Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Witam!

Mam problem z moim 7-letnim psem. Ostatnio (kilka miesięcy, nawet dłużej), gdy tylko jest sam w domu rozwala: wodę (wylewa), jedzenie (miesza się z wodą, obrzydliwe), dywaniki w łazience. Kilka razy nawet rozwalił doniczkę z kaktusem (była na stoliku przy ziemi). 

Podczas burzy, sylwestra trzęsie się jak galareta i szuka schronienia. Ba, ostatnio podczas deszczu bał się deszczu klupiącego o parapet. Podobnie gdy brałem prysznic. 

Co zrobić? Ostatnio to wszystko przybrało na sile. Nie może być tak, że pies wchodzi nam na głowę, i że po nawet najmniejszym wyjściu (gdy zostaje sam) musimy całe mieszkanie doprowadzać do porządku. 

Dziękuję za odpowiedzi,

Pozdrawiam,

bartovx

Posted
51 minut temu, bartovx napisał:

 

Co zrobić? Ostatnio to wszystko przybrało na sile. Nie może być tak, że pies wchodzi nam na głowę, i że po nawet najmniejszym wyjściu (gdy zostaje sam) musimy całe mieszkanie doprowadzać do porządku. 

 

Zbadać psa u weterynarza,m.inn oznaczyć poziomy hormonów tarczycy.Takie zachowania mogą mieć (i najpewniej mają) źródło nie tylko w psychice psa.7 letni pies,który nagle tak bardzo sie zmienia - to powinien byc sygnał,żeby szukać przyczyny I pomocy,nic nie dzieje sie bez powodu.

Poza tym - na początek,jesli to możliwe, można ograniczyć przestrzeń,kiedy zostaje sam.

Problem trwa kilka,lub więcej m-cy...I teraz piszesz,że "nie może być tak"...A jak ma być?Samo ma sie naprawić to,co się 'popsuło'?

Obawiam się,pies ma większy problem niż Ty i przeżywa większą traumę niż Ty.

Idz z nim do weta.

p.s - jedzenie zostaje w misce poza porami posiłków??Miska po zjedzeniu posiłku ma być pusta.

Posted
33 minuty temu, bou napisał:

Zbadać psa u weterynarza,m.inn oznaczyć poziomy hormonów tarczycy.Takie zachowania mogą mieć (i najpewniej mają) źródło nie tylko w psychice psa.7 letni pies,który nagle tak bardzo sie zmienia - to powinien byc sygnał,żeby szukać przyczyny I pomocy,nic nie dzieje sie bez powodu.

Poza tym - na początek,jesli to możliwe,to można ograniczyć przestrzeń,kiedy zostaje sam.

Problem trwa kilka,lub więcej m-cy...I teraz piszesz,że "nie może być tak"...A jak ma być?Samo ma sie naprawić to,co się 'popsuło'?

Obawiam się,pies ma większy problem niż Ty i przeżywa większą traumę niż Ty.

Idz z nim do weta.

p.s - jedzenie zostaje w misce poza porami posiłków??Miska po zjedzeniu posiłku ma być pusta.

Witaj!

Z pewnością, jeżeli będę mógł, pójdę z nim do weta.

Pisałem, że ' nie może być tak' mając na myśli to, że chcę doprowadzić go 'do porządku', tylko nie wiem jak, aby nie stała mu się krzywda...

Chodzi o to, że zawsze było to mało nasilone, rzekłbym sporadyczne. Nie widzieliśmy nic w tym niepokojącego. Po prostu, rozwalił i tyle. Teraz zaczyna przybierać niepokojąco na sile. 

Przestrzeń ograniczyć można, oczywiście, robimy to. Tylko jak się spieszę do szkoły czy rodzice do pracy, zapominamy o zamknięciu drzwi do łazienki.

Dzięki za porady. 

Tylko nie wiem jak ukoić jego stres. Rozumiem, ma prawo bać się burzy czy wystrzałów, a to po tym, jak na sylwka zostawiliśmy go pod opieką wujka, którzy (ku naszemu zdziwieniu) wyszedł z nim puszczać fajerwerki.

Ale branie prysznica? Deszcz? Co robić?

Pozdrawiam,

Bartovx

Posted

Cześć,

Jeśli chodzi o leczenie nadmiernej lękliwości u psa to zastosowanie znajdują różne rozwiązania, m.in. tabletki antydepresyjne, zmiana diety, leczenie hormonalne. Tylko, że najpierw konieczna jest diagnoza.

Czy wcześniej (tj. przez 7 lat był strachliwy? Też bał się wszystkiego?)?
 

Pozdrawiam

Posted
9 minut temu, jan89 napisał:

Cześć,

Jeśli chodzi o leczenie nadmiernej lękliwości u psa to zastosowanie znajdują różne rozwiązania, m.in. tabletki antydepresyjne, zmiana diety, leczenie hormonalne. Tylko, że najpierw konieczna jest diagnoza.

Czy wcześniej (tj. przez 7 lat był strachliwy? Też bał się wszystkiego?)?
 

Pozdrawiam

Witaj.

Hm, był strachliwy, szczegółowo to opisałem tutaj: 

40 minut temu, bartovx napisał:

Witaj!

Z pewnością, jeżeli będę mógł, pójdę z nim do weta.

Pisałem, że ' nie może być tak' mając na myśli to, że chcę doprowadzić go 'do porządku', tylko nie wiem jak, aby nie stała mu się krzywda...

Chodzi o to, że zawsze było to mało nasilone, rzekłbym sporadyczne. Nie widzieliśmy nic w tym niepokojącego. Po prostu, rozwalił i tyle. Teraz zaczyna przybierać niepokojąco na sile. 

Przestrzeń ograniczyć można, oczywiście, robimy to. Tylko jak się spieszę do szkoły czy rodzice do pracy, zapominamy o zamknięciu drzwi do łazienki.

Dzięki za porady. 

Tylko nie wiem jak ukoić jego stres. Rozumiem, ma prawo bać się burzy czy wystrzałów, a to po tym, jak na sylwka zostawiliśmy go pod opieką wujka, którzy (ku naszemu zdziwieniu) wyszedł z nim puszczać fajerwerki.

Ale branie prysznica? Deszcz? Co robić?

Pozdrawiam,

Bartovx

Pozdrawiam,

Bartovx

Posted
2 godziny temu, bartovx napisał:

Tylko nie wiem jak ukoić jego stres. Rozumiem, ma prawo bać się burzy czy wystrzałów, a to po tym, jak na sylwka zostawiliśmy go pod opieką wujka, którzy (ku naszemu zdziwieniu) wyszedł z nim puszczać fajerwerki.

Ale branie prysznica? Deszcz? Co robić?

Pozdrawiam,

Bartovx

Jeśli Ty nie możesz to rodzice powinni pójść z nim do weterynarza. W ten sposób pomożecie pieskowi.

On cierpi. Tak jak Bou pisze- tarczycę warto zbadać,Zresztą nie tylko.

Raz do roku pełny przegląd zdrowia psa jest konieczny i niezbędny (morfologia,jonogram, hormony tarczycy, usg)

Posted

Dostałeś juz odpowiedz na pytanie 'co robić'.Iść z psem do weterynarza,to wasz obowiązek jako opiekunów psa.

A kwestia drzwi do łazienki...tam go zamykacie,zeby ograniczyc mu przestrzeń?

No i co z tą miską?Nie odpowiedziałeś. (?)

 Btw...nie musisz tak powiększać czcionki...w tej rozmowie,to nie my nie jestesmy w stanie doczytać informacji.

Posted
21 minut temu, bou napisał:

Dostałeś juz odpowiedz na pytanie 'co robić'.Iść z psem do weterynarza,to wasz obowiązek jako opiekunów psa.

A kwestia drzwi do łazienki...tam go zamykacie,zeby ograniczyc mu przestrzeń?

No i co z tą miską?Nie odpowiedziałeś. (?)

 Btw...nie musisz tak powiększać czcionki...w tej rozmowie,to nie my nie jestesmy w stanie doczytać informacji.

Z tą czcionką masz rację, wyszło nie tak, jak miało:-). No ale bez kłótni xD

Miska: zawsze było tak, że jedzenie ma tam cały czas. Możesz mnie trochę uświadomić dlaczego warto to zmienić.

Nie, absolutnie nie zamykamy go w łazience!

Czytam wszystko, uwierz mi.

 

Oczywiście, pójdziemy z nim do weta i to jak najszybciej. Pisałem przecież ... :D

Posted
28 minut temu, bartovx napisał:

Z tą czcionką masz rację, wyszło nie tak, jak miało:-). No ale bez kłótni xD

Miska: zawsze było tak, że jedzenie ma tam cały czas. Możesz mnie trochę uświadomić dlaczego warto to zmienić.

Nie, absolutnie nie zamykamy go w łazience!

Czytam wszystko, uwierz mi.

 

Oczywiście, pójdziemy z nim do weta i to jak najszybciej. Pisałem przecież ... :D

(Nie zamierzam się z Tobą "kłócić").

Podstawową sprawą w wychowaniu psa,oraz zachowaniu jego zdrowia jest jedzenie.A podstawową zasadą żywienia psa domowego (podwórkowego,zresztą też) - sa stałe pory posiłków.Pies ma inny układ trawienny niz człowiek,inaczej trawi etc.W naturze - wszystkie psowate jedzą,kiedy są głodne,potem oddają się innym zajęciom.

Poczytaj w necie o zasadach żywienia psów.

Tu fragment całego artykułu z linku.

" ciągły dostęp do pokarmu – pies nie powinien mieć non stop dostępu do pełnej miski; posiłki powinny być podawane w stałych porach, a niezjedzony pokarm należy zabrać po upływie 15 minut od podania (taki system ma wiele zalet, min. zapobiega wykształceniu u psa nawyku wybrzydzania, psuciu się jedzenia oraz wyraźnie stawia człowieka w pozycji członka stada, który wydziela zasoby)"

link do art. o prawidłowym zywieniu:

http://codlapsa.pl/czym-karmic-psa/

 

Posted
20 minut temu, bou napisał:

(Nie zamierzam się z Tobą "kłócić").

Podstawową sprawą w wychowaniu psa,oraz zachowaniu jego zdrowia jest jedzenie.A podstawową zasadą żywienia psa domowego (podwórkowego,zresztą też) - sa stałe pory posiłków.Pies ma inny układ trawienny niz człowiek,inaczej trawi etc.W naturze - wszystkie psowate jedzą,kiedy są głodne,potem oddają się innym zajęciom.

Poczytaj w necie o zasadach żywienia psów.

Tu fragment całego artykułu z linku.

" ciągły dostęp do pokarmu – pies nie powinien mieć non stop dostępu do pełnej miski; posiłki powinny być podawane w stałych porach, a niezjedzony pokarm należy zabrać po upływie 15 minut od podania (taki system ma wiele zalet, min. zapobiega wykształceniu u psa nawyku wybrzydzania, psuciu się jedzenia oraz wyraźnie stawia człowieka w pozycji członka stada, który wydziela zasoby)"

link do art. o prawidłowym zywieniu:

http://codlapsa.pl/czym-karmic-psa/

 

Dzięki :-)

Mam tylko małe pytanko, czego nie było w tekście:

Czy pokarm musi być podawany o określonych godzinach, czy porach (8 - 16 czy rano i wieczór?)

Postaram się to wprowadzić w życie u nas :-)

 

Pozdrawiam,

bartovx

Posted
48 minut temu, bartovx napisał:

Dzięki :-)

Mam tylko małe pytanko, czego nie było w tekście:

Czy pokarm musi być podawany o określonych godzinach, czy porach (8 - 16 czy rano i wieczór?)

Postaram się to wprowadzić w życie u nas :-)

 

Pozdrawiam,

bartovx

Najlepiej co 12 godzin,niektorzy karmia raz dziennie,ale większym psom bezpiecnziej jest dawac jesc 2 razy,wtedy nie maja przeładowanych żołądków. (może być np.7 rano i 19 ta)

Posted
13 minut temu, bou napisał:

Najlepiej co 12 godzin,niektorzy karmia raz dziennie,ale większym psom bezpiecnziej jest dawac jesc 2 razy,wtedy nie maja przeładowanych żołądków. (może być np.7 rano i 19 ta)

Ok, zrobię tak jutro :)

Lakuś (bo tak się nazywa) jest małym kundelkiem, więc może nasypię 2 razy (7 - 19/20) po pół miski....?

Dobra, pomyślę. Z pewnością zrobię tak, aby mu nie zaszkodzić.

Dzięki za wszystkie informacje i pozdrawiam
 

bartovx

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...