Moli@ Posted April 24, 2019 Posted April 24, 2019 Dzień doberek....,) rośnie, zieleni się..., nie tam gdzie bym chciała :( Quote
Moli@ Posted April 25, 2019 Posted April 25, 2019 Babuleńka Roxi życzy miłego spokojnego dnia :) Quote
Moli@ Posted April 25, 2019 Posted April 25, 2019 5 minut temu, rozi napisał: Niunia nasza. A co to za mapet tam z tyłu? Poranna, rozczochrana Łateczka ,) Quote
Tyśka) Posted April 27, 2019 Author Posted April 27, 2019 Dzień dobry :) Miło zobaczyć Roxi w tak dobrej formie. Telefon niestety nadal milczy. Dziękuję b-b za wytrwałe ogłaszanie i pilnowanie ogłoszenia. Quote
Aldrumka Posted April 27, 2019 Posted April 27, 2019 2 godziny temu, Tyś(ka) napisał: Dzień dobry :) Miło zobaczyć Roxi w tak dobrej formie. Telefon niestety nadal milczy. Dziękuję b-b za wytrwałe ogłaszanie i pilnowanie ogłoszenia. dzisiaj zadzwoniła pani z Giszowca i .... odległość ją przestraszyła a ja się nie sprawdziłam w pochwałach suni :( bardzo też byłam zaskoczona telefonem więc może tym bardziej Quote
Tyśka) Posted April 27, 2019 Author Posted April 27, 2019 Wykrakałam sobie telefon o Roxi :-) Nie wiecie jak byłam zdziwiona. Początkowe wrażenie zaskakująco dobre: jakże rozmówczyni była miła i zauroczona Roxi! Do momentu aż nie zapytałam czy uważnie doczytała, że Roxi ma około 12lat. ;) O, to zmieniło się nagle: a to za daleko (woj. śląskie), a to czy Roxi nie pogryzie jej dzieci (nastolatkowie), a to ona musi się zastanowić. O, ale jak z tym transportem niby? nie, jednak za daleko, ona podziękuje. No cóż, szybko przyszło-szybko poszło, uroki zauroczenia. Quote
Tyśka) Posted April 27, 2019 Author Posted April 27, 2019 2 minuty temu, Aldrumka napisał: dzisiaj zadzwoniła pani z Giszowca i .... odległość ją przestraszyła a ja się nie sprawdziłam w pochwałach suni :( bardzo też byłam zaskoczona telefonem więc może tym bardziej O widzisz, to były dwa :) Ja miałam telefon też. Dziwię się tym zdziwieniem, że sunia nie jest na miejscu - wszystko jest w opisach: gdzie jest, jaki wiek, jaka waga, jaka wielkość. Quote
Moli@ Posted April 28, 2019 Posted April 28, 2019 Odwiedziny u kotów i spacerek :) Dostojnym krokiem bo gorąco i parno, deszczu ani kropli nie było od tygodni... Quote
Moli@ Posted April 29, 2019 Posted April 29, 2019 Temperatury szaleją, upał... spacerek w cieniu leśnych drzew. Roxi pozdrawia :) Quote
Moli@ Posted April 30, 2019 Posted April 30, 2019 Roxi ma babeszjozę :( Na spacerach w niedzielę i wczoraj chodziła wolniej..., pomyślałam starsza pani w upalne dni zwolniła. Do miseczki, smaczków pierwsza. Kupki , siusiu bez zastrzeżeń. Obserwowałam. Jadłam obiad a Roxi nie przybiegła na żebry...w tym momencie byłam już pewna że coś się dzieje i od razu pojechałyśmy do lecznicy. Wynik krwi wskazuje na początek choroby. Dostała leki. Dziś też jedziemy do weta. Kartę informacyjną + wynik badania krwi odbiorę i wstawię. Za wizytę zapłaciłam wczoraj 97zł (paragon) W nocy spała spokojnie. Rano / bladym świtem jak zawsze /gotowa do wyjścia... była kupka, siusiu. Na swoją miseczkę z jedzonkiem nie mogła się doczekać - jadła z apetytem. Quote
MALWA Posted April 30, 2019 Posted April 30, 2019 Biedna sunieczka. Oby paskudztwo szybko odeszło i Roxi wróciły sily i energia. Quote
Moli@ Posted April 30, 2019 Posted April 30, 2019 Te zdjęcia zrobiłam przed chwilą... wyjście do ogrodu po śniadaniu Roxi waży 12,60kg Quote
Moli@ Posted April 30, 2019 Posted April 30, 2019 10 minut temu, rozi napisał: Czekam, że coś napiszesz, a Ty wklejasz :) Odpukać czuje się lepiej, żebrze a to dobry znak. Nie jest osowiała, lekko przyspieszyła / biega, ogonkiem wywija. Zostało obserwować i czekać. Zobaczymy co powie wetka Quote
Moli@ Posted April 30, 2019 Posted April 30, 2019 Dziś temperatura w normie (Roxi nie gorączkuje). Quote
Tyśka) Posted April 30, 2019 Author Posted April 30, 2019 Roxi :( Jak unikać tego dziadostwa? Suczka dwa razy zabezpieczona... :( wydawałoby się - wszystko jak należy, można spać spokojnie... Niesamowite jak szybko reagujesz, Moli. Dziękuję. Pewnie tak szybki powrót apetytu nie byłby realny, gdyby nie Twoja czujność. Dziękuję. Quote
Moli@ Posted May 1, 2019 Posted May 1, 2019 Poranne wyjście... z siusianiem nie ma problemów trzeba się spieszyć, śniadanko czeka ... łakomczucha kochana :) Quote
Moli@ Posted May 1, 2019 Posted May 1, 2019 Przepraszam za widok ale w przypadku tej choroby jest cudny dla mnie ,) Kupki zwarte, bez dodatku śluzu i krwi... z suchej karmy z kurczakiem + wątróbka + saszetka z indykiem + tuszona marchewka Quote
b-b Posted May 1, 2019 Posted May 1, 2019 5 godzin temu, Moli@ napisał: Przepraszam za widok ale w przypadku tej choroby jest cudny dla mnie ,) Kupki zwarte, bez dodatku śluzu i krwi... z suchej karmy z kurczakiem + wątróbka + saszetka z indykiem + tuszona marchewka I taki widok potrafi cieszyć :) Quote
Moli@ Posted May 2, 2019 Posted May 2, 2019 Roxi czuje się dobrze, dziś poganiała / pyszczyła - no rusz się idziemy do ogrodu ,) Siusia, kupka ładna...śniadanie wciągnęła błyskawicznie. Kontrolna wizyta jest jutro - 03.05. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.