Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted
2 godziny temu, Liszka23 napisał:

Oczywiście nie może być inaczej wszystko w granicach rozsądku.A swoją drogą Foksik jest bardzo mądrym i ułożonym pieseczkiem:)

Dorosłe psiaki można od czasu do czasu rozpuszczać :) ale z młodzikami to trzeba mieć zdroworozsądkowe podejście do pozwalania na to i owo :)

Posted
4 godziny temu, Aldrumka napisał:

Jak tylko będzie decyzja poproszę o nr konta :)

Oczywiście, jako Skarbnik i tak jesteś tu najważniejsza, bo trzymasz kasę :)

Posted
3 godziny temu, Liszka23 napisał:

Foksulek zostaje z nami na zawsze nie ma możliwości żeby było inaczej.On jest członkiem naszej rodziny i tak zostanie już na zawsze.Jest nasz i tylko nasz kochamy Go do granic możliwości:*

IMG-20180105-WA0001.jpg

 

3 godziny temu, Tyś(ka) napisał:

Cudownie! :)
Tylko nie rozpieszczajcie za mocno Foksika, bo woda sodowa uderzy mu do głowy :) Psy lubią jasne zasady i pewność, że to ich właściciel rządzi, a nie one. ;)

 

 

3 godziny temu, Liszka23 napisał:

Oczywiście nie może być inaczej wszystko w granicach rozsądku.A swoją drogą Foksik jest bardzo mądrym i ułożonym pieseczkiem:)

 

3 godziny temu, Foksikowa mama napisał:

Foksik jest cudnym j mega mądrym pieskiem. Już ustaliliśmy kto rządzi. Na spacerach pięknie chodzi. Dzisiaj byliśmy w mieście, wśród ludzi i psiulek pięknie trzymał się nogi. Raz tylko obwarczał i obszczekał olbrzymiego doga arlekina :). 

 

3 godziny temu, Liszka23 napisał:

Nasz cudowny obrońca:*

Bardzo się ciesze, ze z Foksikiem jest już jasna sprawa. Oczywiście nie mogło być inaczej, ale wiadomo jak jest - bywa różnie.

 

Teraz czekam na wieści z domu, który przyjął Figę.

Posted
4 godziny temu, Tyś(ka) napisał:

Wiadomo jak przebiega aklimatyzacja Figusi?

A Igusia to faktycznie mogłaby być "babcią" dzieciaków. Podobnie ubarwiona, tereny pochodzenia niemal te same i też obecnie jest u anecik, więc mam nadzieję, że pieniążki przejdą na Igusię.

Na razie nie ma wieści, ale mam nadzieje, że nadejdą niebawem.

Posted
1 godzinę temu, elik napisał:

Pozostałe po psiaczkach 122,00 zł, a także swoje deklaracje.

Bardzo gorąco o to proszę. Suni brakuje 180,00 zł do miesięcznej należności za pobyt w DT.  To spora kwota :(

Elik kochana, poprosiłam o zgodę na przeniesienie 122 zł, które zostały po szczeniakach.

 

Figa i Foksik nie mieli niestety stałych deklaracji.......

Posted
15 minut temu, Liszka23 napisał:

To prawda że w życiu bywa różnie ale w tym przypadku sprawa jest przesądzona.Foksuś jest nasz i nigdy nikomu Go nie oddamy.

Bardzo sie ciesze z tego, że Foksik jest już tylko WASZ !!!

  • Upvote 1
Posted
39 minut temu, MALWA napisał:

Elik kochana, poprosiłam o zgodę na przeniesienie 122 zł, które zostały po szczeniakach.

Figa i Foksik nie mieli niestety stałych deklaracji.......

Nie wiedziałam :) 

Posted
1 godzinę temu, Liszka23 napisał:

My też jesteśmy mega szczęśliwi że możemy być opiekunami tak wspaniałego pieseczka.:)

Mam nadzieje, ze i Foksik jest z Was bardzo zadowolony !

Posted

Poprosiłam Kiyoshi i wstawi zdjęcie Figuni. U niej wszystko w porządku, śpi z Państwem w łóżku (od strony Pani :)) ale na Pana już prawie nie poszczekuje. Siedzi u niego na kolanach i się mizia. Z kotem już za pan brat. Jedynie co, to zdarza się jej podczas nieobecności domowników zrobić siooo i koo. Mimo że wcześniej robiła na dworze. Dziś narobiła na łózko i wędrowała z reklamówką jabłek po domu :).

Ale wszystko jak najbardziej ok. Nic się nie martwcie :)

  • Upvote 1
Posted

Te wypadki to pewnie ze stresu. Musi się oswoić z nową sytuacją i przyzwyczaić do zostawania w domku. To dzielna sunia na pewno da radę. Foksik widać, że już pan na włościach pełnym pyszczkiem ;)

Posted
2 godziny temu, anecik napisał:

Poprosiłam Kiyoshi i wstawi zdjęcie Figuni. U niej wszystko w porządku, śpi z Państwem w łóżku (od strony Pani :)) ale na Pana już prawie nie poszczekuje. Siedzi u niego na kolanach i się mizia. Z kotem już za pan brat. Jedynie co, to zdarza się jej podczas nieobecności domowników zrobić siooo i koo. Mimo że wcześniej robiła na dworze. Dziś narobiła na łózko i wędrowała z reklamówką jabłek po domu :).

Ale wszystko jak najbardziej ok. Nic się nie martwcie :)

Dziekuje za relacje z domu Figuni !

Moze suczka powinna miec spacery przed wyjsciem Panstwa z domu, i to takie dluzsze. Sunia bylaby zmeczona po powrocie i moze nie psocilaby.   Z zalatwianiem sie tez byloby lepiej. 

Moze warto byloby zostawic Figuni kilka zabawek, by nie nudzila sie sama w domu. 

Posted
29 minut temu, MALWA napisał:

Dziekuje za relacje z domu Figuni !

Moze suczka powinna miec spacery przed wyjsciem Panstwa z domu, i to takie dluzsze. Sunia bylaby zmeczona po powrocie i moze nie psocilaby.   Z zalatwianiem sie tez byloby lepiej. 

Moze warto byloby zostawic Figuni kilka zabawek, by nie nudzila sie sama w domu. 

Napisałam że robi na dworze siku i koopę bezpośrednio przed wyjściem Państwa z domu a i tak później ponownie zrobi w domu. Tak jak napisała seramaris też uważam że jest to ze stresu że zostaje sama. Co do psocenia - pamiętamy że szczeniaki nie miały zbyt różowego dzieciństwa. Jak przyjechały do mnie to leżały jak truśki w jednym legowisku wtulone w siebie (oczywiście wyjątek była tu Figa która jak w amoku szczekała na mojego męża) . Nie wiedziały co to zabawka, co to zabawa, Nic. Dopiero później zaczęły zachowywać się jak szczeniaki. 2 pary papci zostały zagryzione na śmierć, listwy przypodłogowe też im się nie podobały (a właściwie to tylko Fidze)

Zabawki do zabawy ma - dostała od nas swoje ulubione i Państwo też o to zadbali.

  • Upvote 1
Posted
12 godzin temu, anecik napisał:

Napisałam że robi na dworze siku i koopę bezpośrednio przed wyjściem Państwa z domu a i tak później ponownie zrobi w domu. Tak jak napisała seramaris też uważam że jest to ze stresu że zostaje sama. Co do psocenia - pamiętamy że szczeniaki nie miały zbyt różowego dzieciństwa. Jak przyjechały do mnie to leżały jak truśki w jednym legowisku wtulone w siebie (oczywiście wyjątek była tu Figa która jak w amoku szczekała na mojego męża) . Nie wiedziały co to zabawka, co to zabawa, Nic. Dopiero później zaczęły zachowywać się jak szczeniaki. 2 pary papci zostały zagryzione na śmierć, listwy przypodłogowe też im się nie podobały (a właściwie to tylko Fidze)

Zabawki do zabawy ma - dostała od nas swoje ulubione i Państwo też o to zadbali.

Pewnie tak jest z tym stresem. Sunia musi sie przyzwyczaic do nowej sytuacji, miejsca i swoich ludzi. Mam nadzieje, ze bedzie tylko lepiej.

Posted
1 minutę temu, ewu napisał:

Figa i kotka już się kochają:)

Właśnie chciałam napisać że już się kochają :) Może poproszę kiyoshi żeby wstawiła zdjęcie.

  • Upvote 1

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...