Pipi Posted March 6, 2012 Author Posted March 6, 2012 [url]http://www.dogomania.pl/threads/224003-Dyzio-6tygodniowy-szczeniaczek-szuka-kochającego-domku?p=18775061#post18775061[/url] zapraszam, jest na co popatrzec. Quote
Vicky62 Posted March 6, 2012 Posted March 6, 2012 [quote name='Pipi'][url]http://www.dogomania.pl/threads/224003-Dyzio-6tygodniowy-szczeniaczek-szuka-kochającego-domku?p=18775061#post18775061[/url] zapraszam, jest na co popatrzec.[/QUOTE] A, no jest to prawda. Pipi byłaś dzis na wizycie z małą Larą?Jak poszło? Quote
Pipi Posted March 7, 2012 Author Posted March 7, 2012 Ot, stary durny łeb. . . .no jasne, ze bylam, tylko zapomnialam napisac. Zawsze musze o czyms zapomniec. Dom fajny, ludzie w porzadku, ja wsciekla na faceta. Nie bardzo mu sie spodobala Lara. Za mala jeszcze zeby w budzie siedziec??? no i chcialby taka sunie jak Borysek sasiadow???? a w koncu po naciskach zony, zastanowi sie???? bedzie dzwonil. Zachecalam jak moglam, ale odnioslam wrazenie, ze oni za wczesnie chca brac psa, bo doszukuja sie cech swojej Soni. Tamta byla sredniej wielkosci, czarna z bialym. Zabil samochod, bo pani wjezdzala, a suka cieszyla sie i zobaczyla z podworka kota po drugiej stronie ulicy. Wybiegla prosto w szpony smierci. Placza jeszcze chyba za wczesnie. Dobry dom, szkoda zmarnowac. Moze macie sunie podobna do Boryska(szczeniak Rudki z Bielska P.). On jest wielkosci jamnika, tylko rudy jak lisek i ma troche bialego. Jak znajde zdjecie, to pokaze tutaj. Pani zaprosila nas wszystkich do domu. Demi sprawdzona do dzieci. Byla tam corka tych panstwa z dzieckiem, okolo 3 latka chlopczyk. Glaskal, tulil sie do niej, a ona nic, a nawet buzie mu umyla i w raczki lizala. pilnowalam maluchy zeby do pokoju nie szly, bo na dywan nasikaja, a pani powiedziala zebym dala spokoj, ze nic sie nie stanie, posprzata jakby co. Serce i doswiadczenie mowi mi, ze dobry dom. Tylko ten maz tak zakochany byl w swojej suce , ze marudzi. Przepraszal mnie co chwile, nawet poplakal sie, ze chyba jednak na razie sam nie wie czego chce, ze brakuje mu jego Soni. Powiedzieli, ze moze przyjada do mnie skoro tyle psow mam, to moze cos sobie wybiorą. Jak bedzie nie mam pojecia. Odjechalam od nich zla jak nie wiem co. No ale trzeba poszukac im takiego jakiego chcą. Quote
Vicky62 Posted March 7, 2012 Posted March 7, 2012 Pipi mam nadzieję,ze sie nie obrazisz.Wklejam na Twoim wątku link. Tu sporo cioteczek zagląda.Może coś doradzą. [url]http://www.dogomania.pl/threads/224212-Foksterierka.-Bita-g%C5%82odzona..Zabrana-podczas-interwencji-prosi-o-nowe-%C5%BCycie-%28[/url] Quote
Patmol Posted March 7, 2012 Posted March 7, 2012 (edited) Pipi napisałam do Ciebie maila - edit -i odpisałam na Twój Edited March 7, 2012 by Patmol Quote
Vicky62 Posted March 7, 2012 Posted March 7, 2012 Z facetami tak jest...jak moja Kora odeszła tu mój TZ nawet nie chciał mysleć o drugim psie, powtarzał tylko,ze żaden pies nie zastąpi jemu jego ukochanej Korusi.Oni chyba dłużej znoszą takie odejście ukochanego psa. No ale teraz świata nie widzi za obecnymi suniami...aż boję sie myśleć, ze kiedyś...ech...tfu, tfu. Myślę,że co do pana trzeba dać jemu trochę czasu... Quote
zachary Posted March 7, 2012 Posted March 7, 2012 Pipi, wyluzuj z tą złością na marudnego TZ-a tej pani;). Tak to jest, że człowiekowi trudniej jest pogodzić się ze śmiercią pupila, gdy odchodzi nagle, w wypadku i jeszcze w dobrej kondycji....Troszkę inaczej, gdy piesek stary, chory i odchodzi powoli każdego dnia, a więc niejako nastawiamy się na taki moment, jak przekroczenie TM...W przypadkach nagłej śmierci, człowiek długo walczy z emocjami, ze świadomością, czasem też wyrzutami sumienia, bo gdyby..... Skoro widzisz,że domek w porządku, to należy mieć nadzieję,że Cię faktycznie odwiedzą.....Szanujmy siebie nawzajem i nasze uczucia do pupili:loveu: Quote
Pipi Posted March 7, 2012 Author Posted March 7, 2012 [quote name='zachary']Pipi, wyluzuj z tą złością na marudnego TZ-a tej pani;). Tak to jest, że człowiekowi trudniej jest pogodzić się ze śmiercią pupila, gdy odchodzi nagle, w wypadku i jeszcze w dobrej kondycji....Troszkę inaczej, gdy piesek stary, chory i odchodzi powoli każdego dnia, a więc niejako nastawiamy się na taki moment, jak przekroczenie TM...W przypadkach nagłej śmierci, człowiek długo walczy z emocjami, ze świadomością, czasem też wyrzutami sumienia, bo gdyby..... Skoro widzisz,że domek w porządku, to należy mieć nadzieję,że Cię faktycznie odwiedzą.....Szanujmy siebie nawzajem i nasze uczucia do pupili:loveu:[/QUOTE] Ale przepraszam bardzo, ja nie na tz-ta tej pani bylam zla, tylko dlatego, ze to fajny domek i fajni ludzie. JAK NAJBARDZIEJ ROZUMIEM CZLOWIEKA I JEGO BOL PO STRACIE SUCZKI. Zachary, ciociu kochana, prosze nie rob ze mnie potwora. Jesli to tak zabrzmialo, ze ja nie rozumiem i jestem zla na czlowieka, to przepraszam najmocniej. Szkoda mi tej okazji, tego domu. Zaproponowalam ludziom, ze poszukam im pieska jakiego by chcieli. Dzwonilam nawet do buniaagi i podalam adres tych ludzi, bo mialam nadzieje, ze ktorys z dzieci Rudej jest podobny do Boryska. Pan zreszta jak potrzebuje wiecej czasu, to nie koniecznie rozumiem dlaczego do mnie dzwonil i prosil o przywiezienie Lary. Ale dobrze, juz nie wazne. Bede czekac, moze jeszcze sie odezwą. A moze wiecie kto ma suczke w typie liska? Patmol, przeczytalam Twoj zalacznik, dziekuje. Odpisalam Ci na maila. Byla u mnie Evelin i nacykala setki zdjec, kotom, psom, szczeniakom. Co z tego wyjdzie? zobaczymy. Nie bylo tak latwo, ale we dwie dalysmy rade. Evelin, bardzo dziekuje. Szkoda tylko, ze zawsze szybko, szybko i do widzenia. Zapracowana kobieta z tej naszej Evelin. Quote
jaanna019 Posted March 7, 2012 Posted March 7, 2012 Ja w sprawie Agenta. Wczoraj trochę się chował po kątach, nie podchodził, trzeba było ganiać i łapać żeby przytulić. Pięknie szczeka a wyje wprost bosko:diabloti: Wieczorem już dreptał za nogami, niby podchodziła ale od ręki uciekał. Przygotowałam mu klatkę dużą z całym psim mieszkaniem w środku ale on nie lubi być sam. Płakał. Po odrobaczeniu nawalił wczoraj kupy z robalami. Oczywiście spał ze mną ale 4 razy w nocy złaził z łóżka i budził mnie piszczeniam bo wleźć już sam nie dawał rady:evil_lol: Jak poszłam do pracy to został z psami bo w klatce by płakał. Jak wróciłam to .. tak Evelin.. zaczęło się szukanie kup. Po otwarciu drzwi obecność kupy była wyraźnie wyczuwalna:cool1: na pierwszy rzut oka nie było widać, po drugim rzucie znalazłam na posłaniu u Tolka. Pewnie zaniosły ją tam te wielkie białe robale:cool3: fuj. Dziś już Agent podchodzi na głaskanie i wdrapuje się na moje nogi żeby się dostać na kolana, no i szczekaniem wymusza żeby go podsadzić na kanapę. Jak widać będzie dobrze czyli można go ogłaszać jak adopcyjnego. Quote
Evelin Posted March 7, 2012 Posted March 7, 2012 (edited) [quote name='jaanna019']Ja w sprawie Agenta. Jak wróciłam to .. tak Evelin.. zaczęło się szukanie kup. Po otwarciu drzwi obecność kupy była wyraźnie wyczuwalna:cool1[/QUOTE] Wiesz jaanna..kiedyś czytałam artykuł o gościach hotelowych- wypowiadaly się panie sprzątajace....No i mówiły tak- kupa na talerzyku w szafce czy w wersalce- to norma...jedna opowiadała tak: wchodzę-znajomy zapaszek..szukam w miejscach typowych- wersalka,szafka itd- nie ma... ale zapaszek jest...Wyobraźcie sobie,ze komuś chciało się odkręcić żyrandol, nawalić i znów zawiesić ....pomysłowość ludzka nie zna granic..więc jak opowiadałaś o Melbie- od razu mi się przypomniało.... W sumie Agent fajny jest- żyrandola nie odkręcał :) Ciesz się Jaanna :) Jasny szczeniak -kto to jest Pipi???? [SIZE=5][B]Komandos FOKS[/B][/SIZE] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images39.fotosik.pl/1360/616b39687e7749bcmed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images47.fotosik.pl/1414/be5e787155955731med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images50.fotosik.pl/1423/da0392542d3f9218med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images47.fotosik.pl/1414/399fd14726c0580amed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images47.fotosik.pl/1414/f2cc8557a5a4ddb0med.jpg[/IMG][/URL] Edited March 7, 2012 by Evelin Quote
Evelin Posted March 7, 2012 Posted March 7, 2012 (edited) ciemny szczeniak..kto to jest Pipi? Który jedzie,który zostaje? Robienię zdjęc jest upierdliwe- nawet w dwie osoby...ni nie Pipi? Zdjęć nacykanych mnóstwo,zwłaszcza kotów...dostęp do kompa mam dziś limitowany...:) Jutro jadę 2 futra sterylizwoać (Randa wie,które...) Wklejanka: [SIZE=5][COLOR=red][B]LARA- agentka specjalna[/B][/COLOR][/SIZE] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images41.fotosik.pl/1360/0321eec1a945435bmed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images47.fotosik.pl/1414/9f890d72a030760fmed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images49.fotosik.pl/1368/ab33f36885342c54med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images43.fotosik.pl/1414/aabaaef5ca7af573med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images45.fotosik.pl/1416/98a20dfc3b5d0d51med.jpg[/IMG][/URL] Edited March 7, 2012 by Evelin Quote
Evelin Posted March 7, 2012 Posted March 7, 2012 (edited) U Pipi dowartościowałam się jako kucharka...ciasteczka wątrobiane i śmierdzące makrelowe cieszyly się powodzeniem :) Słowem futra znają sie na dobrej kuchni hahahha [SIZE=5][B]Dalszy ciąg agentury :)[/B][/SIZE] [COLOR=red][B]LARA CROFT[/B][/COLOR] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images35.fotosik.pl/1227/28114d417743b217med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images47.fotosik.pl/1414/55da54a73c41be2fmed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images40.fotosik.pl/1406/04f4c9392ef70858med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images35.fotosik.pl/1227/53f1da9d00aba616med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images39.fotosik.pl/1360/978dfc7e0b3109ddmed.jpg[/IMG][/URL] Edited March 7, 2012 by Evelin Quote
Pipi Posted March 7, 2012 Author Posted March 7, 2012 (edited) jaanna019, ciesze sie, ze Agent sie oswaja i mozna juz oglaszac. Nie ciesze sie i przykro mi, ze kupale wali gdzie popadlo. Moze jak sie przyzwyczai i zapomni o podworku, to bedzie robil w jednym miejscu. U mnie wszystkie biegaly w jedno miejsce pod plotem. Fajnie bylo sprzatac, bo nie szukalam, tylko gotowce lezaly. Evelin, ten jasny to chlopczyk, nazywa sie Fox, a ciemna, dziewczynka Lara. Zapomnialam, ze mam dla nich obrozki, byliby ladniejsi. Zalozylam im jak pojechalas. Lara nic, a Foxik do tylu zaczal chodzic, glowke wykrecał jakby go ucho bolalo. Jutro pojedzie do olusi do Otwocka Lara. Zalapie sie do Warszawy razem z Tajga i Uszakiem, a tam odbierze ja enia i zawiezie do olusi. Takie sa plany na jutro, ale jeszcze nie potwierdzone. Enia umowi sie z pati-c co do odbioru sunieczki. [B]enia evita i olusia, bardzo dziekuje.[/B] Edited March 7, 2012 by Pipi Quote
Evelin Posted March 7, 2012 Posted March 7, 2012 Evita i Enia- bardzo Was pozdrawiam i dzięki.... Tu każdy gest na wagę złota..super,że uda sie pomóc kolejnemu maluchowi....jeszce tylko komandos Foks zostaje...może tez się uda... [SIZE=5][COLOR=red][B]A teraz dwie agenciarskie mendy na raz..drżyjcie narody!!!!![/B][/COLOR][/SIZE] kot,kot....co to jest???? [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images50.fotosik.pl/1424/3dbdabb53f795afemed.jpg[/IMG][/URL] [SIZE=5][COLOR=red][B]Jesteśmy fajne niunie [/B][/COLOR][/SIZE] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images37.fotosik.pl/1377/0e2bc1b61b1de914med.jpg[/IMG][/URL] Quote
Pipi Posted March 7, 2012 Author Posted March 7, 2012 . . . ale fopa popełnilam:oops: uuuu:oops::oops::oops: w poscie wyzej juz sie poprawilam, sorry;):loveu: Quote
Evelin Posted March 7, 2012 Posted March 7, 2012 Nie wiem, o co Ci chodzi Pipi.. ale kazdym razie wszystko gra :) i buczy..jadą i cieszmy się :) jak bedziesz miała czas- wstaw Demi...nie mówię,że dziś...może jutro lub pojutrze... bo jaanna radziła,zeby ją jako miniaturkę welsh-corgi wstawić na forum Quote
Pipi Posted March 7, 2012 Author Posted March 7, 2012 Dobra, tylko, ze nie za bardzo wyszly te z mojego aparatu. A u Ciebie nie zalapala sie ani na jedną fotke? Ciasteczka te makrelowe pycha. Powyjadalam z pudelka. . . .za plecami Evelin:eviltong:. Mowie Wam, pyyyyszneeee. Ciocia, a Ty zamierzasz wszystkie zdjecia dzisiaj wkleic:crazyeye:? odpocznij kobieto:loveu: Quote
Randa Posted March 7, 2012 Posted March 7, 2012 [quote name='Pipi'] Ciasteczka te makrelowe pycha. Powyjadalam z pudelka. . . .za plecami Evelin:eviltong:. Mowie Wam, pyyyyszneeee. [/QUOTE] Taaaa....tylko cała chałupa śmierdzi..... Czyli 1 szczeniak został, może jakaś ciocia go wypatrzy na DT/DS? Quote
Patmol Posted March 8, 2012 Posted March 8, 2012 ale zabawek maja te maluchy -ho, ho , ho [url=http://smayliki.ru/smilie-237797799.html][img]http://s2.rimg.info/c50804507d63ae6d6c80b96cdca53821.gif[/img][/url] Quote
Pipi Posted March 8, 2012 Author Posted March 8, 2012 No i pojechali:-(:multi: Nienawidze tych odjazdow :-(, serce rozdarte. Dzieki temu przyjada kolejne. . . i sie kreci;) Pojechała Tajga, Uszak i mala Lara. Przyjedzie Gwiazdka, Psotka i (?) piesek, nie wiem jak ma na imie. Mialam jechac dzisiaj po te pieski do Topczykal, ale skomplokowalo sie, bo jade z Tofikiem do lekarza. Cala noc nie spal, kaszlal, a teraz sie nasililo. Boje sie, ze to serce. Od weta pojade z Tofikiem do Topczykal, dam im jesc i jutro pojedziemy z Sylwia1982 po psy. Nie dam rady zabrac ich wszystkich z Tofikiem :oops::shake: Quote
Ania+Milva i Ulver Posted March 8, 2012 Posted March 8, 2012 Uszak u mnie. Na razie bidak wystraszony, ale do kojca ładnie wszedł. Więcej jutro. Czy on ma wątek? Quote
Pipi Posted March 8, 2012 Author Posted March 8, 2012 Ciesze sie, ze dotarl juz na miejsce. Watka niestety nie ma. Quote
Randa Posted March 8, 2012 Posted March 8, 2012 Wątek zaraz zrobię, a Ty Pipi napisz w nim o charakterze Uszaka, zwłaszcza o jego wyskakiwaniu. Quote
Randa Posted March 8, 2012 Posted March 8, 2012 Słowo się rzekło - zapraszam na watek Uszaka, do którego mam wielką słabość [B][URL="http://www.dogomania.pl/threads/224312-Uszak-z-lasu"]Uszak z lasu[/URL][/B] [URL="http://www.dogomania.pl/threads/224312-Uszak-z-lasu?p=18797031#post18797031"][/URL] Quote
evita. Posted March 8, 2012 Posted March 8, 2012 No to dzisiaj rzeczywiście był u Pipi niezły ruch w interesie ;) Godzinę temu odebrałam od Pati-c agentkę Larę :loveu: , która będzie u mnie prawdopodobnie do jutra wieczora i potem pojedzie na tymczas do Olusi88. Lara jest niezłym małym słodkim cudnym ancymonkiem. Pojadła, pokupkała, posikała, pobawiła się no i znowu się pobawiła no i w sumie łobuzuje cały czas non stop :). Jest bardzo odważną i przebojową sunią. W ogóle się bała się moich psów a nawet zaczęła donośnie szczekac oburzona, że staruchy nie chcą się z nią bawic :evil_lol:. No prawdziwa agentka z niej i tyle :loveu: [IMG]http://img535.imageshack.us/img535/4217/12419483.jpg[/IMG] [IMG]http://img24.imageshack.us/img24/1256/79464252.jpg[/IMG] [IMG]http://img94.imageshack.us/img94/1850/81333185.jpg[/IMG] [IMG]http://img31.imageshack.us/img31/8169/26637175.jpg[/IMG] [IMG]http://img197.imageshack.us/img197/3315/26311888.jpg[/IMG] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.