Poker Posted February 26 Share Posted February 26 Bardzo się cieszę, że się nawzajem lubicie . On szarpał się czasem do samochodów na spacerze. Może szaleje podczas jazdy, bo widzi samochody? Przytył trochę? Kiedy będzie miał kastrację? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowa Posted February 26 Share Posted February 26 Prawdopodobnie pies skojarzył jazdę z możliwością swobody, zabawy, więc chce mieć to najszybciej. Spokój przy jeżdżących samochodach można wypracować ćwiczeniami typu siad, waruj, noga na parkingu przy stojących, potem ruszających samochodach. Potrzebny ktoś, kto będzie ruszał, stawał, jechał powoli drugim autkiem obok Waszego autka stojącego z psem w środku. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted February 26 Author Share Posted February 26 Wspaniały widok, szczęśliwy psiak 🙂 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arhuku Posted February 26 Share Posted February 26 Dnia 26.02.2024 o 19:53, Sowa napisał: Spokojną jazdę autem najłatwiej przepracować najpierw na parkingu w stojącym autku. Nie nagradza się wysiadania, nagradza się siedzenie w aucie, przyzwyczaja do ludzi chodzących dookoła, po otwarciu bagażnika czy drzwi pies ma nadal siedzieć, wysiada za pozwoleniem, robi rundkę dookoła auta i wsiada z powrotem, nagroda w aucie. Bardzo ważne, aby zaraz do dojechaniu do celu nie pozwalać na swobodne bieganie - jeszcze raz do autka, siad w aucie, nagroda w aucie, znowu wysiada, warowanie, rundka spokojnie dookoła auta, zostań przy aucie, marsz na smyczy 10 kroków, powrót, jeszcze raz wysiadanie bez nagrody, marsz na smyczy i dopiero po krótkim treningu w dystansie od auta pozwolenie na zabawę - bieganie. Dzięki za garść porad - wdrożymy od zaraz 🙂 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arhuku Posted February 26 Share Posted February 26 Dnia 26.02.2024 o 19:57, Poker napisał: Bardzo się cieszę, że się nawzajem lubicie . On szarpał się czasem do samochodów na spacerze. Może szaleje podczas jazdy, bo widzi samochody? Przytył trochę? Kiedy będzie miał kastrację? Tak, Tofik trzyma wagę, apetyt w normie. Jak będziemy w lecznicy, to zważymy go, bo sam jestem ciekawy jak przekłada się to na wagę. Co do kastracji, rozważamy formę farmakologiczną, żeby zobaczyć, jak się będzie czuł. Jeśli zniesie farmakologiczną dobrze, to kolejne podejście będzie już w definitywnym wydaniu. Skonsultujemy jeszcze z lekarzem strategię działania. Tak czy inaczej w marcu chcę mieć sprawę załatwioną. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowa Posted February 26 Share Posted February 26 Także tu: https://nosem.pl/pies-w-domu/jak-przyzwyczaic-psa-do-samochodu/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowa Posted February 26 Share Posted February 26 https://nosem.pl/pies-w-domu/koledy-w-srodku-lata-czyli-o-emocjach-psa/ https://nosem.pl/pies-w-domu/nawykowa-choroba-lokomocyjna-psow-jak-zapobiegac/ To też może się przydać. w ogóle nosem.pl może się przydać... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted February 26 Share Posted February 26 Dnia 26.02.2024 o 20:14, arhuku napisał: Tak, Tofik trzyma wagę, apetyt w normie. Jak będziemy w lecznicy, to zważymy go, bo sam jestem ciekawy jak przekłada się to na wagę. Co do kastracji, rozważamy formę farmakologiczną, żeby zobaczyć, jak się będzie czuł. Jeśli zniesie farmakologiczną dobrze, to kolejne podejście będzie już w definitywnym wydaniu. Skonsultujemy jeszcze z lekarzem strategię działania. Tak czy inaczej w marcu chcę mieć sprawę załatwioną. Nie do końca rozumiem po co kastracja farmakologiczna. A jak źle ją zniesie, to co dalej będzie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted March 1 Share Posted March 1 Co słychać u słodziaka? Jakie robi postępy w szkole, no i przede wszystkim czy " rodzice" wyzdrowieli ? Wklejam link do wątku Hejki, suni która by bardzo pasowała do Tofisia. https://www.dogomania.com/forum/topic/361681-mała-porzucona-hejka-z-okolic-biłgoraja/ Z wyglądu jest terierkowata, ale z charakteru dużo spokojniejsza. Może stanowiliby z Tofisiem dobre rodzeństwo ? Albo może ktoś wśród znajomych byłby na nią chętny i Tofiś miałby koleżankę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nina65 Posted March 1 Share Posted March 1 Dnia 26.02.2024 o 20:00, elik napisał: Wspaniały widok, szczęśliwy psiak 🙂 Jejuuuu on przeziębi to malutkie ciałko😯 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted March 1 Author Share Posted March 1 Dnia 1.03.2024 o 18:28, nina65 napisał: Jejuuuu on przeziębi to malutkie ciałko😯 Ciałko malutkie, ale wielki hart ducha 🙂 Bardzo dziękuję za troskę, ale proszę się nie obawiać, że Toficzkowi stanie się krzywda, Pan Arek na pewno by na to nie pozwolił. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted March 3 Share Posted March 3 cisza nastała Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arhuku Posted March 12 Share Posted March 12 Kilka wiadomości o Toffim, bo widzę głód informacyjny na temat tego malucha. Ma się dobrze - jest zdrowy i z błyskiem w oku 🙂 Szkolenie kontynuujemy (bo i dlaczego mielibyśmy jest przerywać?). Idzie powoli, ale w dobrym w kierunku. Kwestie samochodowe rozwiązane - dziękujemy @Sowa za garść porad. Dużo pomógł transporter, ale sporo pracy też wykonaliśmy (i wykonujemy) poza tym - nauka "zostawania" i wychodzenia na komendę bardzo pomaga. Toffi po dwóch miesiącach w nowym domu fajnie się wyciszył. Codziennie robi kilka obchodów swojego terenu po podwórku i praktycznie codziennie zaliczamy spacer do lasu, a czasami nad morze. Co do kwestii drugiego psiaka - piękna i słodka ta sunia, ale na rok-dwa mówimy pas. Pewnie z czasem pojawi się koleżanka dla Tofika, bo właśnie od dwóch tygodni widzimy, że fajnie dogaduje się z sunią mojej teściowej, która akurat u nas jest w odwiedzinach. Jednak, kolejny piesek to koszty, czas i zdecydowanie nie spontaniczna decyzja. Więc na spokojnie to sobie rozważymy i zadziałamy w dobrym momencie. I w zasadzie to tyle. Wszystkim martwiącym się o dobro tego naszego słodziaka, pragnę napisać - dbamy, kochamy i nie pozwolimy, żeby działa mu się krzywda. To, że tu nie piszę regularnie wynika z tego, że jak każdy mam ograniczony czas, a fora mają niski priorytet u mnie w spędzaniu czasu wolnego. Zamiast tego chodzimy z Toffim po lesie (daj boże, żeby każdy pies chodził tyle na leśne spacerki co on! 🙂 ). Pozdrawiamy, garść zdjęć przesyłamy 😉 5 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted March 12 Author Share Posted March 12 Pięknie dziękujemy za wspaniałe wiadomości. Jeśli o mnie chodzi, to ani przez moment nie martwiłam się o to, że mało o Toficzka dbacie, że może mu się coś złego wydarzyć. Ale razem z innymi będę się cieszyć każdą wiadomością od Was, każdym zdjęciem Waszego Chłopaczka 🙂 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowa Posted March 12 Share Posted March 12 Cieszę się jak nie wiem co, że na odległość przydały się moje propozycje. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted March 12 Share Posted March 12 Bardzo się cieszę szczęściem Tofisia i jego rodziców. Nie mam cienia wątpliwości, że ma najlepszy domek. Wycalujcie go od nas. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted March 17 Share Posted March 17 Minęły już 2 miesiące pobytu Tofisia w domciu. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted March 20 Author Share Posted March 20 Dnia 17.03.2024 o 10:24, Poker napisał: Minęły już 2 miesiące pobytu Tofisia w domciu. I mamy trochu nowych wiadomości i filmik. Została definitywnie załatwiona sprawa czipa. Numer czipa jest już przypisany do Pana Arka. Super 🙂 I kilka słów od Pana Arka: "...A sam zainteresowany robi fajne postępy, dzisiaj kolejny dzień szkolenia, jak dotąd najlepszy jego spacer z innymi psami. Załączamy filmik" 2 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted March 21 Share Posted March 21 Zdolny uczeń i dobrzy nauczyciele, więc nie ma opcji by nie było postępów. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted March 31 Share Posted March 31 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted March 31 Author Share Posted March 31 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted March 31 Share Posted March 31 Tofik podobno miał być na święta we Wrocławiu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arhuku Posted April 4 Share Posted April 4 Dnia 31.03.2024 o 18:50, Poker napisał: Tofik podobno miał być na święta we Wrocławiu? Tym razem rodzina odwiedziła nas na Pomorzu. Ale spokojnie, na pewno zaanonsujemy się, gdybyśmy wybierali się z Toffim do Wrocławia 🙂 Pozdrawiamy seredecznie! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted April 4 Author Share Posted April 4 Dnia 31.03.2024 o 18:50, Poker napisał: Tofik podobno miał być na święta we Wrocławiu? Tym razem to rodzina pojechała w odwiedziny do Rodziny Toficzka, ale znowu mamy nieco wieści o Toficzku 🙂 "U Tofika wszystko okej. Powoli przymierzamy się do kastracji. A co do postępów - powoli, ale do przodu. Dziś niestety wspólne cotygodniowe spacerki zostały odwołane ze względu na pogodę, ale chodzimy na szkolenia regularnie i są efekty. No i dziś wielki dzień dla Tofika - zaczynamy kurs Nosework - dziś co prawda zajęcia bez psów, tylko teoria, ale działamy w temacie W domu jest naprawdę grzeczny (jak na swój mocny charakterek), powoli ma swoje różne zwyczaje - wylegiwanie się w słońcu na podnóżku, codziennie się gonimy po domu z jego zabawką. Do gości jest dość nieufny, potrzebuje czasu i powolnego podejścia, ale nie jest agresywny" EDIT Widzę arhuku, że pisaliśmy razem zaraz po rozmowie telefonicznej 🙂 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted April 4 Author Share Posted April 4 Tofik nauczył się grzecznie siedzieć w transporterku i wychodzić dopiero na komendę. \ Uzgodniliśmy z Panem Arkiem, że z powodu rozpoczęcia kursu Nosework, który wymaga intensywnych ćwiczeń w terenie, kastracja obędzie się po zakończeniu kursu w maju, przed wyjazdem do Szwecji lub po powrocie do Polski. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.