Jump to content
Dogomania

Koniec - jest DRUGI! Imienny dla psiaka który opuszcza schron, jest w dramatycznym stanie, wygląda fatalnie, jest niewidomy. Dajmy mu dobre, pełne energii imię na lepsze życie. Zapraszam z całego serca do 15 lutego


agat21

Recommended Posts

Dnia 13.02.2022 o 14:24, agat21 napisał:

No to przynajmnie tyle dobrego. Facet ma lepiej nawet u zwierzaków 😉

 

Dnia 13.02.2022 o 14:32, Aska7 napisał:

Wykastrowany 😝

 

Dnia 13.02.2022 o 15:59, agat21 napisał:

e, no jak cap w stadzie, to chyba jednak niewykastrowany 😁

 

Dnia 13.02.2022 o 18:03, Aska7 napisał:

Zawsze myślałam, że cap to kastrowany kozioł. Hmm, ale nie znam się na kozach. Tak czy inaczej niecb się cieszy, że żyje, bo to samce koziołki lądują zqykle na grillach : (

 

Dnia 13.02.2022 o 18:05, Nesiowata napisał:

Wykastrowany kozioł to skop.

 

Dokładnie tak niewykastrowany 😊

Link to comment
Share on other sites

Dnia 13.02.2022 o 19:20, Aska7 napisał:

No to trzeba go wykastrować 😄

To chociaż proste do wykonania. Jak pytałam o sterylizacje Dorci, to nasza wetka powiedziała, ze musi się najpierw dokształcić i żałowała, że nie chciałam knurka, bo to takie łatwe. Moi lekarze maja trudno, bo musieli mi np. sterylizować dzika szczurzycę, czyścić kamień nazebny u jeża, usuwać mu guzy, sterylizować i kastrować nutrie. Do tego odczytywac rtg i składać kosci w gipsie u kury. Musieli poznać do wszystkich tych gatunków środki przeciwbólowe, antybiotyki, profilaktykę. 

5 głosów na Maniusia poproszę.  Brzmi tak rozczulająco. 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 13.02.2022 o 19:51, Jaaga napisał:

To chociaż proste do wykonania. Jak pytałam o sterylizacje Dorci, to nasza wetka powiedziała, ze musi się najpierw dokształcić i żałowała, że nie chciałam knurka, bo to takie łatwe. Moi lekarze maja trudno, bo musieli mi np. sterylizować dzika szczurzycę, czyścić kamień nazebny u jeża, usuwać mu guzy, sterylizować i kastrować nutrie. Do tego odczytywac rtg i składać kosci w gipsie u kury. Musieli poznać do wszystkich tych gatunków środki przeciwbólowe, antybiotyki, profilaktykę. 

5 głosów na Maniusia poproszę.  Brzmi tak rozczulająco. 

Powinni Ci płacić za pole doświadczalne i dokształcalne jakie mają u Ciebie. 😄 Tyle ciekawych przypadków!

I dzięki za głosowanie! 😘🧡💛❤️

Link to comment
Share on other sites

Dnia 15.02.2022 o 09:02, limonka80 napisał:

Ależ piesio nie może być Drugi, jak już to on jest Pierwszy.... (nie, nie, nie  to nie jest propozycja imienia !!! )

A tak w ogóle, to jest inny Maniuś niż bohater opowieści z miasta meneli.

Ostatkiem sił przebijam  - 2 głosy na Maniusia 🙃

Ostatkiem sił zapisuję! 🙂

Link to comment
Share on other sites

Choroba, ale się dzieje... Co to będzie za dzień!

Co do doświadczeń - Asku, nie neguję ich, oczywiście, że trzeba pamiętać i czerpać z nich jak najwięcej. Mówiłam o czymś innym, że szkoda jakieś miejsca czy imiona pozostawić ze złymi skojarzeniami - to nas ogranicza w sumie. Pamiętam koleżankę z liceum, z którą chciałam się spotkać po latach i postanowiłyśmy się spotkać na łonie tak zwanej natury, czyli w parku. Zaproponowałam w rozmowie telefonicznej Łazienki - na co ona wycharczała mi do słuchawki że to "miejsce przeklęte" i ona tam nigdy nie chodzi i nie pójdzie. Okazało się, że bywała tam często z byłym już facetem i tam właśnie facet z nią zerwał, co ona bardzo boleśnie przeżyła. I teraz nienawidzi Łazienek.

Moje doświadczenie też nie jest gorsze - i to właśnie z imieniem. Jak Ci wiadomo - luby mój to Włodek. Zanim go poznałam miałam najgorszego w życiu szefa, który zepsuł mi mnóstwo zdrowia i wpędził w nerwicę i spowodował moje odejście z pracy - i miał takowoż na imię. Nie znosiłam tego imienia szczerze, kojarzyło mi się bardzo podle. No i poznałam mojego TZta pewnej pięknej wiosny, pomyślałam, że całkiem w sumie do rzeczy facet, doszło do przedstawiania się imiennego i on mi zasuwa, że ma na imię Włodek! Skojarzenie od razu okropne i chciałam go w pierwszym odruchu posłać w cholerę, ale z drugiej strony pomyślałam sobie o byłym szefie: "o ty dziadu jeden, nie będziesz mi jeszcze życia urządzał!" I mimo, że na początku trudno mi było mówić do TZta po imieniu, to po jakimś, dość krótkim w sumie, czasie zaczęło kojarzyć mi się dobrze 🙂 I wtedy dopiero poczułam, że posłałam dziada-szefa w cholerę i odniosłam nad nim kolejne zwycięstwo. I dobrze mi z tym, a imię Włodek zgoła inaczej mi się kojarzy 😄

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...