt bidy nie szuka..... Na temperaturę zwrócę uwagę, o ile dziś będę w schronie. Quote
malagos Posted December 4, 2010 Posted December 4, 2010 Taki krwiak często powstaje, gdy w zabawie psy sie gryza po uszach. Łatwo też się gu usuwa, przez nacięcie i wyłyżeczkowanie ( w miejscowym znieczuleniu). To tak z punktu widzenia lekarsko-weterynaryjnego. Ciekawa jestem wieści dzisiejszych ze schroniska......... [B] [/B] m, jakie wieści ze schroniska... Quote
Żunia Posted December 4, 2010 Posted December 4, 2010 Temperatura w szpitaliku i u szczeniaków 6 stopni. Tam są grzejniki. Spanielka ma już dom i w nim będzie dochodziła do siebie po operacji. Nowi właściciele dowiozą ją na zdjęcie szwów, a póżniej na sterylkę. Bigle nadal czeka na właściciela, powiadomiłam kogo się dało i ....cisza. Szlag mnie trafia na ludzką bezmyślność i znieczulicę. Quote
mshume Posted December 4, 2010 Posted December 4, 2010 6 stpni to strasznie zimno :( Moze mozna podkręcic grzejniki?[quote name='Żunia']Temperatura w szpitaliku i u szczeniaków 6 stopni. Tam są grzejniki. Spanielka ma już dom i w nim będzie dochodziła do siebie po operacji. Nowi właściciele dowiozą ją na zdjęcie szwów, a póżniej na sterylkę. Bigle nadal czeka na właściciela, powiadomiłam kogo się dało i ....cisza. Szlag mnie trafia na ludzką bezmyślność i znieczulicę.[/QUOTE] Quote
Żunia Posted December 4, 2010 Posted December 4, 2010 O tym samym mówiłam. Nie wiem, jaka temperatura jest w tej chwili. Quote
sacred PIRANHA Posted December 4, 2010 Posted December 4, 2010 kurde no nie chce mi sie wierzyć zeby ktoś miłego zdrowego młodego rasowego psa wywalił na dodatek na taki mróz:shake: może wlasciciele nieuświadomeni i nie wiedza gdzie dac znac ze pies im zaginał...ehh Quote
zadra Posted December 4, 2010 Posted December 4, 2010 [quote name='Żunia']Temperatura w szpitaliku i u szczeniaków 6 stopni. Tam są grzejniki. Spanielka ma już dom i w nim będzie dochodziła do siebie po operacji. Nowi właściciele dowiozą ją na zdjęcie szwów, a póżniej na sterylkę. Bigle nadal czeka na właściciela, powiadomiłam kogo się dało i ....cisza. Szlag mnie trafia na ludzką bezmyślność i znieczulicę.[/QUOTE] Stanowczo za niska temperatura.Powinna być przynajmniej 12-15 stopni.Taka zimnica nie sprzyja rekonwalestencji. Quote
zadra Posted December 4, 2010 Posted December 4, 2010 Dzisiejszy wyjazd do schronu nie obył się bez przygód.Zabrałyśmy z Tolą biała kudlata i szczeniaczka.Nie wydano nam czarnej suni z powodu braku chipu.Wyjeżdzając ze schronu nasz samochód się"zakopał".Wspólnie z P.Piotrem i pracownikem udało nam sie po godzinie wybrnąć z kłopotu. Quote
Tola Posted December 4, 2010 Author Posted December 4, 2010 Wrociłysmy z zadra ze schronu, mamy jedna suczke do leni i szczeniaka do beki. Zakopałysmy się, nie mogłysmy wyjechac. Drugiej suni nie wydali, bo brak czipa. Pozniej napiszę wiecej. Szczeniak bardzo chudy.:-( W schronie zostało 5 szczeniaków, w tym 2 malutkie: sliczna suczka z pędzelkami na uszkach i puchaty czarny chłopczyk.:-( Quote
sacred PIRANHA Posted December 4, 2010 Posted December 4, 2010 Tola masz fotki tych szczylkow tych malutkich? Quote
funia Posted December 4, 2010 Posted December 4, 2010 [quote name='Żunia']Funia. Ja jak tylko mogę, to interweniuję i nie ma sensu dziękować. Nie jestem zmotoryzowana i trudno mi w taką pogodę do schronu dojść, ale postaram się , bo spanielce chcę karmę i jakieś witaminy podrzucić , przy okazji i sunia ( od ucha ) dostanie. Czipa z mojego beagle'a ( jeśli ma ) też chciałabym odczytać. Wet mówi, że krwiak suni wyglądał na takiego " dobowego ", prawdopodobnie uderzyła się w ucho ( albo została uderzona ). Nie jest to zapalenie ucha, ten uraz jest prawie na wierzchu. Jeżeli dobrze zrozumiałam, to łatwo krwiaczysko usunąć.Dostaje lekarstwa i podobno nie odczuwa dużego bólu ( przekazuję jak usłyszałam ).[/QUOTE] Tak mam w zwyczaju ,ze dziekuje .Ale jesli uwazasz ,ze to nie ma sensu to nie bedę . Dobrze ,ze sunia pod opieka weterynaryjna . Quote
Tola Posted December 4, 2010 Author Posted December 4, 2010 [quote name='sacred PIRANHA']Tola masz fotki tych szczylkow tych malutkich?[/QUOTE] Niestety nie mam; tak jak pisałam zostało 5 szczeniaków: 2 pręgowane, trochę starsze sunie(jedna bardzo chuda,), malutka czarna podpalana sunia, ta sliczna malutka sunia z pędzelkami na uszkach i czarny puchaty chłopczyk z białym krawacikiem. Jeden moze jechac do jogi, ale nie mamy transportu, nikt z Zamoscia nie chec jechac w taką pogodę, a TZ chory:-( Szczeniak zabrany dzisiaj jest u mnie - malutka puchata kuleczka, bardzo chuda. Jadła bardzo łapczywie, dlatego dostaje po troszeczkę malutkie ilosci. Jak zjadla to wlasciwie cały czas spi; w drodze tez wtuliła sie w kocyk i spała, chyba pierwszy raz od długiego czasu w cieple... Przed wyjazdem przygotowałam pudełko na maluszkę, no i od razu probowała się w nim usadowic Tolka:cool3: [IMG]http://img600.imageshack.us/img600/3218/77678199.jpg[/IMG] [IMG]http://img690.imageshack.us/img690/9632/21812909.jpg[/IMG] Próbowała się odwrócic i ułozyc... [IMG]http://img34.imageshack.us/img34/3637/75460631.jpg[/IMG] A to maluszka (wciąż śpi) [IMG]http://img208.imageshack.us/img208/6702/p1070327.jpg[/IMG] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.