Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted
13 minut temu, Jaaga napisał:

Dzięki Eluś za wstawienie fotek, może komuś Kaj się spodoba, bo są tam w schronisku podobne do niego szczeniaki. 

Kaj jest ślicznym psiakiem, ale pokazywanie go tylko tu nie przyniesie większego rezultatu  :) Jego trzeba pokazać na fejsie.

Posted

Linda wygląda niesamowicie, nie mogę się napatrzeć, wreszcie bije z niej radość, a w oczach nie ma tego dawnego przerazenia.

Wycierpiała się bardzo, cudnie widzieć ją taka uśmiechniętą.

Kaj wyrósł na pięknego psa.

Posted
12 godzin temu, elik napisał:

Kaj jest ślicznym psiakiem, ale pokazywanie go tylko tu nie przyniesie większego rezultatu  :) Jego trzeba pokazać na fejsie.

Pokazuję tam Kaja, ale na razie nikt nie chce adoptować podobnego do niego psiaczka. Niedawno Marina wstawiła zdjecia prawie takiej samej Ariel i na szczęście przeczytałam, że znalazła już dom. Widziałam jednak, że nadal ma miot takich kajopodobnych, tylko masywniejszych podrostków.

Tutaj chciałam pokazac przy okazji jak wyrósł. Jak napisała Tola wyrósł na pięknego psa, a kiedy pierwszy raz Marina wstawiła zdjęcie tego miotu, to przypominały piszczące włochate gąsieniczki. Tyle psów marnuje się w schroniskach, kiedy mogłyby rozkwitać w nowych domach.

  • Like 1
Posted
2 godziny temu, Jaaga napisał:

Tyle psów marnuje się w schroniskach, kiedy mogłyby rozkwitać w nowych domach.

Jak sprawić, by ktoś się nimi zainteresował?  :(

Posted
Dnia 30.09.2019 o 13:26, Jaaga napisał:

Wstawiam fakturę za trzecią operację oraz kartę z wizyty.

Tolu, bardzo prosiłabym Cię, czy mogłabyś zrobić zbiórkę na pokrycie kosztu tej operacji? Wyłożyłam z pieniędzy na węgiel, więc musiałabym w miarę szybko ogarnąć się ze zwrotem. Pytałaś, co Linda bierze na stałe. Teraz nic nie bierze, bo nie widziałam sensu stale faszerować jej sterydami, skoro i tak często miała obciążony organizm lekami i narkozą. Marzy mi się 2 tyg. po operacji rehabilitacja, ale profesjonalny gabinet ze sprzętem mam najbliżej godzinę drogi od nas w Katowichach lub Oświęcimiu, więc codzienne zabiegi są dla mnie niewykonalne. Na stałe są jej co dzien potrzebne pampersy, taśmy, opatrunki i leki na rany.

Linda fakt. III operacja.jpg

Linda wizyta ortopeda III operacja.jpg

Faktura opłacona.

Posted
Dnia 5.08.2019 o 11:25, Jaaga napisał:

 

DSC02430.JPG

To maleństwo nie żyje :( Uaktywnił mu się FIP i niestety choroba zabrała go po 3 mies. pobytu w nowym domu. Zdruzgotała mnie ta wiadomość.

Posted
3 godziny temu, Jaaga napisał:

To maleństwo nie żyje :( Uaktywnił mu się FIP i niestety choroba zabrała go po 3 mies. pobytu w nowym domu. Zdruzgotała mnie ta wiadomość.

Biedactwo   getattach,mid,370907,mpid,13,min,1,uid,8bacb883c6065602.jpg    znicz-pamieci1.jpg

Serdecznie współczuję Jaaga.  Żal maleństwa :(

Posted
15 godzin temu, Tola napisał:

Wpłaty - 4852,30 zł

Wydatki - 4259,38 zł

Na koncie ZEA zostało - 592,92 zł

Dziękuję Tolu, dotarł też zwrot za ostatnią fakturę. W wolnej chwili na pierwszej to wszystko pouzupełniam.

 

15 godzin temu, Tola napisał:

Wpłata dla Lindy:

Iza P. Szklary - 100 zł

 

Ślicznie dziękuję

 

5 godzin temu, Patmol napisał:

Kaj jest piękny - mój ulubiony typ psa.

 

On jest do adopcji czy zostaje ?

Dla mnie też jest piękny, taki proporcjonalny,  pierwotny w typie. Kaj zostaje z nami, zadecydowaliśmy tak dość szybko, bo nie miał bardzo potrzeby kontaktu z ludźmi, nie funkcjonował bez psów, strasznie panikował. Nie wiem, czy ktoś zniósłby jego taplanie się w błocie, kopanie nor. Potrafi zrobić takie tunele w ziemi z dwoma wejściami, jak lis. Teraz z czasem, po kastracji jest znacznie lepiej jesli chodzi o relacje z nami, nawet daje całuski, ale obcych nie lubi nadaj, podobnie jak smyczy. Może nosić na sobie wszystko, byle człowiek nim nie kierował. 

Od kilku dni, jak pojechała jego ukochana zamojska Ryjek/Malwinka, to zaczął niszczyć poduszki. Jakiś obłęd, zalicza po 2-3 dziennie. Chwila nieuwagi i podarte poszewki, deszcz gąbki. Wkrótce wszystkie psy będą mieć same koce czy drybedy, bo nie nadążam szyć i wymieniać. Żaden nie może mieć mięciutko, bo Kaja wystarczy spuścić z oka i gotowe. Beza glimda kapcie, Ryjek zjadała linoleum i framugi, Linda wybucha kolejne legowiska. 

Posted
3 minuty temu, Jaaga napisał:

Od kilku dni, jak pojechała jego ukochana zamojska Ryjek/Malwinka, to zaczął niszczyć poduszki. Jakiś obłęd, zalicza po 2-3 dziennie. Chwila nieuwagi i podarte poszewki, deszcz gąbki. Wkrótce wszystkie psy będą mieć same koce czy drybedy, bo nie nadążam szyć i wymieniać. Żaden nie może mieć mięciutko, bo Kaja wystarczy spuścić z oka i gotowe. Beza glimda kapcie, Ryjek zjadała linoleum i framugi, Linda wybucha kolejne legowiska. 

To masz zapewnioną stałą rozrywkę, ale jednak nie zazdroszczę.

Posted
Dnia 12.12.2019 o 10:55, Tianku napisał:

Tolu przelałam z bazarku 100 zł dla Lindy jak dotrą na konto proszę potwierdź na wątku:

LINK

 

11 godzin temu, Tianku napisał:

Tolu to moja wpłata z bazarku 

proszę potwierdź na wątku:

bazarek

Już potwierdzam, nie skojarzyłam nazwiska;)

  • Like 1

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...