Jump to content
Dogomania

Rudy, teraz Tofik już u siebie :) ! Rudy zza krat, Rudy z wyrokiem ... ? Rudy dochodzi do siebie w hoteliku u Dexterki :)


Recommended Posts

Posted

O mamo, ale niespodzianka 😀

Jaki cudowny prześliczny Tofiś, jak dobrze trafił psiunio.

Aż mi się mokre oczy zrobiły...

Tofi nad morzem wymiata,  szczęśliwe psisko 😀

Od razu mi się humor poprawił 😉

  • Like 1
Posted
1 godzinę temu, Livka napisał:

O mamo, ale niespodzianka 😀

Jaki cudowny prześliczny Tofiś, jak dobrze trafił psiunio.

Aż mi się mokre oczy zrobiły...

Tofi nad morzem wymiata,  szczęśliwe psisko 😀

Od razu mi się humor poprawił 😉

DSCN0098.JPG

oj, wymiata, aż się oczy z radości pocą <3

  • Like 2
Posted
3 godziny temu, Livka napisał:

O mamo, ale niespodzianka 😀

Jaki cudowny prześliczny Tofiś, jak dobrze trafił psiunio.

Aż mi się mokre oczy zrobiły...

Tofi nad morzem wymiata,  szczęśliwe psisko 😀

Od razu mi się humor poprawił 😉

Livko kochana. Mam cudownego maila. Dzisiaj wstawię treść i jeszcze kilka zdjęć szczęsliwego Rudego vel Tofika. Ten pies wygral los na loterii. Raz, że go wypatrzylaś i wzięlaś pod swoją  opiekę a dwa że wypatrzyl go pan Jacek. 

Czenu nie można klonować takich domków??? 

  • Like 1
Posted
21 godzin temu, Livka napisał:

Bez Dexterki i Ciebie, droga Alaskan nic by z tego nie było.

Bardzo się cieszę szczęściem Tofisia 😀

Powtórzę, podpisuję się pod tym obiema górnymi kończynami! <3

Posted
23 godziny temu, Livka napisał:

Bez Dexterki i Ciebie, droga Alaskan nic by z tego nie było.

Bardzo się cieszę szczęściem Tofisia 😀

 

1 godzinę temu, mari23 napisał:

Powtórzę, podpisuję się pod tym obiema górnymi kończynami! ❤️

A ja się podpisuję rencyma i nogyma  🙂

  • Like 1
Posted

Obiecany mail od rodziny Tofika :-))))

 

WItam Drogie Panie.

I stało się.... w poniedziałem o godz. 5:30 Tofik sam wskoczył do samochodu i w drogę. Oczywiście zabraliśmy mu jego spanko na którym całą drogę intensywnie leżał. Po drodze stawaliśmy na przydrożnych parkingach gdzie nasz ukochany Fifi załatwiał bez problemu swoje potrzeby, napił się wody i dostawał smaczki. W samochodzie zachowywał się nad wyraz poprawnie a nawet wzorowo. Być może pomogła w tym duża ilość miejsca, brak podskakiwania i cisza wewnątrz. Po przyjeździe Tofik nie wykazywał wogóle podenerwowania spowodowanego nowym otoczeniem, nowym domkiem. Wszedł do środka obwąchał wszystko w koło, napił się i położył na swoim spanku. Mieliśmy obawy co będzie jak około pól godziny po przyjeździe pojdziemy na obiad a nasz Fifi zostanie sam na kilkanaście minut.... okazało się, że grzecznie czekał pod drzwiami. Niestety pogoda jak na razie nas nie rozpieszcza, stale jest zachmurzone niebo i dosyć silny wiatr. Mimo to żona postanowiła próbnie pójść wczoraj z Tofikiem na duuuużą piaskownicę polożoną przy ogromnej misce wody:-) Tofik był nieufny do wody jednak bardzo spodobała mu się piskownica i tarzanie się w piasku. Niestety z wczorajszego spaceru nad morze nie mamy zdjęć. W dniu dzisiejszym pogoda była na tyle stabilna, że spokojnie poszliśmy wspólnie do duuużej piaskownicy..... to co zobaczylem przerosło moje najśmielsze oczekiwania.... to nie był Tofik którego pamiętam. Szaleństwo to mało powiedziane, biegi, skoki, wbijanie nosa w piach po same oczy, skubanie w biegu za dół kórtki, ręce, ogólne szaleństwo, rodość w psich oczkach i dosłownie uśmiech na pyszczku. Plaża to dla Tofika rewelacja. Dzisiaj wyszalał się tak, że po powrocie uciął sobie drzemkę na spanku. Ogólnie zachowanie w samochodzie (mieliśmy o to największe obawy) na 5+, pilnowanie się 5+, ogólnie wszystko rewelacja !!! Widzimy, że Tofik jes bardzo pojętny i uczy się wszystkiego dosłownie w mig. Sam potafi i co najważniejsze nie boi się wyjść z domku na siku i sam natychmiast wraca spowrotem.JEST KOCHANY !!!! Najważniejsze, że staje się coraz odważniejszy (choć obawia się prychającej kotki:-) i chyba zrozumiał, że zostanie z nami dożywotnio.

W zalączeniu przesyłam kilka zdjęć z piaskownicy....podejrzewam, że gdyby to był filmik same Panie nie uwierzyły by, że to Tofik we własnej osobie:-)

Pozdrawiam serdecznie

Beata, Tofik i Jacek

DSCN0080.JPG

DSCN0087.JPG

DSCN0081.JPG

  • Like 3
  • Upvote 1
Posted
Dnia 22.08.2021 o 13:42, Livka napisał:

Ta fotka  jest mega :)

DSCN0098.JPG

Też mi się najbardziej ze wszystkich podoba. Jest tu radość i energia, wolność i swoboda, szczęście, które jakby rozpierało psa od środka. Jakby się nie mógł nacieszyć tym ogromem psiego szczęścia. Patrząc na to zdjęcie jestem pewna, że Fifi czuje to, co ja raz jedyny w życiu czułam - właśnie takie "rozpychanie" klatki piersiowej od środka - fizycznie, nie w przenośni -  czułam to, gdy urodziła się moja wnusia.

  • Like 1
  • 4 weeks later...
Posted
Dnia 9.08.2021 o 13:07, mari23 napisał:

Moja deklaracja za sierpień poszła 2.08., jeśli niepotrzebna, to niech zostanie dla innego biedaka :)

Szczęścia, Rudzielcu - Toficzku ! I zdrowia !!!!!

Droga mari23 przekazałam Twoją  sierpniową deklarację dla Runo - u niego kiepsko z finansami.

Może tak być ?

 

Ciekawe jak miewa się Fifi ? ;)

Posted
5 minut temu, Livka napisał:

Droga mari23 przekazałam Twoją  sierpniową deklarację dla Runo - u niego kiepsko z finansami.

Może tak być ?

 

Ciekawe jak miewa się Fifi ? 😉

Livko, napisałam do p. Jacka. Jak tylko sie odezwą, to zaraz przekażę info. 

Posted
11 minut temu, Alaskan malamutte napisał:

Livko, napisałam do p. Jacka. Jak tylko sie odezwą, to zaraz przekażę info. 

Dzięki serdeczne  - buziaki przesyłam :)

Posted

Odpisał p. Jacek. U Tofika vel Rudego wszystko dobrze. Już się zadomowił na całego, chętnie wraca do domu po długich spacerach. Jest zdrowiutki. Państwo mieli dzisiaj jechać na wieś i porobić zdjęcia, ale deszcz pokrzyżował plany. 

Pan Jacek obiecał w najbliższej przyszłości podesłać kilka zdjęć Tofika. Jak tylko dostanę, z wielka przyjemnością tutaj wstawię. 

  • Like 1
Posted
3 minuty temu, Alaskan malamutte napisał:

Odpisał p. Jacek. U Tofika vel Rudego wszystko dobrze. Już się zadomowił na całego, chętnie wraca do domu po długich spacerach. Jest zdrowiutki. Państwo mieli dzisiaj jechać na wieś i porobić zdjęcia, ale deszcz pokrzyżował plany. 

Pan Jacek obiecał w najbliższej przyszłości podesłać kilka zdjęć Tofika. Jak tylko dostanę, z wielka przyjemnością tutaj wstawię. 

Super wieści :)

Czekam z niecierpliwością na fotki, oby pogoda dopisała.

Dziękuję Alaskan :)

Posted

Info od p. Jacka i zdjęcia z wakacji. Nowe będą niebawem :-))

 

Dzień dobry Pani Joasiu.
Tak jak obiecałem przesyłam kolejne kilka zdjęć z dawno zapomnianych wakacji. Tofik czuje się dobrze, chętnie wraca ze spacerów do domu, apetyt mu dopisuje, czyli chyba wszystko OK. Oczywiście nadal chodzi za żoną jak cień:-) Jest wspaniałym i kochanym psiakiem..... cały czas nie potrafię zrozumieć dlaczego nikt wcześniej nie zabrał go ze schroniska?
.........oczywiście po szalonej zabawie, koszuli w krateczkę już nie ma :-))
Pozdrawiam serdecznie
 
Jacek

DSCN0122.JPG

=_utf-8_b__= (1).jpg

DSCN0155.JPG

DSCN0157.JPG

  • Like 2
Posted

Akurat teraz lajki poszły sobie w siną dal. Trudno - koszula rzecz nabyta, nie ta to będzie inna.                                                                

  • Like 1
  • Upvote 1

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...