Tyśka) Posted March 1, 2019 Author Posted March 1, 2019 Z pozdrowieniami :-) Rodzina Punia jest z nami w stałym kontakcie. 3 Quote
Tyśka) Posted April 10, 2019 Author Posted April 10, 2019 Puniu nasz.... Po latach, w ktorych odarto Cię z godności i miłości.... W których każdy dzień był wiecznością pełną bólu i krawawiących ran prosto z żeliwnego łańcucha aż do serca... Tego wiernego, kochającego i ufnego... Kiedy już nic nie widziałeś, a Twoim towarzyszem był jedynie głód, odgłos łańcucha i pragnienie miłości... Bo choć nie widziałeś to jednak umiałeś zobaczyć dobro w czlowieku, tym najpodlejszym, ale jednak TWOIM człowieku... I w końcu wyczarowałeś sobie Dom po latach podłych.... Trafiłeś do psiego raju. Pojechałeś daleko, daleko, jechałeś cały dzień, czując pomiędzy własnym smrodem psiego nieszczęścia Czyjąś Miłość. I wiedziałeś że to początek pięknego czasu i że właśnie na ten dzień czekałeś w najzimniejsze i najpodlejsze dni... Trafiłeś do psiego nieba na Ziemi, do miejsca gdzie psy dostają więcej niż tylko ciepłe miejsce do spania i miskę karmy, ale trafiłeś tam, gdzie nie tylko nie biją i nie krzywdzą, ale gdzie dostajesz potwierdzenie, że Twoja wiara w człowieka nie jest bezsensowna.... I gdzie przywrócono Ci godność. A teraz... Kiedy już biegasz po tej drugiej Stronie... Odzyskałeś wzrok, młodość ducha i rąk do głaskania Ci pewnie nie brakuje... I zachwycasz wszystkich swoją bielą, i skradasz kolejne serca.... i chociaż na razie Twoi Ludzie są tutaj to niedługo się zobaczycie. Podeślij im teraz kolejną biedę, która otrze ich łzy i ból po Twojej stracie. Bądź szczęśliwy, Puniu... A Wam, wspaniało Rodzino Punia bardzo dziękujemy, że wybraliście właśnie JEGO: najbardziej upodlonego zwierzęcia... starego, śmierdzącego, ślepego... i przejechaliście po Niego przez całą Polskę... tylko po to, aby wiedział, że świat wcale nie jest taki zły... Za uratowanie życia Puniowi mówimy, DZIĘKUJEMY. Punia z nami już fizycznie nie ma. Ale jest pamięć po nim i gorąc jego miłości w naszych sercach. Punia serduszko stanęło dzisiaj. Zasnął. Quote
Tyśka) Posted April 25, 2019 Author Posted April 25, 2019 I Punio podesłał psiaka w potrzebie. Dziadeczek z TOZ Szczecin miał prawdziwe święta - bo już w tej Cudownej Rodzinie Puniowej :) Cytuję TOZ: Cytat Dziadziuś z naszej interwencji przesyła życzenia wesołych spokojnych świąt... ze SWOJEGO domu! Wczoraj odwiozłyśmy dziadunia do najlepszego domu, jaki tylko mogłyśmy sobie dla niego wymarzyć! Marzyłyśmy o kawałku podłogi, a dostał od pani Moniki i pana Jarka ogromny dom, piękny ogród, zieloną trawę, posesję po której może chodzić bez końca... Dziadziusiu, chodź, chodź w kółko nawet, w tę i z powrotem... chodź za wszystkie lata, które spędziłeś na tym łańcuchu, wygrzewaj stare zbolałe stawy w słońcu i odpoczywaj spokojny, bo pani Monika i pan Jarek czekali właśnie na Ciebie... i na nikogo lepszego trafić nie mogłeś! Pani Moniko, Panie Jarku, dziękujemy Jesteście aniołami, że zdecydowaliście się zmienić jego los i dać dom naszemu dziadziusiowi, staruszkowi... dać mu dosłownie kawałek nieba, najprawdziwszy psi raj na ziemi... właśnie jemu. Dziękujemy... Wesołych świąt i odpoczynku życzymy wszystkim! Cytat Dziadziuś u Pani Moniki i Pana Jarka zdaje się czuć doskonale Warto, warto pomagać i adoptować również starsze psiaki... Nie zostało im wiele czasu, ale jak bardzo możemy odmienić ich los na ostatniej prostej ich życia? Dom i miłość - coś, czego dziadziuś nie doświadczył przez wiele lat, dzisiaj nadrabia i odbiera z nawiązką A pisząc te słowa napływają nam łzy wzruszenia do oczu - i po raz setny i jeszcze raz - Pani Moniko, Panie Jarku, DZIĘKUJEMY! Jeszcze nie raz będziemy pokazywać Wam szczęście Dziadziusia u Pani Moniki i Pana Jarka i spamować Wasze tablice apelując ADOPTUJCIE STARSZE PSIAKI! Niech nie umierają samotnie, chore, w schroniskach, na łańcuchach... A tak wyglądało jego życie: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.