Czester nie żyje, zmarł niespodziewanie 13 grudnia 2020 roku, biegaj kochany po niebiańskich łąkach :(

[Bgra]

Dnia 17.09.2020 o 12:19, Anula napisał:

Nadeszły deklaracje za IX od b-b;helli i uxmal.Ślicznie dziękuję.

Przypominam,że rozliczenie finansów Czesia jest na str.70.

Dziękuję Anulko i Wam wszystkim za wspieranie Czesia. Na razie wszystko jest ok, zdrowy i nieco spuścił z tonu. 

[Anula]

2 godziny temu, Bgra napisał:

Dziękuję Anulko i Wam wszystkim za wspieranie Czesia. Na razie wszystko jest ok, zdrowy i nieco spuścił z tonu. 

A Czesio ma jeszcze co jeść?

[Anula]

Nadeszły nowe wpłaty za X od:MikAga;tomcug;Bogusik;Anula.Bardzo,bardzo dziękuję.

[Anula]

Nadeszły wpłaty za  X od b-b;helli;jaguska.Bardzo dziękuję.

[Anula]

Nadeszla stala deklaracja od tomcug za XI.Ślicznie dziękuję.

[Anula]

Nadeszły deklaracje za XI od Bogusik i ode mnie.Ślicznie dziękuję.

[Anula]

Nadeszła stala deklaracja od MikAga za XI.Ślicznie dziękuję.

[Anula]

Nadeszły deklaracje stałe za XI od helli i jaguska.Bardzo,bardzo dziękuję.

[Anula]

Nadeszła stała deklaracja od b-b za XI.Ślicznie dziękuję.

[Bgra]

Czesio ma się dobrze, niedawno został zaszczepiony. Jest grzeczniejszy, nie czepia się aż tak bardzo współbraci :) 

Ostatnio zyskał nowego przyjaciela, koreczka, uwielbiają się obaj, są nierozłączni :) Coś Czesio chyba woli kociambry :) 

 

[Bgra]

Ludzie czasami dzwonią, piszą, niestety nawet nie czytają treści ogłoszeń, widzą yorka, nawet nikogo nie zastanowi pielucha na jego tyłku. Jak tylko pytam czy czytali o jego niepełnosprawności to kończą rozmowę, czasami bez słowa przerywają. U Aldony ma najlepiej w świecie, sama do niego sporo dokłada, niestety wygląda na to, że  będzie wymagał wsparcia finansowego. Dziękuję Wam serdecznie za dotychczasowe finansowanie Czesia, zrozumiem jeżeli odejdziecie,bo już tak dużo dla niego zrobiliście, inne psy czekają. 

[b-b]

32 minuty temu, Bgra napisał:

zrozumiem jeżeli odejdziecie,bo już tak dużo dla niego zrobiliście, inne psy czekają. 

Ja nie zamierzam odejść do puki mnie sytuacja finansowa do tego nie zmusi. Jak zmusi to niestety wtedy wszystkie moje zadeklarowane psiaki stracą.

[Bgra]

3 godziny temu, b-b napisał:

Ja nie zamierzam odejść do puki mnie sytuacja finansowa do tego nie zmusi. Jak zmusi to niestety wtedy wszystkie moje zadeklarowane psiaki stracą.

Napisałam nie oczekując deklaracji, ale dzięki kochana. To dla wielu niedobry czas, sama od prawie roku nam problemy ze zdrowiem, na szczeście z przerwami :) Dzisiaj może się dowiem czy będzie konieczna operacja ręki. 

[tomcug]

Ja swoją deklarację podtrzymuję.

[Anula]

9 godzin temu, Bgra napisał:

Ludzie czasami dzwonią, piszą, niestety nawet nie czytają treści ogłoszeń, widzą yorka, nawet nikogo nie zastanowi pielucha na jego tyłku. Jak tylko pytam czy czytali o jego niepełnosprawności to kończą rozmowę, czasami bez słowa przerywają. U Aldony ma najlepiej w świecie, sama do niego sporo dokłada, niestety wygląda na to, że  będzie wymagał wsparcia finansowego. Dziękuję Wam serdecznie za dotychczasowe finansowanie Czesia, zrozumiem jeżeli odejdziecie,bo już tak dużo dla niego zrobiliście, inne psy czekają. 

Ja jako skarbnik może się wypowiem (post rozliczeniowy jest na str.70).Co miesiąc wpływało 200,00zł deklaracji stałych dla Czesterka.W tej chwili będzie wpływać jeżeli deklaracje będą podtrzymane 180,00zł.Czester ma nazbierane pieniążki na karmę w tej chwili.Karmę mogę zakupić tylko potrzebuje abyś dała mi znać.Za szczepienie też da się radę zapłacić.

Ja oczywiście swoją deklarację podtrzymuję jak długo będę żyła bo emerytury chyba mi nie zabiorą.

Bożenko daj znać jak wygląda sytuacja z karmą a może trzeba coś jeszcze zakupić?

Trzymaj się Kochana,zdrowie jest najważniejsze,dbaj o siebie.

A Czesterek jest cudny teraz wygląda jak pudelek morelowy.

[Bgra]

Dnia 24.11.2020 o 19:41, Anula napisał:

Ja jako skarbnik może się wypowiem (post rozliczeniowy jest na str.70).Co miesiąc wpływało 200,00zł deklaracji stałych dla Czesterka.W tej chwili będzie wpływać jeżeli deklaracje będą podtrzymane 180,00zł.Czester ma nazbierane pieniążki na karmę w tej chwili.Karmę mogę zakupić tylko potrzebuje abyś dała mi znać.Za szczepienie też da się radę zapłacić.

Ja oczywiście swoją deklarację podtrzymuję jak długo będę żyła bo emerytury chyba mi nie zabiorą.

Bożenko daj znać jak wygląda sytuacja z karmą a może trzeba coś jeszcze zakupić?

Trzymaj się Kochana,zdrowie jest najważniejsze,dbaj o siebie.

A Czesterek jest cudny teraz wygląda jak pudelek morelowy.

Anulko spytam Aldonę o karmę. Szczepienie opłacone :) 

Na razie skarpeta leży, ale pieniądze dla Czesia mam,ewentualnie pobazarkuję dla niego w skarpecie. 

Chyba w nerwach przed decyzyjną wizytą tak nabazgrałam, chciałam tylko, żebyście wiedziały, że jak deklarację się skończą to Czesia nie odpuszczę. 

Z ręką ok, nic się nie odłamało, rehabilitacja idzie pełną parą, oczywiście prywata, ale miałam szczęście trafić na prawdziwego pasjonata. 

Dzięki Anulko! 

Dzięki tomcug! 

 

 

[Bgra]

Czesiowi powoli kończy się karma, można na spokojnie myśleć o zamówieniu. 

[malagos]

Mam pampersy psie rozmiar S po mojej Nusi retlerce. To dla psiaków o obwodzie w pasie 22 - 40 cm. Czy by pasowały dla Czestera? Bgra, zmierz go proszę 

[Bgra]

Dnia 29.11.2020 o 13:23, malagos napisał:

Mam pampersy psie rozmiar S po mojej Nusi retlerce. To dla psiaków o obwodzie w pasie 22 - 40 cm. Czy by pasowały dla Czestera? Bgra, zmierz go proszę 

Czekam na odpowiedź Aldony, Czesio ma prawie 10 kg i nosi zwykle pieluchy Dada z Biedronki r-r 5, jak tylko Aldona odpisze odpowiem.Dzięki :) 

[Anula]

Dnia 29.11.2020 o 10:45, Bgra napisał:

Czesiowi powoli kończy się karma, można na spokojnie myśleć o zamówieniu. 

Dobrze Bożenko zamówię karmę tak jak poprzednio ilość.Wstawię na wątek zamówienie.

Ogromnie się cieszę,że ręka dzięki rehabilitacji wraca do sprawności.Rehabilitacja dużo wnosi dobrego dla człowieka a także dla zwierząt.Świetna sprawa.

[elik]

Prawie od początku obserwuję wątek Czesterka i podziwiam umiejętność zakładania pieluszek tak, że one utrzymują się na pupince Czestera.  Do głowy nie przyszło mi, że ta umiejętność będzie i mnie kiedyś potrzebna. Niestety  mój Alfik,  adoptowany trzy lata temu po śmierci opiekunki, od powrotu z działki bardzo dużo pije i nie utrzymuje moczu :(  Prawdopodobnie taki stan był już wcześniej, gdy mieszkaliśmy na działce, ale tam to nie było widoczne, do woda stoi w kilku miejscach, a w razie czego to i z oczka wodnego też mógł podpijać. Że często siusiał też nie było to zauważalne, bo działka jest ogrodzona i psiaki chodzą po działce luzem. Sytuacja stała się widoczna po powrocie z działki do Krakowa. Od razy zaczęliśmy szukać przyczyny i Alfik jest w trakcie diagnozowania. Miał pełny panel badania krwi i dzisiaj miał USG brzuszka- wielka wątroba i jedno nadnercze dwa razy większe niż normalnie :(   Jutro wetka prawdopodobnie zleci jeszcze kolejne badania, ale wiele już wskazuje na zespół cushinga :( Miałam nadzieję, że bezwiedne siusianie to stan przejściowy spowodowany może zapaleniem dróg moczowych, czy jakąś inną infekcją, ale myślę, że będzie to jednak constans. Usiłuję kombinować przytroczenie pieluszki do pupy Alfika, ale przyznać muszę, że, jak na razie, nie udaje mi się to w sposób najmniej krępujący dla Alfika i skuteczny. Czy mogłabym prosić o instruktarz mocowania pieluszki na psiej pupie?

[Anula]

Nadeszły stałe deklaracje za XII od tomcug;MikAga;Bogusik i Anula a także niespodzianka od naszej Nesiowatej deklaracja jednorazowa 20,00zł.Bardzo,bardzo dziękuję.

[Bgra]

Dnia 29.11.2020 o 13:23, malagos napisał:

Mam pampersy psie rozmiar S po mojej Nusi retlerce. To dla psiaków o obwodzie w pasie 22 - 40 cm. Czy by pasowały dla Czestera? Bgra, zmierz go proszę 

Przepraszam za zwłokę, Aldonką codziennie biega po lasach w poszukiwaniu zaginionego psa, nie swojego, ludzie przyjechali na spacer... minął już tydzień po psie ani śladu. 

Cześ ma w miejscu zapięcia pieluchy 46 cm. więc chyba za ciasna. Z pewnością przyda się innemu pieluszkowcowi. Jeszcze raz dzięki za chęć pomocy. 

[Bgra]

5 godzin temu, Anula napisał:

Nadeszły stałe deklaracje za XII od tomcug;MikAga;Bogusik i Anula a także niespodzianka od naszej Nesiowatej deklaracja jednorazowa 20,00zł.Bardzo,bardzo dziękuję.

Dzięki wielkie Anula, jak tylko paczka dojdzie Aldona obfoci i wstawię zdjęcia tutaj. 

[Bgra]

9 godzin temu, elik napisał:

Prawie od początku obserwuję wątek Czesterka i podziwiam umiejętność zakładania pieluszek tak, że one utrzymują się na pupince Czestera.  Do głowy nie przyszło mi, że ta umiejętność będzie i mnie kiedyś potrzebna. Niestety  mój Alfik,  adoptowany trzy lata temu po śmierci opiekunki, od powrotu z działki bardzo dużo pije i nie utrzymuje moczu :(  Prawdopodobnie taki stan był już wcześniej, gdy mieszkaliśmy na działce, ale tam to nie było widoczne, do woda stoi w kilku miejscach, a w razie czego to i z oczka wodnego też mógł podpijać. Że często siusiał też nie było to zauważalne, bo działka jest ogrodzona i psiaki chodzą po działce luzem. Sytuacja stała się widoczna po powrocie z działki do Krakowa. Od razy zaczęliśmy szukać przyczyny i Alfik jest w trakcie diagnozowania. Miał pełny panel badania krwi i dzisiaj miał USG brzuszka- wielka wątroba i jedno nadnercze dwa razy większe niż normalnie :(   Jutro wetka prawdopodobnie zleci jeszcze kolejne badania, ale wiele już wskazuje na zespół cushinga :( Miałam nadzieję, że bezwiedne siusianie to stan przejściowy spowodowany może zapaleniem dróg moczowych, czy jakąś inną infekcją, ale myślę, że będzie to jednak constans. Usiłuję kombinować przytroczenie pieluszki do pupy Alfika, ale przyznać muszę, że, jak na razie, nie udaje mi się to w sposób najmniej krępujący dla Alfika i skuteczny. Czy mogłabym prosić o instruktarz mocowania pieluszki na psiej pupie?

Wiem co to siusianie w domu, moja Zytka ma 15 lat i potworną demencję. Pieluchy jeszcze przed nami. 

U Czesia łatwiej zakłada się pieluchę bo nie ma ogonka,  Alfikowi musisz zrobić miejsce na ogonek i to pewnie wystarczy bo to ustabilizuje pampers. Czesiowi natomiast trzeba zrobić dziurkę wyżej i za każdym razem przyczepić ten sznurek do szelek. U suczek wystarcza sam pampers, u chłopaków nie zawsze obejmie prącie, wtedy dodatkowo Czesiowi zakładamy pampasa.

Jezeli potrzebujesz tylko zabezpieczenia przed moczem możesz spróbować założyć sam pampers inaczej, poprzcznie, jak pampas, ale wychodzi znacznie taniej. Mój Aleś od razu ten sposób zaakceptował i świetnie się to sprawdzało.