agat21 Posted May 1, 2024 Posted May 1, 2024 Wielkie wielkie ufffff!!! Jak dobrze! Kamień z serca. Cieszę się jak nie wiem 😃 1 Quote
Poker Posted May 1, 2024 Posted May 1, 2024 Dnia 1.05.2024 o 18:13, Mazowszanka13 napisał: Ja na spacerze jestem czujna i trzymam uchwyt mocno. Na dalsze wycieczki zabezpieczam go tak jak piszesz. W tym przypadku wypuściłam go z ręki, bo byłam już na terenie i spadła mi czujność, a on wyrwał do przodu, bo ktoś szedł ulicą. Wszystkiego się nie przewidzi, dlatego wywaliłam wszystkie automaty do śmieci. A swoją drogą zastanawiam się, dlaczego ktoś smycz przeciął zamiast po prostu ją odpiąć. Może bał się ugryzienia. Quote
Mazowszanka13 Posted May 1, 2024 Author Posted May 1, 2024 Dnia 1.05.2024 o 18:57, Poker napisał: Może bał się ugryzienia. Sama nie wiem, bo jest ucięta blisko obroży. No nic. ważne, że spełnił dobry uczynek i chwała mu za to. Luki wrócił wesolutki, ale jeszcze nie doszedł do siebie. Dzisiaj znów ulicą szły krzykliwe dzieci, a Luki jak przystało na psa Pawłowa skojarzył je ze smyczowym potworem i zwiał poddenerwowany do domu. mam nadzieję, że mu przejdzie. 3 Quote
Ellig Posted May 3, 2024 Posted May 3, 2024 Dnia 1.05.2024 o 11:47, Mazowszanka13 napisał: WRÓCIŁ !!!!!!!!! Luki dziś wrócił do domu. Wesolutki, tylko spragniony. Ktoś przeciął smycz nożem przy samej obroży. Są jeszcze na świecie dobrzy ludzie !!! Jeszcze raz Wszystkim dziękuję za wsparcie 🧡 Wspaniale, 🙂 1 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.