Misio już za TM. Żegnaj najcudowniejszy piesku. Dziękuję za wspólne 3 lata. Na zawsze zostaniesz w moim sercu!!!

[Havanka]

23 godziny temu, Gabi79 napisał:

Misio bogatszy o 20,- od Pani Jagody, bardzo serdecznie dziękuję!!!

Jedzonko dotarło, z tabletkami był problem, bo hurtownia się pomyliła i przywieźli co innego.

Ale już sytuacja opanowana, dzisiaj odebrałam tabletki Hepatiale Forte i Cardalis koszt tak, jak ostatnio 105,-

Misio po lekach dużo sika, ale najważniejsze, że dobrze się czuje i jest radosny.

Wspaniale, ze piesio ma się dobrze ! Czy nadmierne sikanie to efekt uboczny stosowania tego leku na serce?

[Gabi79]

1 minutę temu, Havanka napisał:

Wspaniale, ze piesio ma się dobrze ! Czy nadmierne sikanie to efekt uboczny stosowania tego leku na serce?

Havanko, Misiu oprócz leku na serce i na wątrobę dostaje jeszcze Furosemid, aby się nie zatrzymywał nadmiar wody w organiźmie (ostatnio mi to kiyoshi tłumaczyła).

Pani doktor mnie uprzedzała, że Misio będzie więcej sikał właśnie po tym leku.

Mnie to absolutnie w niczym nie przeszkadza.

 

[Havanka]

44 minuty temu, Gabi79 napisał:

Havanko, Misiu oprócz leku na serce i na wątrobę dostaje jeszcze Furosemid, aby się nie zatrzymywał nadmiar wody w organiźmie (ostatnio mi to kiyoshi tłumaczyła).

Pani doktor mnie uprzedzała, że Misio będzie więcej sikał właśnie po tym leku.

Mnie to absolutnie w niczym nie przeszkadza.

 

To wszystko wyjaśnia. Gabrysiu, poczochraj za uszkiem  Misia i resztę ogonków ode mnie !

[Gabi79]

4 minuty temu, Havanka napisał:

To wszystko wyjaśnia. Gabrysiu, poczochraj za uszkiem  Misia i resztę ogonków ode mnie !

Dziękuję, poczochram!!!

Teraz cała trójka chwilowo śpi, więc mogę pobuszować na Dogo

[Mysza2]

Ode mnie też możesz poczochrać:)

[Gabi79]

16 minut temu, Mysza2 napisał:

Ode mnie też możesz poczochrać:)

Oczywiście Eluś, z przyjemnością!!! Cała trójka się ucieszy z czochrania

[Gusiaczek]

Do czochranek się przyłączam :)

[Gabi79]

1 minutę temu, Gusiaczek napisał:

Do czochranek się przyłączam :)

Dziękuję w imieniu adresatów czochrania!!!

[Gabi79]

Na koncie Misiunia 23,- od anecik, Anetko bardzo serdecznie dziękuję!!!

U Misia wszystko ok. Z nowości:

Wczoraj na dworze przechodziliśmy obok labradorki Zory z mojego piętra i Misio nie ujadał, przeszedł grzecznie!!!

[Gabi79]

Zapraszam serdecznie na bazarek wyprzedażowy - każdy decyduje za ile kupuje

50% utargu będzie dla Misiunia

[Gabi79]

Dzisiaj Misiu znowu spotkał Zorę i ją obszczekał.

 

Misiuńcio nie lubi, jak na dworze jest mokro.

Wczoraj na każdym spacerku zrobił, co trzeba i ciągnął do domu.

Na koncie Misiunia 10,- od Jolanty08 - bardzo serdecznie dziękuję w imieniu Misiulka!!!

[Mysza2]

Mądry Misiulek, co się będzie taplał w tym co teraz jest na dworze:)

Czeka na wiosnę i czystą zieloną trawkę. My też czekamy z utęsknieniem.

[Gabi79]

Dnia 19.02.2017 o 11:31, Mysza2 napisał:

Mądry Misiulek, co się będzie taplał w tym co teraz jest na dworze:)

Czeka na wiosnę i czystą zieloną trawkę. My też czekamy z utęsknieniem.

To prawda Eluś, mnie przez tą pogodę dopadło przeziębienie.

Na koncie Misiunia 380,- z konta Zuleczki, która już swoich wspaniałych ludzi

 

[Gusiaczek]

Z bazarku O!Volumen 20% dochodu - 163.00 zł w drodze. Po zaksięgowaniu prosimy o potwierdzenie na wątku
Pozdrawiamy :)
G&S&O

[Gabi79]

24 minuty temu, Gusiaczek napisał:

Z bazarku O!Volumen 20% dochodu - 163.00 zł w drodze. Po zaksięgowaniu prosimy o potwierdzenie na wątku
Pozdrawiamy :)
G&S&O

Gusiaczku, bardzo, bardzo serdecznie dziękuję!!!

Pieniążki pewnie jutro pojawią się na koncie.

Dzisiaj dzwoniłam do weta, aby zamówić tabletki.dla Misiunia.

[Gabi79]

Dnia 28.02.2017 o 18:24, Gusiaczek napisał:

Z bazarku O!Volumen 20% dochodu - 163.00 zł w drodze. Po zaksięgowaniu prosimy o potwierdzenie na wątku
Pozdrawiamy :)
G&S&O

Gusiaczku, pieniążki już na koncie Misiunia, jeszcze raz z calego serca dziękuję!!!

Zaraz wpiszę w rozliczenie. Dzisiaj odebrałam tabletki dla Misiunia, koszt 105,-

[kiyoshi]

zaglądam do Misiulka:) mam nadzieje, że ze zdrówkiem coraz lepiej:)

[Gabi79]

5 minut temu, kiyoshi napisał:

zaglądam do Misiulka:) mam nadzieje, że ze zdrówkiem coraz lepiej:)

Bardzo się cieszę Izuniu, że zaglądasz.

Misiunio czuje się dobrze, za kilka tygodni pójdziemy na kontrolę do kardiologa.

Misiulek jest słodki i kochany, dzisiaj rano nie chciał iść na spacerek, bo w nocy padało i dobrze wiedział, że jest mokro.

[kiyoshi]

3 minuty temu, Gabi79 napisał:

Bardzo się cieszę Izuniu, że zaglądasz.

Misiunio czuje się dobrze, za kilka tygodni pójdziemy na kontrolę do kardiologa.

Misiulek jest słodki i kochany, dzisiaj rano nie chciał iść na spacerek, bo w nocy padało i dobrze wiedział, że jest mokro.

spryciarz malutki:) proszę głaski ode mnie podarować całej gromadzie:)

[Gabi79]

14 minut temu, kiyoshi napisał:

spryciarz malutki:) proszę głaski ode mnie podarować całej gromadzie:)

Dziękuję w imieniu calej trójki.

Za każdym razem, jak patrzę na uśmiechniętą mordeczkę Misiunia, aż mnie  ściska w gardle na myśl o tym, co musiał przeżywać, gdy się błąkał, a potem gdy był w schronisku.

Z resztą to samo dotyczy Kai, Melci i wszystkich psiaków i kotków, które już są szczęśliwe, a wcześniej były bezdomne i smutne.

[Gusiaczek]

19 godzin temu, Gabi79 napisał:

Gusiaczku, pieniążki już na koncie Misiunia, jeszcze raz z calego serca dziękuję!!!

Zaraz wpiszę w rozliczenie.

Klawo, ale wedle regulaminu, bym bazarek mogła zamknąć powinnaś potwierdzić na wątku ;)

[Gabi79]

6 godzin temu, Gusiaczek napisał:

Klawo, ale wedle regulaminu, bym bazarek mogła zamknąć powinnaś potwierdzić na wątku ;)

O rany, nie potwierdziłam, przepraszam, już to robię!!!

[Gabi79]

Dawno nic u Misia nie pisałam, bo ciągle doba za krótka.

Misio to jest agencik, jakich mało.

W czwartek miałam umówioną wizytę do weta z Kajunią.

Po pracy, jak zawsze wyszłam najpierw z Misiwem, a potem w drzwiach nastąpiła wymiana.

Za 1,5 godziny miałam wyjść z Kają do weta, więc doszłam do wniosku, że z Misiem wyjdę, jak wrócimy.

Tak, jak kiedyś (opisywałam to na wątku), psiaki "zdębiały", gdy powiedziałam, że Kajunia idzie, a Misiu zostaje.

Misiu w sekundzie znalazł się przy drzwiach i zaczął Kaję podgryzać, jakby chciał powiedzieć:

" Kaja, no coś ty, przecież  ja zawsze pierwszy wychodzę! Co to ma znaczyć???"

Zwabiłam Misia do pokoju smakołykiem i zamknęłam drzwi. Efekt: wycie, jakby ogromna krzywda mu się działa.

Wył tak, że chyba pół osiedla go słyszało.

Podsumowując: porządek musi być,

Żadnej zmiany w kolejności wychodzenia wprowadzać nie można.

Aha, miałam telefon w spr. Misia.

Pani szukała pieska dla swojego wujka (starszego pana).

Pytała, czy Misio jest zdrowy?

Powiedziałam, że ma chore serduszko, bierze leki i w związku z tym dużo sika.

Pani podziękowała.

Wpłynęło 10,- od Jolanty08, bardzo serdecznie dziękuję!!!

 

[Mysza2]

Dla psiaków codzienny rytuał najważniejszy:), a Ty im jakieś rewolucje proponujesz:)

[Havanka]

Psiaczki zdębiały, bo pani sie pomyliła i w żaden sposób nie chciała słuchać sprostowania swojego błędu. Misio po swojemu próbował, ale bezskutecznie. Lepiej Gabi nie wprowadzaj zamętu w uregulowane życie stadka, bo widać nie lubią niespodzianek !

A co do ewentualnej adopcji Misia, to nawet sie cieszę, ze nie doszła do skutku.