togaa Posted July 22, 2009 Posted July 22, 2009 Spróbuj mu założyc pieluche i niech pobędzie w niej troche w czasie twojej obecności....Pamietaj o dziurce na ogonek a pieluchy 1-2 może jakaś mama Ci odstąpi;).Myśle że nr,5 byłby dobry. Zobaczysz czy pielucha będzie zanieczyszczona? W trakcie rehabilitacji masażysta powinien też coś zauważyć? U Lolusia jest to tak oczywiste że nie ma takich wątpliwości...
diuna_wro Posted July 22, 2009 Posted July 22, 2009 Kolejny pieluchowiec się szykuje? Oby nie:-( Ile on waży? Na Promyka chyba będą dobre SENI dla dorosłych rozmiar S. Najlepiej zielone, bo mają olejki p/odparzeniom i można w nich przebywać nawet 12h. Cena: 17-20zł za 10 szt. Tylko w aptekach. No i jakaś kombinacja szelek dziecięcych, połączonych z psimi (zszytych), bo skoro on wciąż sunie zadkiem, a nie chodzi, to będą mu zjeżdżać, jak Itkowi.
togaa Posted July 22, 2009 Posted July 22, 2009 diuna...Loluś ma normalne,psie szelki. W pieluchach na plecach i brzuszku robie dziurki ,przewlekam gumke taka do majtek i wiążę do szelek.Nie powinny zjeżdżać... Może z Promykiem nie będzie tak żle? Przecież byłby stale obsiurany, śmierdzący....Byłoby czuć na kilometr...
diuna_wro Posted July 22, 2009 Posted July 22, 2009 Togaa, to ciekawy pomysł. Mam prośbę, czy mogłabyś zrobić fotkę - zbliżenie na tę kombinację gumek i szelek i wstawić mi na wątek Itka. Proszę ... to co ma teraz uwiera go w barkach i ogranicza ruchy, strasznie mi go żal w takiej uprzęży gumiasto - skórzanej:-(
martka1982 Posted July 23, 2009 Author Posted July 23, 2009 W schronisku nie ma potrzeby zakładać Promykowi pieluch, po prostu jak coś zrobi na dworze to ok, a jak w pomieszczeniu, to się sprząta. Niestety robi siku podczas np podnoszenia, więc wynika z tego,że nie kontroluje. Z rehabilitantem nie rozmawiałam na ten temat- on jest w schronie w innych godzinach niż ja.
Ra_dunia Posted July 23, 2009 Posted July 23, 2009 wygląda na to, że wątek "pieluchowców" rzeczywiście jest potrzebny... Biedny Promyś...
togaa Posted July 23, 2009 Posted July 23, 2009 Ja myślałam o założeniu pieluchy na króciutko,na pół godz,. godzine, żeby przetestować jak to jest z tym popuszczaniem moczu.... To że w schronie nie ma pieluchy to i lepiej...Kto by mu ją często zmieniał? Byłoby tylko gorzej bo wtedy infekcja dróg moczowych pewna...
magorek Posted July 23, 2009 Posted July 23, 2009 mojemu czarkowi w ostatnim okresie zakładałam na noc zwyczajną niemowlęcą pieluszkę, tylko że nie zapinałam jej zgodnie z zaleceniami a rozłożoną umieszczałam na podbrzuszu, wiążąć ją tasiemkami na grzbiecie. Działało. w dzień mu dawałam spokój i tylko wynosiłam cześciej na dwór. Czy wiadomo czy promyczek przed wypadkiem był nauczony załatwiać się poza domem? strasznie mi go żal.
coronaaj Posted July 23, 2009 Posted July 23, 2009 [quote name='magorek']A może zwróćcie się do tej pani dr. która miałaby zająć sie rehabilitacją promyczka. Ona pewnie nie ma czasu zająć sie psiakiem, ale może zna kogoś, kto mógłby stworzyć promyczkowi dom tymczasowy?[/QUOTE] Chyba katowickie wspaniale cioteczki bylyby odpowiedzia na wszystkie pytania. DT w Katowicach i rehabilitacja. Zrozumialam , ze Promyczek dalej w schronie??? Moze zle zrozumialam? Gdzie jest Lara?
Ra_dunia Posted July 24, 2009 Posted July 24, 2009 Promyk nadal w schronie :( Rehabilitację przeprowadza "ludzki" a nie "psi" rehabilitant...
magorek Posted July 24, 2009 Posted July 24, 2009 ale nawet jeśli ludzki to przecież warto zapytać jej, czy nie zna kogoś kto byłby wstanie stworzyć promyczkowi DT. Skoro jest "zwierzomaniaczką", może znać innych zwierzomaniaków.:roll:
__Lara Posted July 24, 2009 Posted July 24, 2009 [quote name='coronaaj']Chyba katowickie wspaniale cioteczki bylyby odpowiedzia na wszystkie pytania. DT w Katowicach i rehabilitacja. Zrozumialam , ze Promyczek dalej w schronie??? Moze zle zrozumialam? [B]Gdzie jest Lara?[/B][/quote] Jestem :p Ciotki, u nas kiepsko z dt, wszystko zapchane, jeszcze niektóre psy wracają z adopcji, szkoda gadać :shake:
martka1982 Posted July 25, 2009 Author Posted July 25, 2009 Słuchajcie!!!! Promyczek WSTAJE!!!!!!!!!!!!! Dzisiaj sama widziałam dwa razy jak podniósł się na wszystkie 4 łapy i STAŁ!!! Fakt,że chwilę później dupka mu opadła, ale wstał i trzymał się na nich SAM!!
yuki Posted July 25, 2009 Posted July 25, 2009 :laola: CUDOWNIE !!!! PS.jak dostane wypłate to wpłacę za lipiec i sierpień bo nic teraz nie mam :oops:
magorek Posted July 26, 2009 Posted July 26, 2009 podnosze:multi: promyczek nie może być na drugiej stronie;)
martka1982 Posted July 26, 2009 Author Posted July 26, 2009 Postaram się z aparatem czatować na ten moment i uwiecznić:)
yuki Posted July 26, 2009 Posted July 26, 2009 A ja jestem przekonana , że nasz piękniuch będzie jeszcze szaleć i da jeszcze wszystkim popalić :loveu:
__Lara Posted July 26, 2009 Posted July 26, 2009 Cioteczki, zajrzyjcie... [url]http://www.dogomania.pl/forum/f1162/malenka-molly-mini-goldenek-z-krzywym-kregoslupkiem-czy-bedzie-chodzic-142609/[/url]
Ra_dunia Posted July 27, 2009 Posted July 27, 2009 JUPI!!!! Promyś stanął na łapkach! Cudna informacja :loveu: Mam nadzieję, że to zwiastun samych dobrych informacji i teraz będzie już "z górki" :loveu:
Natussiaa Posted July 27, 2009 Posted July 27, 2009 [quote name='martka1982']Słuchajcie!!!! Promyczek WSTAJE!!!!!!!!!!!!! Dzisiaj sama widziałam dwa razy jak podniósł się na wszystkie 4 łapy i STAŁ!!! Fakt,że chwilę później dupka mu opadła, ale wstał i trzymał się na nich SAM!![/quote] super :multi::multi::multi::multi:
Karolcia_ko5 Posted July 30, 2009 Posted July 30, 2009 Wspaniale dopiero dziś do niego dotarłam, rzeczywiście podnosi dupinkę... Cieszę się. Dopóki nie ujrzałam to nie uwierzyłam ;) DZIELNY CHŁOPAK. :loveu:
Ra_dunia Posted July 30, 2009 Posted July 30, 2009 Świetnie :) Oby tak dalej [IMG]http://static.dogomania.pl/forum/images/icons/icon14.gif[/IMG]
yuki Posted July 31, 2009 Posted July 31, 2009 Czy są jakies nowe pogodne , cudnwe wieści od Promyczka???:)
martka1982 Posted July 31, 2009 Author Posted July 31, 2009 Promyczek podczas powiedzmy pół godzinnego biegania po trawce staje na łapki kilka razy,oczywiście na krótko bo zaledwie kilka sekund ale ten widok cieszy oko tak czy inaczej:)) On jest nawet nieświadomy tego,że stoi, bo dzieje się tak głównie wtedy, gdy jakiś zapach bardzo go nęci i jest tak skupiony na wąchaniu,że nie wie,że stoi:) Ogólnie nie ciągnie już dupiny po ziemi tylko ma lekko podniesioną. Prawą łapkę ma zdecydowanie mocniejszą od lewej i to na niej najpierw staje a lewa dołącza za chwilę.
Recommended Posts