ona03 Posted May 9, 2009 Posted May 9, 2009 Przepraszam [B]Lolusiu[/B], że Cię zaniedbałam ale musiałam zająć się swoim czortkiem, który po operacji rzepki rok temu znowu zaczął kuleć. Ze dwa dni temu wróciłam na początek wątku w poszukiwaniu nr tel fizjo-wet we Wrocławiu (wiedziałam, że gdzieś tam jest) gdyby była potrzebna reh mojemu piesiowi. Jak sie wszyscy martwiliśmy, że [B]Loluś[/B] nie będzie chodził- a tu proszę nawet macha ogonkiem:lol::lol::lol: Normalnie cuda zdziałała PANI HALINKA i miłość [B]Togii, Bubu, Budryska.[/B] Tak mi sie wydaje, że jak one czują naszą miłość to chce im się żyć dla nas:loveu::loveu::loveu: Quote
ona03 Posted May 9, 2009 Posted May 9, 2009 Mój piesio został powyginany przez dr Bieżyńskiego na wszystkie strony jak żaba i chirurgicznie jest ok.:lol: Kuleje prawdopodobnie na zmianę pogody muszę go obserwować. Ale jestem w szoku bo za wizytę nic nie zapłaciłam, mimo że konsultowałam również zdjęcie RTG mojego drugiego piesia:lol: Więc [B]Lolusiu[/B] mogę spełnić obietnicę i wpłacić 100 zł - masz piesiu szczęście oj masz:loveu::loveu::loveu: Quote
starlet1 Posted May 9, 2009 Posted May 9, 2009 Pinczerko, przepraszam, że tak się przypominam, ale czy dotarły kosmetyki na bazarek dla Lolusia? Quote
starlet1 Posted May 9, 2009 Posted May 9, 2009 Pinczerko, dzieki za odpowiedź na priva. Bałam sie, że przesyłka mogła gdzieś zaginąć, bo inna wysłana tego samego dnia również dotarła w środę. Pozdrawiam i dziekuję. Quote
ihabe Posted May 9, 2009 Posted May 9, 2009 [quote name='togaa'][B]rytka!!!![/B] podkłady doszły przed chwilą! Ogromnie Ci dziękuję...bardzo,bardzo. Ale błyskawiczna akcja! Co ja czytam[B] ichabe[/B]!!! Twój przystojny mąż zawita i po Lolusia??? O matko! biegnę do fryzjera trwałą ondulację sobie zrobić ..loczki jakieś...żeby się mnie nie wystraszył...:evil_lol:[/quote] Togaa, On jak czyta Twoje posty to ma aż banan na twarzy ma:lol: :lol::lol: Quote
ihabe Posted May 9, 2009 Posted May 9, 2009 [quote name='pinczerka_i_Gizmo']Ihabe, chowaj męża :evil_lol:[/quote] Wiem, że taki skarb trzeba chować, próbowałam nawet w jednym banku ale cholera uciekła:cool3::evil_lol: Quote
rytka Posted May 9, 2009 Posted May 9, 2009 Wszyscy mówią,że ze mnie flegmatyk a tu szybka akcja?to nie w moim stylu :shake:to poczta taka szybka była.Miejmy nadzieje,ze Loluś juz wkrótce będzie 'normalnie siusiał'on jest bardo podobny do suczki,ktorą mam od niedawna ,tylko moja ma jedna łate na oku i brązowa. Quote
togaa Posted May 9, 2009 Author Posted May 9, 2009 [quote name='pinczerka_i_Gizmo']Ihabe, chowaj męża :evil_lol:[/quote] chowaj...chowaj..przed Pinczerką...:evil_lol: Odwali egzaminy i na pewno czynnie sie włączy w Lolusiową rehabilit. A Pinczerka nogi ma 2 metrowe i całokształtnie jest prześliczna i w ogóle...... Lolo miał być dzisiaj w K-cach ale nie był z róznych powodów.Ale zaliczylismy wizyte w lecznicy...Lolo dał taki popis że 2 pańcie z kiciusiami same zaproponowały żebysmy weszli przed nimi... Zupełnie jak dziecko z ADHD.... Potem musiałam wyjść z domu na 4 godz. Myślałam że ten czas Lolo prześpi w swoim pokoiku ale z relacji męża Lolo dał taki koncert kwiko-szczeku że mąż nie wytrzymałi wypuścił Lolka z psami do ogrodu.... U sąsiadów za płotem przyjechał w gości nowy pies, to Lolo z całą bandą wzdłuż płotu....tam i z powrotem....tam i z powrotem...A płot 70 mb. jak nic... Z pełną pieluchą i w pełnym biegu ..... Jak wrócilam do domu to pierwszą rzeczą było wsadzenie Lolka pod prysznic...Tak jak dzisiaj to jeszcze nie wyglądał...Usmarowany po pachy... A..kosy przeżyły.! Mąż małych widział 5 ja 3. Pieknie latają choc wciąż trzymaja sie swojego świerka i mojego ogrodu... Zwracam kotom wolność... Po południu 2 koty wyszły po tygodniu kwarantanny sie przewietrzyć a jutro wolność odzyska kot Dudi..kolekcjoner ptasich pisklaków..:razz: Quote
ihabe Posted May 9, 2009 Posted May 9, 2009 [quote name='togaa']chowaj...chowaj..przed Pinczerką...:evil_lol: Odwali egzaminy i na pewno czynnie sie włączy w Lolusiową rehabilit. A Pinczerka nogi ma 2 metrowe i całokształtnie jest prześliczna i w ogóle...... [/quote] no tak, ryzyko jest wielkie, gdzie mnie tam do Pinczerki nie mówiąc już do Gizmo:placz: Ale muszę zaryzykować:evil_lol::eviltong: No i doczekaliśmy się następnego odcinka bestselleru wszech czasów, zajmującego od 10 tygodni pierwsze miejsce na liście najlepszych wątków Dogomanii pod redakcją naszej jedynej, niezastąpionej pisarki, która wszyscy dogomaniacy znaja i podziwiają pod pseudonimem artystycznym Togaa:loveu::loveu::loveu::loveu::loveu: Zapraszamy do archiwalnych odcinków , które znajdziecie pod adresem: http;// xxxxxxxx.xxx. ( wyślij sms pod numer xxxx, opłata 9,99zl netto):loveu: Quote
togaa Posted May 10, 2009 Author Posted May 10, 2009 Ładnie to ihabe ze starej kobiety sie naigrywać...?:shake: burza nad górami krąży....moje psy całe w nerwach a Lolo nic.?! Za to wystrzałów to boi sie bardzo....Nie bez powodu,skoro nosi w sobie śrut... Ocho...muszę kończyć bo grzmi bliziutko... Quote
pinczerka_i_Gizmo Posted May 10, 2009 Posted May 10, 2009 Togaa, no bez przesady :oops: Egzamin już w czwartek, samochód-prezent od brata już stoi i kusi przed domem... :diabloti: Jak będzie dobrze to z wielką chęcią i ja pomogę w rehabilitacjach Lolusia :loveu: Bardzo się cieszę, że nasz bohater robi takie postępy. Bieg wzdłuż płotu... Kto by pomyślał! U mnie kosy uwiły sobie gniazdko w bluszczu przy moim balkonie. Pilnuję teraz bo wokół ciągle kręcą się nie tyle koty, co sroki :shake: Quote
ihabe Posted May 10, 2009 Posted May 10, 2009 [quote name='togaa']Ładnie to ihabe ze starej kobiety sie naigrywać...?:shake: ...[/quote] Ja szczera prawdę piszę a tu takie posądzenia o naigrywanie:placz: Co się dzieje na tym świecie, nikt już nie wierzy ani w siebie ani w słowa innych:placz: Ale ja wierzę:loveu: I chociaż byś mnie znienawidziła i podała do sądu za molestowanie to ja i tak namawiać Cię beędę do pisania, a jak co to sama opublikuję:diabloti::diabloti::diabloti::diabloti::diabloti::diabloti::diabloti: Quote
psiulka Posted May 10, 2009 Posted May 10, 2009 Co tam Lolusiu słychać, jak sobie radzisz? :loveu: Quote
ona03 Posted May 10, 2009 Posted May 10, 2009 Koso-lubne dziewczyny a może chcecie po słowiku. U mnie tak się "drą" że spać nie można:lol::lol: [B]Pinczerka i Gizmo[/B] napisz o której egzamin będziemy trzymać kciuki;);) Loluś musi mieć kierowców wielu :evil_lol: Może kiedyś wyjedziecie w trasę z Lolusiem i będziemy mogli na żywo ogladać jego popisy. [B]Ihabe[/B]- pilnuj męża oj pilnuj[B], Loluś [/B]taki uroczy;););) Quote
togaa Posted May 10, 2009 Author Posted May 10, 2009 Myślę że Loluś radzi sobie znacznie lepiej niż ja... Nie ogarniam już tego domu z nadkompletem psów i kotów. Do południa wiało i świeciło to oprałam Lolka pokój. Jego apartament ze śliskim parkietem cały zasłany jest starymi kapami, na to pościele..Nie ślizga sie ,a jak pielucha nieszczelna no to urządzamy pranie .... Areszt domowy kota Dudika skończył się kocia kupą zakopana w moja kołdrę.. W ciągu dnia Lolek ma swój pokój otwarty,ale tym samym blokuje kotom dostep do kuwety i michy.A że z kotów wychodzących zrobiłam niewych.. no to mam za swoje... Kosy dalej okupują mi ogród mimo że sto metrów dalej maja Lasy Państwowe..... Ale cos niezwykle osobliwego obserwujemy z mężem od paru dni. Na wysokim świerku i sośnie rosnacych blisko siebie są dwie budki lęgowe.Jedna szpaków a w drugiej zagnieżdziły sie maleńkie modre sikoreczki .Szpaki już dość długo karmia swe pisklaki ktore drą sie niemiłosiernie...U sikorek jeszcze spokój bo to okres wysiadywania... I jedna z sikoreczek,zniecierpliwiona czekaniem na potomstwo zabrała sie za dokarmanie szpaków...! Uwija sie jak w ukropie dzień cały a prawowici rodzice przymykaja na to oko..... Bardzo dziwne. Wajrak cos kiedys pisał o rozwiązłości modraszek,ale w ramach tego samego gat.. Ale żeby modraszka ze szpakiem....?:crazyeye: I żeby z tego były dzieci..? eeee.... Quote
togaa Posted May 10, 2009 Author Posted May 10, 2009 Ona3.....słowika to ja poproszę!! raz go na oczy widziałam i to musiałam w poznańskie pojechać.....! Ani u nas słowików, ani wróbli.... Quote
ona03 Posted May 11, 2009 Posted May 11, 2009 [B]Togaa[/B]- lecę w zarośla szukać, ale tam tyle kleszczy:cool3: No przecież nie wyślę kotów żeby mi przyniosły;);) Postaram się nagrać i wstawić jest czego posłuchać:lol::lol::lol: Ale żeby codziennie i do rana.... A na starej gruszy mam gniazdo sójki.... i dziwię się, że przy moich trzech kotach to wszystko jeszcze lata:shake: Ale mają jeszcze jakieś myszki i turkucie podjadki, które im bardzo zasmakowały:evil_lol::evil_lol: A ponieważ pisarko [B]togoo[/B] rzeczywiście piszesz cudnie to pisz, pisz, pisz......... Chciałam jeszcze spytać czy [B]Lolusiowy[/B] szamponik jeszcze jest czy już się skończył bo mogę jeszcze troszkę podesłać. No i czy mu pasuje do jego futerka....... Quote
pinczerka_i_Gizmo Posted May 11, 2009 Posted May 11, 2009 Ona03 - czwartek o 10:00 :oops: A u mnie pani Szpakowa nadal wysiaduje jajka, ostatnio zaglądałam do gniazdka po cichutku i było pusto. Niedawno kręcili się koło niej adoratorzy, więc to już tuż tuż? Togaa, ale u Ciebie przynajmniej wesoło :) I głośno :) Tu Loluś, tu pisklaki, tu reszta stada... ;) Czy Loluś korzysta z wózeczka? Quote
Energy Posted May 11, 2009 Posted May 11, 2009 Ale się ptasio na wątku zrobiło:evil_lol: Togaa naprawdę powinnaś pisać i nie robię sobie żadnych żartów:loveu: No właśnie ciekawe czy mały śmiga czasami w wózku, choć pewnie nia ma już takiej potrzeby? Quote
_bubu_ Posted May 11, 2009 Posted May 11, 2009 Loluś zdecydowanie nie ma ochoty na korzystanie z wózka, tylko by mu przeszkadzał :eviltong: wózek to już przeszłość. Quote
Energy Posted May 11, 2009 Posted May 11, 2009 [quote name='_bubu_']Loluś zdecydowanie nie ma ochoty na korzystanie z wózka, tylko by mu przeszkadzał :eviltong: wózek to już przeszłość.[/QUOTE] No i tak trzymaj Loluś:loveu::loveu::loveu: Quote
Ffrubka Posted May 12, 2009 Posted May 12, 2009 Nareszcie wróciłam na dogo.. dziewczyny, napiszcie mi proszę grafik rehabu Lolcia na ten tydzień. Przepraszam Togaa, za brak dostawy kongaa - wracając z żywca nie mogłam wstąpić, a potem urwanie głowy lokalne... ehhh Teraz ma go już mój TZ i podrzuci na rehabik małemu. Quote
Ffrubka Posted May 12, 2009 Posted May 12, 2009 [quote name='_bubu_']dzisiaj rehabilitacja o 18.30[/quote] dziękuję bubu, chłop powiadomiony, więc jak się tam zjawi taki wyrośnięty oszołom, to się proszę nie bać :evil_lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.