xxxx52 Posted April 2, 2009 Posted April 2, 2009 Goniu P-jak moglo schronisko wykastrowac psa ,jak go nie bylo na stanie schroniska ,bo tak wynika z pierwszego postu.Poza tym schronisko poznanskie kastruje tylko suczki,bo bylo tak do niedawna. Quote
GoniaP Posted April 2, 2009 Author Posted April 2, 2009 Proszę przeczytać dokładnie cały wątek. Pies był na stanie schroniska od dnia znalezienia. Widniał na stronie jako znaleziony. Zamiast siedzieć w schronisku, odbył kwarantannę u pracownika schroniska. Po upływie 14 dni został wykastrowany przez lek wet schroniska. Po kolejnych 2 tygodniach o pomoc zostaliśmy poproszeni my. Dla pani wiadomości wiele zmieniło się w schronisku poznańskim odkąd pan Lachowicz odszedł. Pepe ma już dom. Zamieszkał w Toruniu u Pani Agaty i Jej Rodziny. Quote
xxxx52 Posted April 2, 2009 Posted April 2, 2009 to dobrze ,ze sie wiele zmienilo i podjeli wspolprace z Emir ,to zwiekszaja sie szanse adopcyjne rowniez i kalekich psow ,a i z czasem emerytow. Quote
MonikaP Posted April 3, 2009 Posted April 3, 2009 Nie chce mi się tego wszystkiego czytać, przepraszam. Ze schronem poznańskim współpracowałyśmy obie z Gonią jako Fundacja Canis et Felis, potem zajmowałyśmym się tym osobno, potem FCEF zakończyła współpracę ze schroniskiem, a teraz stara się z nim wspólpracować Gonia w ramach działalności poznańskiego oddziału Fundacji EMIR. Czy to wystarczy? Wcale nie jest prawdą, że psy rasowe znajdują dobre domy szybciej i łatwiej, niż kundelki, staruszki i kaleki. Rasowce wzbudzają większe zainteresowanie, to prawda, ale żeby z dziesiątek chętnych wybrać naprawdę dobrego i odpowiedzialnego opiekuna, trzeba nie lada wysiłku, intuicji i różnych innych zabiegów. Więc naprawdę, darujcie sobie wycieczki dotyczącego tego, czy do adopcji wybiera się ładne, czy brzydkie, młode, czy stare psy. Obie z Gonią oraz każda z nas osobno, miałyśmy do czynienia z wieloma adopcjami rasowców i prawda jest taka, że chyba właśnie przy nich straciłyśmy najwięcej nerwów. Quote
Isiak Posted April 3, 2009 Posted April 3, 2009 [quote name='MonikaP'] Obie z Gonią oraz każda z nas osobno, miałyśmy do czynienia z wieloma adopcjami rasowców i prawda jest taka, że chyba właśnie przy nich straciłyśmy najwięcej nerwów.[/quote] Fakt, przy adopcjach takich psów ludzie doszukują się ciemnych interesów, bo "rasowe" kojarzy się z "drogie". Na mnie naskoczono np. kiedy zgłosiłam tragiczne warunki trzymania setera angielskiego do TOZ-u (łańcuch przykuty do ściany budynku, brak budy, pies chudy, brudny i cały w dredach, żałośnie płaczący po nocach :-(). Ponieważ był to pies rodowodowy, oskarżono mnie, że chcę doprowadzić do odebrania go właścicielom, bo sama mam na niego chrapkę - bo to piękny rasowy pies, a ze schronu to dostałabym go za darmo :angryy: Dodam, że w tym czasie miałam dwie suki seterki irlandzkie i mieszkam w bloku, więc trzeci pies nie wchodził już w rachubę. A ostatecznie rozwaliło mnie stwierdzenie pani z TOZ-u, która była na interwencji... Stwierdziła, że psu się krzywda nie dzieje, bo przed deszczem to może się schować pod betonowymi schodami (łańcuch dosięgał), i ma nawet takie luksusy, jak porcelanową miskę :crazyeye::angryy: Quote
sacred PIRANHA Posted April 5, 2009 Posted April 5, 2009 witam! ciesze sie ze psiak ma juz domek:p chcialam tylko napisac ze mam chetnych do zaoferowania domku dla psiaka w tym typie wiec jakby ktos z was jeszcze wiedzial o takim psaku dajcie znac:lol: rodzina mieszka w zamosciu w bloku, kobieta pracuje na zmiany w szpitalu, ma trojke dzieci (4lata, 16 i 17), mieli psiaka w typie jamnika niestety niedawno odszedl i powoli rozgladaja sie za pieskiem do przygarniecia ... Rodzinka byla niewyedukowana ale zaczelam prace nad nimi :diabloti:(to bardzo dobrzy znajomi mojego meza), Kapsel byl wykastrowany za moją namową i intensywnie odchudzany (poznalam ich jak psiak mial dużą nadwage)wszelkie prosedury zwiazane z adopcja przez dogomanie są im znane pozdrawiam Quote
Isiak Posted April 6, 2009 Posted April 6, 2009 Jest kolejny piesek w typi cavisia, nawet bardzo bardzo cavisiowaty ;) po prostu bez rodowodu. W umaszczeniu blenheim (biało-kasztanowaty). Kopiuję dzisiejszy post z forum cavisiowego: Witam, Chciałbym oddać w dobre ręce rocznego Cavaliera. Piesek bardzo przyjazny,posłuszny, bardzo ladnie sie prezentuje. Chcemy go oddać ponieważ, mamy obecnie male mieszkanie,niedlugo przyjdzie na świat nowy członek rodziny i trudno nam bedzie pomiescic sie wszystkim i poświęcić pieskowi wystarczająco duzo uwagi. Podrawiam i proszę o pilny kontakt! 0602538774 Olsztyn (woj. Warmińsko - Mazurskie) Jest też fotka. Quote
pepsicola Posted April 9, 2009 Posted April 9, 2009 szok, co raz więcej cavisiów-zaczyna się plaga:placz: Quote
anciaahk Posted April 10, 2009 Posted April 10, 2009 [quote name='Isiak']Jest kolejny piesek w typi cavisia, nawet bardzo bardzo cavisiowaty ;) po prostu bez rodowodu. W umaszczeniu blenheim (biało-kasztanowaty). Kopiuję dzisiejszy post z forum cavisiowego: Witam, Chciałbym oddać w dobre ręce rocznego Cavaliera. Piesek bardzo przyjazny,posłuszny, bardzo ladnie sie prezentuje. Chcemy go oddać ponieważ, mamy obecnie male mieszkanie,niedlugo przyjdzie na świat nowy członek rodziny i trudno nam bedzie pomiescic sie wszystkim i poświęcić pieskowi wystarczająco duzo uwagi. Podrawiam i proszę o pilny kontakt! 0602538774 Olsztyn (woj. Warmińsko - Mazurskie) Jest też fotka.[/quote] Puściłam tą informację do olsztyńskiej wolontariuszki. Gdzie można znaleźć zdjęcia pieska? Quote
Isiak Posted April 10, 2009 Posted April 10, 2009 Na cavisiowym forum jest wpis osoby zainteresowanej pieskiem (kopiuję): "w czwartek jadę z mamą do tej pani go zobaczyć , i jeżeli wszystko pójdzie dobrze to będe go miec po świętach (dopiero wtedy, poniewaz ta pani nie może się z nim rozstać) i nie atakujcie jej tak ona ma alergię i jest w ciąży , chyba że z ta alergią to tylko tak żeby "ładnie wyglądało". Wiecie o co mi chodzi Chociaż watpię, żeby kłamała ... A ja cavaliera chcę już bardzo długo i tu nagle takie ogłoszenie... Chociaz temu pieskowi pewnie mniej sie to podoba ... " Na razie nie wiem, czy była psa zobaczyć i czy napewno go zabierze, ale wygląda na to, że tak. Jak tylko potwierdzi to na forum, zaraz napiszę tutaj, że to już nieaktualne. Fotka cavisia jest na cavalierkowym forum. Nie wiem dlaczego, ale nie potrafie wkleić adresu, same gwiazdki mi tu wskakują i nie można wyswietlić strony :crazyeye: [URL="http://www.**************"][/URL] Quote
anciaahk Posted April 10, 2009 Posted April 10, 2009 To ja pomogę: [IMG]http://img205.imageshack.us/img205/2636/r126.jpg[/IMG] Chociaż rzeczywiście z wypowiedzi wynika, że być może domek już się znalazł. Quote
Isiak Posted April 10, 2009 Posted April 10, 2009 Dziękuję za pomoc :lol: A przy okazji - domu szuka też półtoraroczny czarny cocker spanielek... Oddawany z powodu alergii najmłodszego członka rodziny :( [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/mlody-cocker-spaniel-pszczyna-slask-135156/[/URL] Quote
Isiak Posted April 17, 2009 Posted April 17, 2009 Okazuje się, że państwo od cavisia się rozmyslili i nie chcą już oddać psa. Tak napisała na forum cavisiowym [B]krewetka[/B], która miała pieska adoptować. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.