Jump to content
Dogomania

Kapeć - rozdzielony z przyjaciółką i oddany do schroniska. Szukamy domu!


Nette

Recommended Posts

Na maila otrzymałam wyniki badań

KAPEĆ-PTYŚ


Wykonano morfologię krwi.
Laboratorium: 
MCV(ŚOK): 67.10 
MCH(ŚMH): 23.40 
MCHC(ŚSH): 34.90 
Erytrocyty: 8.29 mln/mm3
Hematokryt: 55.60 %
Hemoglobina: 19.40 g/dl
Leukocyty: 10.10 tys./mm3
Trombocyty: 315.00 tys./mm3
Neutrofile segmentowate: 63.00 %
Eozynofile: 3.00 %
Limfocyty: 26.00 %
Monocyty: 8.00 %
Wykonano biochemię krwi.
ALT (GPT): 69.00 
AP (Fosfataza zasadowa): 23.00 
Kreatynina: 0.80 mg/dl
Mocznik: 38.00 mg/dl

Jeszcze delikatnie podniesione GPT, norma 55. Z zaleceń lekarskich kontynuowanie podawania Essentiale i Sylimarol, utrzymanie diety

W pierwszym badaniu GPT 155!!!

Link to comment
Share on other sites

Rozliczenie 23.02 - 08.03.2017

50,00 zł - 23.02 ( opłata w schronisku )  gotówka/paragon

115,00 zł - 25.02 ( wizyta w lecznicy + morfologia ) gotówka/paragon

39,59 zł - 27.02 ( zakup leków ) gotówka/paragon

78,00 zł - 06.03 (badanie morfologia + kał ) gotówka/paragon

________________

282,59 zł - wpłynęło na nasze konto 08.03

300,00 zł - ( koszt pobytu z wyżywieniem - marzec ) - 08.03

Dziękujemy :)

 

Link to comment
Share on other sites

54 minuty temu, dreag napisał:

Moli@a dawaj jakiś tekścik o Ptysiu, ogło będziemy klecić ;) . 

Bardzo delikatna psychika

Nadwrażliwy – głośniej wypowiedziane słowo i chowa się

W domu zdarzają się wpadki z siusianiem

W stosunku do obcych ludzi i miejsc bardzo nieufny, płochliwy

Duży problem z karmieniem! – je wyłącznie psie konserwy – tzw pasztety – sos galaretkę trzeba dokładnie wymieszać. Nie jada suchej karmy jedynie namoczoną zmieszaną z konserwą – jednym zębem. Zakupiłam Brit Premium dla małych ras 1 kg i uczymy się. Psich smaczków, ciasteczek wątrobowych nie jada

Ludzkich pokarmów zna bardzo mało! Nadal na diecie i lekach wątrobowych!

Poza tym kochany przytulak żądny kontaktu z człowiekiem w trakcie socjalizacji - nauki życia w warunkach domowych i w psiej grupie.

 

 

Zapowiada się ładna pogoda może uda się zrobić fajne zdjęcia ze spacerku

Link to comment
Share on other sites

20 minut temu, dreag napisał:

Oooo, Żuczek u Was jest, dopiero zobaczyłam :) 

Masz datę nieustawioną, albo to taaaakie stare zdjęcie ;) .

hihihi...zmienione na szybko baterie na spacerku :D musiałam uwiecznić ,)

Nie było chętnych dt na zabranie Żuczka a chłopczyk już biegał po ulicy (:

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Takie to "coś" sobie skleciłam. Może być? Jeśli ktoś może, prosimy o pomoc w ogłoszeniach.

Ptyś to drobniutki (10kg) kilkuletni wrażliwy piesek, dla którego najważniejszy w życiu jest kontakt z człowiekiem. Nie ma się co dziwić. Jego życie to tułaczka, z przystankami pewnej stabilizacji. Dwa razy w życiu „mieszkał” w schronisku, 3 lata był w ze swoją psią przyjaciółką w hotelu, niestety choć bardzo zżyci, zostali rozdzieleni. Obecnie przebywa w domu tymczasowym i dopiero teraz w pełni odczuwa zainteresowanie i spokój. Na początku znajomości jest nieufny, boi się jak owo spotkanie może znowu zmienić jego życie. Po krótkim poznaniu oddaje całego siebie. Jest zaszczepiony, wykastrowany, ładnie chodzi na smyczy. Chętnie przebywa z towarzystwie innego zwierzaka. Lubi leżeć w ciepłym legowisku, a najchętniej na kanapie z głową na kolanach opiekuna i ręką na jego grzbiecie. Szukamy mu domu, w którym będzie mógł delektować się miłością opiekuna. Obowiązuje umowa adopcyjna, w której przyszły właściciel obieca, że spędzi z nim resztę jego tułaczego życia. Tel. 507764557

Link to comment
Share on other sites

26 minut temu, dreag napisał:

Takie to "coś" sobie skleciłam. Może być? Jeśli ktoś może, prosimy o pomoc w ogłoszeniach.

Ptyś to drobniutki (10kg) kilkuletni wrażliwy piesek, dla którego najważniejszy w życiu jest kontakt z człowiekiem. Nie ma się co dziwić. Jego życie to tułaczka, z przystankami pewnej stabilizacji. Dwa razy w życiu „mieszkał” w schronisku, 3 lata był w ze swoją psią przyjaciółką w hotelu, niestety choć bardzo zżyci, zostali rozdzieleni. Obecnie przebywa w domu tymczasowym i dopiero teraz w pełni odczuwa zainteresowanie i spokój. Na początku znajomości jest nieufny, boi się jak owo spotkanie może znowu zmienić jego życie. Po krótkim poznaniu oddaje całego siebie. Jest zaszczepiony, wykastrowany, ładnie chodzi na smyczy. Chętnie przebywa z towarzystwie innego zwierzaka. Lubi leżeć w ciepłym legowisku, a najchętniej na kanapie z głową na kolanach opiekuna i ręką na jego grzbiecie. Szukamy mu domu, w którym będzie mógł delektować się miłością opiekuna. Obowiązuje umowa adopcyjna, w której przyszły właściciel obieca, że spędzi z nim resztę jego tułaczego życia. Tel. 507764557

wszystko to szczera prawda...zastanawiam się jak może być odbierany dwukrotny pobyt w schronisku - agresywny - nieposłuszny - głupi itp a Ptyś nie jest misterem i nikomu na nim nie zależało...nikt go niczego nie uczył, nie kochał. Może lepiej przemilczeć i to co było niech już nie wraca. Ptyś nabiera pewności siebie, uczy się dobrych manier - pojętny :) zmienia się fizycznie/wizualnie, nie jest już pieskiem który do nas przyjechał

Link to comment
Share on other sites

"Na skutek niefortunnego splotu zdarzeń piesek tuła się od dawna (schronisko, hotelik). Nie wie, co dalej z nim będzie, jest więc nieufny, ale po paru dniach oddaje się w ręce dobrego człowieka... " - tu zdjęcie przytulonego na fotelu.

Link to comment
Share on other sites

5 minut temu, rozi napisał:

"Na skutek niefortunnego splotu zdarzeń piesek tuła się od dawna (schronisko, hotelik). Nie wie, co dalej z nim będzie, jest więc nieufny, ale po paru dniach oddaje się w ręce dobrego człowieka... " - tu zdjęcie przytulonego na fotelu.

Dokładnie o to mi chodziło :)

 

Link to comment
Share on other sites

Ptyś to drobniutki (10 kg) kilkuletni wrażliwy piesek, dla którego najważniejszy w życiu jest kontakt z człowiekiem. Nie ma się co dziwić. Jego życie to tułaczka, z przystankami pewnej stabilizacji. Na skutek niefortunnego splotu zdarzeń piesek tuła się od dawna (schronisko, hotelik). Nie wie, co dalej z nim będzie, jest więc nieufny, ale po paru dniach oddaje się w ręce dobrego człowieka. Obecnie przebywa w domu tymczasowym i dopiero teraz w pełni odczuwa zainteresowanie i spokój. Na początku znajomości jest nieufny, boi się jak owo spotkanie może znowu zmienić jego życie. Po krótkim poznaniu oddaje całego siebie. Ptyś nabiera pewności siebie, uczy się dobrych manier, jest bardzo pojętny :) zmienia się. Jest zaszczepiony, wykastrowany, ładnie chodzi na smyczy. Chętnie przebywa z towarzystwie innego zwierzaka. Lubi leżeć w ciepłym legowisku, a najchętniej na kanapie z głową na kolanach opiekuna i ręką na jego grzbiecie. Szukamy mu domu, w którym będzie mógł delektować się miłością opiekuna. Obowiązuje umowa adopcyjna, w której przyszły właściciel obieca, że spędzi z nim resztę jego tułaczego życia. Tel. 507764557

A tak???

 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...