evita. Posted May 31, 2010 Posted May 31, 2010 [quote name='Randa']Kurdę jaki fajny...[/QUOTE] I facet fajny i brama jaka fajna :cool3:. Super, że jest już brama :multi::multi::multi: Quote
Pipi Posted May 31, 2010 Author Posted May 31, 2010 [quote name='Randa']Kurdę jaki fajny...[/QUOTE] O matko???????. . . .dziękuję?????! Quote
evita. Posted May 31, 2010 Posted May 31, 2010 A ja zaproszę przy okazji na kolejny bazarek dla psików Pipi: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/186734-***BAZAREK-CIUSZKOWY-DLA-DU%C5%BBYCH-DZIEWCZYNEK***-kolejna-edycja-na-psy-Pipi-do-7.06[/URL]. Częśc ciuszków na bazarek przekazała Enia. Dzięki :loveu: Quote
enia Posted May 31, 2010 Posted May 31, 2010 [quote name='Pipi']Oooo,ten facet. . . . . [IMG]http://images38.fotosik.pl/296/9ed7bc953a138c61med.jpg[/IMG][/QUOTE] niezła brama i niezły ktoś......:) Quote
Nayantara Posted June 1, 2010 Posted June 1, 2010 Pipi Twoje serce jest niesamowicie wielkie. (Tak wiem, że nie na temat i nie wiem skąd wzięłam tą wypowiedź xD) Quote
Asiaczek Posted June 2, 2010 Posted June 2, 2010 Włąśnie doczytałam, że jest już brama! Hurrra!!! A coś wiadomo, kiedy sąsiad weźmie się za siatkę? pzr. Quote
enia Posted June 2, 2010 Posted June 2, 2010 [quote name='CarolineS']Pipi Twoje serce jest niesamowicie wielkie. (Tak wiem, że nie na temat i nie wiem skąd wzięłam tą wypowiedź xD)[/QUOTE] witaj w naszej zakręconej "psiej szajce":multi::lol: Quote
Pipi Posted June 2, 2010 Author Posted June 2, 2010 [quote name='Asiaczek']Włąśnie doczytałam, że jest już brama! Hurrra!!! A coś wiadomo, kiedy sąsiad weźmie się za siatkę? pzr.[/ przeszkadza deszcz i w tej chwili remontuje domek i się wkurza,bo co zaczną,to deszcz. . . .ale jest już dobrze i tak, przy dziurawym płocie zostawił ok metra pokrzywy i psy nie idą do nich Quote
Asiaczek Posted June 2, 2010 Posted June 2, 2010 W sumie mądrze to wymyslił, z tymi pokrzywami:) A psiaki tez mądrale, że tam nie idą... pzdr. Quote
Pipi Posted June 4, 2010 Author Posted June 4, 2010 One już przyzwyczaiły się,że za płotem ktoś jest i doszły do wniosku,że skoro tam są dwa psy,to niech one pilnują.Wczoraj sąsiedzi mieli dużo gości,a u mnie cisza,zero zainteresowania,aż sama się dziwiłam.Jedna Mona,siedziała na budzie i podglądała,co tam się dzieje. . . . .Ludzie chodzą,rozmawiają,dzieci biegają i cisza. . . . Mądre te moje piesy,kocham je za to. . . . [B]Dianka[/B],zaszczepiona została 1 czerwca od wirusówek i wścieklizny.Na 14 czerwca umówiona jest na sterylizację.Nie wiem,czy termin się nie przedłuży,bo chyba cieczka się zaczyna.Pokochała Ozzika i cały czas jest przy nim,nawet pcha się razem z nim do jego budy.Diana ma jeden problem,nie lubi jej kotka Psotka.Nie pozwala niuni podejść pod drzwi domu,fuczy na nią i odgania z pazurami.Czegoś takiego,jak żyję nie widziałam.Na szczęście Diana jest bardzo mądra i natychmiast odchodzi.Po za tym,jest dobrze,spokojnie,jak na razie wszystko dobrze,aż sama się dziwię. . . . . [B]Szczepienia Dianka dostała w prezencie od Evelin,DZIĘKUJEMY.[/B] [B]Zapomniałam napisać,że dostałam od wójta odpowiedź,w sprawie ogrodzenia.Pan wójt napisał,że psy przebywające na mojej posesji,są moją własnością.Gmina nie posiada funduszy,na dotację psów właścicieli.Przeprasza mnie,że tak długo nie dawał odpowiedzi,ponieważ Gmina poszukiwała sponsorów,ale nie udało się takich pozyskać.[/B] Quote
Asiaczek Posted June 4, 2010 Posted June 4, 2010 Hm, no to pozostaje nam zrzutka na ogrodzenie... I przy pomocy sąsiada, ogrodzenie będzie:) pzdr. Quote
Randa Posted June 6, 2010 Posted June 6, 2010 Chore to jest, niech sobie wójt poczyta skąd te psy się na posesji Pipi wzięły-z jego nieróbstwa co do wałęsających się zwierząt. Pipi go wyręcza a on pisze, że psy mają właściciela - tymczasem wójt ma na terenie gminy darmowe schronisko u Pipi. Czy ktoś jeszcze pilotuje sprawę ogrodzenia u wójta????? Jak się nic nie uda wskórać jestem za zrzutą. Z innych wieści to chyba już tuż tuż miejsce się zwalnia u Jamora. Quote
enia Posted June 7, 2010 Posted June 7, 2010 [quote name='Pipi']One już przyzwyczaiły się,że za płotem ktoś jest i doszły do wniosku,że skoro tam są dwa psy,to niech one pilnują.Wczoraj sąsiedzi mieli dużo gości,a u mnie cisza,zero zainteresowania,aż sama się dziwiłam.Jedna Mona,siedziała na budzie i podglądała,co tam się dzieje. . . . .Ludzie chodzą,rozmawiają,dzieci biegają i cisza. . . . Mądre te moje piesy,kocham je za to. . . . [B]Dianka[/B],zaszczepiona została 1 czerwca od wirusówek i wścieklizny.Na 14 czerwca umówiona jest na sterylizację.Nie wiem,czy termin się nie przedłuży,bo chyba cieczka się zaczyna.Pokochała Ozzika i cały czas jest przy nim,nawet pcha się razem z nim do jego budy.Diana ma jeden problem,nie lubi jej kotka Psotka.Nie pozwala niuni podejść pod drzwi domu,fuczy na nią i odgania z pazurami.Czegoś takiego,jak żyję nie widziałam.Na szczęście Diana jest bardzo mądra i natychmiast odchodzi.Po za tym,jest dobrze,spokojnie,jak na razie wszystko dobrze,aż sama się dziwię. . . . . [B]Szczepienia Dianka dostała w prezencie od Evelin,DZIĘKUJEMY.[/B] [B][B]Zapomniałam napisać,że dostałam od wójta odpowiedź,w sprawie ogrodzenia.Pan wójt napisał,że psy przebywające na mojej posesji,są moją własnością.Gmina nie posiada funduszy,na dotację psów właścicieli.Przeprasza mnie,że tak długo nie dawał odpowiedzi,ponieważ Gmina poszukiwała sponsorów,ale nie udało się takich pozyskać[/B].[/B][/QUOTE] nie pozostaje nic innego jak powiadomić Pana Wojewodę o całej tej sytuacji , więc piszemy pismo i wysyłamy tak jak do wójta który nam w niczym nie pomógł, a że jesteśmy silną grupą więc zapukamy do wyższych drzwi w takim razie, a ta bajka co to on sponsora szukał to mnie rozwaliła , w poniedziałek rano przy porannej kawce :) to ci dowcip panie wójcie przedni- nie ma co:evil_lol: Quote
enia Posted June 7, 2010 Posted June 7, 2010 zapraszamy małe i duże ogrodniczki: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/187104-***NIEZAWODNE-BYLINY-DO-OGRODU-UKWIEĆ-SWOJE-OTOCZENIE-NA-PSY-PIPI-do-11.06[/URL]*** Quote
Iza!!! Posted June 7, 2010 Posted June 7, 2010 Dziewczyny dzisiaj dostałam przez allegro pytanie o Jamnisie: Witam serdecznie, Bardzo mi się podoba Jamnisia, mam dwa pytania. Chciałabym się dowiedzieć czy Jamnisia umie zachowywać czystość w mieszkaniu, czy też trzeba by było ją tego dopiero nauczyć? Oraz czy psinka może zostać na parę godzin w domu sama (nie na cały dzień, bardziej 4-5h)? pozdrawiam bardzo serdecznie, Czy mogłybyście mi powiedzieć, co mam Pani odpisać? Quote
Pipi Posted June 7, 2010 Author Posted June 7, 2010 Jamnisia,to bardzo grzeczna,spokojna,kochana suczka.Nie może jednak zostać sama,przynajmniej na początku.U mnie nie brudzi,nie rozrabia,ale nie zostaje sama,jak mnie nie ma.Jest w mieszkaniu z koleżankami i tylko jak słyszą i przez okno widzą,jak ja znikam w oddali,przez chwilę wszystkie na raz płaczą.Jamnisia wróciła z adopcji,bo pani pracowała i nie było jej w domu 10 godzin.Niunia pogryzła drzwi,poduszki,nawet nasikała na łóżko.To jest baaaaardzo dobra suczka,ale nie chciała być w obcym domu sama.To jest suczka z urazem,ona została wyrzucona z samochodu w biegu.Potoczyła się jak kuleczka i kilka razy została potrącona.Szczęśliwie wyszła z tego,chociaż trwało to ok.roku.U mnie jest dwa lata,ma towarzystwo,ja jestem prawie cały czas w domu,chodzimy dużo na spacery i ona cały czas chce być wszędzie pierwsza.Ciągle przy mnie. Gdyby była możliwość,gdyby chociaż z tydzień mogła ona być z człowiekiem,przyzwyczaić się,myślę,a nawet jestem pewna,że to jest najlepszy przyjaciel na świecie.Nie wiem tylko,jak ona do dzieci,ale do każdego człowieka,który do mnie przychodzi jest przyjacielsko nastawiona od progu,myślę,że i do dzieci byłaby przyjacielska. Quote
Pipi Posted June 7, 2010 Author Posted June 7, 2010 [quote name='Iza!!!']Tak też pani napisałam, zobaczymy co dalej :)[/QUOTE] Dziękuję pięknie.Może akurat????????? Quote
enia Posted June 8, 2010 Posted June 8, 2010 Jamnisia jest super!!! i też należy jej sie swój osobisty pan, Pipi porób nam jakieś foty w wolnej chwili......:lol: tz. nie nam a psom;) Quote
AgusiaP Posted June 8, 2010 Posted June 8, 2010 Pipi przepraszam, że dopiero teraz odpisuje, ale tam w tych ogłoszeniach są straszne opóźnienia. Zuza napisała, ze ten bazarek może byc przeznaczony dla kotków tylko będzie na mniejszej ilości portali. Jeżeli się zdecydujesz to napisze Ci co potrzebne jest do ogłoszeń na PW. Quote
Pipi Posted June 8, 2010 Author Posted June 8, 2010 [quote name='enia']Jamnisia jest super!!! i też należy jej sie swój osobisty pan, Pipi porób nam jakieś foty w wolnej chwili......:lol: tz. nie nam a psom;)[/QUOTE] mam dużo zdjęć,tylko z obrobieniem ich problema. . . .nowego fotosika jakoś nie mogę założyć. . . . .może dziś się uda,pracuję nad tym AgusiaP,nic nie szkodzi,maluszki sa już na dt w Białymstoku,jedna z nich ma domek stały.Myślę,że ciocie z kotkowa będą je ogłaszać.Dziękuję Ci z całego serca mojego. [B]Otrzymałam 50 zł od Iwona St********z/jak co miesiąc/ i Od Enia i Evita 160 zł na sterylki kotów.Bardzo,bardzo dziękuję. Jutro rano jedzie na sterylizację Murzynka i na kastrację Gargamel.[/B] Quote
Pipi Posted June 10, 2010 Author Posted June 10, 2010 Niestety nic z zabiegów nie wyszło.Po przejechaniu ok 500 m,Gargamel rozpracował,czyli połamał koszyk,w którym jechali i dał dyla przez okno w pole.Czegoś takiego nie przewidziałam.Cały dzień spędziłam wczoraj na szukaniu.Wieczorem dopiero znalazłam go po głosie,jak siedział na drzewie i płakał.Nie chciał zejść,a ja z bezsilności usiadłam pod tym drzewem i czekałam.Po jakimś czasie łaskawie zszedł na wysokość moich rąk i wreszcie trzymając gadzinę za kark,drugą ręką za kierownicę,jakoś znaleźliśmy się w domu.Gargamel zareagował ucieczką,a Murzynka,mimo że koszyk był otwarty i okna,ona siedziała cichutko przestraszona w tym koszyku,a od upału miała pyszczek otwarty i dyszała jak pies.Dopiero na własnym podwórku,kiedy wyjełam koszyk na ziemię,uciekła i do dziś nie chce podejść do mnie,tylko miałczy cichutko.Do soboty mam czas,żeby skombinować kontenerek,taki plastikowy i wtedy pojedziemy na zabieg. Teraz opowiem Wam przygodę z kanapą.Kilka dni temu otrzymałam od Enii i Evity prezent w postaci kanapy.Trzebabyło tylko ją przywieźć z miasta.Tam pomógł mi w załadunku brat,ale w domu,ni jak nie chciała wyjść z bagażnika.Kilka godzin ciągałam ją w tę i z powrotem.W końcu jakoś sposobem,udało się i kanapa jest już na swoim miejscu.[B]Kochanym Ciociom baaaardzo dziękuję.[/B]Teraz mogę przyjmować gości na noc :evil_lol: Kilka zdjęć z transportu i kilka,jak stoi już na swoim miejscu: [IMG]http://images37.fotosik.pl/298/1aec1aa1022c4653med.jpg[/IMG] [IMG]http://images44.fotosik.pl/303/68d72eca3d4e9d1emed.jpg[/IMG] [IMG]http://images47.fotosik.pl/302/526120a420a2538emed.jpg[/IMG] [IMG]http://images37.fotosik.pl/298/ba0028119fcff94emed.jpg[/IMG] A tu Gargamel,największy cykor na świecie,jak ciąga za cycka swoją mamkę.Tam u niej nic nie leci,ale on ciąga. . . . . [IMG]http://images43.fotosik.pl/302/b59d5d56c1fd844emed.jpg[/IMG] [IMG]http://images40.fotosik.pl/298/1a3e38edee4d197emed.jpg[/IMG] Quote
Agata69 Posted June 10, 2010 Posted June 10, 2010 Pipi, moze masz do adopcji jakąś małą sunię, wklej na ten wątek- szukamy takiej . [URL]http://www.dogomania.pl/threads/187171-Mała-suczka-(do-10-kg)-poszukiwana.-Dom-w-Trójmieście[/URL] Quote
Pipi Posted June 10, 2010 Author Posted June 10, 2010 [quote name='Agata69']Pipi, moze masz do adopcji jakąś małą sunię, wklej na ten wątek- szukamy takiej . [URL]http://www.dogomania.pl/threads/187171-Mała-suczka-(do-10-kg)-poszukiwana.-Dom-w-Trójmieście[/URL][/QUOTE] Dziękuję za pamięć.Bardzo chętnie wkleiłam Monę i Lukę,może akurat? Dodałam jeszcze jedną:ds/187299-Malutka-Żabka-ma-tydzień-na-znalezienie-nowego-domku.Proszę-o-pomoc-w-ogłoszeniach.?p=14855303# [url]http://www.dogomania.pl/threads/187299-Malutka-Żabka-ma-tydzień-na-znalezienie-nowego-domku.Proszę-o-pomoc-w-ogłoszeniach.?p=14855303#post14855303[/url] proszę zajrzyjcie do suni. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.