Benia już ma DS. Benia - kolejna ofiara człowieka, której musimy pomóc :(

[elik]

Dzięki i wzajemnie  🙂 

[elik]

Ale masz super awatar        

[Nesiowata]

Dnia 24.01.2022 o 10:00, elik napisał:

Ale masz super awatar        

To robota mojego brata - od Neski do Fuksa.Stwierdził, że jego pierwsza taka próba.Mnie też się podoba (choć byłam do tego sceptycznie nastawiona).

 

[elik]

Dnia 24.01.2022 o 10:02, Nesiowata napisał:

To robota mojego brata - od Neski do Fuksa.

Aaaaa  to brat taki zdolniacha  🙂   Super, że masz taką pomoc komputerową.

[Nesiowata]

Niedzielne Dzień dobry dla wszystkich. "Piękna" pogoda zachęca jedynie do spania, strach wychodzić z domu. Dziś nawet Ares ma problemy z wychodzeniem  domu. Wczoraj jednak było przyjemniej. Przed południem trochę słoneczka a dziś - jak nie deszcz to śnieg i do tego huraganowy wiatr.

[elik]

Dnia 30.01.2022 o 12:32, Nesiowata napisał:

Niedzielne Dzień dobry dla wszystkich. "Piękna" pogoda zachęca jedynie do spania, strach wychodzić z domu. Dziś nawet Ares ma problemy z wychodzeniem  domu. Wczoraj jednak było przyjemniej. Przed południem trochę słoneczka a dziś - jak nie deszcz to śnieg i do tego huraganowy wiatr.

U nas niestety dokładnie tak samo. Myślę o tych nieborakach bez domu, tych czworonożnych, ale też i tych dwunożnych. Nie wszyscy z własnej winy  😞 
Nie mogę przestać myśleć o tych 2 biedakach, których Tola pokazała na wątku zamojskim. Czy udało się im znaleźć jakieś schronienie?   

[Nesiowata]

Dziś trochę przyjemniejsza pogoda, nawet trochę słońca widać. Szkoda, że  znów zapowiadają zmianę na gorsze.

Niedawno był kurier z karmą dla psów. Nawet nie zadzwonił, przerzucił paczkę przez bramę. Zauważyłam kiedy odjeżdżał. Dobrze, że paczka w całości. Pierwszy raz spotkało mnie coś takiego.

[Nesiowata]

Spokojnego dnia życzymy wszystkim. U nas sporo mokrego śniegu, bez mrozu. Za kilka godzin będzie pełno błota. Nie lubię takiej pogody.

[elik]

Dnia 1.02.2022 o 08:43, Nesiowata napisał:

Niedawno był kurier z karmą dla psów. Nawet nie zadzwonił, przerzucił paczkę przez bramę. Zauważyłam kiedy odjeżdżał. Dobrze, że paczka w całości. Pierwszy raz spotkało mnie coś takiego.

To obie miałyśmy wczoraj dostawę karmy. Wczoraj sucha do paczkomatu, a dzisiaj puchy mam odebrać z Żabki. Ten sprzedawca nie ma w ofercie dostawy do paczkomatu, a szkoda, bo to jedyny, który ma te puchy w tak znośnej cenie. Innych Alfik nie może zjadać.

[elik]

Dnia 2.02.2022 o 07:22, Nesiowata napisał:

Spokojnego dnia życzymy wszystkim. U nas sporo mokrego śniegu, bez mrozu. Za kilka godzin będzie pełno błota. Nie lubię takiej pogody.

A u nas rano śnieg z deszczem, a do tego wiatr  😞   Sonię musiałam wziąć na smycz, bo wracała się do domu nie załatwiwszy niczego. Zupełnie, jak Twój Aresik.

[Nadziejka]

Dnia 30.01.2022 o 13:23, elik napisał:

U nas niestety dokładnie tak samo. Myślę o tych nieborakach bez domu, tych czworonożnych, ale też i tych dwunożnych. Nie wszyscy z własnej winy  😞 
Nie mogę przestać myśleć o tych 2 biedakach, których Tola pokazała na wątku zamojskim. Czy udało się im znaleźć jakieś schronienie?   

 

Dnia 2.02.2022 o 07:22, Nesiowata napisał:

Spokojnego dnia życzymy wszystkim. U nas sporo mokrego śniegu, bez mrozu. Za kilka godzin będzie pełno błota. Nie lubię takiej pogody.

 

Dnia 2.02.2022 o 10:02, elik napisał:

A u nas rano śnieg z deszczem, a do tego wiatr  😞   Sonię musiałam wziąć na smycz, bo wracała się do domu nie załatwiwszy niczego. Zupełnie, jak Twój Aresik.

 Sciskam pooozdrawiam

u nas byly strasznosci wichury pare dni temu...wsycko latalo w powietrzu i nawet jakies kawalki kafelkow o matuniu!

 

i czekamy czekamy wiosny z trwaga ..jak to na tym naszym swiecie bedzie... 

[elik]

[elik]

Dnia 4.02.2022 o 19:01, Nadziejka napisał:

 

 

 Sciskam pooozdrawiam

u nas byly strasznosci wichury pare dni temu...wsycko latalo w powietrzu i nawet jakies kawalki kafelkow o matuniu!

 

i czekamy czekamy wiosny z trwaga ..jak to na tym naszym swiecie bedzie... 

Takie wichury były wtedy chyba w całej Polsce.

[b-b]

Pozdrawiam i zdrówka życzę!

[elik]

Dnia 5.02.2022 o 11:11, b-b napisał:

Pozdrawiam i zdrówka życzę!

Boguniu, jak piesio?

[Nesiowata]

Witam wszystkich w niedzielny poranek - znów wieje i chyba lepiej nie będzie. Chwilowo jeszcze nie pada (ale - kto wie?)i  nawet Lala zdecydowała się wyjść z domu. Ale pochmurno jak diabli - najlepiej nie wychodzić z domu. Przygnębiające to wszystko.

[Nesiowata]

Nie rozpieszcza nas dziś pogoda, oj nie.. Wcześniej było tylko mokro a teraz jest mokro i biało. I dalej pada śnieg. Ciężki i mokry jak diabli. Nieprzyjemnie jest wyjście z domu. Niby to zima, ale po co ta wilgoć? Parę stopni mrozu byłoby najlepszym rozwiązaniem. Ale podobno marzyć dobra rzecz.

Trzymajcie się zdrowo i wesoło.

[elik]

Dnia 6.02.2022 o 08:16, Nesiowata napisał:

Witam wszystkich w niedzielny poranek - znów wieje i chyba lepiej nie będzie. Chwilowo jeszcze nie pada (ale - kto wie?)i  nawet Lala zdecydowała się wyjść z domu. Ale pochmurno jak diabli - najlepiej nie wychodzić z domu. Przygnębiające to wszystko.

Wczoraj u nas i wiało i padało. W lutym taka pogoda???

[elik]

Dnia 7.02.2022 o 08:51, Nesiowata napisał:

Nie rozpieszcza nas dziś pogoda, oj nie.. Wcześniej było tylko mokro a teraz jest mokro i biało. I dalej pada śnieg. Ciężki i mokry jak diabli. Nieprzyjemnie jest wyjście z domu. Niby to zima, ale po co ta wilgoć? Parę stopni mrozu byłoby najlepszym rozwiązaniem. Ale podobno marzyć dobra rzecz.

Trzymajcie się zdrowo i wesoło.

W Kraku niestety nadal leje. Mniej wieje, ale bardziej leje  😞  Psiaki wróciły ze spaceru mokre, pomimo przeciwdeszczowych kubraczków. Nie jestem odporna na taką pogodę  😞  

[Nesiowata]

W słoneczny poniedziałkowy ranek życzymy wszystkim jak najwięcej zdrowia. I spokoju przy okazji.  Trzymajcie się!

 

[elik]

Dnia 14.02.2022 o 07:48, Nesiowata napisał:

W słoneczny poniedziałkowy ranek życzymy wszystkim jak najwięcej zdrowia. I spokoju przy okazji.  Trzymajcie się!

 

Życzenia bardzo na czasie więc i ja życzę tego samego  🙂  a dodatkowo 

[Nesiowata]

Witam wszystkich w piekielnie wietrzną sobotę - strach wystawiać nos za drzwi. Tylko Ares nie zwraca na to uwagi -spaceruje sobie zadowolony na słoneczku. Wytrzymały chłopak. Zdrowia życzę.

[elik]

Byłam dzisiaj na działce, żeby uzupełnić karmę kotkom. Wichura była straszna. Nie przypominam sobie tak silnego wiatru.  Wracając do domu wstąpiliśmy na zakupy. Wiozłam zakupy do samochodu i był moment, że musiałam walczyć z wiatrem, bo wraz z wózkiem spychał mnie z obranej drogi. Musiałam się mocno pochylić i zaprzeć, żeby mnie nie zwiało na zaparkowane samochody. Byłam w strachu.

[elik]

[pyra]