Jump to content
Dogomania

JEDNO SERCE NIE DA RADY ! Serce Pipi i podopieczni w potrzebie!!! (Posty inf. 1-6)


Recommended Posts

Posted

[quote name='joanna83']Pipi jak Gargamel się miewa?[/QUOTE]
Myślę,że dobrze.Dziś jadł,pił,kupkał.Już nie krzyczy,tylko jak biorę na ręce,to płacze i się wyrywa.Rana na łapce ściągnięta,zrobił się strupek.Jodyna pomogła.Nie jeździłam do weta.Na razie obserwuję,ale jak na takie poturbowanie,to jest baaaaardzo dobrze.Trzymam go w mieszkaniu na razie.Boję się wypuścić.Jeszcze kilka dni niech pobędzie w domu.Jest tylko dziwnie spokojny.Myślę jednak,że to dlatego,że wszystko go boli.

Suczki Sonia i Sunia,po nocy się ożywiły.Czarna,jak wypuściłam na podwórko,pobiegła pod bramę,przecisnęła się pod spodem i bieeeeegiem pobiegła do chłopaków.Poszłam za nią,ale wlazła do stodoły,wcisnęła się w siano i nie chciała wyjść.Postawiliśmy wodę,suchą karmę i dla wszystkiego otwór chłopcy zawiercili,żeby nie wyszła.Jeszcze niech choć dziś nie chodzi.
Sonia,leży i nie chce jeść.Tylko pije wodę.Jak do niej wchodzę,to wstaje,cieszy się,całuje.Albo jest jej u mnie dobrze i odpoczywa sobie szczęśliwa,albo jest jej źle i tęskni do "swojego" szkolnego boiska - sama nie wiem,nie chce mi powiedzieć,co czuje.Jutro zrobię pierwszy zastrzyk i zawiozę ją do Wyszek.Teraz są wakacje i jest tam spokojnie.Sonia,to bardzo mądra suczka,bardzo. . . .cieszę się,że już nie grozi jej cieczka,ropomacicze.Teraz może żyć spokojnie.Suńcia tak samo.

Posted

halo,zajrzyjcie na watek Guciowo-Ozzikowy.Kawalerów trzeba ogłaszać,ogłoszenia dla ozzika zamówiłam,tekst napiszę zdjęcia wyslę.potrzebny ktos,kto bedzie odbierał telefony i poważniejsze oferty kierował do jamora,o przyszły właściciel bedzie chciał sie dowiedziec jak postepowac z psem,lub cos więcej o charkterze przyszłego podopiecznego.
[URL="http://www.dogomania.179774-Gucio-%28wszytkiego-si%C4%99-boj%C4%99%29-i-Ozzy-%28bezproblemowy%29-ju%C5%BC-u-Jamora/page4"]http://www.dogomania.pl/threads/179774-Gucio-(wszytkiego-si%C4%99-boj%C4%99)-i-Ozzy-(bezproblemowy)-ju%C5%BC-u-Jamora/page4[/URL]

Posted

nie wiem dlaczego link nie działa.Spróbuję jeszcze raz,a jesli nie bedzie działał,to mozna wejść na watek Gucia w moim podpisie..
[url]http://www.dogomania.179774-gucio-%28wszytkiego-si%c4%99-boj%c4%99%29-i-ozzy-%28bezproblemowy%29-ju%c5%bc-u-jamora/page4[/url]

[URL]http://www.dogomania.179774-gucio-%28wszytkiego-si%c4%99-boj%c4%99%29-i-ozzy-%28bezproblemowy%29-ju%c5%bc-u-jamora/page4[/URL]

Posted

Chwała Bogu Gargamel sie znalazł :) oby zdrowiał !!
Saba jest niedostosowana do ludzi. psow i kotów a to jest świat ( szczególnie swiat PIPI !) ludzi psów i kotów . Niestety musimy ja "dostosować" przez ograniczenie wolności i jesli to nie bedzie zycie dla niej to chyba nie ma jej co męczyć . Jednak moze uda nam sie sprobować . WNIOSKUJE o kojec= DS dla Saby i 2 gi kojec od razu bo PIPI na pewno sie przyda przy tym jej skomplikowanym składzie zwierzęcym.
Wiem ,ze koszty sa ogromne ale to INWESTCJA nie jednorazowy wydatek , moze przyniesc korzysci i ułatwienia w przyszłości . Na razie daje do dyspozycji moja wplate sterylkową ( bo Sunia była operowana za free jak rozumiem?)

Posted

Nie działa,ale poszłam z podpisu.Tam na wątku podałam mój nr telefonu,do podawania info o Ozzym.[B]85/7371336[/B]

Posted

Tak,jkp,udało się bez kosztów.Jeśli nic nie wyjdzie z kojcem,a raczej nie,to może ja przekażę pieniążki od Ciebie na jakąś inną biedę,lub poprostu zwrócę?Pieniądze są i Ty podejmiesz decyzję.Jestem bardzo wdzięczna i bardzo dziękuję.
Sunia czuje się dobrze.Trochę mnie się boi teraz.Nie mogłam dziś jej zastrzyku zrobić.Uciekała. . . . .Szew suchy,ona nie interesuje się wcale.Mam kilka zdjęć,może potem wkleję.

Posted

Pipi ,spoko nie pierwsza to "akcja kojec" na dogo i sporo takich inwestycji sie udało zrobić; lepiej sie porozgladaj czy w Twojej okolicy mozna to jakos " okazjonalnie " zbudowac , moze sie znajdzie tani wykonawca ??

Posted

Jak czytam o ostatnim wyczynie Saby, to rzeczywiście nerwy puszczaja. Ale ona nie jest temu winna, że tak jest....
Dla mnie tez nie pozostaje nic innego jak kojec dla niej. Czy to z siatki czy metalowy, bo raczej nie drewniany...

[B]jkp[/B] ma rację. To nie pierwsza tego typu akcja na DGM. jeżeli decyzja zostanie podjęta, to trzeba zacząć zbierać finanse na siatkę czy co tam trzeba.
To jest rzecz do zrobienia:)

pzdr.

Posted

Dzwoniłam dzis do Pipi i mamy fajne wiadomości:
1) Dianka pojedzie na sterylkę w poniedziałek
2) Dianka pojedzie do hoteliku na miejsce Płomysia (jesli wszystko bedzie ok,a jest nadzieja,że bedzie :))
Pipi jestes bezcenna...
Dianka to kolejny futrzak uratowany dzięki Pipi..bez Pipi to by się nie udało..

Posted

Dziękuję,kochana ciociu Evelin.Stało się jednak tak,że Płomyk nie jedzie do ds.Dianka będzie ciachnięta i poczeka jeszcze u mnie.Cieszę się,bo to jest suczka,zupełnie nieproblemowa.Niczego nie niszczy,nie kopie,zero agresji,kocha wszystkich i nie ma dla niej znaczenia,czy to pies,czy suka,czy kot,czy człowiek. . . . .
Nie wiem dalczego,ale nie lubi jej Mona,a ostatnio i Luka.Jak Dianka biega,to te małpiszony muszą być na łańcuszkach.Dianka wie,że tam gdzie one są,nie trzeba przechodzić i omija to miejsce - taka mądrala z niej.Poprawiła się ładnie,błyszczy,urosła. . . .cudo pieso. . . .
No,może z jednym jest troszeczkę problemu,bo jak zdarzy jej się przeskoczyć/nauczyła się od Kropki/przez płot,na pole,to nie chce wrócić na zawołanie.Jednak nie odchodzi daleko,jest w zasięgu wzroku.Jak jej się znudzi,to wraca,tylko że już nie przez płot,a dookoła,idzie do bramy i czeka, aż ją wpuszczę,wkurzając przy tym Poświętniaczki,które chciałyby ją "zjeść".

Chciałabym bardzo zrobić Monie badania,potrzebne do zdiagnozowania,co jej w końcu jest?.Przyjęła kurację encortonu i nie drapała się,ale jak zaczęłam zmniejszać dawkę,żeby już zakończyć z tym lekiem,to znowu się drapie.Jest chuda,choć ma wilczy apetyt i baaaardzo nerwowa.Wszystko ją drażni,nie godzi się z psami,"pastwi" nad kotami,nikomu nie przepuści.Nigdy taka nie była.Nie mogę na to patrzeć.

Proszę Was o pozwolenie na wykonanie badań.Pieniądze mam z bazarków.Bardzo proszę :modla:

Posted

Wet mówi,że trzeba zbadać krew w kierunku alergii i to kosztuje ok 150 zł.Jeśli nic nie wykaże,to potem w kierunku tarczycy badać.
Nie wiem,może lekarza trzeba zmienić?Od 40 lat w tej lecznicy lecż.Najpierw z mamą,teraz sama.Nie liczą mi tam za wizytę,tylko za leki.Może jednak spróbować gdzie indziej?Tylko ja nie wiem gdzie?.Na ul.Wesołej leczyli Sabę,poszło bardzo dużo pieniędzy,nic to nie dało,a badania też robili.Wet powiedział,że już będzie z nią dobrze,jednak Saba raz łysieje,raz zarasta.Nie dostaje innych leków,w ogóle już nie jest leczona i sama jakoś zwalcza.Może scanomune i kropelki pomagają,bo tylko to jej podaję.
Przyznam,że nie mam pojęcia,do jakiej lecznicy z Moną pojechać.Wiem,że ona cierpi i muszę jej pomóc.

Zapraszam,w imieniu Koss i Kosu 32 [url]http://www.dogomania.pl/threads/188035-Najpiękniejsze-wakacyjne-biżu-świata-dla-Olusia-i-Skubiego.-Zapraszamy-do-11-lipca-!/page13?p=14978879#post14978879[/url]

Posted

Pipi, a gdzie teraz z Moną jeździłaś ?
Moze warto pojechac do dr Rudobielskiej, przyjmuje na Pietkiewicza, ciężko tam dojechac, bo to na TBSach, ale ja mam do niej 100% zaufanie.

Posted

Pipi ja na Wesołej leczyłam przez pół roku moje psa, który się drapał. Wydałam kupę kasy, kupowałam karmę dla alergików i robiłam milion niepotrzebnych badań. Okazało się, że wystarczyło zrobić badanie kału w kierunku pasożytów. Pies miał robale, chociaż był odrobaczany kilka razy. w końcu udało się je wyplenić.
Ostatnio miałam też szczeniorkę na DT i w Zwierzaku mi ja odpchlali 100 razy,bo się drapała aż strupy miała wszędzie. W końcu kazali robić testy na alergie, ale zanim zrobiłam zobaczyłam "makarony" w kupce i wszystko było jasne. Dodam, że była odrobaczana 2 razy ich drogimi specyfikami. Niestety tam nie ma zniżek na bezdomniaki i wychodzi bardzo drogo...
Może faktycznie warto do Rudobielskiej zajechać. Ja dawno nie miałam z nią do czynienia,ale słyszałam dobre opinie.

Posted

Dziękuję Asiu,może masz rację.Już mi ktoś,nie pamiętam,ale chyba Randa,podpowiadała,żebym kał zawiozła do badania.Wyszło mi to z głowy.Tylko,czy jakby była zarobaczona,to nie pokazałyby się robale w kupce?.Sto razy oglądałam i patyczkiem dłubałam,nic nie widziałam.Żeby było jak najmniej po kosztach,to najpierw zawiozę kał.Potem się zobaczy.Podpowiedz kochana,gdzie to trzeba zawieźć? - do weta?

Posted

A ja przez Allegro dostałam pytanie o Brunię cytuję:

"Witaj, chciałabym dowiedzieć się jaki jest orientacyjny wiek kotki i jak z jej zdrowiem. Poszukuję srebrnego kotka dla siebie - to będzie drugi kot w moim domu stąd te pytania. XXX"

Jeżeli możesz mi też Pipi napisać czy ona ma szczepienia, odrobaczanie i czy się szykuje na sterylkę.

Posted

Tak,jest odrobaczona,jutro jedzie na sterylizację,a szczepienia nie robione.Dopytam o szczepienia jutro,jak i kiedy można będzie zrobić.Co do wieku Bruni,to naprawdę ciężko mi zgadnąć.Jutro napiszę,może wet. popatrzy i oceni.Fajnie,że jest zainteresowanie.Aha,Brunia jest zdrowa,nic jej nie dolega.Jest wesoła,ma apetyt,kupki b. ładne.Jest bardzo czysta,nie szaleje,nie chodzi po stołach.Lubi siedzieć i patrzy,jak ja klikam po klawiaturze i czasem łapką mnie zaczepia.Trochę w tej chwili linieje,ale bardzo lubi się czesać.

Posted

weź kupe Mony do badania tym bardziej, bo pamietam chyba któryś psiak miał tasiemca?
jak kupa w badaniu bedzie ok. będziemy badały dalej......

Posted

[quote name='Pipi']Dziękuję Asiu,może masz rację.Już mi ktoś,nie pamiętam,ale chyba Randa,podpowiadała,żebym kał zawiozła do badania.Wyszło mi to z głowy.Tylko,czy jakby była zarobaczona,to nie pokazałyby się robale w kupce?.Sto razy oglądałam i patyczkiem dłubałam,nic nie widziałam.Żeby było jak najmniej po kosztach,to najpierw zawiozę kał.Potem się zobaczy.Podpowiedz kochana,gdzie to trzeba zawieźć? - do weta?[/QUOTE]

Ja woziłam do zwierzęcego laboratorium na Zwycięstwa (obok Canvetu), ale powiedziano mi później, że oni nie są zbyt dokładni i lepiej zawieść do "ludzkiego" np na Warszawską. Najlepiej zrobić badanie kału w kierunku pasożytów i lambli.
A co do widoczności robali w kupce, to chyba różnie bywa,czasem widać, czasem nie.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...