Jump to content
Dogomania

Rewa - znaleziona na śmietiku, zestresowana sunia, która kompletnie nie radzi sobie w warunkach schroniska prosi i pomoc. Ma miejsce u kikou, ale brakuje jej funduszy. Pomóżmy jej


elik

Recommended Posts

Dnia 3.01.2023 o 13:27, kikou napisał:

Wolne chwile umila sobie... kopaniem dołków. Kopie z pasją ze swoim dzikim kolegą. Nie chce się wydostać tak sobie po prostu kopią. W Sylwestra oboje zgodnie schowali się w domu. To mnie cieszy bo niby tak zbytnio nie lubią przebywać w domu, jak tylko coś niepokojącego dzieje się w okolicy schronienia szukają w domu. 🙂

IMG_20230103_131924.jpg

IMG_20230103_131845.jpg

Śliczna ślicznota szkoda, że taka dzikuska  😞  

Dziękujemy za życzenia i wraz z Rewą i Miłeczkiem także życzymy wszystkiego dobrego w Nowym Roku.  

Co zaznaczyłas strzałką? Ślepuga ze mnie i nie rozpoznaję co tam jest  🙂

Link to comment
Share on other sites

Na konto Rewuni wpłynęły poniższe kwoty:

   20,00 od   Kaas1  deklaracja XII   -  1.01.2023
   30,00 od  limonka80 deklaracja I   -  2.01.
   50,00 od   Ani G-R  deklaracja I   -  2.01.
     20,00 od  Ewa Marta deklaracja  I  -  2.01.
   10,00 od   mari23  deklaracja I   -  3.01.
     20,00 od  dorcia01 deklaracja  I  -  3.01.
   50,00 od   Pana Mateusza  -  5.01.
   10,00 od   ludwa  deklaracja I.2023   -  5.01.

Bardzo serdecznie dziękuję

3389816_a72cf669.jpg.1d0511b7e462ca753ee24c0560b0f85a.jpg

   oraz
       25,00 od   elik  deklaracja I   -  4.01.

Link to comment
Share on other sites

Na konto Rewuni wpłynęły poniższe kwoty:

   10,00 od   Nesiowata  deklaracja II   -  10.01.
   30,00 od  markofix1  -  12.01.
 

Bardzo serdecznie dziękuję

957960858_koszyk2.jpg.742102de9fe8abda53de24c6f3fbc3a0.jpg

oraz

     250,00 od  elik  z bazarku  -  12.01.

Link to comment
Share on other sites

Na konto Rewuni wpłynęły poniższe kwoty:

   40,00 od   b-b  deklaracja II-III   -  16.01.
   20,00 od  jaguska deklaracja II   -  16.01.
   20,00 od  Agnieszki znajomej elik  deklaracja I   -  17.01.
 

Bardzo serdecznie dziękuję
choinka4.gif.04e01d16ebd1f82034bfc5461ea95915.gif

1146731620_choinka21.jpg.330d63225904d6b8b1a2f08b77831544.jpg

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Juz kiedyś pisałam na tym wątku, że Rewa przybiega na wołanie i podchodzi kiedy widzi, że coś szykuje do jedzenia. Przychodzi też do kuchni ok 0,5 do 1 h przed posiłkami. (Bo sa mniej więcej o tej samej porze) Kiedy nie ma jedzenia odchodzi. 

Na każdy minimalny dotyk reaguje ucieczką, nie jakaś paniczną ale odbiega. 

Ja nie wiem jak z nią dalej ćwiczyć, jesli jakaś Cioteczka podpowie coś to chętnie spróbujemy.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Proponuję najpierw wejść na nosem.pl, są tam artykuły Metamorfozy, czyli wygrane życie psa oraz Metamorfozy, historia pekińczyka. To nie tylko opis pracy, ale co cenniejsze, filmy ilustrujące poszczególne etapy tej pracy. Oba psy opisane w Metamorfozach były agresywne ze strachu, sunia agresywna nie jest, ale prawdopodobnie nie miała żadnego, nawet byle jakiego kontaktu z człowiekiem.

Dlatego proponuję, tak jak na filmach, zacząć od karmienia tylko z ręki albo z miski trzymanej w ręce lub z miski stawianej coraz bliżej człowieka.  Uwaga - lepiej aby podając miskę czy jedzenie z ręki siedzieć - siedzący człowiek jest mniej groźny. Tylko jedna ręka podaje jedzenie, druga pozostaje nieruchoma. W czasie karmienia - bardzo cichym głosem chwalimy psa. Po jakimś czasie można spróbować w czasie karmienia z ręki lub z miski trzymanej w rękach poruszyć palcami - zobaczycie to na filmie z pekińczykiem. Być może uda się dotknąć palcem boku pyszczka suczki - ręka nie może unosić się nad psią głową, dotykać od góry!!!

Nie wiem, czy jest możliwe przypięcie krótkiej smyczy do obroży, nie wiem, czy jest wśród psów w tym hotelu jakiś psiak, z którym suczka zawarła dobrą znajomość. Jeśli taki jest -i nie boi się człowieka -  to będzie ogromna pomoc w przełamywaniu strachów. Może uda się karmić oba jednocześnie, no i  należałoby przywoływać tego psa tak, aby suczka widziała, że jej kompan jest nagradzany za podejście i kontakt z człowiekiem.

Jeśli suczka zaakceptuje jedzenie z ręki i zacznie podchodzić do stojącego człowieka, zacznie się ją skłaniać do podążania za ruchem ręki trzymającej jedzenie. Dopiero potem ciąg dalszy.  

Czy suka bawi się czymkolwiek? Bierze coś do pyszczka oprócz jedzenia?   

  • Like 1
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Szanse na zmianę są minimalne, ale cuda się zdarzają.  I jeszcze jedna uwaga - lepiej, aby kolejne próby nawiązywania kontaktu były częste, ale krótkie. Lepiej 10 razy w ciągu dnia pracować z sunią po dwie minuty, niż raz przez dwadzieścia minut. Dobrze też nie wywierać nadmiernego nacisku i kończyć pracę na pierwszym sukcesie. Czasem celowa jest dwudniowa przerwa - aby zwierzak mógł zaakceptować jakiekolwiek zmiany sytuacji - także te na lepsze.

  • Like 1
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Ogromne dzięki za porady🌹🌹🌹

Odrazu wczoraj przy jedzeniu próbuję. Usiadlam na podlodze, trzymajac miske z jedzeniem w ręku. Niunia była zszokowana co to się stało. Wziela kęs, uciekla na podwórko, wstawiała kilkakrotnie głowę przez klapę dla psów czy coś się zmienilo, wzięła drugi kęs i uciekła, znowu zagladała przez klapę ale ostatecznie odbiegla daleko na podwórko jakby się poddała. Wtedy przerwałam bo wydała mi się juz zbyt zestresowana. Zawołałam ją ale już odsunęłam się od miski na odległość jaką akceptowała wcześniej. Wtedy dokończyła swój posiłek

Ale w nocy, bardziej nad ranem, zadziało się coś nowego, Rewa podeszła do łóżka, w którym śpię i dotknęła nosem mojej dłoni jakby chciała sprawdzić czy coś mam. 

Rano nie mam zbyt czasu zeby ćwiczyc ale po poludniu zobaczę znowu jak nam dzisiaj pójdzie.

🙂

 

  • Like 3
Link to comment
Share on other sites

Dnia 30.01.2023 o 10:00, Sowa napisał:

Czy suka bawi się czymkolwiek? Bierze coś do pyszczka oprócz jedzenia?   

Niestety, w ramach rozrywki tylko chętnie kopie, a jej najlepszy kompan to dzikusek jeszcze większy niż ona sama, który w schronisku 4 lata nie wychodził z budy. Teraz przychodzi do domu tak jak Rewa żeby jeść, kiedy się czegoś przestraszy, niekiedy spać, czasem porwać coś z kuchni jak leży w zasięgu..

Link to comment
Share on other sites

Dnia 31.01.2023 o 14:46, kikou napisał:

zadziało się coś nowego, Rewa podeszła do łóżka, w którym śpię i dotknęła nosem mojej dłoni jakby chciała sprawdzić czy coś mam. 

No to światełko w tunelu jest - Rewa nie tylko się boi, próbuje coś poznawać. Reaguje na nowe sygnały, to już coś. Jeśli zajarzy, że to nie miska daje jeść, ale Ty - będzie łatwiej.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 31.01.2023 o 14:46, kikou napisał:

Ale w nocy, bardziej nad ranem, zadziało się coś nowego, Rewa podeszła do łóżka, w którym śpię i dotknęła nosem mojej dłoni jakby chciała sprawdzić czy coś mam. 

Ogromnie się cieszę. Może jeszcze uda się socjalizacja Rewy i będziemy szukać jej domu.

Link to comment
Share on other sites

Ale nie można oczekiwać natychmiastowych zmian. Mój Malutek znał dom, windę, ulicę, smycz - ale nikt go nie uczył reagowania na słowa, tak dalece, że sprawiał wrażenie głuchego. Najpierw zaczął reagować na gwizdek, na pokazanie np kluczy oznaczających wyjście na spacer. Dziś, po roku i 10 miesiącach u mnie, zareagował na imię - wprawdzie wołałam z kuchni, a kuchnia to zawsze kusi, ale to była i tak pierwsza reakcja na zawołanie, pies przytuptał, chociaż nie miałam w ręce jedzenia. Dostał coś, po dłuższej chwili, aby nie było tylko reakcji na zapach jedzenia, ale na konkretny dźwięk.

Więc cierpliwość jeszcze najbardziej będzie potrzebna.

 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...