enia Posted August 11, 2010 Posted August 11, 2010 a ta ostatnia to kto? ja już sie pogubiłam....... Quote
Pipi Posted August 11, 2010 Author Posted August 11, 2010 [quote name='enia']a ta ostatnia to kto? ja już sie pogubiłam.......[/QUOTE] To jest Muszka z Orlenu w Brańsku.Muszę ją odwieźć i jestem zdruzgotana,tak bardzo mi jej żal.to anioł nie pies.Nie narzuca się,nie szczeka,nie kradnie,wszystkich kocha. Quote
Randa Posted August 11, 2010 Posted August 11, 2010 [quote name='Pipi']To jest Muszka z Orlenu w Brańsku.Muszę ją odwieźć i jestem zdruzgotana,tak bardzo mi jej żal.to anioł nie pies.Nie narzuca się,nie szczeka,nie kradnie,wszystkich kocha.[/QUOTE] Smutne to bardzo, porób zdjęcia poproszę joanne83 o ogłoszenia Quote
andzia69 Posted August 11, 2010 Posted August 11, 2010 dawno mnie ie było...a tu widzę, ze nic nie ubywa:(:( ech...zycie jest do bani:( jeśli mogę prosić.. to proszę o głos na zdjęcie nr 92 w tym konkursie: [URL="http://www.dogomania.190271-Bazarek-fotograficzny-zapraszam-na-BEZP%C5%81ATNE-G%C5%81OSOWANIE"]http://www.dogomania.pl/threads/190271-Bazarek-fotograficzny-zapraszam-na-BEZP%C5%81ATNE-G%C5%81OSOWANIE%21%21%21/page44[/URL] bedzie troszkę pieniazków dla psiaków kieleckich jeśli się uda... Quote
evita. Posted August 11, 2010 Posted August 11, 2010 Trzeba się ostro brac za ogłaszanie sunieczek. To młode, zdrowe- typowo adopcyjne sunie. Allegro biorę na siebie ;), ale ciotki ogłoszeniowe bardzo pilnie poszukiwane :) P.S. Przy okazji zapraszam na bazarek dla psiaków Pipi. Większośc ciuszków przekazała Enia- wielkie dzięki :) [URL]http://www.dogomania.pl/threads/190769-***Bazarek-ciuszkowy-NIE-TYLKO-dla-du%C5%BCych-dziewczynek-%29-na-psy-Pipi-do-18.08***[/URL] Quote
anetek100 Posted August 11, 2010 Posted August 11, 2010 mi sie nie otwiera link:( [B]ok już znalazłam w dziale bazarkowym[/B] Quote
evita. Posted August 12, 2010 Posted August 12, 2010 [quote name='gazzy']Gdzie mieszka ta pani ? W Białymstoku ?[/QUOTE] Okolice Białegostoku (na wsi konkretnie). A czemu pytasz Gazzy ? :) Quote
gazzy Posted August 12, 2010 Posted August 12, 2010 A konkretnie to nie ważne ;) Wyślę ci priv ;) Quote
Pipi Posted August 15, 2010 Author Posted August 15, 2010 Gazzy,odpiszę Ci tu,bo nie wiem dlaczego nie idzie pw,może skrzynkę masz zapchaną. Mieszkam we wsi Falki. [B]Czy pamiętacie astusię Neli?. . . . .dostałam maila od jej nowej Pani.Trochę kłopotów ze zdrowiem ma mała,powiększone węzły chłonne,kaszel.Z zachowaniem jest coraz lepiej.Uczy się czystości i Państwo są bardzo szczęśliwi,że mogą ją mieć.Mam obiecane,że co jakiś czas dostanę zdjęcia i wiadomość o suni. [B]Navi[/B]/tak się teraz nazywa/pozdrawia[/B] [IMG]http://images50.fotosik.pl/326/72dc11c1423e0f05med.jpg[/IMG] [IMG]http://images40.fotosik.pl/322/a4b93576bb4a4846med.jpg[/IMG] [IMG]http://images50.fotosik.pl/326/edae632fdec936camed.jpg[/IMG] [IMG]http://images49.fotosik.pl/326/575b7c8c82aa11ecmed.jpg[/IMG] Quote
Evelin Posted August 15, 2010 Posted August 15, 2010 Fajnie ...Trzeba nam troche pozytywnych zdarzeń.. Quote
coronaaj Posted August 15, 2010 Posted August 15, 2010 [quote name='Evelin']Fajnie ...Trzeba nam troche pozytywnych zdarzeń..[/QUOTE] Witaj Pipi, mnie tez zalalo ale pol chalupy (pekla rura w wc). mam remont.Widze, ze ciagle nowe psinki ale troche ubywa na szczescie... powodzenia oj macie goraco prawie tak jak ja tutaj w Arizonie tylko u nas nie ma wilgoci i lepiej sie to znosi.. Quote
Randa Posted August 15, 2010 Posted August 15, 2010 Super z tą astką:lol: W tym roku dużo burz albo błyska w nocy, pewnie Pipi się wysypiasz;-) Jak tam Rampa, cieczka się skończyła? kawalerowie nie dali się zbytnio we znaki? Co z Muszką, jest u Ciebie? Quote
Pipi Posted August 15, 2010 Author Posted August 15, 2010 Cieczka skończyła się 10 sierpnia.Kawalerów było dwóch,ale za płotem,miała dobrą ochronę.Lisek pilnował i sam próbował się podłączyć,ale już nie miał czym :evil_lol:.Teraz za jakieś 2 tygodnie będzie ciachanko i można ogłaszać.A może już ogłosić? sama nie wiem.Niestety okazało się,że Rampa nie lubi kotów i to wcale nie na żarty.Poza tym,wsio ok,jest kochanym urwisem.Szaleje jak mały szczeniaczek.Nie boi się burzy.Jak inne płaczą,to ona patrzy i się śmieje. Muszka u mnie.Dzwonili już do mnie,z Orlenu.A ja nie mam sumienia jej tam zawieźć.Jutro na sterylizację wiozę 2 suczki od faceta,tego co jedną z nich napoili piwem.Nie będę miała jak zawieźć Muszki,ale we wtorek zawiozę.Nie wiem,jak ona zaznała życia w domu,dobrego jedzenia i spania w łóżku,to jak teraz przypiąć ją do łańcucha?????:-( Rampa właśnie "obrabia" kolejne wiaderko na wodę.Napije się,resztę wyleje,a potem rozgryza na strzępy.Tak za każdym razem. . . . . . A jak ona pije??????całą głowę do wody wsadza i tak pije,śmieszna,a miny jakie robi. . . .:crazyeye: Quote
Randa Posted August 15, 2010 Posted August 15, 2010 Mam nowa komórę i narobiłam zdjęć,chciałam wysłać pozdrowienia od Kusego, ale dopiero się zorientowałam, że nie mam kabla do kompa. Kusy ma się świetnie, nadal nienażarty, do weta z nim nie chodziłam, on u Ciebie miał fazę wzrostu i dlatego był chudy. Jest o wiele większy niż był zawieziony do Ciebie. W każdym razie buziaczki Ci przysyła razem ze swoją narzeczoną Tolą (chyba jej się zaczyna poprawiać). No to z Rampą i kotami masz kłopot, szkoda. Tak tą wodę pije, bo pewnie wcześniej takich luksusów nie miała. Muszki szkoda wywozić...może coś się poradzi Quote
Pipi Posted August 15, 2010 Author Posted August 15, 2010 [quote name='coronaaj']Witaj Pipi, mnie tez zalalo ale pol chalupy (pekla rura w wc). mam remont.Widze, ze ciagle nowe psinki ale troche ubywa na szczescie... powodzenia oj macie goraco prawie tak jak ja tutaj w Arizonie tylko u nas nie ma wilgoci i lepiej sie to znosi..[/QUOTE] Witaj coronaaj.Współczuję "powodzi" w domu,remontu,w dodatku w taki upał.Jak u nas będzie tak gorąco dalej,to nie wiem czy wytrzymam. Zaglądam do Pakusia i czekam z utęsknieniem na zdjęcia z mężem.Może w końcu uda się uchwycić pozę.A może ktoś inny,na kogo widok Pakuś się nie zrywa,mógłby zrobić zdjęcie? Pozdrawiam Quote
coronaaj Posted August 16, 2010 Posted August 16, 2010 [quote name='Pipi']Witaj coronaaj.Współczuję "powodzi" w domu,remontu,w dodatku w taki upał.Jak u nas będzie tak gorąco dalej,to nie wiem czy wytrzymam. Zaglądam do Pakusia i czekam z utęsknieniem na zdjęcia z mężem.Może w końcu uda się uchwycić pozę.A może ktoś inny,na kogo widok Pakuś się nie zrywa,mógłby zrobić zdjęcie? Pozdrawiam[/QUOTE] Dzieki juz ledwo zyje z tym remontem majac 3 psiaki , robotnikow.etc......caly problem w tym , ze nie ma innej osoby ktora by uchwycila Pakusia z Mezem, mieszkamy sami. Zreszta Pakus nie jest przyjazny do innych osob, jak przychodza wnuki z corka z mezem robi sie terrorysta jak rowniez Meksykany, trzeba je zamykac w innym pokoju za bramka, nie mozna zamykac drzwi bo tak cala trojka szczeka , ze mozna zwariowac.... Quote
Pipi Posted August 16, 2010 Author Posted August 16, 2010 Ale za to po remoncie będzie lux chata. . . . .a piesy rozzzzzpieszczone znaczy.Dobry pomysł z bramką,natychmiast ściągam i za kilka dni u mnie powstanie brameczka.Pozdrawiam Was bardzo serdecznie. Chciałam powiedzieć,że dwie suczki od pijaków już po zabiegu.Jedna jeszcze śpi,bo były komplikacje,ale skończyło się dobrze.Muszę tylko obserwować,czy krew nie leci.Druga Fi fi,już chodzi i za nic w świecie nie chce siedzieć z matką.Fomcię już znacie,a jej mamę zabrałam dopiero dziś - udało się wziąć.Powiedziałam,że na badania wiozę jedną,to niech dadzą drugą przy okazji.Chłop zgodził sie na zabieg,ale kobietę trzebabyło oszukac,bo nie dałaby,bo po co kaleczyć. . . .i takie tam. . . .Zaraz pokażę Rudkę. Quote
Pipi Posted August 16, 2010 Author Posted August 16, 2010 Randa,to Kusy się poprawił? Koniecznie pokaż,[B]PROSZĘ[/B] i Tolcię i wszystkie psiaki. Muszkę nie mogę zostawić,bo uparli się,że ma wracać i koniec.Jeszcze będę gadać.Mogłam powiedzieć,że zwiała,ale czytają ich wątek. . . .pozdrawiam Orlen. Z Rampusią kłopotu nie ma,bo lata do woli, jak jestem,to pilnuję,a jak gdzieś jadę,to do łańcucha juz przyzwyczaiła się i spokojnie siedzi,przy bramie,chałupy pilnuje.Jest w tym naaaajlepsza i lubi sie po mądrzyć,jak coś nie tak.Udaje,że jest groźna. Quote
enia Posted August 16, 2010 Posted August 16, 2010 ja nie pozdrawiam Orlenu, bo co to za ludzie? dopuścili żeby suka spędzila życie na łańcuchu i rodziła dwa razy do roku????? a sami niech sie tak uczepią i mnożą!!! czy oni nie wiedzą , że istnieje ustawa o ochronie zwierząt? Muszka skoro musi do nich wrócić ( chociaż nikt jej tego nie życzy tu na wątku) to niech godnie chociaż żyje a nie wegetuje do diaska...... a może ta dziennikarka by pomogla naglościć sprawe Muszki i w gazecie domu jej poszukać? co, Pipi? albo Toz Bialostocki na stronie oglosi Muszkę? Quote
Randa Posted August 16, 2010 Posted August 16, 2010 SŁUCHAJCIE!!!! Doszło do mnie(pokrętną drogą), że na początku września przyjeżdża skruszony mąż Pipi-nasz główny budowniczy. Ma trochę na sumieniu, więc da się namówić na robienie ogrodzenia. Nie możemy przepuścić tej okazji, bo ze znalezieniem majstrów u Pipi jest kłopot, kosztuje, a tu robota gratis;-) Bardzo proszę wszystkie cioteczki, co dzielnie Pipi wspomagają o wsparcie finansowe na budowę ogrodzenia NA CITO, kto ile może. Nie będzie lepszej okazji, pogoda jest, niech Pipi w końcu odetchnie spokojnie. !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Quote
Pipi Posted August 16, 2010 Author Posted August 16, 2010 Enia,będe z nimi rozmawiać.Z Gazetą nie zły pomysł,tylko,że pani redakror już nie pracuje w redakcji,ale przy okazji pogadam. A to Rudka [IMG]http://images50.fotosik.pl/327/0686f5efa17ccca5med.jpg[/IMG] [IMG]http://images35.fotosik.pl/181/35253c3c604787femed.jpg[/IMG] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.