Nadziejka Posted March 6, 2017 Share Posted March 6, 2017 Szczesliwe cudne psinunie raduje raduje pozdrawiam stadeczko calunie dzisiaj polecialy pierwsze alimenty za marzec 18 zl Darowizna dla Kapcia od Nadziejka dogo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joi Posted March 7, 2017 Share Posted March 7, 2017 Na maila otrzymałam wyniki badań KAPEĆ-PTYŚ Wykonano morfologię krwi. Laboratorium: MCV(ŚOK): 67.10 MCH(ŚMH): 23.40 MCHC(ŚSH): 34.90 Erytrocyty: 8.29 mln/mm3 Hematokryt: 55.60 % Hemoglobina: 19.40 g/dl Leukocyty: 10.10 tys./mm3 Trombocyty: 315.00 tys./mm3 Neutrofile segmentowate: 63.00 % Eozynofile: 3.00 % Limfocyty: 26.00 % Monocyty: 8.00 % Wykonano biochemię krwi.ALT (GPT): 69.00 AP (Fosfataza zasadowa): 23.00 Kreatynina: 0.80 mg/dl Mocznik: 38.00 mg/dl Jeszcze delikatnie podniesione GPT, norma 55. Z zaleceń lekarskich kontynuowanie podawania Essentiale i Sylimarol, utrzymanie diety W pierwszym badaniu GPT 155!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted March 8, 2017 Share Posted March 8, 2017 Wynik przesłany na maila... Pies: KAPEĆ-PTYŚ Materiał: Kał Badanie parazytologiczne: ujemne Enzymy trzustki: Lipaza, Amylaza, Trypsyna obecne Jest dobrze, robali nie ma trzustka pracuje prawidłowo :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted March 8, 2017 Share Posted March 8, 2017 Rozliczenie 23.02 - 08.03.2017 50,00 zł - 23.02 ( opłata w schronisku ) gotówka/paragon 115,00 zł - 25.02 ( wizyta w lecznicy + morfologia ) gotówka/paragon 39,59 zł - 27.02 ( zakup leków ) gotówka/paragon 78,00 zł - 06.03 (badanie morfologia + kał ) gotówka/paragon ________________ 282,59 zł - wpłynęło na nasze konto 08.03 300,00 zł - ( koszt pobytu z wyżywieniem - marzec ) - 08.03 Dziękujemy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted March 10, 2017 Share Posted March 10, 2017 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted March 10, 2017 Share Posted March 10, 2017 Ptyś czuje się i wygląda lepiej...sierść zaczyna błyszczeć, włos odrasta łupież zanika...nabiera masy ;) z domu wybiega w grupie z koleżankami i kolegami,razem obszczekują przechodniów... nie chowa się pod biurkiem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted March 10, 2017 Share Posted March 10, 2017 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dreag Posted March 12, 2017 Share Posted March 12, 2017 Moli@a dawaj jakiś tekścik o Ptysiu, ogło będziemy klecić ;) . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted March 12, 2017 Share Posted March 12, 2017 54 minuty temu, dreag napisał: Moli@a dawaj jakiś tekścik o Ptysiu, ogło będziemy klecić ;) . Bardzo delikatna psychika Nadwrażliwy – głośniej wypowiedziane słowo i chowa się W domu zdarzają się wpadki z siusianiem W stosunku do obcych ludzi i miejsc bardzo nieufny, płochliwy Duży problem z karmieniem! – je wyłącznie psie konserwy – tzw pasztety – sos galaretkę trzeba dokładnie wymieszać. Nie jada suchej karmy jedynie namoczoną zmieszaną z konserwą – jednym zębem. Zakupiłam Brit Premium dla małych ras 1 kg i uczymy się. Psich smaczków, ciasteczek wątrobowych nie jada Ludzkich pokarmów zna bardzo mało! Nadal na diecie i lekach wątrobowych! Poza tym kochany przytulak żądny kontaktu z człowiekiem w trakcie socjalizacji - nauki życia w warunkach domowych i w psiej grupie. Zapowiada się ładna pogoda może uda się zrobić fajne zdjęcia ze spacerku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted March 12, 2017 Share Posted March 12, 2017 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted March 12, 2017 Share Posted March 12, 2017 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dreag Posted March 12, 2017 Share Posted March 12, 2017 Oooo, Żuczek u Was jest, dopiero zobaczyłam :) Masz datę nieustawioną, albo to taaaakie stare zdjęcie ;) . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted March 12, 2017 Share Posted March 12, 2017 20 minut temu, dreag napisał: Oooo, Żuczek u Was jest, dopiero zobaczyłam :) Masz datę nieustawioną, albo to taaaakie stare zdjęcie ;) . hihihi...zmienione na szybko baterie na spacerku :D musiałam uwiecznić ,) Nie było chętnych dt na zabranie Żuczka a chłopczyk już biegał po ulicy (: 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted March 12, 2017 Share Posted March 12, 2017 Zaraz coś powiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted March 12, 2017 Share Posted March 12, 2017 1 minutę temu, rozi napisał: Zaraz coś powiem. Nic nie mów... Z Żuczkiem nie zostanę sama! Fajny szkrab, szybko znajdzie dom Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joi Posted March 12, 2017 Share Posted March 12, 2017 26 minut temu, dreag napisał: Masz datę nieustawioną, albo to taaaakie stare zdjęcie ;) . Jeden silnik w wehikule czasu padł i skręciło mnie w lewo do tyłu <lol> 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted March 12, 2017 Share Posted March 12, 2017 4 godziny temu, Moli@ napisał: Nic nie mów... Z Żuczkiem nie zostanę sama! Fajny szkrab, szybko znajdzie dom Się okaże. Pamiętaj, że czaję się za węgłem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted March 13, 2017 Share Posted March 13, 2017 3 godziny temu, rozi napisał: Się okaże. Pamiętaj, że czaję się za węgłem. Pamiętam, wiem i bardzo się z tego cieszę...że Jesteś i "chłodnym", rozsądnym okiem ogarniasz tematy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dreag Posted March 13, 2017 Share Posted March 13, 2017 O której Ty wstajesz, czy się kładziesz??? To musi być jakaś dziwna godzina :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted March 13, 2017 Share Posted March 13, 2017 4 minuty temu, dreag napisał: O której Ty wstajesz, czy się kładziesz??? To musi być jakaś dziwna godzina :) hihihi jak się ma podwórzowe psiaki w domu to trenuje się "lunatykowanie" ,) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dreag Posted March 13, 2017 Share Posted March 13, 2017 Takie to "coś" sobie skleciłam. Może być? Jeśli ktoś może, prosimy o pomoc w ogłoszeniach. Ptyś to drobniutki (10kg) kilkuletni wrażliwy piesek, dla którego najważniejszy w życiu jest kontakt z człowiekiem. Nie ma się co dziwić. Jego życie to tułaczka, z przystankami pewnej stabilizacji. Dwa razy w życiu „mieszkał” w schronisku, 3 lata był w ze swoją psią przyjaciółką w hotelu, niestety choć bardzo zżyci, zostali rozdzieleni. Obecnie przebywa w domu tymczasowym i dopiero teraz w pełni odczuwa zainteresowanie i spokój. Na początku znajomości jest nieufny, boi się jak owo spotkanie może znowu zmienić jego życie. Po krótkim poznaniu oddaje całego siebie. Jest zaszczepiony, wykastrowany, ładnie chodzi na smyczy. Chętnie przebywa z towarzystwie innego zwierzaka. Lubi leżeć w ciepłym legowisku, a najchętniej na kanapie z głową na kolanach opiekuna i ręką na jego grzbiecie. Szukamy mu domu, w którym będzie mógł delektować się miłością opiekuna. Obowiązuje umowa adopcyjna, w której przyszły właściciel obieca, że spędzi z nim resztę jego tułaczego życia. Tel. 507764557 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted March 13, 2017 Share Posted March 13, 2017 26 minut temu, dreag napisał: Takie to "coś" sobie skleciłam. Może być? Jeśli ktoś może, prosimy o pomoc w ogłoszeniach. Ptyś to drobniutki (10kg) kilkuletni wrażliwy piesek, dla którego najważniejszy w życiu jest kontakt z człowiekiem. Nie ma się co dziwić. Jego życie to tułaczka, z przystankami pewnej stabilizacji. Dwa razy w życiu „mieszkał” w schronisku, 3 lata był w ze swoją psią przyjaciółką w hotelu, niestety choć bardzo zżyci, zostali rozdzieleni. Obecnie przebywa w domu tymczasowym i dopiero teraz w pełni odczuwa zainteresowanie i spokój. Na początku znajomości jest nieufny, boi się jak owo spotkanie może znowu zmienić jego życie. Po krótkim poznaniu oddaje całego siebie. Jest zaszczepiony, wykastrowany, ładnie chodzi na smyczy. Chętnie przebywa z towarzystwie innego zwierzaka. Lubi leżeć w ciepłym legowisku, a najchętniej na kanapie z głową na kolanach opiekuna i ręką na jego grzbiecie. Szukamy mu domu, w którym będzie mógł delektować się miłością opiekuna. Obowiązuje umowa adopcyjna, w której przyszły właściciel obieca, że spędzi z nim resztę jego tułaczego życia. Tel. 507764557 wszystko to szczera prawda...zastanawiam się jak może być odbierany dwukrotny pobyt w schronisku - agresywny - nieposłuszny - głupi itp a Ptyś nie jest misterem i nikomu na nim nie zależało...nikt go niczego nie uczył, nie kochał. Może lepiej przemilczeć i to co było niech już nie wraca. Ptyś nabiera pewności siebie, uczy się dobrych manier - pojętny :) zmienia się fizycznie/wizualnie, nie jest już pieskiem który do nas przyjechał Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted March 13, 2017 Share Posted March 13, 2017 "Na skutek niefortunnego splotu zdarzeń piesek tuła się od dawna (schronisko, hotelik). Nie wie, co dalej z nim będzie, jest więc nieufny, ale po paru dniach oddaje się w ręce dobrego człowieka... " - tu zdjęcie przytulonego na fotelu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted March 13, 2017 Share Posted March 13, 2017 5 minut temu, rozi napisał: "Na skutek niefortunnego splotu zdarzeń piesek tuła się od dawna (schronisko, hotelik). Nie wie, co dalej z nim będzie, jest więc nieufny, ale po paru dniach oddaje się w ręce dobrego człowieka... " - tu zdjęcie przytulonego na fotelu. Dokładnie o to mi chodziło :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joi Posted March 13, 2017 Share Posted March 13, 2017 Ptyś to drobniutki (10 kg) kilkuletni wrażliwy piesek, dla którego najważniejszy w życiu jest kontakt z człowiekiem. Nie ma się co dziwić. Jego życie to tułaczka, z przystankami pewnej stabilizacji. Na skutek niefortunnego splotu zdarzeń piesek tuła się od dawna (schronisko, hotelik). Nie wie, co dalej z nim będzie, jest więc nieufny, ale po paru dniach oddaje się w ręce dobrego człowieka. Obecnie przebywa w domu tymczasowym i dopiero teraz w pełni odczuwa zainteresowanie i spokój. Na początku znajomości jest nieufny, boi się jak owo spotkanie może znowu zmienić jego życie. Po krótkim poznaniu oddaje całego siebie. Ptyś nabiera pewności siebie, uczy się dobrych manier, jest bardzo pojętny :) zmienia się. Jest zaszczepiony, wykastrowany, ładnie chodzi na smyczy. Chętnie przebywa z towarzystwie innego zwierzaka. Lubi leżeć w ciepłym legowisku, a najchętniej na kanapie z głową na kolanach opiekuna i ręką na jego grzbiecie. Szukamy mu domu, w którym będzie mógł delektować się miłością opiekuna. Obowiązuje umowa adopcyjna, w której przyszły właściciel obieca, że spędzi z nim resztę jego tułaczego życia. Tel. 507764557 A tak??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.