Tyśka) Posted November 4, 2021 Author Posted November 4, 2021 Dziewczyny dostały 1. listopada zgłoszenie o matce z 3 szczeniakami biegającej po ulicy. Jedno szczenię było potrącone. Suczka nie dała się złapać, uciekła w las. A pani nie wiedziała co robić, więc zgłosiła sprawę i pojechała... Nie dawało Jej to spokoju, więc wróciła. Szczeniak, ten potrącony już nie żył. Obok niego leżała mama. Też skończyła przez ten czas pod kołami samochodu... Pomoc nie nadeszła dla nich 😞 Quote
Tyśka) Posted November 4, 2021 Author Posted November 4, 2021 Pani pękło serce, więc wbrew rozsądkowi pozostałe szczeniorki zapakowała do auta, chąc uchronić je przed takim samym losem. Ale... sunie tam zostać nie mogą, w przyszłym tygodniu będą musiały zostać zgłoszone schronisku w Zamościu. Chyba, że zdarzy się cud... To te dwie farciary, które nie skończyły jak ich mama z bratem. Roboczo otrzymały imię Chrupka i Gratka, tak na osłodę życia 😞 Dziewczyny marzą o tym, aby sunie uchronić przed schroniskiem. Nie zdążyły zorganizować pomoc, a nikt poza tą Jedną Panią nie zatrzymał się przed psią rodzinką - mimo że to trasa często uczęszczana. Zwłaszcza teraz. Quote
Tyśka) Posted November 4, 2021 Author Posted November 4, 2021 I do tego Benio szuka DT/DS, a Rudolfik transportu na tomograf w Lublinie... Quote
seramarias Posted November 4, 2021 Posted November 4, 2021 Jakie to wszystko jest przygnębiające... strasznie szkoda psiej mamy i malucha, do tego ten biedny rudy kociak i Benio. To taki śliczny szczeniak, powinien mieć swoją kochającą rodzinę i poznawać świat ze swoim człowiekiem 😞 Bardzo dużo tej niedoli, a znieczulica niektórych ludzi jest porażająca. Naszczesście są jeszcze ludzie, którzy widzą krzywdę , którym zależy i którzy chcą odmienić życie tych biedaków. Dzięki Wam i innym ludziom o wrażliwych sercach udaje się odmienić los choć części zwierząt w potrzebie. Quote
agat21 Posted November 4, 2021 Posted November 4, 2021 Płakać mi się chce z bezsilności.. Czy państwo, którzy wrócili po psiaki mogą zrobić ogłoszenie na fb, które moglibyśmy udostępniać? Szczeniory śliczne, może znajdą szybko domy. Czy tomografia w Lublinie jest robiona codziennie czy tylko w jakieś określone dni? Czy to zas..ane skierowanie już jest wystawione? Quote
Tyśka) Posted November 4, 2021 Author Posted November 4, 2021 Dnia 4.11.2021 o 21:32, agat21 napisał: Płakać mi się chce z bezsilności.. Czy państwo, którzy wrócili po psiaki mogą zrobić ogłoszenie na fb, które moglibyśmy udostępniać? Szczeniory śliczne, może znajdą szybko domy. Czy tomografia w Lublinie jest robiona codziennie czy tylko w jakieś określone dni? Czy to zas..ane skierowanie już jest wystawione? Ogłoszenie adopcyjne jest na stronie Dziewczyn, KLIK. Jutro ma ktoś tam podjechać zrobić zdjęcia, chyba ten sam fotograf, który robił zdjęcia Benkowi i Aleksowi. Wydaje mi się że codziennie, nie kojarzę aby były tylko wybrane dni na tomografię... To klinika przy uniwersytecie, całodobowa. Lek. wet. który prowadzi kiciusia w Tomaszowie ma urlop, do 7.11. Nie wiem czy zdobyły skierowanie gdzieś indziej, napisałam zapytanie do Marty, jak się czegoś dowiem to tutaj napiszę. Quote
Tyśka) Posted November 4, 2021 Author Posted November 4, 2021 Być może będzie transport na tomografię... Dziewczyny działają ze skierowaniem. Rudolfik Toffik cierpi. Ma bardzo silne ataki padaczki (?), bardzo garnie się do ciepła. Zakocenie w DT (sztuk 10) bardzo mu pomaga... wtula się w nowe nieboraki. One też walczą, najmłodsze są jeszcze dokarmiane butlą. Quote
Poker Posted November 4, 2021 Posted November 4, 2021 Tragedia goni tragedię. Boję się wchodzić na wątki z powodu bezsilności. Quote
agat21 Posted November 5, 2021 Posted November 5, 2021 Ogłoszenie szczeniaczków wieczorem udostępnię i poproszę parę osób o udostępnienie. Może akurat psiaczki wpadnę w oko komuś z Warszawy. Trzeba będzie tylko transport wtedy ogarnąć. Dawaj znać co z Toffikiem. Strasznie skrzywdzone kociątko. 1 Quote
Kamila Proc Posted November 5, 2021 Posted November 5, 2021 Dnia 1.11.2021 o 13:25, Kamila Proc napisał: 650 zeta juz jest. Kto sie wlaczy? na oslode - juz 1650 zeta 1 Quote
Tyśka) Posted November 5, 2021 Author Posted November 5, 2021 Dnia 5.11.2021 o 10:53, Kamila Proc napisał: na oslode - juz 1650 zeta Dziękuję. Miła ta osłoda 😍 Quote
Tyśka) Posted November 5, 2021 Author Posted November 5, 2021 U Alexa świetnie, dobrze odnalazł się dzięki kennel klatce w domu, z kotami jest na dystans. Po spacerze trafia do swojej furtki:) Z Beniem natomiast dramat. Nie chce siedzieć sam w kojcu, wyje, skowycze, drapie, gryzie kojec 😭 Jest przerażony. Noc spędził w kennel klatce w domu, spał spokojnie, ale rano musiał znowu iść do kojca. 🥺 Quote
Kamila Proc Posted November 5, 2021 Posted November 5, 2021 Dnia 5.11.2021 o 10:55, Tyśka) napisał: Dziękuję. Miła ta osłoda 😍 czyli juz prawie cala kwota Quote
Kamila Proc Posted November 5, 2021 Posted November 5, 2021 biedny Benio, teskni, az sie plakac chce Quote
Tyśka) Posted November 5, 2021 Author Posted November 5, 2021 Benio był dzisiaj po raz pierwszy na spacerze w parku. Sprawował się wzorowo 🙂 Chciał upolować na kaczki i przywitać się z każdym psem, ale najważniejsze że nie wpada w panikę. 1 Quote
agat21 Posted November 5, 2021 Posted November 5, 2021 Czyli Benio ładnie chodzi na smyczy? 🙂 Wytrzymuje w kennelu, ale nie w kojcu? Quote
Tyśka) Posted November 5, 2021 Author Posted November 5, 2021 Dnia 5.11.2021 o 13:14, agat21 napisał: Czyli Benio ładnie chodzi na smyczy? 🙂 Wytrzymuje w kennelu, ale nie w kojcu? Chodzi na smyczy, trochę ciągnie do psów 😉 Ruch uliczny, ludzie - wszystko ok. W kennelu ładnie śpi (zresztą Aleks też chwali sobie pożyczony kennel, sam się w niego pakuje), pewnie dlatego że jednak wtedy nie jest sam, słyszy ludzi i psy. W kojcu na razie rozpacza, dla niego samotność w kojcu to coś nowego. Quote
Tyśka) Posted November 6, 2021 Author Posted November 6, 2021 Toffinek Rudolfinek w środę ma tomografię, wiezie go Znajoma z Tomaszowa. Potrzebne kciuki i ciepłe myśli. Udostępnienia zbiórki też mile widziane: https://www.pomagamyzwierzakom.pl/rudolfik Quote
Tyśka) Posted November 6, 2021 Author Posted November 6, 2021 Mamy czas do wtorku... później Chrupka i Gratka trafią do schroniska w Zamościu 😞 Mają około 3.5 miesięcy, są średniakami i ważą około 7 kg. EDIT: Hurra! Wiadomość z ostatniej chwili! Pojawiła się szansa dla Chrupki i Gratki. Katarzyna, która wzięła pod swoją opiekę do hoteliku łańcuchową Gabi (ta którą wiozła Aska7) może przejąć szczeniorki. Udało się znaleźć na szybko transport, szczeniorki jadą jutro ❤️ 1 Quote
elik Posted November 6, 2021 Posted November 6, 2021 Dnia 6.11.2021 o 12:14, Tyśka) napisał: Udostępnienia zbiórki też mile widziane: Udostępniona. Dnia 6.11.2021 o 18:47, Tyśka) napisał: Mamy czas do wtorku... później Chrupka i Gratka trafią do schroniska w Zamościu 😞 Mają około 3.5 miesięcy, są średniakami i ważą około 7 kg. Biedna szczeniaczki przez około 3,5 miesiąca błąkały się razem z mamą 😞 3,5 miesiąca tułaczki, strachu, głodu i chłodu, żeby wreszcie wylądować w schronie??? Do wtorku to strasznie mało czasu 😞 Quote
Tyśka) Posted November 6, 2021 Author Posted November 6, 2021 Marta zabezpieczyła też awaryjnie suczkę, która błąkała się od jakiegoś czasu po Krasnobrodzie. Dokarmiała ją jakaś pani, która ostatecznie przyznała, że chce ją sobie zostawić... na łańcuch. Oczywiście nie myślała o kastracji czy szczepieniu. Ma już parę psów, ale tylko jeden, rasowy hawańczyk mieszka w domu. Reszta jest przykuta na łańcuchu. Marta niewiele myśląc wzięła sunię do znajomych, za co polała się na nią fala hejtu na fejsbuku za to, że teraz śmie prosić o karmę... skoro była pani, która chciała przygarnąć. Nieważne do jakich warunków, ale dla ludzi Marta okazała się być naciągaczką, bo przecież sukę ktoś chciał. Kobieta, która chciała suczkę naskarżyła na Martę w gminie i wszędzie, gdzie się dało... Lana jest w awaryjnym DT, bardzo się boi (zwłaszcza samotności), a rezydent ją niestety nie znosi, tłamsi ją dodatkowo... potrzebny i dla niej hotelik, DT, cokolwiek. Sunia ma około roku, w domu zachowuje czystość. Quote
Tyśka) Posted November 6, 2021 Author Posted November 6, 2021 Dnia 6.11.2021 o 18:57, elik napisał: Udostępniona. Biedna szczeniaczki przez około 3,5 miesiąca błąkały się razem z mamą 😞 3,5 miesiąca tułaczki, strachu, głodu i chłodu, żeby wreszcie wylądować w schronie??? Do wtorku to strasznie mało czasu 😞 Hurra! Wiadomość z ostatniej chwili! Pojawiła się szansa dla Chrupki i Gratki. Katarzyna, która wzięła pod swoją opiekę do hoteliku łańcuchową Gabi (ta którą wiozła Aska7) może przejąć szczeniorki. Udało się znaleźć na szybko transport, szczeniorki jadą jutro ❤️ 2 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.